Problem pojawił się kilka miesięcy temu na s2, minęło kilka miesięcy, ruszyło od nowa s1 i dalej nic nie zostało w tej sprawie zrobione, mimo zapowiedzi, że zostanie to poprawione.
Rozchodzi się o walki x vs x, gdy gracze przebywają w różnych lokacjach. Wiem, że niemożność bicia grupy bestii, gdy bohaterowie są gdzie indziej jest logiczna, ale jest niesamowicie uciążliwa i sam Phil przyznał to i powiedział, że zostanie to poprawione. Czas płynie i dalej trzeba przebywać w jednej lokacji żeby bić w dwójkę, trójkę, czwórkę grupę bestii.
Rozumiem, że łatwiej jest dodać 40 nowych zadań, żeby gracz, który nie ma w pracy internetu siwiał po przyjściu z uczelni starając się to wszystko połapać, zniechęcał się i koniec końców porzucał grę, bo tu się jeszcze okazuje że gu w różnych lokacjach nie działa.
Rozumiem. Świetnie. Wiem, że zrzędzę, ale mam do tego prawo.
Dodatkowo jest się uzależnionym od partnera i jeżeli temu sie turki pomyla to coz. Jedno Gu z głowy. Dla mnie to nie problem, kontakt z partnerem do GU mam. Gorzej jak ktoś właśnie szuka partnera i zbytnio nie ma kontaktów i znajomości. Dodam jeszcze, ze po dodaniu dwóch miast, niektóre klasy maja inną, optymalną drogę wykonywania questów, co niewspółgra z partnerem. Mimo partnera sam mam z tym problemy, a co dopiero jak ktoś nie ma czasu
Podobnie z wojnami. Musze być osobiście w Rivangoth, aby wypowiedzieć innej organizacji wojnę. Biorąc na klimat, to trochę dziwne, że wypowiadając wojnę, muszę pofatygować się do Rivangoth, mimo iz np: Gildia z Tiamy atakuje Calig Dun.
Phil przyznał, ale to jest bez sensu... skoczmy na piwko, ja w Krakowie, a ty we Wrocławiu. Wiem, w dobie internetu da się to załatwić (na jednym zlocie piliśmy z kolega, który był w Japonii), ale może zagramy w ten sposób w piłkę czy w kosza? Dla mnie jest to jak najbardziej rozsądne, że można walczyć razem będąc w tej samej lokacji. Inaczej lokacje nie mają sensu i należało by je usunąć. Wtedy należy wywalić questy (już słyszę hura, wreszcie ich nie będzie) lub przerobić je na dzielnice Rivangoth by działy się w jednym mieście...
Żet, zrzędzisz i to nad dziwnym tematem. Rozumiem coś sensownego (targ wypadajek, sprzedaż sprzętu), ale to, że nie możesz pograć ze mną w piłkę będąc we Wrocławiu to już dziwne...
---
jak zwykle to jest moja prywatna opinia.
_________________ Powoli składam klocki z których zbuduję wieżę i jako wiekowy człowiek spojrzę z niej na świat.
Chodzi chyba bardziej o to ,że w Rivangoth najszybciej kończą się questy. Później przemieszcza się po wszystkich innych ,ale i wybór gildii i wypowiedzenie wojny przyjęły się w Rivangoth (głównym mieście)
Niemniej jednak tur to teraz nie kosztuję, więc jest do ugadania
_________________ Alkoholicy są dla mnie niczym ...... Niczym Bracia.
Skoro jesteśmy tacy logiczni, do dlaczego dalej, będąc np w Passe, mogę trenować z wojownikiem w Zilli? Ja wiem, że to tylko jakieś 250km i da się w parę minut przebiec tam i z powrotem, ale i tak jakoś dziwnie się z tym czuję
Wprowadźcie to i dopiero wtedy lokacje nabiorą sensu
Pomińmy kwestię logiczności, bo jeśli trzymać się logiki i wiernego oddawania rzeczywistości trzeba by usunąć także 95% gry
Istotna jest wygoda, zgadzam się. Jednak Wojtek, z którym rozmawiałem na temat wprowadzenia widoczności wszystkich GU w każdej lokalizacji i możliwości wypowiadania wojen pomiędzy gildiami założonymi w różnych lokalizacjach jest w tej chwili nieosiągalny. Jak się pojawi, poruszę temat ponownie.
Póki co będzie jak jest. Nie ma co demonizować problemu, biorąc pod uwagę, co ktoś już zauważył, że koszt podróży w turach wynosi 0.
PS. Owszem, zadania jest łatwo dodać, ponieważ nie potrzeba do tego znajomości programowania. A z czasem osób posiadających tę umiejętność nie zawsze jest tak różowo jak by się mogło niektórym wydawać.
Zrzędzę, bo zostało zapowiedziane jakiś czas temu, że jest to sprawa tak uciążliwa, że zostanie to załatwione. Gdyby nie było takiej zapowiedzi, to bym tego tematu nie poruszał.
Pisałem, że takie ułatwienie nie jest logiczne, więc nie trzeba było podawać jakiś przykładów o piłce czy koszu, bo po co? Skoro sam przyznałem, że to nielogiczne ułatwienie, ale bardzo przyjemne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum