Forum Lotharis Strona Główna

 Ogłoszenie 

DISCORD a co mi tam...


Poprzedni temat «» Następny temat
GK vs PMC - odsłona Druga.
Autor Wiadomość
Switek
Górski Weteran

Mały Głód
Niziołek
Mnich
Posty: 257
Piwa: 12/11

Zloto
Wysłany: 2009-06-29, 13:25    [Cytuj]

Darron wyszedł przed mury i czekał na swojego przeciwnika .... wywiad donosił ze najpewniej jest to Jaszurka która zabiła Naszego sprzymierzeńca Karuzela ...... Wywiad doniósł ze wyruszył od razu po walce z sojuszniczym Sidanem
Darron oczekując na swoją walke przyglądał sie walce inych i tak Walkorm rozrósł alkoholika z GWN który jakimś cudem znalazł sie u Piratów (bimbrownikiem sie zwał) a Malakai walczył z ponoć niepokonaną sidanką która tańczyć lubi z waranami (czy lacetami albo innymi jaszczurkami). Ku chwale Gildii pokonał ją ....chociaż czy to taka chwała bić kobietę ..... - pomyślał Darron - brrr - może wcale nie, zmienił zdanie , gdy przypomniał sobie swoje treningi z Sagita która go notorycznie lała :) .
- No dobra moja kolei- i ruszył Darron na spotkanie z jaszczurką .
Tylko nic sie nie zgadzało.... Jaszczurka była młodsza ani sladu walki jaka miała toczyć z Karuzelem .....ciosy zadawała jak elf anie jak berserk którym miała ta jaszczurka być ....
Po zabiciu przeciwnika obejrzał Darron jego zwłoki
- Heh wywiad znowu zawalił sprawe toz to Groom
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Karuzel

Karuzel
Wiek: 35
Posty: 28
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Toruń

Zloto
Wysłany: 2009-06-29, 14:50    [Cytuj]

Nie ma sidanska głowa na picie w sztabie z Kamdinem.... no i wiadomo na front polazlem nieprzygotowany i sie zle skonczylo, a potem jeszcze wydalem jakis wadliwy rozkaz koledze ( no dobra przyznaje sie, kolega po fachu tez barb, to go chcialem na pewna smierc rzucic, ale koledzy z PMC/GWN zawiedli ;p ). Tak czy owak Wielki Random wczoraj dal sie we znaki mocno i to wyjatkowo nie naszym szeregom :>
_________________

Sidan Barbarzyńca: Karuzel
Uczeń Turkusowej Szkoły Rycerskiej
Wierny Świetemu Zakonowi Pogromców Zła
..:: YRY ::..

Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Tsumoso
GWN Technocrat


Tsumoso
Krasnolud
Posty: 512
Piwa: 86/82
Skąd: GWN

Zloto
Wysłany: 2009-06-29, 23:47    [Cytuj]

Skurczybyk... - szepnął lekko zataczając się. Jeszcze nie czuł bólu adrenalina nadal działała.

By się upewnić wbił topór jeszcze raz w leżące cielsko barczystego krasnoluda.

Pięć.
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor"
Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
  Gildia Wielkich Niezależnych
     
Khhagrenaxx
teetotaler


Wehrwolf
Lykon
Rycerz
Orzeszko
Wiek: 38
Posty: 1032
Piwa: 94/138
Skąd: Silesia Superstar

Zloto
Wysłany: 2009-06-30, 07:15    [Cytuj]

Sshicior zrezygnowany szturmował dwukrotnie wypróbowaną przez siebie ścieżką. Nie był ostrożny? Bo po co ostrożność, kiedy krasnoludy unikały starcia z nim, albo go nie zauważali (co mogłoby wydawać się dziwne, w końcu przysadzisty gad nie był tu częstym widokiem... ale to krasnoludy, można się starać ich zrozumieć, ale i tak... z tego wyjdzie).

Biegł sobie swobodnie gdy nagle napadła go jakaś niska postać, zakuta w zbroję podobną do tej jaką nosiła Lathea i Grudo. Szarżowała na niego - o ile można szarżować w czymś takim! Z razu parował ciosy, jednak wkrótce zapomniał o wszystkim, widział już tylko postać w zbroi. Mimo, że niższa, była silniejsza od niego samego, ale nie poddawał się, co i rusz wyprowadzał dodatkowe ciosy, których nauczyli go w Akademii Wojennej...

Gdy w końcu pod gradem ciosów ze zbrojnego odpadł jego wspaniały pancerz... Zobaczył gnoma! Czarne płatki zaczęły mu latać przed oczami: raz, że tak strasznie poharatał go właśnie GNOM, a dwa... No że był strasznie poharatany.

Natarł wściekle i ubił pokurcza. SSSSSSS!!! - rozległo się po krasnoludzkiej warowni. Ledwo żywy wycofał się do obozu Piratów, odchodząc spojrzał jeszcze na insygnia gnoma: przedstawiały stalową pięść. Nie zwrócił na to najmniejszej uwagi.
_________________
MMA PANOWIE MMA!!!
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
vallo
?ysy


Vallo
Wiek: 42
Posty: 385
Piwa: 31/134
Skąd: ze wsi

Zloto
Wysłany: 2009-06-30, 15:12    [Cytuj]

Po dwóch szturmach na twierdzę krasnoludów drowkę zaczynały puszczać nerwy.
A co tam: powiedziała sama do siebie.
Włożyła na głowę hełm z wielkim czerwonym piórem.
-Może teraz mnie ktoś zauważy.
Po czym nie czekając na współtowarzyszy ruszyła sama na bitwę.
.......
I wyskoczył naprzeciw krasnolud
hola to chyba nie ta bajka
Ten był wielki i zielonkawy.
Ork zaczął machać swym ognistym mieczem.
Walka trwała długo i była wyrównana. lecz ostani cios zadał rycerz

Sonja umarła. Asortyment w sklepie z przynętami na ryby znowu się powiększy.
_________________
Alkoholicy są dla mnie niczym ...... Niczym Bracia.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
  PMC 4 Ever
     
Switek
Górski Weteran

Mały Głód
Niziołek
Mnich
Posty: 257
Piwa: 12/11

Zloto
Wysłany: 2009-07-01, 08:34    [Cytuj]

Jeszcze nie zdążył Darron wypocząć a juz kazano mu po raz kolejny stanąć do obrony górskiej wioski.....

Agresorem było elfie [CENZURA] Loki....
A reakcją Darrona było odhaczenie przeciwnika na Kafarze jeszcze przed walka a gdy do walki dojść już miało co miało być czysta formalnością ...
Cytat:
-Nigdy mnie nie pokonasz! Krzyknął Loki I po czym skoczył w przepaść.

- nigdy nie zrozumiem tej filozofii elfów - Mruknął Krasnolud i wrócił do karczmy

[ Komentarz dodany przez: Kelk: 2009-07-01, 17:36 ]
Troszkę delikatniej z wczuwaniem się w klimat proszę.
Ostatnio zmieniony przez Kelk 2009-07-01, 16:35, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
vallo
?ysy


Vallo
Wiek: 42
Posty: 385
Piwa: 31/134
Skąd: ze wsi

Zloto
Wysłany: 2009-07-01, 14:25    [Cytuj]

Switek napisał/a:

Agresorem było elfie [CENZURA] Loki....


Chyba się kolega za bardzo angażuje...
_________________
Alkoholicy są dla mnie niczym ...... Niczym Bracia.
Ostatnio zmieniony przez Kelk 2009-07-01, 16:36, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
  PMC 4 Ever
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2009-07-01, 15:35    [Cytuj]

Jak na krasia to całkiem uprzejmie to stwierdził.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Blackwind


Grrretha Wielka Niedźwiedzica
Ghrull
?owca
Wiek: 41
Posty: 38
Piwa: 4/6

Zloto
Wysłany: 2009-07-01, 20:52    [Cytuj]

Droga była długa. Najpierw płynął, później szedł, znów płynął, znowu szedł, a w przerwach albo płynął albo szedł. Mniejsza o to – grunt, że doszedł...

Świt wstawał powoli, jakby mu się nigdzie nie śpieszyło. Słabe jeszcze światło, jakby wciąż obrażone na panujące wokół ciemności, nie kwapiło do żmudnej pracy rozpędzania ich gdzie pieprz rośnie. Jaszczur nie widział twierdzy krasnoludów. Jeszcze nie. Jednak była tam. Był już tu dwukrotnie, więc jako tako orientował się w topografii terenu. Jeszcze kilka kroków i powinien ujrzeć miejsce, w którym walczył kilka dni temu... To powinno być gdzieś tam....

Nagle naprzeciw najemnika zamajaczyła ciemna postać. Wysoka postać. Słyszał legendy o wyjątkowo wyrośniętych osobnikach tej rasy, ale dotąd wkładał je między bajki, opowiadane niegrzecznym dzieciom przed snem ku przestrodze. Ta jednak była wyraźnie wyższa, niż krasnoludy z jakimi dotąd miał okazję się spotykać. Zdążył tylko wysyczeć „Wyrośśśniętyśśś ssskubańcu” i z zapałem rzucił się w wir walki...

Wszystko go bolało. Bolały łapy, bolał ogon, brzuch, grzbiet, pysk, nawet język. Wszystko przez to, że najpierw tak zawzięcie syczał na wroga, zanim ten nie padł martwy u jego stóp. Później robił to samo, tylko że z bólu. Było blisko. Śmierć już wyciągała po niego swoje kościste łapska, ale wepchnął jej w nie w ostatniej chwili życie swojego rywala. Mógłby przysiąc, że naprawdę przez chwilę słyszał potworny ryk zawodu i niespełnionych nadziei...
Jeszcze nie dziś, nie na tym polu walki, nie z tym przeciwnikiem...

Spojrzał na leżące u jego stóp szczątki szermierza. W tym, co z nich zostało, z trudem dało się rozpoznać przedstawiciela rasy mrocznych elfów. Gdyby lacert był w lepszej formie, mógłby się zastanawiać, co szpiczastouchy robił w tej okolicy. Dlaczego walczył w obronie nienawidzących go krasnoludów... Dlaczego poległ tak daleko od domu... Niestety jedyne na czym mógł się skupić, to przeżycie, bo trzeba przyznać, że nie wyglądał lepiej niż te walające się na ziemi mrocznoelfickie zwłoki...

Ledwo się ruszając, powlókł się w drogę powrotną. Znaleźć medyka, jedzenie i miejsce do spania - to są teraz jego priorytety...


//-------------

-Avada Kedavra!
-Eee, Kefeon, to nie ta bajka...
_________________
w szerszym kontekście...
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Switek
Górski Weteran

Mały Głód
Niziołek
Mnich
Posty: 257
Piwa: 12/11

Zloto
Wysłany: 2009-07-03, 23:20    [Cytuj]

Po ostatniej Walce Darron dostał się wraz z towarzyszami do Twierdzy piratów .... nie zastał tam obrońców jednakże zaatakowali oni w tym czasie Górską wioskę więc należało bronić krasnoludzkich włości. agresorem był Tsumoso Wredny który
Cytat:
Tsumoso Wredny I zacisnął zęby i przyjął to z godnością...


Darron VS PCM
3 i poł elfa jedna, Jaszczurka i pól ludzia zabitych
Darron ciągle zdolny do zabijania
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Karuzel
Karuzel

Karuzel
Wiek: 35
Posty: 28
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Toruń

Zloto
Wysłany: 2009-07-06, 02:47    [Cytuj]

Czyzby wojownicy z PMC złozyli broń?

Bo Sibhal przed Garzzulem napewno (5-6 damage).
_________________

Sidan Barbarzyńca: Karuzel
Uczeń Turkusowej Szkoły Rycerskiej
Wierny Świetemu Zakonowi Pogromców Zła
..:: YRY ::..

Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Haspen
Sir Frywolne Mango


-
Kamdin
Wiek: 35
Posty: 558
Piwa: 36/132

Zloto
Wysłany: 2009-07-06, 08:29    [Cytuj]

Pewnie chciał być sprytny i *myślał* że zdąży zmienić broń na lepszą - a tu oberwał podczas zamiany ;P

Będzie miał nauczkę, że się nie kombinuje kilka sekund przed walką ;P
_________________
"Wojna to wojna, a nie cholerne przedszkole."

Best Book evar: "Mistrz i Małgorzata" Michaiła Bułhakova.

Pomóż mojemu smoczkowi, klikaj! ->
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
  Bordo!
     
vallo
?ysy


Vallo
Wiek: 42
Posty: 385
Piwa: 31/134
Skąd: ze wsi

Zloto
Wysłany: 2009-07-06, 14:43    [Cytuj]

Wiedział ,że rycek broni dlatego chciał ,żeby walka byłą wyrównana :P hihi
Tak na serio zapomniało mu się włożyć( kilka godzin prędzej) po bestiach. Mam nadzieję ,że jako "push" nie będzie traktowane:)
_________________
Alkoholicy są dla mnie niczym ...... Niczym Bracia.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
  PMC 4 Ever
     
Haspen
Sir Frywolne Mango


-
Kamdin
Wiek: 35
Posty: 558
Piwa: 36/132

Zloto
Wysłany: 2009-07-06, 14:57    [Cytuj]

Nie no, nie ponieśliśmy żadnych szkód z tego tytułu, więc jest git ;P

No oprócz Ghazzrulla, bo się załamał chłopak ;P
_________________
"Wojna to wojna, a nie cholerne przedszkole."

Best Book evar: "Mistrz i Małgorzata" Michaiła Bułhakova.

Pomóż mojemu smoczkowi, klikaj! ->
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
  Bordo!
     
Walgo


Niziołek
Paladyn
Wiek: 44
Posty: 324
Piwa: 31/41
Skąd: www.gołebaby.pl

Zloto
Wysłany: 2009-07-06, 17:49    [Cytuj]

- Mendy morskie! Wyłazić a nie chować się jak szczury po kontach! My tu w gości przybyliśmy a wy co?
Wybełkotał głośno mały niezioł żrąc jakieś liście z sucharami. Od dnia zeszłego piątka Górskich wojowników czai się na terenach Piratów. Krasnoludy z GK wraz z towarzyszami byli wyraźnie już znudzeni postawą przeciwnika.
- Szczury wodne! Wiem, że tam jestescie! Walczycie czy nie? Nikt nawet łba nie wyściubi? Macie jeszcze chwile czasu na wymiane obesranych ze strachu gaci i chwycenie za siekierki zanim sie rozmyslimy i weźmiemy wasze dziewice!
Obrażony niezioł chwycił jakieś krzaki i zaczął rozpalac ognisko planując ucięcie sobie drzemki. Wyglądało na to, że 4ka pozostałych zrobi podobnie.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
[ ODPOWIEDZ ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 17