Sidan
Rycerz
Posty: 444 Piwa: 45/25 Skąd: Amsterdam
Zloto
Wysłany: 2009-08-24, 01:03
Tak, mistrz, który nie starał się naginać zasad... Bo to Kelku, co opisałeś jako działania mistrza w którymś ze swoich wcześniejszych postów nie jest według mnie godnym reprezentowaniem szkoły.
Żecik jako mistrz sokoła zorganizował podforum w taki sposób, że to uczniowie pomagali sobie wzajemnie, zamiast liczyć, na to, że postać mistrza będzie im ułatwiać grę.
_________________ Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Irmis - w poprzedniej edycji też byli tuż za topką, nawet po wykupieniu tur ich nie przegoniłem. A co do sprawdzania na turniejach - żeby nie było zarzutów o nadużycia to atakuję inne klasy i zawsze takie, z którymi powinienem wygrywać
Lathea - pamiętaj, że mistrzowie dostali zgodę na takie działania, więc jeśli uważasz, że pomaganie swoim to niegodne reprezentowanie szkoły i tych kilka osób, które trafiło do Miśków i się zapisało na forum miało samo zorganizować zaawansowany system pomocy to uważam, że się mylisz.
Kelku, na forum Sokołów aktywnych było może z 10 osób (tak bardzo aktywnych, 15 to już chyba ogólna liczba). Wszystko się da jeśli się chce.
I nie wiesz jak zorganizowałem szkołę sokoła więc wszelkie wycieczki do mnie pod tym kątem uważam za uwłaczające mojej osobie. Tym bardziej, że w swoich działaniach ani razu nie nagiąłem zasad czy też nawet nie wzbudziłem jakichkolwiek kontrowersji.
No to Ci zazdroszczę - bo u nas może z 5 osób napisało więcej niż jednego posta. Co się zaś tyczy wycieczek - posty Twoje i Salamona potraktowałem tak samo, więc prosiłbym żebyś Ty również nie wtrącał się w opiniowanie działań pozostałych mistrzów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum