Udało mi się go pokonać dwa razy z pomocą pewnej koleżanki (dziękuję Ci), ale nadl nie mam jego głowy. Co zrobić żeby ją zdobyć (głowę, nie koleżankę ?
Czyżbym musiał go pokonać sam?
Tak. Jeśli w walce przeciwko postrachowi lub innej grupie bierze udział więcej niż jedna osoba, potwory nie pozostawiają po sobie łupu (chyba, że z początkowej grupy graczy pozostanie tylko jedna postać).
Jasne ;-) A potem będą narzekania, że partner z GU dostał 5 przedmiotów a ja żadnej ;-)
Ale na czym niby ma się opierać zdobywanie lootu jak nie na losowości. A co do narzekania na to co wypadło pozostałym osobom z grupy - rozwiązanie z D3 - każdy widzi tylko swój loot.
Imo obecne rozwiązanie po prostu zniechęca do walczenia z postrachami w grupach (na normalnych serwerach nie było to tak istotne, ale pokonywanie postrachów questowych na hc jest trochę cięższe), a przecież do tego były na początku planowane. Poza tym to co jest teraz jest bardzo niekonsekwentne, bo - odnosząc się do "narzekania, że partner z GU dostał 5 przedmiotów " - walcząc w grupie będziemy liczyć że nasz partner zginie bo wtedy my możemy zdobyć wypadajkę.
Tak. Jeśli w walce przeciwko postrachowi lub innej grupie bierze udział więcej niż jedna osoba, potwory nie pozostawiają po sobie łupu (chyba, że z początkowej grupy graczy pozostanie tylko jedna postać).
Za pierwszym razm przeżyliśmy oboje.
Za drugim razem przeżyłem tylko ja - nadal żadnego łupu. Wniosek: trzeba walczyć samemu, żadnych grup. Chyba, że głowa (w tym przypadku), nie spada zawsze tylko czasami - ale tego akurat nie zrozumiałbym.
A nawiązując do Waszej rozmowy o podziale łupów. Uważam, że łup powinien dostawac przywódca grupy - żadne losowanie, to nie jest demokracja, czy też socjalizm (wszystkim po równo).
?upy questowe nie wypadają za każdym razem, mają jednak na tyle wysoką szansę dropu, że jeśli ktoś nie zdobędzie ich w ciągu 2 dni może mówić o dużym pechu.
Cytat:
A nawiązując do Waszej rozmowy o podziale łupów. Uważam, że łup powinien dostawac przywódca grupy - żadne losowanie, to nie jest demokracja, czy też socjalizm (wszystkim po równo).
W takim wypadku, nikt by nie chciał dołączać do grup, tylko każdy tworzyłby własne licząc, że ktoś naiwny dołączy i pomoże liderowi zdobyć łup, tymczasem samemu nic z tego nie mając (pomijam kwestię osób przyjaźniących się ze sobą i zakładających grupy naprzemiennie).
Trzeba wybrać tryb walki z postrachem. Potem założyć grupę, wybrać korvina i z nim przewalczyć.
Trzeba atakować samemu, bo w przeciwnym razie nie zostawi wypadajek, w tym głowy, która nie pojawia się za każdym razem.
No i należy uważać, bo postrachy są sporo mocniejsze niż zwykłe potworki na zbliżonym poziomie
//Sama głowa nie wystarczy - trzeba go jeszcze przynajmniej raz ubić
Ostatnio zmieniony przez Irmis 2009-11-08, 21:03, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum