Opisze to dokładnie tak jak sam to widzę:
Wczoraj rano ok. 12 wyjechałem z rodzinką na święta i u znajomych koło 13-14 zagrałem jeszcze walki treningowe żeby sobie troszkę exp'a przez "event" nadrobić.
Dzisiaj po zalogowaniu u wujaszka koło 14 okazuje się, że dzisiejsze walki treningowe już wywalczyłem. Sprawdzałem w "karcie walki" i nic tam nie było... O ile pamiętam walki są zapisywane na 12h więc z tego wynika, że albo ktoś wszedł na moje konto i wywalczył je między godziną 0.00 a 2.00 albo stałem się ofiarą straszliwego bug'a! xP
@Update
Hmm - zdaje się, że albo ktoś to właśnie naprawił albo miałem omamy wzrokowe. Jeżeli to pierwsze to dziękuje jeżeli to drugie obiecuję udać się do najbliższego okulisty. Temat do zamknięcia. =]
Karta walki na razie się jeszcze automatycznie nie odświeża w gdy na liczniku w pasku górnym zaskoczy kolejny dzień wirtualny. Trzeba zawalczyć pojedynczą walkę z bestią - wtedy karta i limity się resetują.
Spostrzegłem, że błąd ten związany jest z naliczaniem tur. Zawalczenie z jedną besią nie resetuje licznika treningów, dopiero po wyklikaniu tur z poprzedniego dnia ulega to zmianie
_________________ Nie jest godzien sprawowania władzy ten, kto tej władzy nadużywa- Wincenty Kadłubek
Czyli innymi słowy, warunkiem otrzymania nowego limitu, jest napoczęcie go. Jak kupisz zabawkę to też nie możesz się ną bawić aż nie wyjmiesz jej z pudełka...
Info o tym przydałoby się umieścić w jakimś dobrze widocznym miejscu, bo ludzie będą o to pytać i pytać Ja też nie wiedziałem co się dzieje, ale ktoś mnie tam oświecił
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum