Forum Lotharis Strona Główna

 Ogłoszenie 

DISCORD a co mi tam...


Poprzedni temat «» Następny temat
Skąd rząd polski może wziąć pieniądze?
Autor Wiadomość
KoniAK
Błękitny Chomik


Random
Berserker

Wiek: 41
Posty: 1373
Piwa: 40/12
Skąd: [color=#3399CC]

Zloto
Wysłany: 2010-11-09, 23:22   Re: Skąd rząd polski może wziąść pieniądze? [Cytuj]

Wojtek napisał/a:
1) Zalegalizować narkotyki.
One były, są i będą. Państwo wydaje miliony złotych by je zwalczać, kiedy mogło by zarabiać miliardy na ich obrocie. Albo system coffeshopów znany z Holandii, albo sprzedaż w aptece w jednokolorowych opakowaniach z ostrzeżeniem, co może dana substancja powodować.

Ja bym mógł się zgodzić co do niektórych narkotyków, tych naturalnych. Własnie na systemie Holenderskim. Zapewne dziury w budrzecie by się tym nie załatało, ale na pewno coś by na tym państwo zarobiło.

Wojtek napisał/a:
2) Zalegalizować prostytucje.
Jest to najstarszy zawód świata. Ob był, jest i będzie... więc po co z nim walczyć? Oprócz masy pieniędzy, jakie by przyniosły, poprawiłby się komfort tych usług, zarówna dla dających jak i tych co biorą :mrgreen:

Tu się w pełni zgodzę, ale ta legalizacja musiałaby byc w pewien sposób obwarowana. Po pierwsze, miasta musiałyby wyznaczyć obszar na którym może działać prostytucja, tak żeby nie było sutuacji że koło przedszkola otwiera się tzw. agencję towarzyską.
Po drugie, każda powinna mieć aktualne badania lekarskie, oraz co ileś tam miesięcy robić badania krwi, żeby przypadkiem żadnego świństwa nie roznosić...

Wojtek napisał/a:
) Opodatkować kościół.
WSZYSTKO i WSZYSCY są opodatkowani. Tylko nie prostytutki i duchowni?! Dla mnie jako obywatela RP jest to niesprawiedliwe. Podatki powinny być nałożone na kościoły. W każdym mieście jest przynajmniej 1, w każdej wiosce większej wiosce 1 też jest. Kolejna lawina pieniędzy.

No przydałoby się. Jak się widzi że ksiądz zapierdziela nowym samochodzikiem to aż ludzi skręca. Fakt że podatek od samochodu to on zapłacił, ale skąd tyle kasy że jak ksiądz u mnie na wsi skasował jeden samochód to za tydzień miał nowy? Nie ma to jak zawód ksiądz...

Wojtek napisał/a:
4) Pensja dla polityków?
NIE! Chyba we Francji obowiązuje system, że każdy polityk posiada normalną pracę, a sprawowane przez niego miejsce w parlamencie/sejmie/senacie itp. to rodzaj zaszczytu. Nie forma zarobku. Bo jak obibok otrzymujący masę pieniędzy może wiedzieć coś o życiu? Jak on może zauważać problemy życia codziennego? Jak on może podejmować decyzje dot. państwa?

Problem w tym że u nas jest przerost ilości polityków, spokojnie mozna by zmniejszyć ilość posłów i senatorów o połowę i prawodawstwo by na tym prawie nie ucierpialo z prostego powodu. Większość ustaw w Polsce tworzy rząd. Poslowie mało. Sejm to tak naprawdę miejsce gdzie się załatwia w ustawach zmiany wygodne dla różnych lobby, gdzie się załatwia coś dla swojego okręgu, żeby w kolejnych wyborach można było się pochwalić. Jak już sa jacyś pracujący to są to głównie marszałkowie, szefowie komisji, ale Ci z dalszych szeregów to są głównie od tego żeby byc obecnym na głosowaniach i podnosić rękę tak jak wódz danej partii powie.

veles napisał/a:
raczej ja bym stawiał na ograniczenie przywilejów zawodowych. są zawody, które są równie ciężkie jak kopanie węgla, a nikt nie postuluje o wcześniejsze emerytury. tak samo rolnicy skoro są niewystarczająco produktywni to czemu mamy do nich dopłacać. albo staną się konkurencyjni albo niech się przekwalifikują na fryzjerów, sprzątaczki, ochroniarzy czy robotników budowlanych... a rolnictwo same w sobie takie nie nieopłacalne nie jest, ale po co mamy utrzymywać ludzi, którzy na swoim ogromnym 6-cio hektarowym polu uprawiają jakiś jęczmień mają dwie krowy, bo ojciec i dziadek też mieli, a całymi dniami siedzą pod sklepem.

Ja bym się zgoził co do kilku rzeczy. Rolnicy i KRUS. Jak nie jest opłacalne to niech sprzedadzą ziemię i się przekwalyfikują na inny zawód, zamiast uprawiac te 2-3 hektary. Prawda jest taka że wielu rolników prócz uprawiania roli ma inne zawody, czasem są to prace sezonowe, czasem nie, ale uprawiają tą rolę z prostego powodu. KRUS. A co do górników to nie wiem także czemu maja miec az takie przywileje, szczególnie że wiele z kopalń przynosi ogromne straty.

veles napisał/a:
weryfikacja rent, mieszkań socjalnych... każdy zna cwaniaków, którzy kombinują, wyciągają pieniądze, które nie powinny im się należeć, a jakoś nikt takiemu skurwielowi nie przyłoży, za to, że w końcu to nas okrada.

Tu nie trzeba komentować. Ja bym zaczał od zabierania uprawnień osobom które wystawiają fałszywe zaświadczenia lekarskie. Jak kiedyś podawali statystyki to Polska ma największą liczbę rencistów w Europie. Fakt że pewnie przynajmniej połowa to fałszywi renciści... A wiecie jak wygląda weryfikacja? Raz na jakiś czas dzwonia sprawdzić czy jestes w domu...

Irmo napisał/a:
Inną sprawą jest ordynacja wyborcza - obecnie bardzo rozmywa odpowiedzialność osobistą. Na przykładzie Warszawy - do sejmu dostała się osoba z niecałymi 2k głosami, bo była na liście partii, która próg wyborczy przekroczyła. Natomiast kilka osób z ponad 5-krotnie większym poparciem nie, bo system premiuje większe partie. Tutaj również się zgadzam z Bolivarem - zmniejszyć liczbę parlamentarzystów(kiedyś sobie porównywałem z krajami o podobnej liczbie ludności - Polska ma najwięcej członków izby niższej, w izbie wyższej Hiszpanie mają dużo więcej, ale to jest pozostałość historyczna raczej) i wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze - żeby było wiadomo kto jest odpowiedzialny za decyzje.

Już częściowo pisałem wcześniej, ale dodam jeszcze kilka elementów, ograniczyć liczbę samorządowców, ograniczyć liczbę posłów, ale jednomandatowe okręgi nie są najlepszym rozwiązaniem. Jest wiele innych możliwości, ale nie będę się rozpisywał bo o tym to powstają książki(wiem czytałem), a sam miałem to pobierznie na 2 godzinnym wykładzie, więc trochę tego jest... Faktem jest że niektóre rozwiązania są trochę skomplikowane i znając życie, ludzie by się gubilu...
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
  Błękitna Szkoła Rycerska
     
Tsumoso
GWN Technocrat


Tsumoso
Krasnolud
Posty: 512
Piwa: 86/82
Skąd: GWN

Zloto
Wysłany: 2010-11-10, 00:27    [Cytuj]

sorry, nie chce mi się do wszystkiego odnosić, znowu taki obszerny temat a ja bym mógł pisać w nieskończoność ;P

Tylko jedną sprawę poruszę bo taką miałem ochotę ;P

Cytat:
4) Pensja dla polityków?
NIE! Chyba we Francji obowiązuje system, że każdy polityk posiada normalną pracę,

tak, jak najbardziej pozmieniać płace

to o czym mówisz to (chyba) nie Francja ale Szwajcaria - tam nawet prezydent jeździ pociągiem do pracy (czytałem ciekawy artykuł jak ktoś prezydenta Szwajcarii spotkał w pociągu ;P )

płace polityków:
- zero (wolontariat)
lub
- uzależnione od średniej płacy
- uzależnione od wyników gospodarki: jest dobrze dostajecie podwyżki, jeśli źle obcinamy wam pensje
- spełnianie obietnic wyborczych

oprócz tego: koniec z dofinansowaniem partii, koniec z tymi syfiastymi ulotkami o reklamowej treści gdy zbliżają się wybory

A tak szczerze mówiąc to największe oszczędności by były jakby: polityków :gun: ... tzn mam na myśli zwolnić, zwolnić wszystkich polityków ;) a zamiast tego coś z poniższych opcji:
1. stworzyć odpowiedni program komputerowy zawierający skomplikowane algorytmy lub może już nawet sztuczne inteligencje na które można by było głosować (na te algorytmy/sztuczne int.) i one by były naszymi politykami i przedstawicielami... wiem, że nierealistyczne i pełne luk ale fajnie pomarzyć ;P
2. wrócić* do demokracji bezpośredniej - mamy dobę internetu - dałoby radę
* demokracja wygląda tak, że wyznaczamy pana polityka by reprezentował nasze interesy byśmy nie musieli jeździć do stolicy i sami o nie walczyć... a ten krok można przecież pominąć! halo, internet mamy ;P
3. Technokracja - rządy ekspertów: wymagane wykształcenie, doświadczenie, wiedza, testy IQ, dyplomiki, kursy, cokolwiek etc wręcz powinni być naukowcami po to by móc być politykami. Też będą mieli różne poglądy i sprzeczki jak i współcześni politycy ale:
- nie będą robić tyle siary
- nie będą robić tyle gaf
- będą częściej sensownie dyskutować i dawać więcej argumentów - konkretów!
- powinno się znacznie lepiej dziać gdy ktoś kompetentny jest u steru[/quote]
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor"
Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
  Gildia Wielkich Niezależnych
     
mef
bold & beautiful


Kristall Mef
Posty: 421
Piwa: 29/24
Skąd: Bydgoszcz

Zloto
Wysłany: 2010-11-10, 00:29    [Cytuj]

Broń Boże! przed:
Cytat:
1. stworzyć odpowiedni program komputerowy zawierający skomplikowane algorytmy lub może już nawet sztuczne inteligencje na które można by było głosować (na te algorytmy/sztuczne int.) i one by były naszymi politykami i przedstawicielami... wiem, że nierealistyczne i pełne luk ale fajnie pomarzyć ;P

Skynet'u nie pamiętasz? ;P
_________________
..::Grow in Power::..
Ostatnio zmieniony przez mef 2010-11-10, 01:16, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
  Banda Upiornej Czaszki
     
Tsumoso
GWN Technocrat


Tsumoso
Krasnolud
Posty: 512
Piwa: 86/82
Skąd: GWN

Zloto
Wysłany: 2010-11-10, 00:33    [Cytuj]

wiem, że to ta najbardziej fantastyczna opcja i jest pełno luk, pisałem ;P
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor"
Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
  Gildia Wielkich Niezależnych
     
KoniAK
Błękitny Chomik


Random
Berserker

Wiek: 41
Posty: 1373
Piwa: 40/12
Skąd: [color=#3399CC]

Zloto
Wysłany: 2010-11-10, 01:07    [Cytuj]

A ja zasugeruję przeczytanie książki Harrego Harrisona "Stalowy Szczur idzie do wojska" i znaleźli tam fragment opisujący Przyzwalającą Wspólnotę Otwartą... Bolivar wie co to jest... ;P To byłoby rozwiązaniem większości problemów... ;P
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
  Błękitna Szkoła Rycerska
     
Bolivar


brak
Wiek: 46
Posty: 1182
Piwa: 94/38

Zloto
Wysłany: 2010-11-10, 07:30    [Cytuj]

Cytat:
A ja zasugeruję przeczytanie książki Harrego Harrisona "Stalowy Szczur idzie do wojska" i znaleźli tam fragment opisujący Przyzwalającą Wspólnotę Otwartą... Bolivar wie co to jest... ;P To byłoby rozwiązaniem większości problemów... ;P

Jak widziałaś na podstawie tej książki by przetrwała taka kultura muszą być spełnione co najmniej trzy warunki:
1. Musi być odizolowana
2. Musi nimi kierować SI
3. Nie mogą ludzie być "skażeni" władzą.
W książce jest przedstawiona utopia.

Cytat:
1. stworzyć odpowiedni program komputerowy zawierający skomplikowane algorytmy lub może już nawet sztuczne inteligencje na które można by było głosować (na te algorytmy/sztuczne int.) i one by były naszymi politykami i przedstawicielami... wiem, że nierealistyczne i pełne luk ale fajnie pomarzyć ;P

Błędny pomysł - podziękuje. Znajdźcie sobie inną planetą i trzymajcie się od nas z dala.

Cytat:
2. wrócić* do demokracji bezpośredniej - mamy dobę internetu - dałoby radę
* demokracja wygląda tak, że wyznaczamy pana polityka by reprezentował nasze interesy byśmy nie musieli jeździć do stolicy i sami o nie walczyć... a ten krok można przecież pominąć! halo, internet mamy ;P

Rozumiem, że dziennie przeprowadzisz kilkanaście głosowań (krajowe. wojewódzkie, gminne) po przeczytaniu kilkunastu ustaw i po wcześniejszym przedyskutowaniu tego z innymi. Sorry, ale ludzie też muszą pracować. No bo nie będziesz klikał jak małpa w co popadnie?
Ten system jest dobry przy wyborach do parlamentu, prezydenckich, lokalnych. I tak naprawdę tylko do tego.
Internet posiada tylko 50% społeczeństwa. bardziej odpowiedni był by telefon komórkowy.

Cytat:
3. Technokracja - rządy ekspertów: wymagane wykształcenie, doświadczenie, wiedza, testy IQ, dyplomiki, kursy, cokolwiek etc wręcz powinni być naukowcami po to by móc być politykami. Też będą mieli różne poglądy i sprzeczki jak i współcześni politycy ale:
- nie będą robić tyle siary
- nie będą robić tyle gaf
- będą częściej sensownie dyskutować i dawać więcej argumentów - konkretów!
- powinno się znacznie lepiej dziać gdy ktoś kompetentny jest u steru

O lol, to już pojechałeś. Ale na zachodzie masz prawników, lekarzy czy biznesmenów. Nie ma z tym problemu. W Polsce musimy tylko do tego dojrzeć. On też się sprzeczają, tylko robią to w swoim gronie, a nie przed kamerami. BTW. byłeś kiedyś na radzie wydziałowej uczelni? Ile tam jest konkretów i argumentów... niezły kabarecik.

Cytat:
Tu się w pełni zgodzę, ale ta legalizacja musiałaby byc w pewien sposób obwarowana. Po pierwsze, miasta musiałyby wyznaczyć obszar na którym może działać prostytucja, tak żeby nie było sutuacji że koło przedszkola otwiera się tzw. agencję towarzyską.
Po drugie, każda powinna mieć aktualne badania lekarskie, oraz co ileś tam miesięcy robić badania krwi, żeby przypadkiem żadnego świństwa nie roznosić...

Po co? Raczej starał bym się doprowadzić do tego by ta część szarej strefy odeszła w niepamięć. OK, chcesz dom uciesz - możesz go prowadzić i płacić podatki jak DG. Jednak biznes polega na tym, że bardziej opłacalne jest bez tego. Poza tym... ilu z was korzystało z tego typu usługi? Ja nie więc nie mogę powiedzieć jak to wygląda... nie mam praktyki ;-)

Cytat:
płace polityków:
- zero (wolontariat)
lub
- uzależnione od średniej płacy
- uzależnione od wyników gospodarki: jest dobrze dostajecie podwyżki, jeśli źle obcinamy wam pensje
- spełnianie obietnic wyborczych

Kolejna głupota - poczytaj do czego doprowadziła ustawa kominowa. Zresztą chcesz specjalistów za marne grosze? Ja jestem by płacić im nawet dwa razy więcej niż teraz, ale tez by wymagać.

Reszta jest w moich wcześniejszych postach w tym temacie.
_________________
Powoli składam klocki z których zbuduję wieżę i jako wiekowy człowiek spojrzę z niej na świat.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
stopa
wrrr


Tragiczny
Ork
Paladyn
Wiek: 44
Posty: 30
Piwa: 1/2
Skąd: Tarczyn / BP

Zloto
Wysłany: 2010-11-10, 10:19    [Cytuj]

podam podpunkty, nie bede wyjasniał o co chodzi ;)
1. podatek liniowy
2. uproszczenie prawa (głownie pracy i gospodarcze)
3. likwidacja KRUS (Koniak dobrze pisal)
4. strefy ekonomiczne
5. zmniejszenie kosztów pracy
6. zmniejszenie liczby urzedników i niech w końcu ponoszą jakąś odpowiedzialność. wyżej Irmo o tym pisał.
nie mial bym tez nic przeciwko prywatyzacji sluzby zrowia i likwidacji karty nauczyciela.

jak coś jeszcze mi sie przypomni to dopisze :oops:
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Irmo
Zasłużony dla Rivangoth




Wiek: 33
Posty: 832
Piwa: 40/61

Zloto
Wysłany: 2010-11-10, 12:49    [Cytuj]

Ze strefami ekonomicznymi może być problem - w traktacie akcesyjnym ustalono, że liczba sse się nie zwiększy. Co prawda zwiększała się już dwukrotnie, ale Komisja Europejska ma/miała zastrzeżenia co do wielkości pomocy państwowej. Ale to chyba było przed kryzysem ;)

Mógłbyś rozwinąć zmniejszenie kosztów pracy?
_________________
Im większe obrażenia, tym mocniej się ukocha przeciwnika i tym szybciej złoży nam pokłon.
Głębokie myśli Txikiego Tartalo*
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
  Ferrońskie Diabły
     
Bolivar


brak
Wiek: 46
Posty: 1182
Piwa: 94/38

Zloto
Wysłany: 2010-11-10, 13:29    [Cytuj]

W skrócie:
dostajesz na konto 1000 zł, twój pracodawca w rzeczywistości musi na ciebie wydać 2000, czyli 1000 zł to różnego rodzaju podatki. Kwoty podałem z dokładnością kilku-kilkunastu procent.
_________________
Powoli składam klocki z których zbuduję wieżę i jako wiekowy człowiek spojrzę z niej na świat.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
arikar
Pijany Mistrz


Draksus Szalony
Mroczny Elf
Barbarzyńca
Czarna Kitara
Wiek: 43
Posty: 192
Piwa: 5/41
Skąd: Tawerna

Zloto
Wysłany: 2010-11-10, 17:38    [Cytuj]

wadko napisał/a:
O ile wiem, kościół do którego chodziłem (parafia się to chyba nazywa) płaci podatki związane z gruntami. Do tego takie rzeczy jak rachunki i tak dalej, ale nie wiem jak wyglądają szczegóły, pamiętam tylko że ksiądz na mszy mówił coś, że te darowizny pójdą na jakiś cel (nie pamiętam, byłem wtedy dzieckiem ;P ).



Ta dzisiejsza składka idzie na nowe opony zimowe do BMW księdza proboszcza ;P

A tak całkiem serio to z tego co się orientuje, od znajomego księdza to kościoły nie płacą praktycznie żadnych opłat typu za prąd gaz wodę itp.Rachunki niby są wysyłane ale kto by się bawił w egzekwowanie tego typu duperel, firmy po prostu wliczają nam to w koszty.



A teraz wracając do tematu

Wojtek napisał/a:

Temat na temat wiary i nie wiary wyczerpuje się... a forum puste być nie może! ;P

Dość wkurzające jest że w 2011 mają podatki pójść w górę. Jak się o tym dowiedziałem, co coś we mnie zawrzało. Nie jestem finansowym mózgiem, ale mam go na tyle rozwiniętego że widzę lepsze i korzystniejsze sposoby zdobycia pieniędzy.

1) Zalegalizować narkotyki.
One były, są i będą. Państwo wydaje miliony złotych by je zwalczać, kiedy mogło by zarabiać miliardy na ich obrocie. Albo system coffeshopów znany z Holandii, albo sprzedaż w aptece w jednokolorowych opakowaniach z ostrzeżeniem, co może dana substancja powodować.

2) Zalegalizować prostytucje.
Jest to najstarszy zawód świata. Ob był, jest i będzie... więc po co z nim walczyć? Oprócz masy pieniędzy, jakie by przyniosły, poprawiłby się komfort tych usług, zarówna dla dających jak i tych co biorą :mrgreen:

3) Opodatkować kościół.
WSZYSTKO i WSZYSCY są opodatkowani. Tylko nie prostytutki i duchowni?! Dla mnie jako obywatela RP jest to niesprawiedliwe. Podatki powinny być nałożone na kościoły. W każdym mieście jest przynajmniej 1, w każdej wiosce większej wiosce 1 też jest. Kolejna lawina pieniędzy.

4) Pensja dla polityków?
NIE! Chyba we Francji obowiązuje system, że każdy polityk posiada normalną pracę, a sprawowane przez niego miejsce w parlamencie/sejmie/senacie itp. to rodzaj zaszczytu. Nie forma zarobku. Bo jak obibok otrzymujący masę pieniędzy może wiedzieć coś o życiu? Jak on może zauważać problemy życia codziennego? Jak on może podejmować decyzje dot. państwa?


Stosując te 4 punkty, bylibyśmy bogatym krajem ;) No chyba że ja mam jakieś skrzywienie poglądów - mogę nie mieć racji...



AD.1. Kategorycznie nie jak dla mnie narkole to wróg numero 1

AD.2. Przydało by się w końcu zalegalizować ten bądź co bądź najstarszy zawód Świata :mrgreen: . Panie lekkich obyczajów mogły by na przykład płacić podatek ryczałtem poza tym dało by to lepszą kontrolę nad tego typu przybytkami. A i klienci nie musieli by się czaić po krzakach i wypatrywać radiowozów ;P .

AD.3. Może ktoś nazwie mnie ANTYKLERYKA?EM ale przydało by się zrobić wreszcie porządek z tym BURDELEM zwanym kościołem.

1.Wprowadzenie obowiązkowego podatku to raz.
2. Niewypłacanie księżom pensji za naukę religii to dwa.
3. Rozdział między państwem a kościołem

No bo wybaczcie ale za co ksiądz pobiera to wynagrodzenie??? Może mi ktoś wyjaśnić, czyżby szerzenie wiary przez księży przestało być powołaniem? A stało się dobrze płatna praca?


AD.4. No panowie wybaczcie ale u nas to jest normalnie dzicz a nie polityka. Żadnych pensji dla darmozjadów :mrgreen: Polityk powinien jeżeli już musi dostawać pensje taką sama sumę jak zwyczajny pracujący ciężko człowiek Np. 2000zł miesięcznie. Może wtedy mniej było by koryciarzy i cwaniaków którzy grają sobie w ciulki za nasze pieniądze.

A także co ważniejsze należało by wprowadzić obowiązkowe okresowe Badania Psychiatryczne dla naszych szanownych posłów i senatorów ;P .

Obserwując od dłuższego czasu to co dzieje się w polityce dochodzę do wniosku że jest to jeden chędożony Dom Wariatów
_________________

Pół-Olbrzym:Berserker: Draksus Szalony
Uczeń Błękitnej Szkoły Rycerskiej
HOMO BIMBROWNIKUS
Naczelny Bimbrownik

Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Gaared


Gaared
Krasnolud
Wiek: 32
Posty: 73
Piwa: 1/3
Skąd: PMC

Zloto
Wysłany: 2010-11-11, 19:54    [Cytuj]

Przecież rząd dobrze wie skąd brać pieniądze :)

http://www.hotmoney.pl/artykul/2011-to-bedzie-festiwal-podwyzek-16630
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
stopa
wrrr


Tragiczny
Ork
Paladyn
Wiek: 44
Posty: 30
Piwa: 1/2
Skąd: Tarczyn / BP

Zloto
Wysłany: 2010-11-12, 07:38    [Cytuj]

Irmo napisał/a:
Mógłbyś rozwinąć zmniejszenie kosztów pracy?


nie mam pod ręką swojego paska z wypłatą, wiec nie napisze konkretnie ;) ale pracodawca opłaca dużo wysokich składek przez co ludzie uciekają w szarą strefe.
najwiecej takich przypadków jest w rolnictwie, sadownictwie budownictwie. Teraz nawet taksowkarze wolą przewieść Cie troche taniej niz bawic sie w kase fiskalną :)

ogólnie politycy myśla "wysokie podatki wysokie wpływy" co nie jest prawdą.
Była swego czasu obnizka cen alkoholu i przychody ze sprzedarzy wzrosły...

za krzdym razem kupując coś z przemytu ;) , piracąc, pracując bez umowy itp uciekamy od podatków i zubożamy panstwo ;)

ostatecznie panstwo moze sie zadłuzyc u społeczenstwa emitujac obligacje, ale tu też chyba są jakieś limity.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Bolivar


brak
Wiek: 46
Posty: 1182
Piwa: 94/38

Zloto
Wysłany: 2010-11-12, 16:00    [Cytuj]

stopa, ale rząd znalazł sposób na to by wszyscy płacili podatki. I ci pracujący na czarno i ci na legalu. Wszyscy płacimy przecież VAT.
Kiedyś była propozycją by zlikwidować PIT i podnieść VAT do 25-30%.
_________________
Powoli składam klocki z których zbuduję wieżę i jako wiekowy człowiek spojrzę z niej na świat.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Admin 2.01


 
Wiek: 37
Posty: 153
Piwa: 29/6
Skąd: Rivangoth

Zloto
Wysłany: 2010-11-13, 15:37    [Cytuj]

Cytat:
AD.1. Kategorycznie nie jak dla mnie narkole to wróg numero 1

Rozumiem że z takim przekonaniem nie spożywasz ani alkoholu, ani nie palisz szlugów.

Cytat:
2. Niewypłacanie księżom pensji za naukę religii to dwa.

Tu bym się nie zgodził. Za nauki powinni dostawać pieniądze.

Cytat:
3. Rozdział między państwem a kościołem

Tu się zgodzę. Sprawy duchowe i sprawy przyziemne nie powinny mieć ŻADNEGO związku, niestety jest odwrotnie. Ale co się dziwić, moherowe berety to ogromny potencjał wyborczy.

Cytat:
Żadnych pensji dla darmozjadów :mrgreen: Polityk powinien jeżeli już musi dostawać pensje taką sama sumę jak zwyczajny pracujący ciężko człowiek Np. 2000zł miesięcznie. ...

To żadnych pensji czy 2k?

Cytat:

... Może wtedy mniej było by koryciarzy i cwaniaków którzy grają sobie w ciulki za nasze pieniądze.

W co Ty wierzysz? Masz dziwną logikę.
_________________
What I cannot create, I do not understand. - Richard Feynman
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
mef
bold & beautiful


Kristall Mef
Posty: 421
Piwa: 29/24
Skąd: Bydgoszcz

Zloto
Wysłany: 2010-11-13, 16:07    [Cytuj]

Cytat:
Cytat:
2. Niewypłacanie księżom pensji za naukę religii to dwa.

Tu bym się nie zgodził. Za nauki powinni dostawać pieniądze.

Nie powinno być w ogóle takiego "przedmiotu" w szkole. Kiedyś uczyli "przy kościele", chodził każdy kto chciał i wyglądało, to wszystko "prawdziwiej". Dlaczego mają dostawać pieniądze za coś niepotrzebnego? Jeżeli chcą więcej owieczek, to niech o to dbają inaczej niż "przymusem".

Cytat:
Cytat:
Żadnych pensji dla darmozjadów :mrgreen: Polityk powinien jeżeli już musi dostawać pensje taką sama sumę jak zwyczajny pracujący ciężko człowiek Np. 2000zł miesięcznie. ...


To żadnych pensji czy 2k?

A może lepiej najniższą krajową im wypłacać? Od razu poszłaby w górę. ;)
_________________
..::Grow in Power::..
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
  Banda Upiornej Czaszki
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
[ ODPOWIEDZ ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 15