na s2 postanowiłem grać strażnikiem człowiekiem i krótko mówiąc gówno straszne wszystko i wszyscy mnie biją:/ pomoże mi ktoś jak powinienem prowadzić tego mojego ciołka by coś z tego jeszcze wyszło?
Ostatnio zmieniony przez Khhagrenaxx 2009-11-20, 14:49, w całości zmieniany 1 raz
Z rad uniwersalnych. Przede wszystkim skupić się na spełnieniu wymagań sprzętowych dla pałek szkoleniowych (czyli dbać o odpowiednią potrzebną do nich siłę). Drugim równie ważnym elementem rozwoju jest dobranie odpowiednich sprzętów dla postaci - czyli w wypadku strażnika przedmiotów z wymaganiami do zwinności i wytrzymałości. Musisz się upewnić, że Twoja postać będzie miała dużo punktów pancerza, bo na tym się opiera jej siła. Czas walki przyjdzie sam z wytrzymałości.
poczekaj, urośnij do 170 lvla - jeśli nie zaniedbasz cw i wytrzymałości, to gwarantuje Ci, że paladyni będą Cię mogli smyrać, a i z defowymi mnichami możesz podziałać. Ogólnie to musisz wybrać, czy robisz strażaka ofensywnego, czy wymęczającego. W ofie dawaj mocno w unik, z dodatkiem zręczności (by gwardowe naramienniki i rękawiczki nosić to minimum) do tego jeszcze siła w miarę wysoka, a wszystko po to, by lać przeciwników zanim zaczniemy upadać (z barbami powinno iść tak w miarę gładko), lub na wymęczenia - wykoksuj sobie wtedy porządnie wytrzymkę, (pkt. wt >= pkt. zw) i mocno dopakuj też żywkę. Mogę Ci zagwarantować jedno - wtedy palki będą siadać przy ~230 rundzie, wystarczy Ci 7-10 ciosów (wtedy powinieneś już mieć ~70-90 szansy na trafienie) po 700-800 i po kłopocie. Ew. próbuj robić strażaka uniwersalnego... o ile się da . Nie wiem, nie sprawdzałem takiego bulidu.
No właśnie nie koniecznie musi tak być Nad wymęczającym palkiem z dużą ilością cw bardzo trudno jest uzyskać przewagę w tej cesze. A regeneracja robi swoje.
Wiem że z poczatku wypada ładowac pod eq staty tylko własnie niewiem czy dobre kupuje. I własnie trafienia mnie przerażają(poprzednia postać berk), więc doradźcie czy dobry eq mam i ile wypadało by mieć ataku.
nie kieruj się nazwami, patrz na wymagania i statystyki. Optymalne eq dla strażnika to:
Dla wymęczającego - płytowy set (tutaj tylko defensywa, czyli hełm, zbroja, buty, nagolenniki), naramienniki + rękawice jakieś rycerskie, broń jednoręczna + pawęż
Dla ofensywnego - paskowy set (też tylko defensywa), naramienniki + rękawice od gwardzisty, broń dwuręczna, ew 2x jednoręczna najemnika (ta z mniejszym wymaganiem siły)
EDIT: Co do zręczności... jeśli robisz wymęczającego to jakieś strasznie duże ilości nie są potrzebne (z tego co wiem, to Temeshshulum z s1. ma na ~215lvlu coś koło 1,3k i ubija palków. Ofensywny powinien mieć gdzieś tyle ataku, żeby na defensywne klasy wyciągnąć minimum te 15%.
Ja bym przede wszystkim dołączył do jakiejś szkoły rycerskiej i tam zapytał, ludzie chętniej swoim pomagają, a i będziesz mógł bezpiecznie pokazać swoje statystyki bez obaw, że odkryjesz się turniejowym rywalom. Będziesz mógł też poprosić innych grających strażnikami, żeby podali Ci swoje statystyki do porównania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum