Zupełnie abstrahując od tych pierdół o których tu piszecie, to Forlorn bardzo ładnie młóci . Tak mi się rzuciło jakoś, i chciałem się podzielić tym przemyśleniem . Mam nadzieję że mi tu nikt moich myśli nie wypaczy .
A ja was nie rozumiem. Ani jednej ani drugiej strony. Zamiast się bawić w wojnę i w Wojowników wy tutaj tak na siebie naskakujecie. Mi się odechciewa grać w takiej atmosferze. Zastanówcie się czy to jest gra czy już coś więcej.
Ja idę znów powojować troszkę na tej niefortunnej wojnie.
_________________ [center]Są ludy co dojrzały do śmierci Z rąk ludów niedojrzałych do życia.
A ja was nie rozumiem. Ani jednej ani drugiej strony. Zamiast się bawić w wojnę i w Wojowników wy tutaj tak na siebie naskakujecie. Mi się odechciewa grać w takiej atmosferze. Zastanówcie się czy to jest gra czy już coś więcej.
Ja idę znów powojować troszkę na tej niefortunnej wojnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum