KoniAK, wiemy... wybierz sobie sposób zabicia naszych marzeń:
-Nie bo wprowadzi nieuczciwą przewagę dla obków
-Nie bo obrazimy uczucia religijne mormonów faktem posiadania internetu
-Teraz nie, ale kiedyś może...
Ghrull rozgromił krasnoluda od orka też prezentuje ciekawsze procenta (wyższa żywka a mniejsza wytrzymka, która prezentuje niską wartość).
Więc to miś zmiażdżył orka a nie lykon. Ale bądź co bądź i tak najciekawsze pozycje na rycka, to lykon, sidan i ork (przynajmniej klimatycznie).
Fajne i straszne zarazem (zależy jak na to spojrzymy) jest to, że gwardzista z nowym profitem może okazać się groźny dla rycka, nawet groźniejszy od solidnego siłowego łowcy.
A nizioły i tak mają fajnie za parę er dostaną zdolność latania, jak dostatecznie dużo roślinek wyhodują.
Nie, miś zmiażdżył krasia, z tego co wiem. Ork nadawał się tylko pod bersy i rycki (ew. siłowi łowcy i generalnie wszelkie testowe siłowe postacie, ale to już ekstrema), a teraz te bersy i rycki zostały mu odebrane przez lykona... xP
Orki były wcześniej najmocniejszymi rycerzami w grze i po prostu nie było pały na to, żeby któraś z ras mogła z nimi pod względem "mocny rycerz" w ogóle stawać w szranki. A teraz z miejsca przestały przodować wśród klas siłowych. xP
No tak, Sidan mógł, to prawda, my bad. Dobrze prowadzony elf i tak dostawał baty od dobrze prowadzonego orka i dobrze prowadzonego Sidana. Ale tak czy inaczej - Sidan Rycerz to była (czy dalej jest) troszkę inna postać od Orka Rycerza, ukierunkowana na troszkę inny sposób rozgrywki (znacznie większe trafienia za cenę mniejszych obrażeń przez zmniejszony bonus do Siły), a Lykon oferuje po prostu więcej niż Ork jeśli uwzględnimy identyczny sposób "prowadzenia" postaci... XP
Swoją drogą - tak ostatnio mnie naszło... Ghrull, tak? Niedźwiedziołak. Pewnie to tylko przypadek, ale imię i nazwisko Bear Grylls mi się ciśnie na język.
No tak, oczywiście, to było wstępne skojarzenie... I jeszcze Gruul, czy jak się tam zwał (taki boss T4 z WoWa: TBC), ale po prostu rozbroiła mnie ta zależność "niedźwiedź -> bear". No omg, teraz mnie to aż razi. xP
Sidan Rycerz to była (czy dalej jest) troszkę inna postać od Orka Rycerza, ukierunkowana na troszkę inny sposób rozgrywki (znacznie większe trafienia za cenę mniejszych obrażeń przez zmniejszony bonus do Siły)
Gdzie sidan miał znacznie większą przewagę... w późniejszym etapie rozgrywki zadawać 1000 czy 1300 dmg, to bez różnicy gdy normalny szermierz/najemnik padnie po czterech ciosach (oczywiście trzeba jeszcze trafić, ale sidan zyskuje te powiedzmy, 5% szans więcej ). Do tego im więcej ataku tym większa szansa na płonący oręż.
Po prostu lykon pięknie się wpasowuje z bonusami pomiędzy sidana i orka. Jest wygodniejszy, ale dla klimaciarzy i tak wygrywa ork... kto widział żywego psa czy kota zamkniętego w puszkę?
Nie, miś zmiażdżył krasia, z tego co wiem. Ork nadawał się tylko pod bersy i rycki (ew. siłowi łowcy i generalnie wszelkie testowe siłowe postacie, ale to już ekstrema)
Bywało tak, że te "ekstrema" przez 2/3 ery robiły niezły rozpierdzielnik i to przeciwko niemal każdej innej klasie . Ale to dawne czasy.
A myślę, że krasiów i orków nie zabraknie jednak. To co się rzuca w oczy, to to że doszły dwie nowe rasy i obie są raczej siłowe. Czyli statystycznie będzie więcej postaci idących raczej w siłkę, co daje jakąś wskazówkę, co do kombinacji którą dobrze wybrać .
_________________
NIE ŻYJĘ!!! life feeds on life feeds on life feeds on life feeds on...
Jasne, że nie. Ja wiem, że taka ekstrema robiła rozpierdzielnik, Vit, w HSP byłem jednym z tych 3 pokracznych ?owcorkerów/Barbołowców.
Hm... Czy ja wiem, czy to jakaś wskazówka? Wiadomo, że będzie dużo Lykonów Rycków, Lykonów Bersów i może trochę Ghrulli Mnichów czy Ghrulli Barbów. Mógłby się tutaj wstrzelić niby jakiś najmita, ale... Sam nie wiem, czy to by wypaliło. Walki z ryckami są często wyjątkowo losowe. xP
Tak czy inaczej ja mam to w nosie i ostatecznie postawiłem na klimat. Foch.
Tja, no i Ghrull ?owca też. Generalnie Wszystko, co powiązane w jakimś, chociażby małym stopniu z trafieniami i obrażeniami. A taki zestaw ma ten minus, że walki kończą się często w ramach kilku trafień (nie to, co GWNowe paladyny XP). Zobaczymy. Jestem naprawdę ciekawy jak wiele unikowych/obronnych Wojowników powstanie - bo jestem wyjątkowo sceptyczny co do ich znaczącej obecności (pewnie się skończy tak, że będzie takich postaci mniej niż 10 i każdy będzie topować na turnieju... xP).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum