Otóż dzisiaj, Niejaki Ont aka Ontario, przypuścił wściekły atak na nasza pamięć.
Rozmowa dotyczyła Homm ogólnie. Ale każdy wie, że 4 część Nie istnieje/nie należy do rodziny. jest to fakt niezaprzeczalny.
jednak On, kiedy rozmowa dotyczyła HoMM, wściekle rzucił stwierdzenie, jakoby 4 część byłado*BEEEEP* i dało się w nią gra*BEEEEEP*
Dowód:
Dowody świadczą dobitnie, że Ont z premedytacją dokonał zamachu na dobry smak, naszą dobrą pamięć i kara się za to należy. Jego wściekła prowokacja wywołała chaos w umysłach graczy.
Wnoszę o kar spalenia na stosie, tysiąca gilgotek, nocy w szafie, oraz trzymanie kredensu przez noc.
Pozdrawiam
Inkwizytor Aza
Ostatnio zmieniony przez Azareus 2010-08-23, 18:19, w całości zmieniany 1 raz
Ja tam IV część Herosów też dobrze wspominam. Nie była to III i nie ma co z nią rywalizować ale w IV też przegrałem mnóstwo godzin i też swego czasu bardzo dobrze się przy niej bawiłem.
A tak dla przypomnienia http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=1034
_________________ [center]Są ludy co dojrzały do śmierci Z rąk ludów niedojrzałych do życia.
Jako że sam się przyznałeś, to spędzisz 10 godzin sam na sam z podwawelską o zamiarach raczej niezbyt atrakcyjnych dla Ciebie, Emilu. Po 5 godzinach możesz złożyć wniosek o zmniejszenie kary, jaką jest min. oranie pola. Oranie Tobą, pola.
Ja rowniez mam jedno mile wspomnienie zwiazane z Heroes IV xD
A moze nawet dwa...
_________________ Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
To była jedna z nielicznych zalet IV części. Z tego co pamiętam w jednym z rozszerzeń (chyba Gathering Storm) końcowa misja wyglądała właśnie tak, że w armii było 7 herosów, reprezentujących każdą z frakcji i każdy z nich ok. 40 poziomu ;-) Podobał mi się też system umiejętności głównych i pochodnych z 5-stopniowym zaawansowaniem w każdej z nich.
Azer, jak milo, ze chcesz mi na zime zapewnic zapas opalu do kominka^^ Ale jaki to ma zwiazek z tematem, dlalej nie wiem
Mi wystarczy to, ze mozna bylo kupic wszystkie jednostki naraz...
_________________ Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Ale każdy wie, że 4 część Nie istnieje/nie należy do rodziny. jest to fakt niezaprzeczalny.
Kłamca! Ja nie wiem. Nie wiedziałem. I nie jest mi owa wiedza potrzebna.
Żeby nie było - grałem tylko w III, więc oceny się nie podejmę. Ale nie wykluczam, że by mi się IV spodobała
_________________
Im większe obrażenia, tym mocniej się ukocha przeciwnika i tym szybciej złoży nam pokłon. Głębokie myśli Txikiego Tartalo*
Podobał mi się też system umiejętności głównych i pochodnych z 5-stopniowym zaawansowaniem w każdej z nich.
Yessir! Im więcej drobnicy przypominającej rolpleja tym lepiej. Muszę dodać jeszcze rozbudowany system magii... pięć szkół piechotą nie chodzi.
Akurat "Piątkę" mam zainstalowaną i po przejściu kampanii podstawowej i z jednego dodatku muszę powiedzieć, że wolałem "Czwórkę". HoMM5 to miał być zapewne powrót do HoMM3, niestety wyszły nudy... i ta kanciasta grafika... ohyda. Odgrzewanie wciąż tego samego do mnie nie trafia.
HoMM4 natomiast wprowadzał coś nowego do serii, był inny, bardziej nastrojony na elementy rolpleja i może dlatego maniacy tak go nie lubią. Bądź co bądź gdyby nie oznaczyli go 4 tylko dali inny tytuł pewnie, by się tak na niego nie napinano tylko uznano za fajną grę podobną do HoMMa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum