To jest spis komitetów wyborczych, a nie partii Ja oddałem swój głos na kandydata spod 5 z Komitetu Prawicy RP tj. na Pana Mirskiego (niezrzeszony), którego osobiście poznałem i uważam go za jedynego godnego kandydata do PE. Wiem, że nas nie skompromituje. Podobnie jak ja głosowała większość znanej mi młodzieży z naszego okręgu. Niestety wątpię aby inteligentnemu człowiekowi udało się przebić wśród takich "sław" jak:
- Zioberko z PiSu,
- Kozak z PSL,
- Róża Europy Thun z PO ,
- Szejna i Senyszyn z SLD-UP,
Większość starszych nieuświadomionych ludzi zagłosuje na stare dobrze znane nazwiska. Pewny jestem, że z naszego okręgu wejdą wyżej wymienieni kandydaci. A szkoda, bo pojawiło się dużo ciekawych nazwisk o ciekawych poglądach i z świeżymi ambicjami.
Widziałeś reklamę PSL?
- Wnusiu już nie musisz zabierać mi dowodu. Wszyscy zagłosujemy na PSL
Nagłośniona była po kilku ostatnich wyborach nieświadomość polityczna i głosowanie na to co proboszcz zaleci więc może nie będzie tak źle. Trzeba mieć nadzieję
W ten sposób zyskują takie partie jak PIS czy dawniej LPR. Dlaczego? Partie takie mają tzw. twardy elektorat. Załóżmy, że wyborców, którzy mogą głosować w Polsce jest 20 milionów. Mamy partie:
Turkus
Bordo
Błękit
Team
wg. sondaży głosy miały się rozdzielić w następujący sposób:
Turkus 20%
Bordo 35%
Błękit 35%
Team 10%
Jednak rozłożenie twardego elektoratu wygląda tak:
Turkus 55%
Bordo 65%
Błękit 50%
Team 90%
reszta olała wybory ;-)
Po wyborach okazało się, że Turkus i Team mają podobną ilość mandatów ;-)
_________________ Powoli składam klocki z których zbuduję wieżę i jako wiekowy człowiek spojrzę z niej na świat.
A ja tam na wybory zawsze chodzę, nawet jak muszę specjalnie do domu jechać. Wytłumaczenie mam proste. Uwielbiam narzekać na politykę. Ale żeby narzekać na wybranych przez społeczeństwo ludzi to sama się do tego wyboru muszę przyczynić, bo uważam, że jak nie głosuję to nie mogę narzekać bo nie wybierałam. No a głosik na lewo, bo zawsze na lewo.
akurat nie mogłem głosować bo byłem na bardzo ważnej 18tce hen daleko
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor" Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Kilka postów wcześniej typowałem zwycięzców w swoim okręgu i co się okazało?
Oto moje typy:
Cytat:
- Zioberko z PiSu,
- Kozak z PSL,
- Róża Europy Thun z PO ,
- Szejna i Senyszyn z SLD-UP,
Typy się pokryły w następujących przypadkach:
Zioberko, Róża Thun i Senyszyn. PSL oczywiście też swoje miejsce dostało ale nie dla Kozaka, a dla numeru 1 na liście Siekierskiego. Szejna poległ i to nawet nie wiem dlaczemu. Wybrani zostali też następujący kandydaci:
- Bogusław Sonik z PO,
- Kowal z PiS,
?ącznie:
- 2 miejsca dla PO,
- 2 miejsca dla PIS,
- 1 dla PSL,
- 1 dla SLD - UP,
Listę wszystkich, którzy zasiądą w parlamencie UE możecie zobaczyć tutaj:
http://www.pkw.gov.pl/pkw...out=1&page=text
Tutaj możecie zobaczyć ile jeszcze głosów zostało oddanych na poszczególnych kandydatów (pełna lista z statystykami):
http://www.pkw.gov.pl/gal...wieszczenie.pdf
Na mojego kandydata głosowało zaledwie 456 osób. Bez kampanii wyborczej, bez plakatów i wywiadów w TV nie miał szans się przebić
Widzę, że Polacy wpadli w bagno i bagno pochłania . To jest wstyd, żeby po tym co PO czy PiS pokazało, teraz zdobywało tyle głosów. Pokazali już na co ich stać (czyli na nic), a i tak nadal tyle ludzi ślepo im wierzy. Jeszcze bardziej boli mnie to, że jak ktoś nie lubi PiS to idzie głosować na PO i odwrotnie (i między innymi tak właśnie wciąga nas bagno). Wystarczy poczytać plany PO i chwilę pomyśleć, a jak ma się choć trochę oleju w głowie to nie trudno się domyśleć, że większość to kłamstwa. Jak PO może podawać się za partię liberalną, jak stosują socjalistyczne sposoby władzy. Oczywiście PiS wcale nie jest lepszy, ale chyba nie trzeba się bać, że odzyska taką władzę jaką miał jakiś czas temu. Piszę o partiach a nie o kandydatach, bo kandydaci będą robić wszystko co im karze partia, a partia jest do... czarnej otchłani. Jak dla mnie, ostatnim wyjściem (nie mówią że na 100% pewnym, ale ufam tej partii) jest UPR. Nie byli jeszcze u władzy, ale mają dobre plany, których wykonanie jest konieczne do normalnego funkcjonowania państwa (np. prywatyzacja niemal wszystkiego, co ze strony innych partii jest niemożliwe do wykonania).
Walkorm, od zeszłego roku mam podobną dyskusje z kolega z pracy popierającym UPR. Przez ostatnie miesiące słyszałem o tym co UPR proponowało w latach 90-tych i zostało wprowadzone w ciągu ostatnich 20-tu lat. Widzisz... UPR ma dobry plan, ale ma jedną wadę. Chce wszystko wprowadzić od razu, na raz. Jednostki są na to przygotowane, czekają na to. Jednak społeczeństwo jako całość nie jest na to gotowe. To jest tak jak być miał chorą nogę i przyszedł do ciebie lekarz i zaproponował super metodę wyleczenia jej w ciągu 7 dni, ale masz 80% szansy na jej amputowanie. Drugi lekarz proponuje leczenie trwające rok, kosztujące trzy razu więcej, ale w 99% bezpieczne - co wybierzesz?
Za jakiś czas zrozumiesz dlaczego UPR nie ma szans, dlaczego musi być płaca minimalna, opieka zdrowotna...
_________________ Powoli składam klocki z których zbuduję wieżę i jako wiekowy człowiek spojrzę z niej na świat.
Nie, to nie zupełnie tak. Przecież logiczne jest, że wszystkiego na raz się nie da zrobić. Ale w czasie kadencji partii jest dużo więcej czasu i UPR przecież wcale nie wspomina, że zrobi wszystko w kilka dni. To Tusk obiecywał cuda w 100 dni, a nie UPR. Chodzi o to, aby zająć się wszystkim, ale po kolei, w odpowiednio rozłożonym czasie, zaczynając od najważniejszych rzeczy. Dziwi mnie to, że każdy mówi, że społeczeństwo nie jest gotowe na takie zmiany. Czemu całe społeczeństwo tak mówi ? Niech ktoś wreszcie powie sam " Ja nie jestem gotowy na takie zmiany", a nie na okrągło słyszy się komentarze "Społeczeństwo nie jest gotowe". Mi jeszcze nikt nie powiedział, że osobiście nie jest gotowy, a przecież to każdy z nas tworzy społeczeństwo.
Co innego powiedzieć, a co innego odczuć na własnej skórze. Nie da się takiego czegoś zrobić w Poklsce nawet i przez najbliższe 20 lat Za 20 lat możecie wspomnieć moje słowa. Program UPR mi się osobiście podoba bardzo wybiórczo. Nie jestem przekonany co do skuteczności większości z założeń programowych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum