Jesli ktos komu przeszkadzaja fikcyjne wojny ma pomysl jak tego uniknac to fajnie by bylo jakby podsunal jakis pomysl. Moim zdaniem to co sie teraz dzieje to wypaczenie calego pomyslu wojen.
Gildia zaczyna fikcyjna wojne, zeby nikt nic nie mogl jej zrobic, a potem wyrzuca ludzi, zeby wspomogli inna gildie.
Chociaz biorac pod uwage ze wiekszosc tak robi to chyba malo komu to przeszkadza.
Arnatos u nas na szybko zarzucił propozycjami jak to wyeliminować, m.in padły pomysły takie jak:
- gildia biorąca udział w wojnie musi mieć min. 5 wojów o lvlach 75+
i/lub
- gildia musi mieć wybudowany budynek za 250k by brać udział w wojnach (dodatkowo może być ten budynek wymagany by ulepszać kwatery i inne budynki na wyższy poziom tzn. kiedyś każda gildia go będzie musiała postawić)
i/lub
- gildia biorąca udział w wojnach musi istnieć od co najmniej tygodnia
etc
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor" Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Jest proste rozwiązanie - zablokować wyrzucanie z gildii przez mistrza podczas wojen. Opuszczanie gildii zostało uniemożliwione nie bez powodu. Gildie duchy stracą częściowo rację bytu - przynajmniej w sytuacjach gdy gildia chroni się przed potencjalnymi konsekwencjami wysłania swoich wojów do innej na pomoc. A tak nie powinno być, że idą gdzieś a gildia prowadzi fikcyjną wojnę i jest zupełnie bezpieczna od ataków innych.
A uchylanie się od wojen przez toczenie fikcyjnych wojen też można rozwiązać na kilka sposobów i trzeba będzie to zrobić bo obecna sytuacja to po prostu absurd. Wszyscy chcieli wojny a teraz wykorzystują pewne ich niedociągnięcia by ich uniknąć
To normalne, że ludzie będą wykorzystywać wszelkie dozwolone techniki by być najskuteczniejsi i by osiągać sukces
Jeśli coś się opłaca (korzyści równoważą lub przewyższają konsekwencje) to się to robi.
50 sztuk złota + trochę fatygi ze strony jednej osoby w zamian za immunity dla gildii... bilans jest oczywisty
_________________
"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor" Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Haspen, nie o łupy tu chodzi tylko o blokowanie slota wojennego... Wygrana fikcyjnej gildii i tak się nie zdarzy, a łupy z niej są żadne bo nie ma złota. Twoje rozwiązanie kompletnie nic by nie zmieniło...
_________________
Haart Mroczny Berserker
Grow in Power Denarius Czarny Mroczny Najemnik
To normalne, że ludzie będą wykorzystywać wszelkie dozwolone techniki by być najskuteczniejsi i by osiągać sukces
Dla Ciebie i innych może to jest normalne, ale ja jestem dziwny i oczekuję, że ludzie będą normalnie i uczciwie grać bez jakichś zagrywek rodem z przedszkola ;-) Tak czy siak, prace nad rozwiązaniem problemów z fikcyjnymi wojnami i kilkoma innymi problemami postępują.
Phil, "uczciwie" oznacza zgodnie z zasadami, a to zasad nie łamie. Dlatego najlepiej byłoby wprowadzić zasady niwelujące zachowania niepożądane. A co do zagrywek rodem z przedszkola to się z tobą zgodzę, ale nawet w realu stosuje się zasadę "whatever works" więc nie spodziewaj się, że w grze będzie inaczej. To, że oczekujesz, że ludzie będą działać według ducha, a nie litery prawa dobrze o tobie świadczy, ale nie bądź naiwny żeby to zakładać - "hope for the best, prepare for the worst"
_________________
Haart Mroczny Berserker
Grow in Power Denarius Czarny Mroczny Najemnik
mindmaster, jest też coś takiego jak zasady fair play. Niektórym kopletnie nie znane... Fakt że system jest zbudowany tak, że właściwie nakłania do szukania różnych wybiegów, bo nie ma żadnych ograniczeń co do ataków... Na forum Teamu dawno temu pisałem o tym aby wprowadzić pewien system regulujący możliwości atakowania słabszych gildii, poprzez wprowadzenie poziomów gildii i ograniczeń co do bicia gildii słabszych poziomów... No, ale Wojtek tego nie wprowadził, a obecny Team nie miał dostępu do tamtego forum, gdy wszystkie stare elementy wojów padły...
Edit:
W sumie mimo dostępu to i tak nawet ja nie mogę znaleźć gdzie jest to co pisałem, bo ciężko się przebić przez 1,5k wiadomości... A nie pamiętam jak dawno to było pisane i w którym dziale...
Phil, "uczciwie" oznacza zgodnie z zasadami, a to zasad nie łamie. Dlatego najlepiej byłoby wprowadzić zasady niwelujące zachowania niepożądane.
Takie rzeczy muszą być rozwiązane mechanicznie niestety. Inaczej zawsze się znajdzie ktoś kto oleje zasady i będzie robił co chce. I dla jasności: dla mnie brak łamania zasad nie jest równoznaczny z uczciwością, bo uczciwymi na pewno nie są ludzie, którzy wykorzystują luki w zasadach dla własnej korzyści kosztem innych ;-) [tak generalnie, nie mówię tylko o grach].
Aktualnie nie ma żadnych zasad odnośnie wojen i wcale nie potepiał bym nikogo kto by wykorzystywał możliwość blokady wojen gdyby np gildia 10 osobowa była atakowana 2x w tygodniu przez 50 osobowom z średnią lvl +15
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum