[Duroc]

Prosiłbym o wytłumaczenie tak dla mniej inteligentnych

Ja jako gracz (nie szef gildii) widzę tylko (indywidualne, grupowe) ataki, obrony z mojej gildii???????

czyli zakładając 3 razy na dobę może lecieć na nas skład 4x4 grupowo i ileś tam indywidualnie??? a ja tego nie widzę?

[Phil]

Mistrz gildii widzi wszystko ze szczegółami.

Szeregowy członek gildii widzi tylko ogólne informacje o tym ile innych osób z jego gildii bierze udział w danym trybie. Zabezpieczenie przed szpiegostwem.

Czynności wojenne można wykonywać 3 razy na dobę. Ale nie znaczy to, że 3 razy na dobę w każdym trybie. Można albo 3x szturm indywidualny, albo 2x szturm indywidualny i sabotaż, albo sabotaż, szturm indywidualny i szturm grupowy, itd.

[Kalam]

tego no, przydało by się jakieś potwierdzenie przy kliknięciu akcji wojennej przez zwykłego gracza "czy aby na pewno chcesz bla bla"

a co do widoczności, o której pisał Duroc .... czy zwykły gracz widzi z panelu wojna jakąkolwiek aktywność wrogiej gildii?? czy też może liczby przy poszczególnych trybach w okienkach atak/obrona oznaczają jedynie aktywność swoich "ziomków"??

podejrzewam że jest to drugie, wiec czy nie wygodniej byłoby dać trochę większej władzy mistrzowi - niech sobie sam poprzekłada jak mu się podoba - bo inaczej sprowadza się to do małego bałaganu oraz utrudnionej komunikacji z racji braku możliwość szybkiego reagowania na ruch przeciwnika, który widzi tylko mistrz

cholera czy ja kiedyś przestane pisać tak zawile, czasem gdy sam siebie czytam to nie rozumiem

[Tsumoso]

- nie wiadomo gdzie i jak przyjdzie wróg (nikt)
- mistrz gildii widzi tylko kto w jego gildii gdzie się przypisał
- mistrz może wyrzucić swojego tylko z trybu grupówek (bo w trybie grupówki może dochodzić np. do walk 1 vs 4... a chcemy tego unikać )

[Duroc]

Aha czyli jak co po walce gu 1:4 dziękować miszczowi?

[Tsumoso]

Nom, wtedy mistrz nie ogarnął, mógł wyrzucić takiego kamikaze. Chociaż jest też blokada - 30 minut przed walką nie można wyrzucić (nie wiem czemu )... wtedy trzeba chyba na szybko szukać mu towarzyszy