[Hefajstom]

Podczas walki zremisowanej nalicza walkę wygraną jak i przegraną

[KoniAK]

Też to zauważyłem... Nie dałoby się dodać oddzielnej kategorii remisy?

[Bolivar]

Nie . W sumie to daje po równo ;-).

Trzeba to przemyśleć ;-).

[Hefajstom]

nie do końca daje po równo bo przy 10 remisach, 10 wygranych i 10 przegranych, doliczyć się można 40 walk co jest nie prawdą

[Bolivar]

do końca ;-)
10 wygranych + 10 remisów
10 przegranych + 10 remisów
Daje to w sumie 40 walk.

Ogólnie jak widać remisy są mało istotne. Do poprawy przy okazji (dla mnie to w miarę jasne było ;-) ).

[Hefajstom]

dla mnie też jest to jasne, ale za tydzień jak będziesz chciał się doliczyć ilości odbytych walk to się nie doliczysz bo nie bedziesz wiedział gdzie remisowałeś, a remis teraz jest naliczany jak dwie walki jedna wygrana i jedna przegrana

[Phil]

Wg. mnie błąd jest jak najbardziej do poprawy, ale jako, że to właściwie jest drobiazg, priorytet będą mieć inne.

[Parn]

no zaden problem dolozyc typ konca walki "remis" i po sprawie

[KoniAK]

Już wolałem jak remis zliczało jako przegraną...

[Walgo]

Ten babol z remisami setki razy już był poruszany, bo to ewidentny błąd. Remis to remis a nie żaden nonsens w postaci wygrana + przegrana Może nowy team w koncu to porawi

[Jennahan]

Ale co niby z tym ma się dziać? Dodatkowa kategoria remis? Bez sensu. Nie mówię, że teraz jest ok.

Może zróbmy, że nie będzie doliczało tego nigdzie?

[Raziel]

Wydaje mi się, że tak jak napisał Jennahan to było by najlepsze rozwiązanie. Remis może pozostać neutralny i nigdzie nie uwzględniany

[Jennahan]

No i wyliczanie na zasadzie (dla własnej satysfakcji):

ilosc ogólnie walk - przegrane + wygrane = remisy

[Raziel]

Bo w sumie remisy nic nie wnoszą. Ilość wygranych świadczy jak dobry jesteś. Ilość przegranych, że jednak kiepski jesteś A remisy... no w sumie o niczym

[Jennahan]

Hehe świadczą o tym, że jesteś równie dobry jak i słaby dlatego nalicza wygraną i przegraną