BTW o ile dobrze pamiętam z poprzedniej ery, to moc nie zwiększała się wraz z upadkami. To IMHO i tak zbyt potężny profit, aby jeszcze upadki miały na niego wpływ.
Pozdrawiam.
PS. zauważyliście, że mimo zadania mocniejszego ciosu moc płonącego oręża jest słabsza?
_________________
..::Grow in Power::..
Ostatnio zmieniony przez mef 2010-11-18, 23:50, w całości zmieniany 1 raz
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale Moc Płonącego Oręża to tylko i wyłącznie % z Twoich obrażeń zadanych w danej turze, więc - chcąc nie chcąc - wraz z upadkami bijesz coraz mocniej.
Co nie zmienia faktu, że zadając cios za 62.5 moc płonącego oręża wynosi 9.45, zadając cios za 57.8 wynosi 9.57. To i tak i tak nie jest 6% obrażeń rycerza...
[Edit]
DO TEAMU: prawdopodobnie jest błąd związany z Płonącym Orężem. Po którymś z upadków moc uderzenia zamiast rosnąć o 25% (zgodnie ze zmianami obrażeń podczas upadku) rośnie prawie 3-krotnie - zgodnie ze zdjęciem zamieszczonym powyżej przez mefa oraz tym:
Tutaj nadmienić trzeba, że atak o mocy 6 wystąpił w 80 turze walki, a 16 w 83.
Być może ważny jest tutaj fakt, że to także była walka grupowa (podczas walki ze zwykłym mobkiem problemu ze złym skalowaniem obrażeń z profitu nie zauważyłem).
Tak, Moc wzrasta, ale wzrastać powinna, bo jest naliczana od obrażeń, jakie zadajesz konkretnemu wrogowi. Problem w tym, że nie mają prawa występować takie potężne skoki, jak występują.
PS Pierwszy screen z naprawdę potężną wartością może być wynikiem tego, ze w grupce walczy dwójka cycków z profitem -> zamiast wystąpić osobno mógł się zsumować.
EDIT: Dobra widzę, że nakładanie się profitów poprawiliście, to powyższe zdanie jest głupotą.
_________________
..::Grow in Power::..
Ostatnio zmieniony przez mef 2010-11-19, 12:01, w całości zmieniany 1 raz
Z tego co pamiętam to profity nie zwiększały się z upadkami, nadal zadawały wartość z przedziału twojego normalnego dmg'a. Aczkolwiek możliwe, iż nie patrzyłem zbyt uważnie na podpałki mego ryca.
_________________
ΧΞΣ
- Zanim cię zabijemy, powiedz – banita zadrwił – za co warto ginąć, za pół złotej korony?
- Nie człowieku, za dane słowo.
Ale te profity nie są takie same. Na prawdę o ile dobrze pamiętam z moich przygód z rycerzami i najemnikami. To zawsze była liczona bazowa wartość dmg.
Ale i tak ten profit jest jeszcze bardziej zbugowany. W grupówkach już się nie marnuje, ale teraz jest zbyt potężny.
EDIT: Teraz żeby była jasność, a nie niepotrzebna dyskusja.
Ciosy dodatkowe a.k.a. 50/50 - profity mnicha, łowcy i szermierza - ich moc była liczona od najpotężniejszego zadanego ciosu, pod uwagę był brany wzrost mocy upadkami i anatomią(teraz podobno zostało, to zlikwidowane).
Profity najemnika i rycerza, to profity których moc była liczona od bazowej wartości aktualnie zadanego ciosu (wzrost dmg upadkami nie był brany pod uwagę i zarówno anatomia nie miała wpływu).
Ale teraz występuje bug, że wzrasta sama moc profitu z każdym upadkiem, ona nie ma stałej wartości liczonej od zadanego ciosu (na 1 poziomie 6%).
Dalej coś nie tak skaluje, zgodnie z profitem na 1 poziomie (czyli moc = 6% obrażeń) powinny być wyniki 2 razy mniejsze (tu trzeba dodać, że przed drugim upadkiem dobrze się profit skalował).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum