Przeciwniczka i ja oboje kliknelismy walke wojenna i w sumie dwa razy ta walka sie odbyla.
Walki w Wojnie (ostatnie 12h)
Tańcząca z Waranami [119]
2009-06-04 21:41:11
Tańcząca z Waranami [119]
2009-06-04 21:41:06
Walki w Wojnie Obronne (ostatnie 12h)
Niestety nie wiem czy expa i turki naliczylo podwojnie. W statystykach wojennych naliczylo dwie wygrane GWN, ale jeszcze ktoras para miala ta sama sytuacje, bo dwie wygrane naliczylo takze nam.
Z tego co widzę to mi zeszły tylko 2 turki, czyli jak za 1 walkę.
Co do expa to nie dam głowy, niestety nie sprawdziłam (ach te emocje).
_________________ Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Miałem przed chwilą to samo z Kefeonem. Jednakże tu powstał pewien rodzaj pata, gdyż mieliśmy równe szanse na wygraną i w obu walkach wyniki były różne w zależności od tego, kto miał w danej chwili więcej farta.
Pierwsza walka jest klikniętą przez mojego przeciwnika, druga zaś przeze mnie. W pierwszej walce wygrałem, w drugiej już nie miałem tyle szczęścia, i poległem. W statystykach wojennych GWN ma 5 trupów, czyli wszystko wskazuje na to, że mój przeciwnik żyje. Ja, oczywiście, nie. Nie wiem, jak to było, czy mój atak kliknięty później zastąpił rekordy z pierwszej walki i "wskrzesił" Amara, a mnie "zabił" oraz automatycznie zmienił statystyki wojenne, dopasowując je do "najświeższych" danych. Niemniej jest to nieco dziwna sytuacja, która nie powinna mieć miejsca. Nie wiem, co z tym zrobicie, nie liczę, że naprawicie to już teraz i skasujecie późniejszą walkę, ale na przyszłość przydałoby się to naprawić, bo to jest zło.
ps: aha, co do tur, to zjadło 4, tego jestem pewien, więc pewnie i exp poszedł za obie walki.
_________________ "Życie to chytra sztuka. Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy."
Ostatnio zmieniony przez Kefeon 2009-06-04, 21:03, w całości zmieniany 1 raz
Zapomniałeś dodać, że w pierwszej walce zostało Ci 78 hp.
W drugiej zostało mi 288, a więc prawie 300.
Kefeon napisał/a:
Pierwsza walka jest klikniętą przez mojego przeciwnika, druga zaś przeze mnie.
Nastawianie się w ten sposób, że to tę drugą walkę trzeba skasować jest mocno subiektywne. Nie wiem czy w 39 sekundzie kliknąłem czy w 46. Założę się, że Ty też nie wiesz, więc nie mów bzdur
W tej przedziwnej sytuacji jawną niesprawiedliwością dla przeciwnika byłoby skasowanie jednej z tych walk.
Nie będę wspominał, że miałem statystycznie (0 losowości) minimalną przewagę. Nie mam pojęcia czy i co zdecydują Admini, ale... nie chciałbym być na ich miejscu i decydować
Ostatnio zmieniony przez beoulve 2009-06-04, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
Pewnie nie naprawią...
Ale może chociaż się dowiemy jaki musi być odstęp między walkami, żeby nie zaliczyło tego podwójnie - wtedy można by się na przykład umówić, że obrońca ma pierwszeństwo do walki a jak nie kliknie np. w ciągu minuty to drugi spokojnie klika.
Obrońca z tego względu, żeby nie blokować możliwości bronienia kilku równoległych szturmów <pozdro dla Elasharra^^).
Oczywiście to tylko luźna propozycja, proszę mnie nie linczować
_________________ Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
szczerze, imo niewazne kto ktora kliknal w przyszlosci obowiazujaca powinna byc pierwsza ... teraz nie wiem (moze team ma jakis sposob radzenia sobie z tym skoro wiedzial). Natomiast ja sam w waszym konkretnym przypadku w tej sytuacji obu bym poslal do piachu
a ze pierwsza powinna byc obowiazujaca niech przemawia fakt, ze gdyby drugi gracz nie kliknal to ona by byla obowiazujaca ...
PS. tak w sumie nie podoba mi sie, ze tylko z powodu dwoch klikniec moja gildia jest w gorszej sytuacji niz bylaby normalnie, ale powinno byc sprawiedliwie, a o tym jak jest sprawiedliwie na szczescie nie ja decyduje
Zapomniałeś dodać, że w pierwszej walce zostało Ci 78 hp.
W drugiej zostało mi 288, a więc prawie 300.
Sorry bardzo, ale jakie to ma znaczenie?
Cytat:
Nie wiem czy w 39 sekundzie kliknąłem czy w 46. Założę się, że Ty też nie wiesz, więc nie mów bzdur
Hm, kiedy klikam na walkę z 39 sekundy, wyskakuje mi ta, w której wygrałem, ta kliknięta przez Ciebie. Jak dla mnie, to wystarczający dowód Nie wiem, czego więcej byś chciał.
Cytat:
Nie będę wspominał, że miałem statystycznie (0 losowości) minimalną przewagę.
Po raz kolejny raz pytam, co to ma do rzeczy? Chodzi o to, że rozegrane zostały dwie walki, co nie jest normalne. Powinna być jakaś blokada, jak jeden kliknął, to drugi nie może, albo wtedy wyświetla rozegraną już walkę. A nie, rozgrywa nową i wstawia ją na miejsce starej.
_________________ "Życie to chytra sztuka. Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy."
Moim zdaniem powinno być tak, że walka toczy się sama bez tego całego "stocz walkę". Nie byłoby problemu z tym bugiem bo nie byłoby jednoczesnych kliknięć.
_________________
Haart Mroczny Berserker
Grow in Power Denarius Czarny Mroczny Najemnik
Hm, kiedy klikam na walkę z 39 sekundy, wyskakuje mi ta, w której wygrałem, ta kliknięta przez Ciebie. Jak dla mnie, to wystarczający dowód Nie wiem, czego więcej byś chciał.
Drugi raz pytam, skąd wiesz, że to ja tę walkę kliknąłem, a nie tę drugą? Myślałem, że umknął mi szczegół, ale sprawdziłem i - w obu walkach jesteś agresorem. Także nadal nie jestem w stanie rozstrzygnąć kto był kiedy.
Argument, że w pierwszej walce wygrałeś, więc to ja musiałem ją kliknąć i to musi być ta, która się liczy, taki argument do mnie li nie trafia, gdyż nie widzę w nim logiki.
Rzecz w tym, że kliknąłem od razu jak tylko mogłem, Ty zapewne też, tak więc wina leży po stronie serwera (jego odpowiedzi) (łącze miałem nieobciążone). Ehh
A reszta - wiem co ma a co nie ma znaczenia - pisałem w odpowiedzi na Twój brak obiektywizmu
Nie ma znaczenia kto pierwszy kliknął walkę. Zawsze szturmujący jest agresorem.
Co do walk... w zasadzie liczyć się powinna ta wcześniejsza, ale zobaczymy jeszcze jak to rozwiążemy. Myślę, że najsprawiedliwiej byłoby wycofać obie walki i przywrócić obu stronom pełne życie, ale czy to zrobimy będzie zależeć od tego jak bardzo trzeba by grzebać w bazie.
Zaś rozwiązaniem całego problemu mogłoby być po prostu pozostawienie przycisku wykonaj walkę jedynie po stronie agresora. Obrońca ma już dostęp do walk wojennych z karty walki, więc może sobie zobaczyć jej przebieg, a dwukliki się by wyeliminowało w prosty sposób.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum