Czy w wojownikach v.2.0 można się tylko zalogować i zobaczyć mapę świata? Czy po prostu coś w mojej przeglądarce nie działa ?
Po prostu nic jeszcze nie działa.
Zacząłem 14 listopada, w przeciągu tego tygodnia skupiłem się na wykonaniu interfejsu i rozmyślania "co i jak", stąd napis "nie oczekuj czegokolwiek" przy logowaniu
Tworzenie interfejsu to powolna zabawa próbowania, testowania, sprawdzania, poprawiania, rozmyślania i tak w kółko.
looloki napisał/a:
ps. wiem, że to alpha, ale wolałem zapytać
i to bardzo wczesna alpha!
Emilka napisał/a:
Wszystko muszę za Ciebie robić Ciekawe co ty zrobisz jak mnie już nie będzie?
Co ja bym bez Ciebie zrobił... Jak dorosnę i będę duży, chcę być taki jak ty
_________________ What I cannot create, I do not understand. - Richard Feynman
To wtedy jakieś Apple czy MS udowodnią Ci, że na ruszasz ich patenty
Billy by mi tego nie zrobil....
A tak na poważnie:
Czy mogę mieć w menu 7 pozycji czy to już jest opatentowane?:)
A tak na poważnie poważnie: (chociaż to co wyżej napisałem nie jest w pełni żartem)
Z tymi patentami to jest jakaś paranoja.
Cytat:
W 2004 roku Apple złożyło wniosek patentowy dotyczący technologii multitouch, który niedawno został uznany. Ponadto gigant z Cupertino zastrzegł pionowy pasek przewijania na listach wyboru, który znaleźć można w urządzeniach z ekranem dotykowym.
A to wymiata:
Cytat:
Apple stara się także opatentować rzeczy, których stworzenie jest niemożliwe. Niedawno firma postarała się o patent technologii 5D. Jak pisze gizmodo.pl to chwyt marketingowy, który, według Apple, ma mieć szerokie zastosowanie w grach, oglądaniu telewizji i innych dziedzinach elektroniki użytkowej. Zakłada on połączenie wideokonferencji, rozpoznawania gestów w stylu Kinecta i specjalnych rękawic, które wykrywać mają zmiany w polu magnetycznym, temperaturze gęstości powietrza itp., dzięki czemu można by kontrolować elektronikę wykorzystując praktycznie każdą przestrzeń, nie tylko ekrany dotykowe.
Stado idiotów wymyśla fantastykę-naukową, a drugie stado idiotów to uznaje bo ma z tego kasę...
Nigdy nie kupiłem Iphone, Ipada, czy Iszczotki do Ikibla.... i na pewno nigdy już nie kupię. Nie chcę wspierać I-diotów.
_________________ What I cannot create, I do not understand. - Richard Feynman
Mają swoich klientów - kiedyś musiałem się bawić ich urządzeniami i przyznam, że na początku robią wrażenia, ale jak jesteś zaawansowanym użytkownikiem to masakra. Ja miałem niezłą zabawę z tym. A Aira (https://www.apple.com/pl/macbook-air/) dalej chcę mieć - nie wiem tylko jak uzasadnić jego kupno. Do pracy dla mnie się nie przyda, a jedynie do przeglądania www... to trochę niepraktyczne.
Jeżeli chodzi o patenty - prawo na to pozwala... nawet jak jest to głupie. Pozostaje zmienić prawo i aż tyle. Niestety patenty powstały w czasach gdy jedną rzecz produkowało się przez dziesiątki lat. Teraz dzięki kontynuacji bezsensownej ustawy mamy patentowanie multidotyku, który jest wykorzystywany od lat...
_________________ Powoli składam klocki z których zbuduję wieżę i jako wiekowy człowiek spojrzę z niej na świat.
Czyli jak opracuję perpetum-mobile i nie będę miał pieniędzy na patent... to najlepiej je od razu zniszczyć , bo i tak jak bym chciał opublikować je dla świat nauki (bo tak naukowcy niektórzy robią), to apple za naście lat to opatentuje, i stracę prawa do własnego dzieła?
Stan mojej głowy wygląda tak:
_________________ What I cannot create, I do not understand. - Richard Feynman
Patenty same w sobie mają jakąś zasadność - wynalazca ma prawo zarobić na swoim wynalazku. Niestety to zostało wypaczone przez bandy cwaniaczków na wiele sposobów.
Firmy-trolle, które skupują całe portfele patentów i egzystują na pasożytowaniu na innych, poprzez pozwy sądowe za naruszenie patentu.
Inne cwaniaczki, które patentują ogólnodostępne i nie swoje rozwiązania, jeśli tylko zauważą, że nie ma ono jeszcze patentu.
Nie wspominam już nawet o takich paranojach jak ogłaszanie księżyca czy słońca prywatną własnością.
Patenty to zło... już od dłuższego czasu nie służą do tego, do czego miały pierwotnie służyć. Owszem wciąż można sobie opatentować jakiś pomysł... Aż do momentu, gdy przyjdą panowie z wielkiego korpo i przypomną Ci, że w tym twoim projekcie używasz kwadratów... a jak wiadomo, oni mają wyłączność na kwadraty...
Ale zawsze można kierować się na rynek chiński... tam patenty mają w dupie.
A co do Appla i reszty chołoty...
Mam iPada mini, LG G3, Nexusa 7 i lumie 520... I z czystym sumieniem mogę się podzielić odczuciami z wszystkich trzech platform.
Android - jest niemal wszystko... jak już coś jest, to przeważnie działa... jak nie działa, to przeważnie znajdziesz alternatywę... jak nie ma, to możesz sobie napisać i udostępnić innym. Żadnych barier. W jeden dzień napiszesz apkę i ją opublikujesz. Chcesz mieć ekran startowy w formie liniejącego kota - masz. Działa względnie szybko, chociaż biorąc pod uwagę sam sprzęt - powinno robić dobrze i na deser piwo przynosić. Z drugiej strony napiszę aplikację, która w tle będzie włączać randomowo Bluetooth'a i doprowadzę Cie tym do białej gorączki... Bo nie będziesz miał pojęcia 'która to!?'...
Nexus potrafi sporo, ale co z tego skoro (jak każdy tablet) służy to filmów/muzyki/internetu/prostych gierek. Android jest zaletą smartfona - nie tabletu.
iOS - Działa szybko, nieco sprawniej niż Android. Na baterii przetrzyma wojnę nuklearną... Pod warunkiem, że nie używasz (standby 1,5 miesiąca). Jest sporo aplikacji, ale nie ma wszystkiego. Możesz zrobić jailbreaka, ale miedzy bogiem a prawdą, niewiele to zmienia... adblocka sobie możesz KUPIĆ, ot co. Chcesz napisać własną aplikację... Hoho... krzyż na drogę. Na dobry początek stówka, później dwa tygodnie czekania na akceptację aplikacji... A jak coś im nie przygasi, kolejne dwa tygodnie itd. Względem Nexusa 7 iPad mini jest jakimś mokrym marzeniem estety. Jest leciutki, cieniutki z minimalistyczną ramką - odczucie estetyczne zdecydowanie na + iPada. Możesz poczuć się jak w Starbucksie i w Subwayu... jednocześnie... wow! iOS - idealny dla tabletu.
Windows Phone - Działa błyskawicznie... co jak co, ale biorąc pod uwagę sprzęt (no i cenę), jest demonem prędkości i responsywności. Energooszczędność to ta sama liga co android. Dupy nie urywa, ale da się żyć. Aplikacji jest maaaało... Jak znajdziesz jakąś to istnieje duże prawdopodobieństwo, że napisał ją polak, albo hindus. Aplikacje często są zawodne. Możesz płakać i tupać nogami z wściekłości, ale jak czegoś niema, to pewnie nie da się tego zrobić i już. Nie wiem jak wygląda proces publikacji więc się nie wypowiem. Każda 'przeglądarka', to jakaś forma nakładki na IE - piekło. Cały ekosystem WP i Nokii robi całkiem nieźle. Jeśli miał bym polecić komuś WP, to osobom które zaczynają zabawę z smartfonami i chcą coś sprawnego w niskiej cenie - tu sprawdza się idealnie.
Wojtek, możesz zrobić jak Cola - ukryć i sprzedawać ;-)
Ralz, też mam na co dzień kontakt z trzema platformami. Nokia Lumia 625 jako firmowy telefon - działa szybko, aplikacji jak na lekarstwo, denerwuje mnie brak pulpitów do tego stopnia, że bateria w tym telefonie trzyma mi od 10 do 14 dni. Tylko z niego dzwonię.
Android, od lat mam telefony, tablety. Możesz wszystko. Jednak ma swoją wadę - w sklepie jest sporo śmieci. Szybkość zależy od producenta - jak skaszni nakładkę to jest bida. Nexus 7 śmiga, że hej, S3 tak samo, wcześniej kilka innych telefonów... ale np. jest problem z aktualizacjami. Jednak to po stronie producentów sprzętu.
iOS, mam doświadczenie z tabletem i tworzeniem softu na niego. Korzystaliśmy z testerskiej aplikacji by codziennie móc wrzucić nową aplkę na kilka iPadów - masakra. Ogólnie na początku byłem zachwycony systemem, ale później jak siedziałem na lotnisku i usiłowałem znaleźć normalną aplikację do mojego komunikatora to zgrzytałem zębami. Ogólnie - jeżeli chcesz coś zrobić na tym systemie to droga przez mękę - jeżeli go tylko używasz i nie chcesz nic dodatkowego to jest super.
_________________ Powoli składam klocki z których zbuduję wieżę i jako wiekowy człowiek spojrzę z niej na świat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
DISCORD a co mi tam...
?
Ciekawe co ty zrobisz jak mnie już nie będzie? 
