Forum Lotharis Strona Główna

 Ogłoszenie 

DISCORD a co mi tam...


Poprzedni temat «» Następny temat
[S1] Karczma "Gołębnik"
Autor Wiadomość
Lathea
Zasłużony dla Rivangoth
huragan



Sidan
Rycerz
Posty: 444
Piwa: 45/25
Skąd: Amsterdam

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 22:01    [Cytuj]

Zawsze myślała, że paladyni są spokojni i opanowani. Może dlatego, że taki był jej ojciec... A może ten był wyjątkiem. Śmiała się przez chwilę, potem spojrzała na niego i zapytała.
- Czy to jakaś straszna tajemnica? Przecież nie pytam o spawy gildyjne, tylko czy masz rodzeństwo. Ja z tego co słyszałam mam starszą siostrę, ale nigdy jej nie widziałam, nawet nie wiem gdzie mieszka i czym się zajmuje.
Nagle przyszła jej do głowy zupełnie zwariowana myśl.
- Trudno jest się do was dostać? I czy tylko wojowników szukacie? Może i dla pisarza znalazł by się jakiś kącik - mówiła całkiem serio. Nie, chyba jednak nie, bo chwilę potem znów zaczęła się uśmiechać.
_________________
Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 22:11    [Cytuj]

Aza słuchał tych wywodów. Podparty jedną ręką, gdy usłyszał coś o siostrze, mimowolnie rzucił "Szafa". Ale na szczęście nie powiedział tego nazbyt głośno.
- Nasza gildia to nie tylko zbieranina wojowników. osoba wykształcona zawsze się przyda. Bez takich nie różnilibyśmy się od najemnych band wojowników. Ale to już lepiej oceni ambasador albo sama mistrzyni. Nie ja.
Widząc uśmiech, Aza pomyślał sobie 'podpuszcza mnie czy szuka pracy? Nie, to musi być coś innego.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Lathea
Zasłużony dla Rivangoth
huragan



Sidan
Rycerz
Posty: 444
Piwa: 45/25
Skąd: Amsterdam

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 22:19    [Cytuj]

Bystry słuch sidanki zareagował na szept.
- Mógłbyś powtórzyć? Bo wydaje mi się, że nie do końca zrozumiałam ten cichszy kawałek. Czy ta maska nie utrudnia Ci rozmowy? Przeszkadzałoby Ci jakbyś ją zdjął, dziwnie się czuję trochę- była pewna że nie odpowie, ale zawsze warto spróbować.
- Nie chyba jednak podziękuję, nie umiałabym się pewnie odnaleźć wśród sztywnych reguł, przywykłam ze robię to na co mam ochotę - usiadła wygodniej, podwijając nogi pod siebie.
_________________
Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 22:41    [Cytuj]

- Nie, to nie było nic takiego. Tak sobie powiedziałem.
Dalej opierał głowę na dłoni.
- Maska mi nie przeszkadza. Przyzwyczaiłem się już. Zapewniam Cie ze bez maski będziesz czuła się mniej pewnie. Niektórzy mają rodowe pamiątki, inni znamiona. Ja mam tą maskę.
Spojrzał na Kocipuszke, a następnie na jej oczy. Patrzył tak około minuty. nieruchomy, kiedy wymówił.
- Jehran.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Lathea
Zasłużony dla Rivangoth
huragan



Sidan
Rycerz
Posty: 444
Piwa: 45/25
Skąd: Amsterdam

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 22:52    [Cytuj]

Opuściła głowę troche zmieszana.
- No tak, mogłam pomyśleć, że bez powodu byś jej nie nosił. Ale może chociaż rękawice zdejmiesz? Siedzisz tu, jakbyś zaraz miał wstać, wyciągnąć miecz i zacząć zabijać - mówiła coraz ciszej, a jej pewność siebie topniała z każdym wypowiedzianym słowem.
Patrzyła mu w oczy głowiąc się, co takiego się stało. Kiedy usłyszała imię swojego ojca aż się uniosła.
- Skąd wiesz? Znałeś go? Walczyliście razem? On mało mówi o tym okresie swojego życia- zastanawiała się, czego ciekawego może się dowiedzieć.
_________________
Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 23:03    [Cytuj]

- Juz dzisiaj wystarczająco nawybijałem. gdybym chciał zrobić to ponownie, to nie czekałbym, prawda?
Aza wyprostował się na krześle i załozyl rękę na reku.
- Tak. Znałem. Jehran z Hordy Stalowej Pięści. Niemal zabiłem go na wojnie. Nie dziwie się że nie wspominał Tobie o tym okresie. Nikt by nie chciał.Ironia losu. Walczyłem z nim na kilka dni przed tym, jak przyszły rozkazy nakazujące wspomóc Hordę w walce z Piratami.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Lathea
Zasłużony dla Rivangoth
huragan



Sidan
Rycerz
Posty: 444
Piwa: 45/25
Skąd: Amsterdam

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 23:08    [Cytuj]

- No nie wiem, może szukasz odpowiedniej osoby, ale tu nikogo nie ma - rozejrzała sie po pustej sali. Tylko gołębie szamotały się niespokojnie w swoich klatkach.
Jego następne słowa sprawiły, że uderzyła pięścią w stół. Popatrzyła na niego brzydkim wzrokiem, lecz po chwili rozluźniła się i usiadła.
- To było kiedyś, nie będę się mścić.
_________________
Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 23:16    [Cytuj]

Aza zarechotał cicho.
-Ach, kobieto. jak ty wszystko bierzesz na poważnie. Na prawdę myślisz, że zabiłbym mojego wielokrotnego partnera turniejowego? Głupio nam było, że stanęliśmy na przeciw sobie. Wiec postanowiliśmy załatwić to w tradycyjny sposób. Czyli do karczmy i kto pierwszy wypije cały dzban. Już byliśmy w mieście, przed drzwiami do karczmy, kiedy on... kiedy on...
I tu zaczął się śmiać, lekko pochylając się do przodu.
- On przyciął sobie ogon! drzwiami! A jako ze ludzie natychmiast spojrzeli w nasza stronę, to utarła się plotka, że Azareus zaatakował go od tylu i obciął mu ogon. Teraz wiesz, skąd te żarty o mnie stojącym z tyłu?
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Lathea
Zasłużony dla Rivangoth
huragan



Sidan
Rycerz
Posty: 444
Piwa: 45/25
Skąd: Amsterdam

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 23:24    [Cytuj]

Otworzyła pyszczek. Tego się nie spdziewała.
Chociaż... Tak, przypomniała sobie! Złapała go za rękę i nachyliła sie lekko, żeby słyszał jej szept.
- Raz wspomniał o tym, raz tylko kiedy sobie popił. Mała byłam wtedy, ale pamiętam jak mówił, że ogon stracił w drzwiach i ze był wtedy z paladynem, który wyznaje dziwnego boga. Wszyscy myśleli, że w drzwiach został zaatakowany, a że imienia jego nie wymienił, to różne plotki krążyły u nas...- odetchnęła z ulgą i uśmiechnęła się wyobrażając sobie minę ojca kiedy po powrocie opowie mu tę historię.
Wbiła swój uparty wzrok w Azareusa i zapytała słodkim głosem.
- Wiesz jakie będzie moje następne pytanie, prawda?
_________________
Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 23:30    [Cytuj]

Aza odpowiedział spokojnie.
- To, że znam twojego ojca, nie znaczy że zacznę z Tobą chodzić.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Lathea
Zasłużony dla Rivangoth
huragan



Sidan
Rycerz
Posty: 444
Piwa: 45/25
Skąd: Amsterdam

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 23:34    [Cytuj]

Spadła z krzesła.
Jeszcze przed chwilą siedziała wygodnie oparta i czekała aż zdradzi to imię, a po jego odpowiedzi po prostu zaczęła się śmiać tak gwałtownie, że straciła równowagę. Leżała koło stolika, nie mogąc wstać, a łzy leciały jej z oczu.
_________________
Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 23:36    [Cytuj]

Aza oparł głowę na obu dłoniach.
- No tak... Wiec jeżeli to nie jest poprawna odpowiedź, to jakie było pytanie?
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Lathea
Zasłużony dla Rivangoth
huragan



Sidan
Rycerz
Posty: 444
Piwa: 45/25
Skąd: Amsterdam

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 23:40    [Cytuj]

Dłuższą chwile jej zabrało zanim się uspokoiła. Wstała, otrzepała ubranie i usiadła prosto, ciągle jeszcze z uśmiechem na twarzy.
- Chciałam Cię poprosić byś zdradził mi imię boga, którego wyznajesz i opowiedział dlaczego właśnie jego wybrałeś. Obiecuje, że nikomu nie zdradzę Twojego sekretu - spoważniała.
_________________
Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-02-17, 23:55    [Cytuj]

- Aha, ale zazwyczaj takim głosem, łapiąc za rękę mówi się co innego.
usiadł prosto.
- Co zas tyczy się bogów, to mam dwóch. Nie ja ich wybrałem, lecz oni mnie. A jak sie nazywają, to...
Nagle założył ręce na piersi i odwrócił głowę w lewo.
- Nie powiem. Nie bo nie!
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Lathea
Zasłużony dla Rivangoth
huragan



Sidan
Rycerz
Posty: 444
Piwa: 45/25
Skąd: Amsterdam

Zloto
Wysłany: 2010-02-18, 00:01    [Cytuj]

Stanęła nad nim i pochyliła się tak żeby dosięgnąć jego głowy. Złapała ją w obie ręce i przekręciła tak, żeby patrzył na nią. Uśmiechnęła się.
- Jak powiesz, to spełnię jedno Twoje życzenie. A jak znowu będziesz próbował strzelać fochy to sobie pójdę i będę pisać wiersze na Twój temat. Pierwszy będzie miał tytuł -'Azareus - prawdziwe oblicze kobiety' - czekała spokojnie, choć w środku cała drżała z niecierpliwości. Musi poznać odpowiedź!
_________________
Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
[ ODPOWIEDZ ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 15