Wydaje mi się, ze kapitulacja a przegrana na punkty, to jednak coś innego...
Ale mogę się mylić
_________________ Nigdy niczego nie zapominały. Nigdy nie cofały raz ofiarowanej przyjaźni. I nigdy nie przestawały nienawidzić, jeśli kogoś lub coś znienawidziły.
Owszem, bronili 160+. Ale postaci powyżej 160 mieliście jakieś 20. A my nie wysyłaliśmy szturmów 30 osobowych, żebyście nie mieli jak bronić. Przy odrobinie chęci byłaby walka, wyrównana przynajmniej przez jakiś czas
Cytat:
Więc wybierzcie: zależało wam na walce? To trzeba było czekać. Na złocie? No to wybraliście dobry moment.
Wybraliśmy: zależało nam na wojnie. GWN był wtedy najsilniejszą gildią. BG nie miała ani jednej postaci powyżej 160 poziomu, więc GWN był naturalnym przeciwnikiem dla niewyżytej Hordy.
_________________
Im większe obrażenia, tym mocniej się ukocha przeciwnika i tym szybciej złoży nam pokłon. Głębokie myśli Txikiego Tartalo*
Naprawdę zabawnie wygląda ta akcja hsp. Oskarżają nas o brak walki, gdy zaatakowali w momencie, kiedy w naszej gildii nie było wysokolevelowych postaci i twierdzą, że poddaliśmy wojnę. Przypomina mi się stary dowcip propagandowy:
Drużyny USA i ZSRR grały w piłkę nożną. USA wygrało. Wiadomości w gazetach:
USA: "Zajęliśmy pierwsze miejsce, a ZSRR ostatnie"
ZSRR: "Zajęliśmy drugie miejsce, a USA przedostatnie"
Nikt nie podał, że w zawodach brały udział tylko 2 drużyny.
Tak więc podam statystyki rzeczywiste, abym nie mógł być posądzony o propagandę:
- w GWN większość topki poszła pomagać sojusznikom w ich wojnach
- było nas 4 graczy 160+, przy czym części nie było przez weekend przy kompach, w hsp było rozpoczynając wojnę 15 graczy 160+ i tymi atakowali,
- pierwszy niskolevelowiec przeszedł niebroniony, bo myśleliśmy, że to berek,
- hsp atakowało prawie wyłącznie graczami 160+
- kto miał szanse zwycięstwa bronił,
- dopiero trzeci przeciwnik mnie zabił, bo miałem 30% hp, Stryker także dwóch ubił, więc co do jakości wojowników nie mam wątpliwości kto jest lepszy,
- szans wygranej nie mieliśmy, a wy mimo wielkiej przewagi atakowaliście zachowawczo, więc tym bardziej nie powinniście wytykać nam porażki.
_________________
Haart Mroczny Berserker
Grow in Power Denarius Czarny Mroczny Najemnik
Chciałbym zauważyć jeszcze, że pamietnik gnoma jest klimatyczny. A w klimacie niekoniecznie musieliśmy wiedzieć, że was nie ma. A tylko w klimacie wytykamy, że się pochowaliście i nie broniliście.
Poza klimatem Walgo powiedział, że zrobiliście coś na kształt kapitulacji BG, co nie oznacza, że skapitulowaliście Reszta komentarzy o kapitulacji pochodzi spoza Hordy.
Ciebie śmieszy nasza akcja(w sumie rozpętana komentarzem Irmisa do klimatycznego tekstu ), mnie śmieszy wasza reakcja. Ale to nie ważne - ważne jest to, że wojna się skończyła, Horda wygrała, a ja stwierdziłem, że przydałoby się opisać tę wojnę dla innych gildii, najlepiej w sposób klimatyczny. Ot, i nie wiem o co tyle rabanu w sumie
_________________
Im większe obrażenia, tym mocniej się ukocha przeciwnika i tym szybciej złoży nam pokłon. Głębokie myśli Txikiego Tartalo*
O to o co zawsze Jak już pisałem: propagandę rozumiem Jeśli GWN czuje się pokrzywdzony takim opisem, co w sumie uzasadnione jest, to może zawsze swój klimatyczny opis wojny wrzucić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum