Spider pochlebiasz mi Ale nie wyrażaj się tak nieprzystojnie bo Cię Emil dopadnie
Co do przytoczonego "cytatu". Po pierwsze, trzeba mieć na uwadze osoby niepełnoletnie, które mają dostęp do tego forum oraz gry i nie powinny być narażone na drastyczne treści (jeśli mamy być w zgodzie z prawem - albo trzeba wprowadzić zmianę kwalifikacji gry na 18+). Po drugie, to co wspomniał Bolivar: brak dystansu i umiejętności odróżniania prawdziwej rzeczywistości od rzeczywistości fabularnej. Po trzecie, na potrzeby klimatu można tworzyć wcale nie mniej pasujące do charakteru postaci wypowiedzi bez uciekania się do twardych wulgaryzmów. Trzeba tylko trochę ruszyć głową.
Widzę że tu w większości dorośli ludzie są. Więc... a po co bluzgać? Cała ta sytuacja jest stąd, że jakiś czas temu doświadczono przypadku sypania mięchem itp.Dla mnie wulgaryzmy oprócz klimatu sa... zbędne marnowanie czasu na wpisanie jeszcze itp. TO komputer, jak coś Cię wnerwia to sobie odchodzisz, liczysz do 10 itp.
Nie dziwę się Bolivarowi mając w pamięci "dyskusje"(o ile dyskusją można nazwać osobiste prztyczki będące w sumie przerzucaniem się łajnem przez goryle) Drizzt-Strgg-Koji. Wulgaryzmy to zabieg literacki mający wyostrzyć rysy postaci. Ale w przeszłości pewne osoby nadużywały sobie tego. Bo ja np: odróżniam jak w klimacie ktoś bluzga na mnie i chce mi dopiec a kiedy bluzga swoją postacią na moją postać.
Na sucho, ustalanie czegoś pod wzgląd na osobiste doświadczenia przeszkadza trochę w logicznym i obiektywnym podejściu do tematu. Ale nie chce negować czyiś doświadczeń itp. tylko zwrócić uwagę, że kiedy była możliwość bluzgania w klimacie - zostało to źle wykorzystane i za ten precedens kare poniosła cała społeczność. Tak prewencyjnie i się nie dziwię.
Najwyżej można przydzielić specjalnego moderatora który miałby wyczucie czy w klimacie ktoś odgrywa postać, czy zwyczajnie zachowuje się jak cham i swoje chamstwo i brak kultury uwypukla bluzgając bez większego sensu. Dla mnie, można spróbować. Ale jak znowu wyniknie taki chaos jak kiedyś to się nie zdziwię, jak ponownie będzie kara za bluzganie gdziekolwiek.
?ysy
nie ma i nie beędzie :)
Sumoninja
Posty: 13 Piwa: 2/4
Zloto
Wysłany: 2010-11-03, 13:00
Phil napisał/a:
Spider pochlebiasz mi Ale nie wyrażaj się tak nieprzystojnie bo Cię Emil dopadnie
Co do przytoczonego "cytatu". Po pierwsze, trzeba mieć na uwadze osoby niepełnoletnie, które mają dostęp do tego forum oraz gry i nie powinny być narażone na drastyczne treści (jeśli mamy być w zgodzie z prawem - albo trzeba wprowadzić zmianę kwalifikacji gry na 18+). Po drugie, to co wspomniał Bolivar: brak dystansu i umiejętności odróżniania prawdziwej rzeczywistości od rzeczywistości fabularnej. Po trzecie, na potrzeby klimatu można tworzyć wcale nie mniej pasujące do charakteru postaci wypowiedzi bez uciekania się do twardych wulgaryzmów. Trzeba tylko trochę ruszyć głową.
?ysy, parę razy zarobiłem od Emila zdaje się warana, i nie mam mu za złe. Taka praca. Sam w Dofusie jako second in command w w swojej gildii wlepiam kary za wulgaryzmy na guild chacie (kolejno: ostrzeżenie słowne, 90% expa na gildie, kick). Co do nieletnich... większość tutaj to raczej studenci/pracujący którzy co jakiś czas spotykają się na piwo. Są przypadki nieletnie, ale ich się raczej niczym nie zaskoczy, to nie moje pokolenie, gdzie najgorszą zniewagą było "głupi jesteś" albo "nie lubię cię". Prawda jest taka, że więcej wulgaryzmów znajdziesz na forum/komentarzach na onecie czy wp niż u nas w strefie klimatycznej. W jednej książce Sapkowskiego więcej znajdę wulgaryzmów niż w grze u nas. Ciągle powtarzam: kwestia czy gracze zgodzą się na zachowanie kultury, bo rzucanie mięsem dla sportu jest raczej aktem niedojrzałości niż fajności. I wątpię aby niezgodne z prawem było napisanie przeze mnie wulgaryzmu na forum... chyba, że rząd zacznie bawić się w 1984 Orwella i uzna, że wulgaryzmy w internecie budzą agresję w dzieciach.
Prawda jest taka, że więcej wulgaryzmów znajdziesz na forum/komentarzach na onecie czy wp niż u nas w strefie klimatycznej.
Nie znaczy to, że skoro chamstwo jest wszechobecne należy dawać na nie przyzwolenie. Zdaję sobie sprawę, że już i 10-latki znają spory zasób wulgaryzmów, ale nie znaczy to, że trzeba dawać im zły przykład. I nie ma to nic wspólnego z cenzurą, tylko z postawą życiową administracji. Chyba mamy prawo oczekiwać, że użytkownicy korzystając z naszego serwisu będą się w nim przyzwoicie zachowywać?
Spider4, ja widzę same powody przeciwko. Zezwolenie na twarde wulgaryzmy w sferze klimatycznej doprowadzi tylko do awantur. Jedni będą przemycać pod płaszczykiem klimatu obraźliwe epitety pod adresem innych użytkowników, inni będą odbierać wypowiedzi skierowane do ich postaci jakby oni sami byli ich celem. Nie będzie przyzwolenia na twarde wulgaryzmy na forum.
To teraz pozostaje kwestia czym są "twarde wulgaryzmy" bo to prawie tak samo dokładne jak twarde i miękkie naroktyki i legalny obok alkohol oraz tytoń
Wiecie: bywam zdolny i na upartego potrafiłbym jedno słowo na k (pani lekkich obyczajów bo to drugie to dla mnie staropolskie określenie na ozdoby do kotar) czy ch zastąpić wiązanka parolinijkową bez w mojej opinii twardych wulgaryzmow, a niestety nie posiadam jeszcze polskiego słownika wulgaryzmów i wyrażeń pejoratywnych... ale pracuję nad tym
EDIT dokładniej: "Słownik polskich wyzwisk inwektyw i określeń pejoratywnych" - Ludwik Stomma
?ysy
nie ma i nie beędzie :)
Sumoninja
Posty: 13 Piwa: 2/4
Zloto
Wysłany: 2010-11-03, 13:39
Phil napisał/a:
Cytat:
Prawda jest taka, że więcej wulgaryzmów znajdziesz na forum/komentarzach na onecie czy wp niż u nas w strefie klimatycznej.
Nie znaczy to, że skoro chamstwo jest wszechobecne należy dawać na nie przyzwolenie. Zdaję sobie sprawę, że już i 10-latki znają spory zasób wulgaryzmów, ale nie znaczy to, że trzeba dawać im zły przykład. I nie ma to nic wspólnego z cenzurą, tylko z postawą życiową administracji. Chyba mamy prawo oczekiwać, że użytkownicy korzystając z naszego serwisu będą się w nim przyzwoicie zachowywać?
10 latki? - moich 3 i7 letnich sąsiadów nie słyszałes
Ja nie mówię ,że lubię klnąć - tylko mi się zawsze rypie gdzie można sb, klimat czy gdzie
Tylko trzeba także rozróżniać rodzaje wulgaryzmów... Co innego jest użycie wulgaryzmu do podkreślenia jakiegoś stwierdzenia, a co innego wyzywanie innej osoby... Osobiście potrafię pisać bez wulgaryzmów, szczególnie że w normalnym życiu żadko je stosuje. Ale czasem jakieś mięsko się rzuci, szczególnie w stanach podniesionego ciśnienia...
Inna sprawa jak już tu wspomniano, to często Ci młodsi rzucają więcej mięsa niż osoby dorosłe... Ja wulgaryzmów na dobrą sprawę zacząłem używać dopiero w liceum, a teraz to ja słyszę gówniarstwo w wieku 10 lat rzucające mięsem na prawo i lewo i stosujące kobietę lekkich obyczajów jako przecinek...
A strefa klimatyczna to jeszcze inna para kaloszy... Trochę dziwnie by brzmiał tekst:
Cytat:
Na ulicach panował półmrok. Przez niedomkniętą bramę cichutko weszła zakapturzona postać, po czym zaczęła bezszelestnie przekradać się wzdłuż budynków. W pewnej chwili nie zauważyła krzywo ułożonego kamienia na bruku i uderzyła głową o ziemię, po czym rzuciła:
"Noż motyla noga, co za w rzyć kochany gnom kładł ten kochany bruk"
W porównaniu z wersją niecenzuralną, ale bardziej klimatyczną:
Cytat:
Na ulicach panował półmrok. Przez niedomkniętą bramę cichutko weszła zakapturzona postać, po czym zaczęła bezszelestnie przekradać się wzdłuż budynków. W pewnej chwili nie zauważyła krzywo ułożonego kamienia na bruku i wyrąbała głową o ziemię, po czym rzuciła:
"Noż kurwa mać, co za w dupę pierdolony gnom kładł ten jebany bruk"
Sidan
Rycerz
Posty: 444 Piwa: 45/25 Skąd: Amsterdam
Zloto
Wysłany: 2010-11-03, 13:51
Wojtek napisał/a:
Można rozważyć dodanie tego:
Obrazek
Będą wulgaryzmy, przekleństwa i cycki!
My będziemy mieć czyste sumienie, a gra stanie się popularniejsza dla 18-
EDIT:
A im wyższy lvl stwora, tym bardzie cycaty będzie
Ale zaraz, chwila!
Cycki sa dla facetow...
A dla kobiet i blekitnych prosze jeszcze rozwazyc dodanie wlochatych tylkow
Wtedy wszystkie moje kolezanki zaczna w to grac^^
_________________ Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
no ok, ale wyrazy ... są dość ostre (przynajmniej w kontekście użytym przez Ciebie).
Dodanie w wypowiedzi Karczmiska "Pozbądź się tego sukinsyna, bo żyć mi nie daje" jest wg. mnie ok, bo daje klimat że ktoś jest nieźle wkurzony. Ale wypowiedź "... tą ... niemiłosierną" to prezentacja "Jak bardzo znamy przekleństwa".
Gdzieś ta granica jest pomiędzy przesadą, a dobrym smakiem. Ale kto ją ustali? Kto jej będzie przestrzegał i kto ją będzie pilnował? Dość kłopotliwy jest to temat.
_________________ What I cannot create, I do not understand. - Richard Feynman
Ostatnio zmieniony przez Emilka 2010-11-03, 17:49, w całości zmieniany 1 raz
KoniAK, właśnie to próbuję ustalić, tj. czy mam pisać motyla noga/kurczątko/ojoj/ja cię kręcę/anus/pupka/dupka/o kurczaczek czy normalnie
?owcy Dusz - J. Piekara napisał/a:
Obnażył się, wskoczył na stół, kucnął, nasrał Najjaśniejszemu Panu do patery z owocami i życzył smacznego – powiedział Ritter takim tonem, jakby oznajmiał, że wczoraj była ładna pogoda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum