za wyjście z jakiejś organizacji powinna być kara, minimum 24 godziny... bo tak to ktoś lata sobie po szkołach i trenuje na ludziach w niej, np tak jest w mojej sytuacji, a później patrze czy to przypadkiem nie postać bez żadnych barw, a tu w jakiejś gildii... 24 godziny spokojnie by wystarczyło by ustrzec od takich przekrętów, albo przynajmniej ograniczyć
nie mówcie też żebym poszedł sobie do jakiejś gildii wtedy niechciane osoby nie będą na mnie trenować, ponieważ nie chcę przystępować do żadnych brudnych zgrupowań, jeden pisze mi żebym dołączył do xxx a sam jest w yyy, albo inne rodzaje propozycji
_________________ We're all mad here... You fight to live, I live to fight...
Niestety po szkołach można się szwędać, gdy tylko jest miejsce. Gildie mają pewną przewagę - mistrz lub osoba wyznaczona musi osobiście zatwierdzić przyłączenie.
_________________
Mario Van Cool - Błękitny Paladyn
Mario Van Cool - Wilczy Paladyn
Mario Van Cool - Opiekun mistrza Błękitnej Szkoły (S1)
za wyjście z jakiejś organizacji powinna być kara, minimum 24 godziny... (...)
Coś nikt nie zwrócił uwagi na ten pomysł... Ja jestem za. Ograniczyłoby to wszelkie roszady. Przede wszystkim takie ograniczenie powinno dotyczyć gildii - szkołom rycerskim to niezbyt potrzebne, ewentualnie te symboliczne 24h.
Jeżeli jest to w ogóle potrzebne to właśnie tylko w szkołach, w gildiach jest to zbędne i dodatkowo utrudniało by przechodzenie do sojuszniczych gildii w czasie wojny.
Pomysł wydaje się dobry, ale mogłoby to bardzo przeszkadzać w pomocy dla sojuszników. Oczywiście sojusznicy mogliby się wtedy połączyć w jedną gildię i panować w wojownikach jako jedność, ale chyba każdy przyzna, że to by było nudne. Proponuję raczej wprowadzić coś bardziej klimatycznego, czyli np. czas dojścia pod bramy innej gildii, czyli ograniczenie na jakieś 5 godzin. Zawsze uniemożliwi to natychmiastowe przeskoczenie, a jednocześnie nie będzie tak strasznie przeszkadzało w pomocy.
ponawiam propozycje z paru względów i z drobnymi modyfikacjami:
jak wiadomo był temat gdzie dyskutowaliśmy o tym że jedna szkoła ma multum członków i ciągle dochodzą tam nowi bo liczą na 'bierny exp' jednak na turnieje jakaś część je opuszcza i dołącza bez żadnych ograniczeń do innej szkoły by mieć większy wybór podczas turnieju
teraz by zbilansować wszystkie szkoły proponuje dać ograniczenie dołączania do nowej szkoły, nie wliczając gildii (jeżeli się tak da) przez jeden dzień wirtualny by osoba straciła swoje 6 treningów, coś za coś nieprawdaż?? w końcu to ma być klimat, wybrałeś swoją szkołę a kręcisz się po innych bo liczy się tylko doświadczenie i poziom w grze, bezsensu, a to przynajmniej po części zablokowałoby takie paradoksy i zbilansowało jak pisałem wszystkie organizacje do mniej więcej równej ilości członków
_________________ We're all mad here... You fight to live, I live to fight...
w końcu to ma być klimat, wybrałeś swoją szkołę a kręcisz się po innych bo liczy się tylko doświadczenie i poziom w grze, bezsensu,
Widzisz tu bezsens, mówisz... no cóż... szkoły rycerskie z założenie mają uczyć doświadczenia wojowników, na treningu dostajesz 2xlvl przeciwnika doświadczenia, a dodatkowo kosztuje tylko 1 turę, przez co (mniej więcej, na tych poziomach) jest jakieś 3-4 razy bardziej opłacalny od zwykłej walki z bestią...
Chodzenie po szkołach pod względem klimatycznym jest uzasadnione chęcią "spróbowania chleba z niejednego pieca", zbieraniem doświadczenia w walce z przedstawicielami różnych szkół rycerskich i stylów walki.
Ogólnie jeśli ktoś bardzo chce i myśli, że gramy w jakiegoś czystego RPG-a, można to podpiąć pod jakieś "kombinowanie", ale pod względem klimatycznym jest to jak najbardziej uzasadnione!
To dla osób szukających tu wszędzie i zawsze klimatu. Ale, że przypomnę, głównym wątkiem Wojowników jest po prostu - wojowanie.
Właśnie pod względem klimatycznym jest to kiepsko uzasadnione.
Ucznie się czegoś w innych szkołach to niewątpliwie jest zbieranie doświadczenia, ale też, z braku lepszego określenia, szpiegostwo.
W końcu każdej szkole zależy na jak najlepszym wyszkoleniu swoich studentów.
Np gdyby taki przykładowy wilk zjawił się w trakcie ćwiczeń na przykładowym placu treningowym u przykładowych niedźwiedzi, to ichniejszy trener niedźwiedzi postąpiłby następująco:
a) powtórzył by jeszcze raz to co przed chwilą mówił, łącznie z sekretnymi pchnięciami z ostatnich zajęć, bo tego nowego wyraźnie nie było, i też chciałby wiedzieć
b) obiłby chama po mordzie i wyrzucił przed bramę szkoły tak by ten poszorował dupą po bruku i wylądował w końskim łajnie, za pchanie się tam, gdzie go nie prosili
wybierz właściwą opcję
_________________ "Niektórzy twierdzą, że nie powinno się pić sherry wcześnie rano. Mylą się."
TP
to że masz prawo do nauki, nie znaczy że każda dzisiejsza szkoła przyjmie cie byś mógł się uczyć nieprawdaż? a ja czekam na odpowiedź czemu się to władzy odgórnej nie podoba...
_________________ We're all mad here... You fight to live, I live to fight...
np 25% posiadanego złota? dobry pomysł też ;D tylko najlepiej właśnie w procentach bo jeżeli to będzie stała kwota to albo na początku będzie źle albo później będzie za tanio
_________________ We're all mad here... You fight to live, I live to fight...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum