Witam ponownie, mam zapytanie czy znalazłaby się grupa ludzi posiadających oryginalną wersję wspomnianej gry, chcących zagrać w weekend przez sieć? Gralibyśmy w trybie zwykłym (mam na myśli wyłączone serce furii) na poziomie trudności normalny. Gotowe postacie dozwolone. Niestety nie mam doświadczenia ani w stawianiu gier ani mistrzowaniu grami na tym silniku więc ktoś z doświadczeniem również byłby mile widziany. Preferowana data sesji to jak wspomniałem weekend wieczór. Znalazłoby się kilka osób?
Gramy: Rozdział I
Lista uczestników:
Olath Velve- barbarzyńca poziom 6 [gotowy] █
arikar- paladyn [gotowy]
Pjetr- strażnik bitewny Tempusa (kapłan) poziom 6 [gotowy]
punio7- bard poziom 6 [gotowy]
Grudo- czarodziejka poziom 4 chyba [gotowy]
_________________
Pomóż zrealizować marzenia starego krasnoluda i dostać mu się na #1 wojo-lam pre ery. Trenuj z: Darodc Tępy
Ostatnio zmieniony przez punio7 2009-04-17, 21:35, w całości zmieniany 7 razy
Nie wiem jak z Ajsłindem, ale w Baldura do dnia dzisiejszego nie udało mi się zagrać sesyjki. Coś z tym zakładaniem jest parszywego. Próbowałem przez Hamachi, próbowałem "po ludzku" i nic. Życzę powodzenia
_________________
Obecnie zielony i łuskowaty. I jak zwykle brodaty i bucowaty.
Moglibyśmy też zagrać we Wrota Baldura 2 ale to każdy poprzechodził już na wszystkie możliwe sposoby.
No a tak się składa że ja mam dwójkę a jedynki nie mam i tak a propos na jakim systemie była jedynka? Czy już leciała na tym psełdo D&D3 na którym jest dwójka?
EDIT
Jeżeli ktoś ma 3 dyszki na wydaniu to tutaj znajdzie dobry sposób na ich spożytkowanie. (wszystkie screeny pochodzą z jedynki, dwójkę patrzeć tutaj )
_________________
Pomóż zrealizować marzenia starego krasnoluda i dostać mu się na #1 wojo-lam pre ery. Trenuj z: Darodc Tępy
Ostatnio zmieniony przez punio7 2009-03-23, 21:19, w całości zmieniany 1 raz
Ni. Jedynka była jeszcze bardziej uproszczona Szczególnie odczuwalne jest to przy rodzajach broni i specjalizacjach w nich i parę czarów. No i brak możliwości używania dwóch broni. W sumie na dobrą sprawę, to jedyna różnica. Baldurka 2 to chętnie pyknę. Bo na singlu nie mam ochoty po raz kolejny zaczynać
_________________
Obecnie zielony i łuskowaty. I jak zwykle brodaty i bucowaty.
Ok widzę że parę ludzi się zgłosiło można więc zacząć wstępną organizację: klasy. Jaki team być powinien każdy widzi, więc podawajcie tylko czym chętnie zagralibyście, jezeli do czegoś dojdzie to się odpowiednio ludzi podobiera.
Dla przykładu ja wolałbym grać bardem bądź łowcą.
_________________
Pomóż zrealizować marzenia starego krasnoluda i dostać mu się na #1 wojo-lam pre ery. Trenuj z: Darodc Tępy
IWD2 zawsze i wszędzie, zwłaszcza, że śmiga na Linuxie bez 3D Grać mogę, ale nie w tym tygodniu, bo roboty mam od groma. Preferuję czarownicę, mnicha lub paladyna.
Chętnie pograłbym także w Greyhawka: ŚPZ, bo miała kapitalny system D&D 3.5
_________________ Nie jest godzien sprawowania władzy ten, kto tej władzy nadużywa- Wincenty Kadłubek
Czy taki kapitalny to się nie wypowiem. Dedeki mają to do siebie, że wsio jest tam opisane Wersja tej gry, w jaką miałem nieprzyjemność grać, była tak zabugowana, jak dajmy na to piąta era wojów Nie ukończyłem giery, bo zawisła i zryła mi sejwy. A ten limit poziomu na 10 mnie dobił No i niektóre rzuty na cechy były przesadzone
_________________
Obecnie zielony i łuskowaty. I jak zwykle brodaty i bucowaty.
System ŚPZ rzeczywiście był genialny, prawie identyczne odwzorowanie tego kartkowego systemu i w ogóle ale sama gra była beznadziejna- 10 poziomów postaci to cholernie mało tym bardziej że postacie nabijąją jakiś 4-5 po odwiedzeniu pierwszej lokacji, ogólnie gra jest beznadziejnie krótka, questy są zbyteczne bo po co latać pół godziny po wiosce dla paru marnych expów które otrzymasz zabijając jedną pchłę. Gdyby któryś BG bądź IwD był przeniesiony na silnik ŚPW to byłaby gra świetna, a tak to szmelc.
_________________
Pomóż zrealizować marzenia starego krasnoluda i dostać mu się na #1 wojo-lam pre ery. Trenuj z: Darodc Tępy
Na dobrą sprawę można 3.5 w Greyhawku wytknąć pewne wady względem 3.0, ale należy także pamiętać o usprawnieniach, które wprowadzało ŚPZ było dobre od strony efektów oraz klimatu tworzonego przez bardzo dobre filmy i niezłego lektora. Także osobne rozpoczęcia dla każdego charakteru moim zdaniem były kapitalną sprawą A poza tym wreszcie można było zagrać złym i w zasadzie nie kończyło się to tak, że mimo wszystko ratowało się świat
_________________ Nie jest godzien sprawowania władzy ten, kto tej władzy nadużywa- Wincenty Kadłubek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum