Miało wylądować w temacie o Q, ale wprowadza nowy wątek i powstałoby tam tylko dodatkowe zamieszanie
Wojownicy to gra specyficzna, bo erowa. Nie ma tu typowego okresu końca gry, gdy już praktycznie nie wbija się poziomów, a całość skupia się wtedy na robieniu q zabawowo, kolekcjonowaniu różnych rzeczy, w tym czasochłonnych osiągnięć, i dobieraniu wypasionego sprzętu pod pvp (którego uzyskanie jest w sporej mierze losowe). No i zawsze można wtedy dogonić czołówkę, bo oni zatrzymują się na pewnym poziomie - wiadomo osiągają więcej i maja lepsze postacie, ale nie jest to rożnica taka jak 40lv próbujący atakować 60v
Woje jednak zakładają powtarzalność rozgrywki i to, ze gracze zamiast zniechęcać się na początku, będą mieć ochotę zagrać jeszcze raz, co można osiągnąć na parę sposobów.
Dawniej wojownicy spełniali to w dużej mierze, bo:
- zajmowali niewiele czasu
- topke dało się dogonić przez wykup tur (obecnie jest to dużo trudniejsze i bardziej czasochłonne)
- praktycznie przez całą erę występowała rywalizacja PvP z cotygodniowymi sprawdzianami w postaci turniejów
- siła postaci zleżała niemal w całości od gracza i tego jak dobrze rozgryzie grę i jak rozwinie postać
Woje obecne trochę się różnią od tych, wcześniejszych założeń i również nie sprawdzają sie jako gra powtarzalna:
- Gra zajmuje dużo czasu
- Jest bardzo powtarzalna - obecnie większość czasu który się nad nią spędza dotyczy Q
- Niemożliwe jest wybicie się bez doświadczenia i/lub pomocy doświadczonej osoby/gildii, niemal na każdym kroku. I nie chodzi o poziom skomplikowania, ale o masę wiadomości, które trzeba sprawdzić empirycznie, bo nie da się ich zgadnąć (gdzie jak i kiedy iść, jak i z kim walczyć itp). Przy ukrytych wzorach ciężko nawet ustalić, w co na początku ładować punkty.
- Dogonienie topki, gdy ktoś zaczął później też jest praktycznie niemożliwe bez znaczącej pomocy - dobrze, że można kupować sobie tańszy sprzęt itp, ale znajomości gry, kolejności robienia Q itp to nie zastąpi - a wymaga od gracza poświęcania gotówki.
- Duże różnice w poziomach, nawet na początku gry, zniechęcają ludzi - gdy topka wybije się kilkanaście poziomów ponad resztę, mimo równego startu, to dla wielu osób gra traci sens
- Obecnie trzeba zrobić prawie wszystkie Q i to na bieżąco - by nie odstawać od tych, którym się to udaje - w perspektywie gry co erę, jest to element zniechęcający, bo cały czas trzeba powtarzać te same, czasochłonne rzeczy
Nawet w wowie, który ma rozbudowaną i atrakcyjną końcową fazę gry (która u nas nie występuje) istnieje ok 4 alternatywnych grup obszarów, na których można robić Q ze swojego przedziału levelowego. Robienie wszystkich jest nieopłacalne, bo wraz z wbijaniem poziomów dają coraz mniej expa, a w zasadzie nie trzeba robić żadnego, bo nawet bijąc mobki, w końcu się tą topkę dogoni - ale wolniej.
U nas jest trudniej i Q bardziej ograniczają - bo istnieje długa, kręta, wyboista ścieżka, która daje bardzo dużo - możesz albo nią iść, albo przestać się liczyć w rywalizacji PvP, bo ta jest dostępna tylko dla zbliżonych poziomów.
Zawsze zostaje jeszcze PvE - odkrywanie zasobów gry, robienie Q i bicie mobków. Czy to jest w wojach atrakcyjne? Moim zdaniem tak, bo naprawdę można grać samemu, w swoim tempie i nieźle się bawić. Ale czy więcej niż raz? Co zostanie takiej osobie po przejściu gry?
Moim zdaniem jest to ślepa uliczka w rozwoju wojowników:
1) graczom PvP dodaje roboty, którą muszą powtarzać co erę
2) graczom PvE daje zajęcie, ale które jest powtarzalne - każda era wygląda tak samo, więc nie zachęca do ponownego przechodzenia gry
Może trochę dużo tego, ale sprawa jest skomplikowana i wymaga omówienia wielu kwestii, w tym też takich, których nawet tu nie ruszyłem
Jedna z moich propozycji jak to zmienić, w myśl powyższej teorii, znajduje się tutaj:
http://rivangoth.net/viewtopic.php?p=32234#32234
Dla mnie Questy to nie problem dziennika lub jego braku, ale ILOŚCI. Jest ich za dużo.
Propozycje:
1. Widoczność questów dopiero jak gracz spełni poziom
2. Questy w ilości 1 na 20-30 poziomów (wyjątek jeden prosty quest na 1 poziomie tak by można było "liznąć" zabawę) . Daje to około 15 questów na 300 poziomów. Mogą też pojawiać się super questy, których robinie trwa 150 poziomów.
3. Questy dające doświadczenie muszą być nieliczne 1-3 sztuki na erę
_________________ Powoli składam klocki z których zbuduję wieżę i jako wiekowy człowiek spojrzę z niej na świat.
Ze wszystkim się zgodzę i chciałbym jeden fakt, który poruszył Irmis dodatkowo wyboldować:
"- Duże różnice w poziomach, nawet na początku gry, zniechęcają ludzi - gdy topka wybije się kilkanaście poziomów ponad resztę, mimo równego startu, to dla wielu osób gra traci sens "
W moim mniemaniu jest to: EPIC FAIL.
- zniechęca spoza topki bo różnice są zbyt wielkie
- zniechęca ludzi w topce bo są skazani na bicie ciągle tych samych ludzi na turniejach (praktycznie już teraz wiem kogo będę lać na turniejach do końca ery... no chyba, że się ktoś skasuje... )
###
Duże różnice lvlowe nie przeszkadzałyby tak gdyby populacja wojowników była min. z 5-10 razy większa:
- wtedy jest chyba większy sens rozgrywki na różnych przedziałach lvlowych
- jedna czy dwie silne gildie pełne ludzi z top20 którzy mają teraz 10+ więcej lvli od reszty jadą na wojnach kogo chcą, jak chcą i w który otwór tylko zechcą (life is brutal ale taka jest właśnie prawda), przy 5-10krotnej populacji z 20 koksów robi się teoretycznie 100-200, którzy rozłożą się +- równomiernie po kilku gildiach
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor" Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Jaklby era miała trwać 10 lat to może i tak... Ale chyba im chodzi o to żeby po dobiciu któregoś levla exp wymagany na kolejne poziomy wędrował tak w górę, żeby osoby niżej zdązyły dogonić topkę, która w tym czasie zdobędzie może 2 poziomy... Dzięki czemu odstęp levlowy może zatrzeć się do minimum, a pozostanie jedynie różnica w expie która będzie decydowała o miejscu w rankingach...
Można też wprowadzić lvl graniczne. Chodzi o normalny przyrost lvl na początku (wiadomo, im wyższy tym więcej expa potrzeba) ale od lvl X doświadczenie na następny jest tak kosmiczne, że... Pierwszy lvl graniczny może na przykład wymagać tyle doświadczenia co od 1 poziomu do X łącznie... X+1 jeszcze więcej. Osiągalne ale trudne, zwłaszcza przy czasowym ograniczeniu er... Wtedy można wprowadzić jakieś masakrycznie długie q pozwalające nabić ten poziom (z mobów przy ograniczeniu czasowym nie możliwe) oraz skupić się na pvp na tych lvl granicznych.
Ciekawym pomysłem byłoby popracowanie nad systemem setów, najlepiej nagród za potwory (szansa 0,01%, że padnie) i w formie recept... i tak na przykład z rogów bestii z tiamy i paru innych rzeczy można uzyskać set pogromcy z tiamy dający łącznie bonusy od do... dajmy na to hełm może dawać od 0,5 do 1,5 dmg itp. Ciekawy sposób na utylizację częstszych wypadajek w połączeniu z tymi mega rzadkimi (aby nie powstało tryliard setów). Wykonanie czegoś wymagałoby wpierw znalezienia recepty (jak do alchemika) lub odpowiednio wysokiego budynku, który wraz ze wzrostem poziomu odkrywa recepty na wyższe poziomy.
Na zdobycie tutaj
od 1 do 199 lvl wymagane jest łącznie 3,703,616,000 expa,
na zdobycie 200 lvl łącznie 7,407,232,000 expa
zaś na 201 poziom już: 9,223,372,036,854,780,000
Na swoim przykładzie podam jak źle wygląda teraźniejsza sytuacja.
Startowałem tydzień później, i prezentuje się to tak.
Start:
- Ja zaczynam grę (lvl 1, z czego na początkowym limicie od razu robi się 5.)
- Topowi gracze mają 25-29lvl. (Różnica 20-24)
Teraz:
- Robie większość dostępnych questów.
- zdołałem wykupić 120 tur przed turniejem tydzień temu (za co dziękuję wszystkim pomagającym jeszcze raz )
- Biorę udział we WSZYSTKICH turniejach, początkowo soluję postrachy nawet te mocniejsze od siebie (kamień milowy to Aria )
- Wykorzystuję wszystkie limity (za wyjątkiem XvsX, za mało chętnych, albo za mało świadomych )
- Aktualnie mam poziom 60.
- Topowi gracze mają 83-96lvl. (Różnica 23-36)
Coś tu chyba jest nie w porządku, co?
_________________
Nizielica Berserker[S1] // Lykonka Mnich[ret] Ervilia "Tilval" Khasittie[S1] // Faraleth[ret] Turkusowa Szkoła Rycerska ..::Grow in Power::..
Na swoim przykładzie podam jak źle wygląda teraźniejsza sytuacja.
Startowałem tydzień później, i prezentuje się to tak.
Start:
- Ja zaczynam grę (lvl 1, z czego na początkowym limicie od razu robi się 5.)
- Topowi gracze mają 25-29lvl. (Różnica 20-24)
Teraz:
- Robie większość dostępnych questów.
- zdołałem wykupić 120 tur przed turniejem tydzień temu (za co dziękuję wszystkim pomagającym jeszcze raz )
- Biorę udział we WSZYSTKICH turniejach, początkowo soluję postrachy nawet te mocniejsze od siebie (kamień milowy to Aria )
- Wykorzystuję wszystkie limity (za wyjątkiem XvsX, za mało chętnych, albo za mało świadomych )
- Aktualnie mam poziom 60.
- Topowi gracze mają 83-96lvl. (Różnica 23-36)
Coś tu chyba jest nie w porządku, co?
Tak. Nie ogarniasz questów. To czy zaczniesz później czy wcześniej nie ma aż takiego kolosalnego znaczenia. Liczy się jak oddajesz questy co bijesz,na kim trenujesz itp. Sam zaczynałem 8 dni po starcie i jakoś w topce jestem.
PS: nie robiąc XvsX dużo tracisz. Coś o tym wiem bo w poprzedniej erze nie robiłem bersem przez co taka różnica do pozostałych 2 w topie. To samo się tyczy postrachów, solowanie obecnie mniej daje niż ubijanie we 2 wyższych.
_________________
ΧΞΣ
- Zanim cię zabijemy, powiedz – banita zadrwił – za co warto ginąć, za pół złotej korony?
- Nie człowieku, za dane słowo.
Desmond, Nie masz racji... nawet z ogarnianiem q (testowo ok 28 dni po założyłem postać i wykupiłem wszystkie tury (późny start więc mogłem 100%). Z późnym startem tracisz w moim wypadku:
-28 dni treningów na Tobie (w moim wypadku ok 4-6 dziennie)
-ok 4 turniejów czyli 28 walk turniejowych
-sporo walk x vs x - dużo osób ma już swoje dream team, a na niższych lvl są już głównie postacie duchy (porzucone)
Dopiero po dotarciu do klikaczy można wyrównywać, a raczej się utrzymać.
EDIT: X vs X może zniknąć po wprowadzeniu najemników, ale i tak jest się w tyle przez turnieje i treningi na tobie. Jedyny zysk to kupowanie w lumpeksie tak na prawdę...
Kolejna znana mi osoba rezygnuje właśnie teraz z gry podając za powód: skomplikowane questy, czasożerność etc - i chyba przerzuca się na retro.
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor" Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Tak. Nie ogarniasz questów. To czy zaczniesz później czy wcześniej nie ma aż takiego kolosalnego znaczenia. Liczy się jak oddajesz questy co bijesz,na kim trenujesz itp. Sam zaczynałem 8 dni po starcie i jakoś w topce jestem.
Odkupowałeś turki? No właśnie, bo ja zaledwie 120, czyli ~1/8 wszystkich.
_________________
Nizielica Berserker[S1] // Lykonka Mnich[ret] Ervilia "Tilval" Khasittie[S1] // Faraleth[ret] Turkusowa Szkoła Rycerska ..::Grow in Power::..
Coś mi się wydaje, że problem jest trochę przejaskrawiony... Przeczytałem pare razy spis questów, ale większość mojego klikania opiera się raczej na improwizacji. Fakt, w ścisłej czołówce nie jestem, ale mieszcze się w 50, a przewaga 1szego nade mną od kilkunastu dni jest stała i wynosi 9-11 lvli. Myślę, że za kilkadziesiąt leveli będę w stanie nawiązać jako tako walkę z topką. Na klikanie przeznaczam góra godzinę dziennie, ale raczej ze wskazaniem na pół godziny. Mam wrażenie, że niektórzy decyzję o odejściu podejmują trochę zbyt pochopnie, ja bym najpierw po prostu trochę odpuścił, grał na luzie, poklikał parę tygodni. Jakbym wtedy widział, że czołówka odskoczyła na lata świetlne, to bym się zastanowił na przestaniem. Takie jest moje zdanie.
Czołówka akurat ma przeważnie oddane więcej questów niż reszta, dlatego tak wyskoczyli... Jak się uprzeć to można już nawet oddać questy za 8,5k expa, na wypadajki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum