Forum Lotharis Strona Główna

 Ogłoszenie 

DISCORD a co mi tam...


Poprzedni temat «» Następny temat
Rodzina poszukiwana!
Autor Wiadomość
Irmis



Yaya Worobij Miomate
Wiek: 39
Posty: 944
Piwa: 75/27
Skąd: Haga

Zloto
Wysłany: 2009-04-10, 12:44   Rodzina poszukiwana! [Cytuj]

Na rynek wszedł niewysoki, nawet jak na standardy swej rasy, starszy niziołek, rozejrzał się po zgromadzonym na placu tłumie, po czym udał się w miejsce zwyczajowo wybierane przez mówców. Wszedł na przewróconą skrzynię, by być lepiej widocznym, odchrząknął dwa razy dla lepszego efektu i zaczął głośno mówić:

- Witam wszystkich tu zgromadzonych!
- Nazywam się Pędzący Bimber, obecny senior rodu Bimber! - po czym dodał normalnym tonem, gdy tylko uwaga najbliższych słuchaczy skupiła się na jego osobie - Niedawno przybyłem do miasta i poszukuję obecnie zaginionych członków mojej rodziny. Ludzi w stolicy jest pełno, mam więc nadzieję odnaleźć choć paru. Me stare serce ucieszy

widok dawno, albo i nigdy nie widzianych synów i córek, albo nawet i wnucząt!
- Oczywiście najpewniej będą to niziołki - nie ma tu co się rozwodzić! - gdy wypowiadał te słowa zmarszczył jednak czoło, jakby nagle jakieś dawne wspomnienia wypłynęły na powierzchnię.

- Choć po chwili zastanowienia, gdy przypominam sobie mą burzliwą młodość, wydaje mi się, że mogło się też trafić paru gomów czy krasnoludów... Ekhem - purpurowy rumieniec wykwitł mu na policzkach - możliwe też, że i człowiek, albo półelf nie są wykluczeni... Jednak jestem praktycznie pewiem, że nie było tam żadnych kotowatych ani jaszczurek... Choć jak myślę o bracie ciotecznym Alfredzie, to z chęcią przywitam również i dalszą rodzinę: bratanków, bratanice i wszelkich kuzynów.

- Warunkiem przystąpienia do rodziny jest, oczywiście nie ukrywnianie swojego nazwiska rodowego. Trzeba posługiwać się nim przynajmniej tutaj (na forum), choć wydaje mi się, że gdy urzędnicy z ratusza wysłuchają wzruszającej opowieści o odnawianiu więzi rodzinnych, to na pewno zgodzą się wprowadzić poprawkę do spisu ludności (w grze).

- Dodam tylko, że pod groźbą wydziedziczenia nie powinno się odmawiać nikomu z rodziny pomocy, ani działać na szkodę rodu. Obejmuje to głównie wspieranie radą młodszych wojowników i pomoc w urządzeniu sobie życia tutaj, w Rivangoth. Ponadto zobowiązania względem rodu nie stoją w sprzeczności z interesami jakiejkolwiek gildii, do której chcielibyście należeć - nie wymagamy tutaj zdradzania żadnych sekretów.

- Jeśli ktoś ma więcej pytań, to pewnie już wieczorem będę do waszej dyspozycji, jak tylko znajdę jakiś dach nad głową. Choć w pobliżu placu też pewnie się od czasu do czasu pojawię.


Zakończywszy mowę, przybił notatkę o podobnej tresci na słupie z rozmaitymi ogłoszeniami.

Po czym odszedł nucąc pod nosem:

"...Bo to prawda moi mili
Wszędzie o tym się dowiecie,
Że niziołek, chociaż mały
To jest bardzo jurny przecie."
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Felek


Felek Śrubowkręt
Gnom
Wiek: 37
Posty: 27
Otrzymał 2 piw(a)

Zloto
Wysłany: 2009-04-10, 14:37    [Cytuj]

Stał patrząc tępym wzrokiem na niziołka próbującego odnaleźć swoje korzenie - Pfff... - prychnął w myślach - Na jego miejscu nie przyznawałbym się do tego, żem wkręcał swoją śrubkę gdzie popadło. Tym bardziej nie w jaszczury. - złapał się za przyrodzenie na samą myśl - Jak se przypomnę jak wujo Zbyszek z jaszczurką chciał dzieci robić... Od tamtego czasu jego śrubka nie była już taka jak kiedyś... - splunął na ziemię i obróciwszy się na pięcie opuścił rynek.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
 
     
Khhagrenaxx
teetotaler


Wehrwolf
Lykon
Rycerz
Orzeszko
Wiek: 38
Posty: 1032
Piwa: 94/138
Skąd: Silesia Superstar

Zloto
Wysłany: 2009-07-15, 12:10    [Cytuj]

Rynkiem przechadzał się lacert. Lubił to miejsce, przypominało mu trochę targ w Kree. Z tym że tutaj mniej było gorzały, stalowych siekierek, niewolników, a więcej ryb i innych towarów, które każdy szanujący się lacert jest w stanie sam sobie zorganizować...

Ciepłokrwiście mówili?: dużo i bez sensu. Jak to ciepłokrwiści, ale w końcu jego niemalże niewidocznych uszu doszły ściszone głosy. Prawiły o jakichś podziemiach, śmiałkach, którzy się tam wybrali i nie zostało po nich śladu i inne takie. Postanowił zbadać sprawę dokładniej...

Sss...
_________________
MMA PANOWIE MMA!!!
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Cerester
Brodaty Buc


Cerester
Krasnolud
Berserker
Hugo Kipp
Wiek: 37
Posty: 386
Piwa: 54/2
Skąd: Pruszków

Zloto
Wysłany: 2009-07-15, 13:25    [Cytuj]

Szedł sobie spokojnie przez rynek. ?eb go bolał, bolał i bolał. Coś było nie tak z tą niziolską nalewką. Musiał zapamiętać, że niziołki, które durnie się uśmiechają nie są godne zaufania.
- Rwa... - Mruknął przekrzywiając nagrzany od słońca hełm - Jak następnym razem pójdę chlać pod uzbrojeniem to nie zdzierżę - Począł rozglądać się za miejscem do odpoczynku. Zacienionym, ze świeżym klinem i... Jaszczurem?
- Czego się czaisz gadzino? - Mruknął przechodząc obok - Jest tu jakiś klin w pobliżu? Bom zmęczony przepaskudnie...
_________________




Obecnie zielony i łuskowaty. I jak zwykle brodaty i bucowaty.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [WWW]
 
     
Khhagrenaxx
teetotaler


Wehrwolf
Lykon
Rycerz
Orzeszko
Wiek: 38
Posty: 1032
Piwa: 94/138
Skąd: Silesia Superstar

Zloto
Wysłany: 2009-07-15, 13:37    [Cytuj]

Sss... - odburknął lacert i trzasnął go ogonem po dupie - Sssissior ssie nie ssaji, nikaj! Takse sse nie myśl, nu... Tego... Moss trossku hihy, na dobry possontek... - podał krasnalowi lekko nadgniły bukłak wypełniony alkoholem wprost z wyspy Ssith.

Sss... Słyssałem sse pode ssiemią ssosik sie stało i tego, nu... i wolególe tam mussa rosnunś sstrassnie smakowite gssybki...

Sssy...
- wpatrywał się w krasnoluda, ogon szurał odmierzając czas, baby się wydzierały, a słońce niemiłosiernie prażyło. Coś musiało się wydarzyć.
_________________
MMA PANOWIE MMA!!!
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Cerester
Brodaty Buc


Cerester
Krasnolud
Berserker
Hugo Kipp
Wiek: 37
Posty: 386
Piwa: 54/2
Skąd: Pruszków

Zloto
Wysłany: 2009-07-15, 13:45    [Cytuj]

- Ysz padalcu... - Chwycił się za bolącą rzyć. Zastanowił się czego to go boli, że jaszczurzy ogon taką bolesność pobudził. Trunek przyjął z wdzięcznością. Nie czuł smaku, ale to wróci z czasem.
- Co pode ziemią? Pode ziemią robale się gnieżdżą i doły kloaczne - Rzekł oddając bukłak. Beknął w brodę i popatrzył na niego podejrzliwie - A może o jakieś skarbuchy chodzi? A może zachciało się wyrywać trupom złote zęby, co? - Wbił w niego twarde spojrzenie, jednak po chwili uśmiechnął się szeroko - Jak tak, to ja w to wchodzę!
_________________




Obecnie zielony i łuskowaty. I jak zwykle brodaty i bucowaty.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [WWW]
 
     
Khhagrenaxx
teetotaler


Wehrwolf
Lykon
Rycerz
Orzeszko
Wiek: 38
Posty: 1032
Piwa: 94/138
Skąd: Silesia Superstar

Zloto
Wysłany: 2009-07-15, 13:49    [Cytuj]

Sss... - uśmiechnął się do krasnoluda - We ssysi mam słote somby, ja kssem gssybów! Ale mosse i jakie sskarby ssie tam snujdom, pierun wie na ssym te siepłokrwissste śsierwa ssalossyly one miassto... - zauważył, nader roztropnie, co również zauważył, co z kolei zaowocowało szybszymi ruchami ogona - Ja ssem nie ssnam na onych ssesach sso są pode ssiemią... Kaj by najlepij ssasąśś?
_________________
MMA PANOWIE MMA!!!
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Cerester
Brodaty Buc


Cerester
Krasnolud
Berserker
Hugo Kipp
Wiek: 37
Posty: 386
Piwa: 54/2
Skąd: Pruszków

Zloto
Wysłany: 2009-07-15, 13:56    [Cytuj]

Krasnolud podrapał się po brodzie. Starał się sprawiać wrażenie autorytetu, ale jakoś mu nie wyszło.
- Za młodego w kopalni żem siedział. Ale tu widzę zacofane są obyczaje i psia mać wie ich co wykopali - Stuknął obcasem w bruk - Pewno kanały pełne rzadkiej sraczki i uryny. Włazem rynsztokowym się tam dostać można, ale w gównie brodzić nie będę. Tyle jeszcze mam o sobie dobrego mniemania, że w gówno z własnej woli wleźć nie wlezę - Kiwnął głową na potwierdzenie swoich słów i poprawił hełm - Jak w piekle gorąco. Psia jucha... po rzyci mi się pot leje - Zamarudził ocierając czoło.
_________________




Obecnie zielony i łuskowaty. I jak zwykle brodaty i bucowaty.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [WWW]
 
     
Khhagrenaxx
teetotaler


Wehrwolf
Lykon
Rycerz
Orzeszko
Wiek: 38
Posty: 1032
Piwa: 94/138
Skąd: Silesia Superstar

Zloto
Wysłany: 2009-07-15, 14:02    [Cytuj]

Lacert milczał gdy była mowa o włażeniu w kanały... Przecież tam było jego królestwo, no ale oni nie rozumieją, nie wiedzą w czym rzecz.

Sssy.... - zaczął niepewnie - To mossse sslossymy ofiarę ku ssi Wielkiego Jassura Sso Jesst Na Niebie? We karsssmie... najlepij... to mosse sseśle nam jaką odpowieśśśś... - język wysuwał się wsuwał regularnie, starał się wychwycić położenie karczmy, na swój lacerci sposób starał się odnaleźć drogę do pełnego dymu tytoniowego, odoru alkoholu, rzygowin i potu miejsca... Ale o tej porze roku całe miasto pachniało w ten sposób. Był bezradny, zdał się na krasnoluda. W końcu te śmieszne małe ciepłokrwiste brodacze też potrafią nieźle w palnik dać.
_________________
MMA PANOWIE MMA!!!
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Cerester
Brodaty Buc


Cerester
Krasnolud
Berserker
Hugo Kipp
Wiek: 37
Posty: 386
Piwa: 54/2
Skąd: Pruszków

Zloto
Wysłany: 2009-07-15, 14:10    [Cytuj]

Pociągnął nosem. Bezskutecznie. Niziolskie nalewki na ziołach miały swoje skutki uboczne. Szczęśliwie klinik odblokował produkcje śliny i wnętrze ust przestało przypominać podeszwę buta.
- Niech mnie szlag trafi - Mruknął - Zawsze gubię się w tym przeklętym przez bogów mieście - Myślał intensywnie. Cień, chłód, alkohol. Alkohol mieli.
- Te, łuskowaty. Ceruś ma pomysł. Zejdźmy ze słońca, bo mi zaraz jajka popękają od żaru. Do jakiej piwnicy, czy krypty. Tam chłodek panuje. Do świątyni tyż można, ale tam wypić nie dają, że niby bezczeszczeńcy jacyś, czy inne tam świętolubne wyzwiska. A tu na rynku możem dokupić czegokolwiek. Mam jeszcze we sakwie parę monet, to można je zainwestentego przepić.
_________________




Obecnie zielony i łuskowaty. I jak zwykle brodaty i bucowaty.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [WWW]
 
     
Khhagrenaxx
teetotaler


Wehrwolf
Lykon
Rycerz
Orzeszko
Wiek: 38
Posty: 1032
Piwa: 94/138
Skąd: Silesia Superstar

Zloto
Wysłany: 2009-07-15, 15:31    [Cytuj]

Sss... - zaczął rozochocony - To prowasss...Krypta powiadasss... nie tsssa we takim rassie dokupowaś... gssyby tam siakieś pewnikiem bedom... chośmy...
_________________
MMA PANOWIE MMA!!!
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Cerester
Brodaty Buc


Cerester
Krasnolud
Berserker
Hugo Kipp
Wiek: 37
Posty: 386
Piwa: 54/2
Skąd: Pruszków

Zloto
Wysłany: 2009-07-15, 15:44    [Cytuj]

- Emm - Mruknął rozglądając się dookoła. Pod nosem zaczął wyliczankę wskazując paluchem po kolei uliczki prowadzące z rynku.
- Srom i bieda, ona pewno tobie nie da. I papieru brak w latrynie, a ból trzewi ci nie minie. Przyprze mocno w rzyć koszmarnie, to i nasrasz na latarnie - Paluch zatrzymał się zrządzeniem losu wskazując w odpowiednim kierunku - No to leziem gadzie - ruszył w stronę cmentarza.
_________________




Obecnie zielony i łuskowaty. I jak zwykle brodaty i bucowaty.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [WWW]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
[ ODPOWIEDZ ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 15