Zakute ?by
Wolność rodzi się z krwi i potu, a nie śpiewu sakralnego
Chcesz skopać du*ę imperialnym szumowinom?
Masz dość tego, że żołdacy cesarza kręcą się po twojej okolicy i zabierają wszystko co się nawinie?
Nie masz się gdzie podziać? Zabrali ci wszystko?
A może uważasz, że twoje życie jest marne, nieciekawe i masz chęć rozłupać parę czaszek?!
A może masz dość słodkiego błękitu i wariatów wykrzykujących skandy w imię dobra?
Czy masz tego powyżej uszu?!
MY MAMY DOSYć!!!
Dołącz do nas, a będziesz miał okazję by bez okazji rozłupać kilka czaszek i gniotów!
Bez specjalnej okazji!
Bez litości!
Niech się leje gorzała i krew!
A dzieci tej ziemi wyją ze śmiechu i strachu krzycząc: ZAKUTY ?EB IDZIE!!
Droga do nas jest kręta i niebezpieczna.
Nie znajdziesz nas w jednym miejscu, bo nie mamy swego domu.
Partyzanci walczą porzucając swe dobre imię i honor dla wyższych celów.
Jeżeli niestraszne jest ci porzucenie swych dóbr i krasnoludzki spirytus (zawartość alkoholu 102%), kieruj się tam gdzie trup się ścieli i czuć ów zacny trunek w powietrzu.
Najbliższe miejsce, które wskazują wieśniacy.