Mnich wcale nie jest taki słaby. Regenkowcy miażdżą paladynów i strażników, choć faktem jest, że z wieloma innymi klasami są słabi. Ale mnich ze sztukami walki i bronią siłowców może nieźle kosić.
Ja nie będę tym grać ale będę pomagał prowadzić podobny twór, następcę Aidroksyda i Balina. Gra czymś takim to zupełnie inne doświadczenia niż typowa gra, większe wyzwanie bo po bardzo prostym starcie nadchodzi bardzo ciężki mid-game (i bycie workiem który musi wiedzieć kiedy wstrzymać wyklikanie turek oraz kiedy i jak robić psikusy i przebierać się w zaskakujące ubranka) by pod koniec ery taka postać rozwinęła skrzydła i miażdżyła.
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor" Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Kalam, Mnich tanker na dwa ciosy (klasowy i wyznaniowy) albo 2xregenka lub mix może być badziewny do bicia... zanim się mu zjedzie życie może poobijać... zwłaszcza klasy bez żywotności
Kalam, Mnich tanker na dwa ciosy (klasowy i wyznaniowy) albo 2xregenka lub mix może być badziewny do bicia... zanim się mu zjedzie życie może poobijać... zwłaszcza klasy bez żywotności
A czy jak gdzieś napisałem że to słaby build, po prostu on jest cholernie losowy - raz pójdzie lekko drugi raz wtopa. Do tego to co wcześniej napisał Tsumoso - okres przejściowy, kiedy postać faktycznie jest workiem do bicia dla szerokiego wachlarza klas.
ps. Muszę się przyznać że zapomniałem o tych całych wyznaniach, to troszkę zmienia moje podejście, ale tylko trochę
Jesli moje przypuszczenia są prawdziwe, to jedno z wyznań ma 20% na hit trwający 4 tury, więc 2 na 5 tur hit o mocy 40%, co 5 tur hit trwający 4 tury +szansa na hity własne... bez dużego dmg, nawet z unikami nie ma co zaczynać oczywiście na lvl gdzie posiada się już profity.
EDIT: no i dodaj dużą ilość pancka i CW... czas tu działa na korzyść mnicha a ten ma go dużo zazwyczaj
EDIT2: tak więc z wyznaniami jestem ciekaw mnichów i palków na dwie regenki
nie spamować, to miało być o błędach i sugestiach a już mocno zjechaliście z tematu
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor" Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Ale Twój obrazek nasunął mi pomysł jak wprowadzić technologię do walk close combat Chodzi o Arcanumowe laski/pręty tesli, rękawice wspomagane, wyważone miecze elektryczne czy hełmy wizji (połączenie okularów z mechanizmem zegarka i hełmem) czy naładowany pierścień... proste, niemagiczne (tfu po trzykroć... niech zapchloną magię rzyć Rexel pochłonie) sprzęty dające bonusy lub szansę grania postacią "techniczną"
Wrzuciłem tylko losowy obrazek z folderu o starych wojownikach
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor" Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum