Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Karola Darwina, jesteś zatem w większej mierze aktywnym badaczem, niż filozofem sensu stricto. Zanim coś ogłosisz, musisz to potwierdzić naukowo i empirycznie - i to Ci się chwali. Słowo 'filozof' nabiera pejoratywnego znaczenia, gdy odniesiemy je do ludzi wiecznie bujających w obłokach, oderwanych przez swe górnolotne rozważania od spraw codzienności - Ty zadajesz kłam tej 'rutynie', będąc syntezą myśliciela - abstrakcjonisty, jak i naukowca - realisty. Kiedy właściwie postawisz problem, nie spoczniesz, póki nie odnajdziesz rozwiązania. Swe racje udowadniasz na podstawie konkretnych, materialnych dowodów. Nie boisz się zanegować choćby najgłębiej zakorzenionego dogmatu, rzucając świat na kolana (i przy okazji wywołując burzę protestów) swymi odkrywczymi teoriami. Luki w wiedzy uzupełniasz domysłami i spekulacjami, ostatecznie uzyskując zamierzony efekt i zazwyczaj bliską prawdy odpowiedź. Do celu dążysz zdecydowanie i uparcie, nie cofając się przed trudnościami czy astronomicznym nawałem ciężkiej pracy, by u kresu zawsze udowodnić słuszność swoich poglądów i zjednać sobie szczery, głęboki szacunek ogółu - w tym wszystkich dotychczasowych adwersarzy.
I git, mnie to jak najbardziej pasuje
PS: Strasznie krótki, więc chyba wybierają na chybił trafił
_________________ "Wojna to wojna, a nie cholerne przedszkole."
Best Book evar: "Mistrz i Małgorzata" Michaiła Bułhakova.
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Nietzschego, jesteś zatem niezłym radykałem. Bardzo słusznie twierdzisz, iż to sam człowiek stanowi o swojej wartości i nie zamierzasz stawiać znaku równości między sobą, a jednostkami pośledniejszymi, które na osiągnięcie wysokiego statusu społecznego nie poświęciły ani talentu, ani wyrzeczeń, ani żmudnej pracy. Jeśli chodzi o preferencje polityczne, to prawdodpobnie nie przepadasz za powszechnie aprobowaną demokracją, ustrojem kulawym i przyznającym nadmierne przywileje tłumowi, nie zachowując należnej nadczłowiekowi czci. Naturalna hierarchia ustrojowa to dla Ciebie rzecz oczywista, słusznie przyznająca prymat i przewodnictwo jednostkom do tego przystosowanym. Nie istnieje dla Ciebie rozwojowe ograniczenie istoty ludzkiej; do poziomu bytu wyższego rzędu można wiecznie dążyć poprzez samodoskonalenie duchowe, szlifowanie przymiotów Rozumu oraz wytrwałe dążenie do nawet najbardziej abstrakcyjnych celów. Takie postępowe stanowisko jest słuszne, nie pozwól jednak, by zgubiła Cię nadmierna megalomania czy uwikłanie w gąszcz niemożliwych do zrealizowania perfekcjonistycznych idei. 'Bóg' to dla Ciebie prawdopodobnie termin prawdziwy, jak i bliski - a nawet więcej - to dla Ciebie rola, możliwa do osiągnięcia wraz z ostatecznym celem - egzystencjalnym Spełnieniem. Niewątpliwie posiadasz coś z mędrca, dla którego priorytetem jest kulturowo-naukowy rozwój, jak i z charyzmatycznego polityka-idealisty, czy też nawet życiowego guru, bacz jednak na wpływ, wywierany przez Twoją osobę na otoczenie. Jesteś jak potężny oręż, którego moc należy odpowiednio ukierunkować - minimalna próba okiełznania własnej płomiennej osobowości mogłaby być zbawienna w skutkach dla całych populacji, nadmierna buta zaś - katastrofalna. Spójrz w historię i dostrzeż przestrogę w fakcie, jak zbrodniarze wykorzystali ideologię stworzonę przez Twojego 'poprzednika' - nie bój się podążać jego ścieżkę, pamiętaj jednak o jej ciągłym prostowaniu.
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Nietzschego, jesteś zatem niezłym radykałem. Bardzo słusznie twierdzisz, iż to sam człowiek stanowi o swojej wartości i nie zamierzasz stawiać znaku równości między sobą, a jednostkami pośledniejszymi, które na osiągnięcie wysokiego statusu społecznego nie poświęciły ani talentu, ani wyrzeczeń, ani żmudnej pracy. Jeśli chodzi o preferencje polityczne, to prawdodpobnie nie przepadasz za powszechnie aprobowaną demokracją, ustrojem kulawym i przyznającym nadmierne przywileje tłumowi, nie zachowując należnej nadczłowiekowi czci. Naturalna hierarchia ustrojowa to dla Ciebie rzecz oczywista, słusznie przyznająca prymat i przewodnictwo jednostkom do tego przystosowanym. Nie istnieje dla Ciebie rozwojowe ograniczenie istoty ludzkiej; do poziomu bytu wyższego rzędu można wiecznie dążyć poprzez samodoskonalenie duchowe, szlifowanie przymiotów Rozumu oraz wytrwałe dążenie do nawet najbardziej abstrakcyjnych celów. Takie postępowe stanowisko jest słuszne, nie pozwól jednak, by zgubiła Cię nadmierna megalomania czy uwikłanie w gąszcz niemożliwych do zrealizowania perfekcjonistycznych idei. 'Bóg' to dla Ciebie prawdopodobnie termin prawdziwy, jak i bliski - a nawet więcej - to dla Ciebie rola, możliwa do osiągnięcia wraz z ostatecznym celem - egzystencjalnym Spełnieniem. Niewątpliwie posiadasz coś z mędrca, dla którego priorytetem jest kulturowo-naukowy rozwój, jak i z charyzmatycznego polityka-idealisty, czy też nawet życiowego guru, bacz jednak na wpływ, wywierany przez Twoją osobę na otoczenie. Jesteś jak potężny oręż, którego moc należy odpowiednio ukierunkować - minimalna próba okiełznania własnej płomiennej osobowości mogłaby być zbawienna w skutkach dla całych populacji, nadmierna buta zaś - katastrofalna. Spójrz w historię i dostrzeż przestrogę w fakcie, jak zbrodniarze wykorzystali ideologię stworzonę przez Twojego 'poprzednika' - nie bój się podążać jego ścieżkę, pamiętaj jednak o jej ciągłym prostowaniu.
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Platona, jesteś zatem przede wszystkim człowiekiem prawym i poszukującym. Jako niepoprawny optymista, święcie wierzysz w fakt, jakoby każdy byt miał swoją lepszą, jaśniejszą stronę... a nawet więcej - swój idealny wzorzec, wiodący idealny, wieczny żywot w nieosiągalnym uniwersum. Twoje usposobienie jest najprawdopodobniej pogodne i ciepłe, z domieszką dobrotliwej naiwności - nawet w politykach chciałbyś widzieć pionierów krajowego dobrobytu. Chętnie kształtujesz intelektualną i duchową wrażliwość ludzi, usiłując wyprowadzić ich z przysłowiowej 'jaskini'. W świecie i misterności rządzących nim mechanizmów dostrzegasz wytwór nie przypadku, a ukierunkowanej woli. Z całą pewnością nie jesteś ateistą, ale wielbisz swego Stwórcę całym sercem, widząc w nim źródło życiodajnego, natchnionego światła. Niewykluczone, że posiadasz duszę artysty, a w życiu codziennym starasz się na równi pielęgnować cnoty ciała, jak i ducha. Twoja niczym nieograniczona miłość do świata i głęboka wiara w idee bezinteresownego dobra z dużym prawdopodobieństwem poprowadzą Cię spokojnie i szczęśliwie przez ziemską egzystencję.
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Zenona z Elei, jesteś zatem przenikliwym, analitycznym umysłem. Starasz się pielęgnować profesję "łamacza reguł", która pozwala Ci nie myśleć schematami i zbaczać z utartych kolein myślowych, co owocuje rodzącymi się w Twym umyśle rewolucyjnymi, mogącymi zmieniać świat pomysłami. Twoje filozoficzne podejście do spraw, które przeciętni ludzie uważają za oczywiste, może przysporzyć Ci opinii dziwaka, osiągniesz jednak poziom wiedzy i świadomości nieosiągalny dla szarych mas. Wszelkie spory to dla Ciebie prawdziwa gratka - i tak posługując się niemal wyłącznie zestawianiem pojęć i obroną prawdy własnej, jesteś w stanie zawsze wyjść na swoje. Twe umiłowanie dla wszelkiego typu z pozoru niemożliwych do rozwikłania problemów i paradoksów, połączone z umiejętnością ich przedstawiania i wykazywania, pozwala Ci bez trudu podważyć nawet najgłębiej zakorzenione dogmaty i najbardziej 'fundamentalne' prawdy. Zapewne byłbyś wspaniałym dyplomatą, aktywnym politykiem, jak i matematykiem, co dzień oddającym się zgłębianiu i łataniu nieścisłości uniwersum.
_________________
Sidan Gwardzista:Aksal Uczeń Turkusowej Szkoły Rycerskiej ..::Grow in Power::..
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Nietzschego, jesteś zatem niezłym radykałem. Bardzo słusznie twierdzisz, iż to sam człowiek stanowi o swojej wartości i nie zamierzasz stawiać znaku równości między sobą, a jednostkami pośledniejszymi, które na osiągnięcie wysokiego statusu społecznego nie poświęciły ani talentu, ani wyrzeczeń, ani żmudnej pracy. Jeśli chodzi o preferencje polityczne, to prawdodpobnie nie przepadasz za powszechnie aprobowaną demokracją, ustrojem kulawym i przyznającym nadmierne przywileje tłumowi, nie zachowując należnej nadczłowiekowi czci. Naturalna hierarchia ustrojowa to dla Ciebie rzecz oczywista, słusznie przyznająca prymat i przewodnictwo jednostkom do tego przystosowanym. Nie istnieje dla Ciebie rozwojowe ograniczenie istoty ludzkiej; do poziomu bytu wyższego rzędu można wiecznie dążyć poprzez samodoskonalenie duchowe, szlifowanie przymiotów Rozumu oraz wytrwałe dążenie do nawet najbardziej abstrakcyjnych celów. Takie postępowe stanowisko jest słuszne, nie pozwól jednak, by zgubiła Cię nadmierna megalomania czy uwikłanie w gąszcz niemożliwych do zrealizowania perfekcjonistycznych idei. 'Bóg' to dla Ciebie prawdopodobnie termin prawdziwy, jak i bliski - a nawet więcej - to dla Ciebie rola, możliwa do osiągnięcia wraz z ostatecznym celem - egzystencjalnym Spełnieniem. Niewątpliwie posiadasz coś z mędrca, dla którego priorytetem jest kulturowo-naukowy rozwój, jak i z charyzmatycznego polityka-idealisty, czy też nawet życiowego guru, bacz jednak na wpływ, wywierany przez Twoją osobę na otoczenie. Jesteś jak potężny oręż, którego moc należy odpowiednio ukierunkować - minimalna próba okiełznania własnej płomiennej osobowości mogłaby być zbawienna w skutkach dla całych populacji, nadmierna buta zaś - katastrofalna. Spójrz w historię i dostrzeż przestrogę w fakcie, jak zbrodniarze wykorzystali ideologię stworzonę przez Twojego 'poprzednika' - nie bój się podążać jego ścieżkę, pamiętaj jednak o jej ciągłym prostowaniu.
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Nietzschego, jesteś zatem niezłym radykałem. Bardzo słusznie twierdzisz, iż to sam człowiek stanowi o swojej wartości i nie zamierzasz stawiać znaku równości między sobą, a jednostkami pośledniejszymi, które na osiągnięcie wysokiego statusu społecznego nie poświęciły ani talentu, ani wyrzeczeń, ani żmudnej pracy. Jeśli chodzi o preferencje polityczne, to prawdodpobnie nie przepadasz za powszechnie aprobowaną demokracją, ustrojem kulawym i przyznającym nadmierne przywileje tłumowi, nie zachowując należnej nadczłowiekowi czci. Naturalna hierarchia ustrojowa to dla Ciebie rzecz oczywista, słusznie przyznająca prymat i przewodnictwo jednostkom do tego przystosowanym. Nie istnieje dla Ciebie rozwojowe ograniczenie istoty ludzkiej; do poziomu bytu wyższego rzędu można wiecznie dążyć poprzez samodoskonalenie duchowe, szlifowanie przymiotów Rozumu oraz wytrwałe dążenie do nawet najbardziej abstrakcyjnych celów. Takie postępowe stanowisko jest słuszne, nie pozwól jednak, by zgubiła Cię nadmierna megalomania czy uwikłanie w gąszcz niemożliwych do zrealizowania perfekcjonistycznych idei. 'Bóg' to dla Ciebie prawdopodobnie termin prawdziwy, jak i bliski - a nawet więcej - to dla Ciebie rola, możliwa do osiągnięcia wraz z ostatecznym celem - egzystencjalnym Spełnieniem. Niewątpliwie posiadasz coś z mędrca, dla którego priorytetem jest kulturowo-naukowy rozwój, jak i z charyzmatycznego polityka-idealisty, czy też nawet życiowego guru, bacz jednak na wpływ, wywierany przez Twoją osobę na otoczenie. Jesteś jak potężny oręż, którego moc należy odpowiednio ukierunkować - minimalna próba okiełznania własnej płomiennej osobowości mogłaby być zbawienna w skutkach dla całych populacji, nadmierna buta zaś - katastrofalna. Spójrz w historię i dostrzeż przestrogę w fakcie, jak zbrodniarze wykorzystali ideologię stworzonę przez Twojego 'poprzednika' - nie bój się podążać jego ścieżkę, pamiętaj jednak o jej ciągłym prostowaniu.
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Sokratesa, jesteś zatem osobowością rzadką i niezwykłą. Najważniejsze są dla Ciebie poznawcze aspekty życia, wykazujesz szczery i głęboki szacunek wobec wartości istotnych dla 'rasowego' filozofa. Cechuje Cię prawdziwa skromność i pokora, bądź też duża doza samokrytyki i autoironii - nie uwierzyłbyś w swą wszechwiedzę, nawet, gdyby orzekły tak wszystkie najpewniejsze źródła. W owe źródła wlicza się Probierz, który wykazuje, że posiadasz naprawdę szerokie horyzonty myślowe i jesteś zarówno nieprzeciętnie inteligentny jak i mądry, zachowując pełne rozróżnienie między tymi dwoma terminami. Rozwinięte umiejętności dialektyczne oraz charyzma pozwalają Ci skupiać na sobie uwagę ogółu, uwagę, którą chcesz zawsze wykorzystywać w celach filozoficznych (często dyscyplinarnych), nie zaś autopromocyjnych. Posiadasz atuty znamienitego dyskutanta i mędrca, który niemal zawsze potrafi wykazać błędy w rozumowaniu oponenta, zaś własne racje przedstawić w taki sposób, iż niemal natychmiast trafiają one do otwartych na Poznanie umysłów. Nie wiesz, co to strach i lubisz prowokacje, ale tylko wtedy, gdy jesteś w stu procentach pewien swego. Nie przykładasz wagi do sympatii bądź antypatii otoczenia, nawet posiadając przeświadczenie, że możesz niebezpiecznie narazić się niewłaściwej osobie - obcując z ludźmi, obojętnie, kim by byli, stawiasz sobie zawsze ten sam uniwersalny cel - dojście do Sensu, ?adu i Prawdy.
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Sokratesa, jesteś zatem osobowością rzadką i niezwykłą. Najważniejsze są dla Ciebie poznawcze aspekty życia, wykazujesz szczery i głęboki szacunek wobec wartości istotnych dla 'rasowego' filozofa. Cechuje Cię prawdziwa skromność i pokora, bądź też duża doza samokrytyki i autoironii - nie uwierzyłbyś w swą wszechwiedzę, nawet, gdyby orzekły tak wszystkie najpewniejsze źródła. W owe źródła wlicza się Probierz, który wykazuje, że posiadasz naprawdę szerokie horyzonty myślowe i jesteś zarówno nieprzeciętnie inteligentny jak i mądry, zachowując pełne rozróżnienie między tymi dwoma terminami. Rozwinięte umiejętności dialektyczne oraz charyzma pozwalają Ci skupiać na sobie uwagę ogółu, uwagę, którą chcesz zawsze wykorzystywać w celach filozoficznych (często dyscyplinarnych), nie zaś autopromocyjnych. Posiadasz atuty znamienitego dyskutanta i mędrca, który niemal zawsze potrafi wykazać błędy w rozumowaniu oponenta, zaś własne racje przedstawić w taki sposób, iż niemal natychmiast trafiają one do otwartych na Poznanie umysłów. Nie wiesz, co to strach i lubisz prowokacje, ale tylko wtedy, gdy jesteś w stu procentach pewien swego. Nie przykładasz wagi do sympatii bądź antypatii otoczenia, nawet posiadając przeświadczenie, że możesz niebezpiecznie narazić się niewłaściwej osobie - obcując z ludźmi, obojętnie, kim by byli, stawiasz sobie zawsze ten sam uniwersalny cel - dojście do Sensu, ?adu i Prawdy.
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Sokratesa, jesteś zatem osobowością rzadką i niezwykłą. Najważniejsze są dla Ciebie poznawcze aspekty życia, wykazujesz szczery i głęboki szacunek wobec wartości istotnych dla 'rasowego' filozofa. Cechuje Cię prawdziwa skromność i pokora, bądź też duża doza samokrytyki i autoironii - nie uwierzyłbyś w swą wszechwiedzę, nawet, gdyby orzekły tak wszystkie najpewniejsze źródła. W owe źródła wlicza się Probierz, który wykazuje, że posiadasz naprawdę szerokie horyzonty myślowe i jesteś zarówno nieprzeciętnie inteligentny jak i mądry, zachowując pełne rozróżnienie między tymi dwoma terminami. Rozwinięte umiejętności dialektyczne oraz charyzma pozwalają Ci skupiać na sobie uwagę ogółu, uwagę, którą chcesz zawsze wykorzystywać w celach filozoficznych (często dyscyplinarnych), nie zaś autopromocyjnych. Posiadasz atuty znamienitego dyskutanta i mędrca, który niemal zawsze potrafi wykazać błędy w rozumowaniu oponenta, zaś własne racje przedstawić w taki sposób, iż niemal natychmiast trafiają one do otwartych na Poznanie umysłów. Nie wiesz, co to strach i lubisz prowokacje, ale tylko wtedy, gdy jesteś w stu procentach pewien swego. Nie przykładasz wagi do sympatii bądź antypatii otoczenia, nawet posiadając przeświadczenie, że możesz niebezpiecznie narazić się niewłaściwej osobie - obcując z ludźmi, obojętnie, kim by byli, stawiasz sobie zawsze ten sam uniwersalny cel - dojście do Sensu, ?adu i Prawdy.
_________________
ΧΞΣ
- Zanim cię zabijemy, powiedz – banita zadrwił – za co warto ginąć, za pół złotej korony?
- Nie człowieku, za dane słowo.
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Kartezjusza, jesteś zatem typowym umysłem ścisłym. Najwyższą wartość, możliwości poznawcze oraz naturę duchową przypisujesz Rozumowi. Skupiasz się w stopniu najwyższym na samym procesie tworzenia, przekazywania i wdrażania myśli, uważając go za fundament ugruntowujący świadomą egzystencję człowieka we Wszechświecie; zdaje się to potwierdzać zapewne aprobowana przez Ciebie sentencja, ułożona i po raz pierwszy wypowiedziana przez samego Kartezjusza - "Cogito ergo sum!" Tam, gdzie nie ma świadomej myśli, tam nie ma prawdziwego, ludzkiego jestestwa. Bez wątpienia pokładasz głęboką wiarę w potęgę jednostki, w indywidualną wartość pojedynczego ludzkiego istnienia - wszak to nieliczne genialne umysły wciąż reformują i ulepszają świat. Należycie rozwinięty Rozum może w bardzo znacznym stopniu przyczynić się do postępu naukowego, w który i Ty chcesz mieć swój wkład - niewykluczone, że pasjonuje Cię matematyka i metafizyka. Żyjesz w zgodzie ze Stwórcą wszechświata, lecz niechętnie przyjmujesz myśl, jakoby w Twój żywot i 'umysłową karierę' miały ingerować pośledniejsze siły nadprzyrodzone, zwłaszcza jeśli miałoby je cechować nieżyczliwe Tobie usposobienie i skłonność do mamienia swych ofiar misternymi iluzjami. Stanowisz wspaniały przykład 'uniwersalnego' naukowca o szerokich, nieraz abstrakcyjnych horyzontach myślowcyh, gotowego wdrażać najbardziej rewolucyjne idee. Świat nie pozostanie obojętny na Twą działalność, Kartezjuszu!
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Kartezjusza, jesteś zatem typowym umysłem ścisłym. Najwyższą wartość, możliwości poznawcze oraz naturę duchową przypisujesz Rozumowi. Skupiasz się w stopniu najwyższym na samym procesie tworzenia, przekazywania i wdrażania myśli, uważając go za fundament ugruntowujący świadomą egzystencję człowieka we Wszechświecie; zdaje się to potwierdzać zapewne aprobowana przez Ciebie sentencja, ułożona i po raz pierwszy wypowiedziana przez samego Kartezjusza - "Cogito ergo sum!" Tam, gdzie nie ma świadomej myśli, tam nie ma prawdziwego, ludzkiego jestestwa. Bez wątpienia pokładasz głęboką wiarę w potęgę jednostki, w indywidualną wartość pojedynczego ludzkiego istnienia - wszak to nieliczne genialne umysły wciąż reformują i ulepszają świat. Należycie rozwinięty Rozum może w bardzo znacznym stopniu przyczynić się do postępu naukowego, w który i Ty chcesz mieć swój wkład - niewykluczone, że pasjonuje Cię matematyka i metafizyka. Żyjesz w zgodzie ze Stwórcą wszechświata, lecz niechętnie przyjmujesz myśl, jakoby w Twój żywot i 'umysłową karierę' miały ingerować pośledniejsze siły nadprzyrodzone, zwłaszcza jeśli miałoby je cechować nieżyczliwe Tobie usposobienie i skłonność do mamienia swych ofiar misternymi iluzjami. Stanowisz wspaniały przykład 'uniwersalnego' naukowca o szerokich, nieraz abstrakcyjnych horyzontach myślowcyh, gotowego wdrażać najbardziej rewolucyjne idee. Świat nie pozostanie obojętny na Twą działalność, Kartezjuszu!
Taa umysł ścisły a w wojów grać nie umiem
2 próba i Sokrates, to może tak Sokrezjusz??
_________________ W ryj?
Ostatnio zmieniony przez Narciwal 2009-05-18, 16:44, w całości zmieniany 1 raz
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Kartezjusza, jesteś zatem typowym umysłem ścisłym. Najwyższą wartość, możliwości poznawcze oraz naturę duchową przypisujesz Rozumowi. Skupiasz się w stopniu najwyższym na samym procesie tworzenia, przekazywania i wdrażania myśli, uważając go za fundament ugruntowujący świadomą egzystencję człowieka we Wszechświecie; zdaje się to potwierdzać zapewne aprobowana przez Ciebie sentencja, ułożona i po raz pierwszy wypowiedziana przez samego Kartezjusza - "Cogito ergo sum!" Tam, gdzie nie ma świadomej myśli, tam nie ma prawdziwego, ludzkiego jestestwa. Bez wątpienia pokładasz głęboką wiarę w potęgę jednostki, w indywidualną wartość pojedynczego ludzkiego istnienia - wszak to nieliczne genialne umysły wciąż reformują i ulepszają świat. Należycie rozwinięty Rozum może w bardzo znacznym stopniu przyczynić się do postępu naukowego, w który i Ty chcesz mieć swój wkład - niewykluczone, że pasjonuje Cię matematyka i metafizyka. Żyjesz w zgodzie ze Stwórcą wszechświata, lecz niechętnie przyjmujesz myśl, jakoby w Twój żywot i 'umysłową karierę' miały ingerować pośledniejsze siły nadprzyrodzone, zwłaszcza jeśli miałoby je cechować nieżyczliwe Tobie usposobienie i skłonność do mamienia swych ofiar misternymi iluzjami. Stanowisz wspaniały przykład 'uniwersalnego' naukowca o szerokich, nieraz abstrakcyjnych horyzontach myślowcyh, gotowego wdrażać najbardziej rewolucyjne idee. Świat nie pozostanie obojętny na Twą działalność, Kartezjuszu!
Co za bzdury... Ja i nauki ścisłe?! Luuudzie, ja rasowa romanatyczka jestem Gdzie mi tam do Kartezjusza...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum