Vallo
Wiek: 42 Posty: 385 Piwa: 31/134 Skąd: ze wsi
Zloto
Wysłany: 2009-11-03, 21:47
Zróbmy protest jak w PZPN - kasujemy postacie i wbijamy się na RETRO
Parn dobrze gadasz ,bo nowi naprawdę mają trudno to wszystko ogarnąć.
Z tym odblokowaniem też dobry pomysł tym bardziej ,że jest targ.
Tylko ktoś (wiadomo kto) musi poświęcić czas i znowu poprawiać nasze zachcianki:) ,ale chyba wszyscy chcą usprawnienia gry.
_________________ Alkoholicy są dla mnie niczym ...... Niczym Bracia.
omg, kolejny temat na forum, po co ludzie je w ogóle piszą?
To, że questy są i będą, to rzecz jasna i cieszę się, że są. Nie wiem za to jak będą wyglądać w przyszłości, czy i jak zostaną usprawnione, więc dyskusja jest o tym, jak nam się podobają w takiej formie, jak je teraz widzimy
Przejście na retro nie jest głupim pomysłem, jeśli tylko będzie tam te parę setek aktywnych ludzi
Ja sobie tak z boku obserwuję i powiem Wam, że się nadziwić nie mogę. Do tej pory raczej spotykałam się z nastawieniem w stylu "Nic nowego nie ma, nuuudy". A tutaj jest troszkę na odwrót Nie mówię, że w każdym przypadku, ale jednak wiele osób wolałoby darować sobie nowości, dodatki i udziwnienia. Owszem, pojawia się wiele pozytywnych opinii, ale część graczy z utęsknieniem wyczekuje retro, by odetchnąć od tego nagromadzenia możliwości. Tak z czysto socjologicznego punktu widzenia jest to trochę "inne" zjawisko.
I co tu w takiej sytuacji robić
Moim zdanie najlepszym rozwiazaniem byloby :
-przywrocic S1 sprzed resetu (czyt: wprowadzenia qestow)
-zostawic S2 jako swiat z qestami
-wlaczyc rejestracje na RETRO
-przetlumaczyc woje na ENG a przynajmniej jeden z serwerow (wedlug mnie najlepszym bylby retro bo jest malo tekstu )
Wiem ze to jest niemozliwe ale pomarzyc sobie mozna
Drakki, wszystkich nie da się zadowolić Ale jakby taka opcja była idealna dla obecnych i przyszłych graczy i byłaby na to gwarancja, to sama bym męczyła chłopaków o pomyślenie nad tym
Ten punkt zdecydowanie popieram (wspominałem już o tym na SB kiedyś :) ). Imo najlepszy sposób na znaczne zwiększenie liczby graczy. Przy czym trzeba brać poprawkę na to, że to strasznie dużo roboty. ;)
A i jeszcze ciekawie wygląda pomysł z odblokowywaniem dostępności miast wraz z postępami postaci, jako że byłby to krok w celu uproszczenia gry początkującym (czyli - nieznającym rozkładu poziomowego questów w poszczególnych miastach, bo bez tego pozostaje ślepy traf z przejściem do miasta (vide Tyr i quest z gremlinami jak najszybciej)).
taki pomysł już był w 2 lub 3 erze ale wyobrażacie sobie ile to jest pracy? a później jakoś trzeba to moderować forum itp itd... ja jakoś tego nie widzę ta gra za mało zarabia na siebie żeby team miał czas na zabawę z angielską grą. Nie wiem ale to jest tytaniczna praca do wykonania moim zdaniem. Może trzeba się najpierw zająć rozpromowaniem gry w Polsce a nie wybiegać za granicę.
_________________ [center]Są ludy co dojrzały do śmierci Z rąk ludów niedojrzałych do życia.
Mario Van Cool
Człowiek
Paladyn
Wiek: 52 Posty: 168 Piwa: 6/1 Skąd: Jaworzno
Zloto
Wysłany: 2009-11-04, 11:50
Najbliższa mnie jest opcja nr 2.
Są te zadania różnej trudności jedne jest łatwiej i szybciej wykonać inne są natomiast trudniejsze i bardziej zajmujące czasowo, ale idzie jakoś je ogarnąć.
Pozdrawiam.
_________________
Mario Van Cool - Błękitny Paladyn
Mario Van Cool - Wilczy Paladyn
Mario Van Cool - Opiekun mistrza Błękitnej Szkoły (S1)
A ja zagłosowałem na opcję 3, ponieważ questy są przyczyną z powodu której skończyłem z wojami.
Po 1. Nie masz obka- twój ból, albo będziesz sobie spisywał (drukował) questy na kartce albo nie masz najmniejszych szans na wypełnienie więcej niż paru. A nawet kiedy kupisz obka nadal musisz przeglądać wszystkie zadania (zapomniałeś jak ten quest miał na imię) i szukasz i szukasz ile jeszcze mrocznych smyraczy ci zostało do ubicia a questy są kiepsko pogrupowane, o podziale lvlowym możesz zapomnieć a coś takiego jak (completed) z wowa to całkowite Halyłud. Więc w sumie i tak musisz mieć wszystko na kartce.
Po 2. Rozłożenie questów. Albo na początku ktoś z gildii zrobi spis wszystkich questów albo sam będziesz biegał po miastach jak idiota, bo to że Rivangoth to lokacja startowa wcale nie oznacza, że tam znajdują się wszystkie questy z początkowych poziomów. A jak idiota i tak będziesz biegał bo potem będziesz wypełniał questy z wielu miast naraz. A tury za podróż lecą a frustracja rośnie.
Po 3. Zapomnij o sprzedaży wypadajek. Znowu albo będziesz miał spis wszystkich potrzebnych wypadajek do wszystkich questów (hic!) albo po prostu od początku ery nie będziesz nic sprzedawał z myślą "może kiedyś się przyda", albo "może mam na to questa". Paranoja.
Po 4. Bij czego nie bijesz. Bo inaczej questa nie zrobisz. Co z tego że rycki wgniatają cię w ziemię, co z tego że szermy biją cię na perfect. Nabij 20 lvli różnicy i próbuj ponownie... i próbuj... i próbuj...
Po 5. Mapa nie-graficzna...
Podsumowanie: questy wymagają od ciebie spamiętania wszystkich zadań bądź posiadania jakiejś ogromnej bazy danych do której non stop będziesz zaglądał. Pierwszy przypadek to strata młodości drugi to strata czasu a oba to strata nerwów. Dużo klikaniny, która zmienia przyjemność gry w obowiązek i tak jak wcześniej wspomniano nie daje ci czasu na inne rzeczy związane z wojami. Zacząłem grać w woje w IV erze bo była to przyjemne klikadło nie wymagające zbyt dużo zaangażowania bądź czasu. Questy to wszystko rozwaliły i jeżeli nie powstanie s1 non-quest to raczej do tej gry już nie wrócę.
_________________
Pomóż zrealizować marzenia starego krasnoluda i dostać mu się na #1 wojo-lam pre ery. Trenuj z: Darodc Tępy
Powodów jest kilka, ale najważniejszy został już gdzieś opisany: Konieczność biegania pomiędzy miastami, żeby nie przegapić żadnego questa na zasadzie: "Bo jak zabiję tego potworka i wbije 10 leveli więcej i pójdę do następnego miasta to będę musiał bić potworki 10 poziomów w dół".
Kolejny też dość ważny (też już zapisany) to doświadczenie. Gdyby questy nie dawały doświadczenia, można by je robić (gdyby się chciało) lub nie robić (nie ma przymusu) jednak exp wprowadza, że każdy gracz liczący się z chęcią bycia w "top" MUSI robić questy bo ilość doświadczenia NIE UZYSKANEGO z zadań zostawi go na szarym końcu listy jeżeli będzie baaardzo dobry, i daleko poza nią jeżeli będzie przeciętny.
To chyba tyle. Oczywiście możecie tego nie brać pod uwagę bo z uwagi na questy skończyłem grę w wojowników, ale cieszę się, że nie jestem jedynym, który w tych konkretnych aspektach widzi problem.
_________________ "Kudłaty - Człowiek, który nie istniał":
- A ja nie mam profilu na Naszej Klasie, ani na Facebooku, ani innych tym podobnych.
- To ty nie istniejesz?!
Cóż, ja nigdy nie należałem do osób, które jakoś napierały na istnienie questów i nie spodziewałem się po nich jakiejś sensacji.
Zaznaczyłem opcję 4 :
- jest owszem zawsze jakimś urozmaiceniem
- zabiera jednak trochę czasu. jak ktoś ma komputer w głowie, to żaden problem, ale ja co chwila muszę zerkać, bo nie pamiętam ile mi brakuje do tego, czy tamtego, czy mogę sprzedać wypadajkę, czy jest potrzebna do jakiegoś questa
- spora przeszkoda przy robieniu gu: trzeba by dać mozliwosc robienia gu z różnych lokacji
- są dość banalne, bo polegają tylko na zabijaniu stworków i zbieraniu itemków, ale w sumie ciężko by było coś bardziej skomplikowanego wymyślić.
Ja osobiście bym wolał, żeby na s1 questów nie było jednak.
teraz większość pisze że są trudne nie pamięta się ale za 2-3 ery będzie wam to znane i nie będziecie się zastanawiać czy to sprzedać czy nie bo zostanie to w pamięci o ile team nie pozmienia questów nowy sprzęt był też było narzekanie a teraz przynajmniej ja pamiętam na jakiś levelach muszę kupić to albo tamto i tylko co jakiś czas sprawdzę wymagania i to wsio podobnie będzie z questami wejdzie w krew i zostanie
Jak się gra w nową grę lub grę po jakiejś przerwie i małych zmianach też się nie pamięta wielu rzeczy
_________________ [center]Są ludy co dojrzały do śmierci Z rąk ludów niedojrzałych do życia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum