[loolki]

W zamierzchłych czasach, o których mówią już jedynie pożółkłe stronice starodawnych ksiąg, po świecie szalały hordy demonów pod dowództwem Rah'Aliela. Pierwszy opór stawili im mieszkańcy krainy zwanej w obecnych czasach jako Is'Mort. Straszny los spotkał jej władców, jak i samych mieszkańców. Wojna wypowiedziana Seavranowi trwała tak długo, że narodzeni u jej zaczątków, zdążyli się zestarzeć. Lecz pod koniec wojny, która jawiła się zagładą całego znanego świata, miejsce miały czyny wielkiej odwagi, czyny tak heroiczne, ze aż mało kto był w stanie uwierzyć w prawdziwość tych opowieści. Najpowszechniejsze byłby ballady o lwie ze srebrzystą grzywą. Nikt nie wiedział, ani nie widział kiedy ów przybysz się pojawiał i kiedy odchodził. Ważne jest to, że w kluczowych bitwach, kiedy losy wojny były już niemal przesądzone, a demonie zastępy miały zgnieść wszelki opór, pojawiał się ów Lew na polu bitwy. Mimo zwierzęcego wyglądu, w tym ciele musiała się kryć iście boska iskra. Nie wpływały na niego demoniczne postacie, wzbudzające obłęd w najmężniejszych wojownikach. Walczył z pomiotem Rah'aliela tak zaciekle, ze to demony przeszywał strach na widok tego niemal boskiego zwierzęcia. Zastępy ostatniego sojuszu ras rozumnych Seavranu spoglądały na ten widok z niedowierzaniem. W serca wojowników na nowo wstępowała wola walki, strach znikał, a na jego miejsce pojawiała się patriotyczna odwaga. Wstępował w nich duch walki, przewyższający wszystko inne co było wcześniej widziane. Zaciekłość walczących sięgała takich granic, że demony uciekały myśląc że nie walczą z potomkami Feonów, lecz z nimi samymi.

Na przestrzeni czasu powstało wiele gildii. Jedne znikły w mrokach dziejów, inne na zawsze wykuły sobie miejsce w pamięci Wojowników. Każda z tych organizacji posiadała herb, ale nie każda przywiązywała wagę, do symboli na nim zawartym. Tylko jedna gildia umieściła w swym herbie istotę, która swą niemal boską mocą potrafiła odmienić losy bitew. Potomkowie wojowników biorących udział w decydującej bitwie, założyli w Gaju Motyli organizację, w której herbie znajdował się ów Lew. Symbolizuje on sprawiedliwość, honor, odwagę i obronę słabszych. W ich obronie, te boskie stworzenie gotowe było na walkę z najgorszym koszmarem, płacąc za to najwyższą cenę.

Błękitna Gildia

Za honor!
Za sprawiedliwość!
Za braterstwo!
Za Imperatora!

Podnieś swój miecz bracie i wytęż swe oczy
Oto właśnie przed tobą nasza gildia się jednoczy.
Pod wodzą paladyna - Mario Van Coola słynnego
Powstawali strażnicy skarbu wspaniałego.
Nazwano go Błękitem czyli bogów darem
Dla wielu był natchnieniem, dla innych koszmarem.
Zjednoczone chorągwie, jazda i rycerstwo
Honor, uczciwa walka, męstwo i braterstwo
Oto są ideały prawego rycerza
Jednak nie każdy Strażnik zawsze ku nim zmierza
Mroczne zakątki duszy, władza i pokusa
Wielu dla niej ginęło, każdego porusza.
Porzucamy stare waśnie, kłótnie oraz spory
Stanowiąc wrogom opór - niezłomnej zapory.
Oddajmy nasze serca bogom oraz mieczom
Niech zwycięzców prowadzą, a rannych uleczą.
W imię Błękitu! Będziemy go bronią
Choćby oddając życie nikt łzy nie uroni.
My, Błękitni Bracia wiernością ślubujemy!
Do twierdzy tej wstępując hołd Jemu oddajemy.
Będziemy silni, niezłomni oraz pełni zapału
Nie unikajmy walki ni gniewnego szału.
A wszystko aby bronią dobra jedynego
Błękitnej Gildii – przyjaźni, uczciwości i honoru bliźniego!

Ostatnimi czasy źle się dzieje w Lotharis. Od wschodu Horda odcisnęła krwawy ślad na imperium. Siły obronne zostały niemal zmiecione, a połączone szeregi Gildii Wielkich Niezależnych, Błękitnej Gildii i Świętego Zakonu Pogromców Zła zdołały jedynie odeprzeć, ale nie pokonać, Hordę. Od zachodu na Lotharis napadają liczne watahy piratów, łupiąc statki i pustosząc porty na Morzu Burzowym. W swym zuchwalstwie zapędzając się do granic Złotej Zatoki. Po kraju panoszą się bandy rozbójników, paląc i rabując wsie. Resztki armii Lotharis nie są w stanie utrzymać porządku. Zapanował chaos, który może doprowadzić do rozpadu Imperium i destabilizacji w Seavranie.

To już historia. Rok wojen z piratami był rokiem Zwycięstwa i rozpoczął wiek światła. Wszelkie zagrożenia ze strony hordy, piratów, rabusiów czy innych zorganizowanych grup zbrojnych - zostało zażegnane. Wraz z Gildią Wielkich Niezależnych, Imperium zostało odbudowane. Wspólnymi siłami, okupując to równie wielkimi stratami, wywalczyliśmy sobie niepodległość oraz pokój.

Jednak to poświecenie, nie było wystarczające. Wraz z usunięciem zagrożenia, pojawiły się nowe. Oto piracka flota znowu rozpoczyna swą działalność na morzach. Fanatyczni Ferrończycy widząc osłabienie Imperum, ponownie usiłują odebrać mu ziemie i dokonywać rzeźi na jego ludności. Między dawnymi sojusznikami znów pojawiają się spory. Zaś daleko na północy, do życia budzą się antyczne siły przeklętego boga, tworząc zagrożenie nie tyle co dla Imperium, co dla całego Seavranu.

Taka sytuacja nie może się utrzymać.
My, Rycerze Błękitnej Gildii. Ci, którym Lotharis dało schronienie i opiekę. Nie możemy pozwolić na to, co się dzieje z imperium. Nie możemy już dłużej patrzeć na śmierć i cierpienie kobiet i dzieci. Składamy więc Imperatorowi Lotharis przysięgę na samą Panią Stworzycielkę! Wyplenimy ogniem i stalą zło z Lotharis! Nieumarła plaga spłonie! srogo ukarzemy bandytów, ośmielających się podnosić rękę na niewinnych. Ponownie pirackie łajby obrócimy w popiół. Niczym drwal dzierżący boska siekierę, wykarczujemy ten plugawy las złoczyńców, aż będą prosić o śmierć i pokutę za swe grzechy. Piratów zatopimy w morzu ognia, ich statki staną się plugawym więzieniem, gdzie będą cierpieć, odpokutowując swe winy. Piekielne pomioty ponownie zawrócimy do piekła, a ciała swych przodków oczyścimy z nieumarłej klątwy!
Niechaj nas pochłonie otchłań, jeśli nie osiągniemy tego celu. Wzywamy całe rycerstwo Lotharis, każdego młodzieńca, który dorósł do wojaczki. Nadszedł koniec mrocznych czasów. Niebiańska armia Imperatora wyrusza na krucjatę!

O Błękitnej Gildii:
Jesteśmy gildią praworządną. Cechuje nas odwaga, honor, braterstwo w wojnie i pokoju, oraz gorący patriotyzm. Jeśli myślałeś o nas, jako o bezbronnych mnichach w przewiewnych ubrankach, to jesteś w błędzie. Błękitna armia to weterani tysiąca bitew, śmiertelni przeciwnicy wszystkiego co złe, plugawe i niegodziwe.
Błękitna Gildia jest najstarsza organizacją w dziejach Wojowników. Przez jej szeregi przewinęły się setki wojowników. Jako jedyni posiadamy konstytucję. Zgromadziliśmy również ogromne doświadczenie i gotowi jesteśmy się nim z Wami podzielić. Są to rozległe porady dla każdej klasy, bazy danych walk grupowych, treningów, turniejów, statystyk potworów, postrachów itd. Nie istnieje kwestia, w której nie potrafilibyśmy Ci pomóc. Nie sposób wszystkiego opisać, po prostu trzeba dołączyć i zobaczyć. Zawsze, jeśli nie możesz się odnaleźć w ogromie tematów, możesz założyć własny i zapytać. Niezależnie od stażu, wszyscy jesteśmy sobie równi.

Jak do nas dołączyć? Otóż wystarczy jedynie złożyć podanie na forum i w grze, postępując zgodnie z zasadami rekrutacji. Pamiętaj, liczy się nie tylko Twoja postać. Liczysz się przede wszystkim Ty!

Gildia ma swą Siedzibę w Barre, strzegąc wrót do Gaju Motyli.
Forum Błękitnej Gildii:
http://www.blekitnagildia.fora.pl/