[Desmond]

Jak w temacie.

Nie sadzę, ze każdy powinien widzieć log z walki uczestników z wiadomych powodów ( jak ktoś nie wie to wyjaśniam - widać statystyki wszystkich wojowników, tych z innych gildii również )

[Mamian]

dodatkowo niektorych logow nie ma, ja mam 1 moja wygrana + niby przegrana gdzie walki nie bylo( kliknalem mobka ale byl zajety chyba)

[KoniAK]

Pewnie ktoś kliknał przed Tobą... Np. ja...

[Desmond]

Mamian, przegrana walka się pojawia jak chce się blokować kogoś kto wchodzi w odstępie paru sekund, program łapie to jako brak obrony a wyświetla jako przegrana. Znane z poprzednich wojen, widać nadal nie poprawione.

Btw. Moze jako ze to nieumarli to mogli by atakować falami a nie w odstępach 1 sekundy każdy kolejny ? Trochę dziwnie by wyglądał sznurek nieumarłych idący za sobą. Albo są zorganizowani, albo atakują małymi grupkami w tym samym czasie, albo chaotycznie czyli po paru w tej samej chwili przez np 30 minut.

Pomogło by to tym którzy starają się kilku zablokować i możne uatrakcyjniło by trochę te walki. ( tak wiem w teorii paladyni mogli by blokować milion )

[mindmaster]

Nie był zajęty i w tym problem - zwyczajnie nie dało się podstawić pod drugiego Napisałem o tym w "Niepokoju"

Edit: nie pamiętam tego z wojen dwie ery temu - udawało się bronić kilku idących w odstępie pół minuty...

[Tsumoso]

Niespecjalnie przeszkadza mi to, że widać logi wszystkich... ciekawie jest je pooglądać: ja oglądam wszystkie i czekam na nowe

Nie marudźcie, nawet jak na ten jeden turniej każdy będzie znał statystyki innych już wcześniej nic się takiego wielkiego nie stanie

[Phil]

A gdzie jest powiedziane, że w sobotę będzie jakiś szturm do obrony?

[Walgo]

A to umarlaki uszanują naszą tradycje i poczekają kulturalnie aż turniej zakończymy?

[KoniAK]

Umarlaki mają własny turniej...

[Walgo]

Podoba mi sie kultura osobista szkieletorów oraz harmonia, dyscyplina i synchro zegarów. Chyba warto do nich dołączyć

[Phil]

Cytat:

Umarlaki mają własny turniej...

Też nie chcą żebyście wiedzieli jakie mają staty

Piątkową przerwę potraktujcie jako... zbieranie sił przez wroga ;-)