[Parn]

Ok ranking ogolnie jest w porzadku, ale mysle ze nie powinny byc zliczane tam porazki w obronie. Bo bardzo dobrze pokazuje on juz na poczatku kto slabo prowadzi postac i kogo mozna spokojnie bic. Normalnie takich rzeczy dowiaduje sie na wlasnej skorze lub od kogos (tak bylo kiedys w grze tak jest i w rzeczywistosci)

PS. wiem ze za jakis czas najprawdopodobniej beda tam postaci kilka/nascie poziomow slabsze niz najlepsi, ale nadal beda mieli obok siebie postaci na innych poziomach.

[Marduk]

To trzeba dobrze rozprowadzac staty zeby nikt sie ne skapl ze masz slaba postac

[Mario Van Cool]

Jestem w tym rankingu dość wysoko jak wiecie żadna tajemnica - i z mojego punktu widzenia mam dobrze prowadzoną postać - tylko kurcze mam masakrycznego pecha jak nie przez mniej PŻ przegrywam to przez mniejsze obrażenia. mimo że szanse trafienia zazwyczaj mam wyższą od rywala to i tak rzadziej trafiam - od taka juz ta gra że równowagi i balansu niestety nie widać.

Pozdrawiam.

P.S. Jedną walke w treningu przegrałem z postacią, która miała identyczne statystyki jak moja z dwoma troszzkę wyższymi ale to mimi mni bodajże 5 punktów róznicy w pancerzu i gdzieś tam dwa punkty więcej czegoś.

Nie jestem kalkulatorem ale logika podpowiada ze coś za dużo mam tego pecha.

[Dragons Tooth]

Mario, na losowość nie ma bata Ja już się przyzwyczaiłem, że wygrywam z przeciwnikami o lepszych statach, a przegrywam z tymi, którzy mają stosunkowo gorsze ode mnie
Co by spamu nie było, uważam, że Parn ma rację jeśli chodzi o ranking. Częstokroć wygrane lub przegrane w obronie nie zależą od nas, bo np. trafiliśmy do gildii, w której przeważają klasy teoretycznie bijące naszą na 90%. W tym wypadku przegrane nie wynikają z naszego skilla lub jego braku, ale z czystego zrządzenia losu.

[Kadian]

Mimo wszystko dobrze jest być w jakimś rankingu na pierwszym miejscu ^^ .