Forum Lotharis Strona Główna

 Ogłoszenie 

DISCORD a co mi tam...


Poprzedni temat «» Następny temat
[RETRO]Ręka Boga vs Zakon Smoka
Autor Wiadomość
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-09-27, 21:03   [RETRO]Ręka Boga vs Zakon Smoka [Cytuj]

Tak, ta jednoosobowa gildia to nie sezonowa tirówka do blokowania ruchu na rondzie w ?omży.

Niezależnie czy wojnę przegra lub wygra Zakon, Szare miecze, Wiejska Banda czy Gildia Piwożłopów

Zwycięstwo i tak jest moje.




Traktujcie to jak chcecie. ta jedna jedyna osoba pewnie i tak nic nie zdziała.

Powód wojny? Powód mam. Nie będę go ujawniał, bo narazie jest to bezcelowe. Wiec można to uznać, za wejście na drogę.

Czyli, niezależnie od wyniku tej bitwy, to jeszcze nie koniec!


PS. Obrazek jak zawsze :)

Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
vallo
?ysy


Vallo
Wiek: 42
Posty: 385
Piwa: 31/134
Skąd: ze wsi

Zloto
Wysłany: 2010-09-27, 21:27    [Cytuj]

Mam nadzieje ,że wyniki tej wojny nie będą liczone do LGl Wojennego.
SM nie miały nic wspólnego z powstaniem tejże Gildii
- Niech wygra lepszy:P JA i tak nie wiem o co kaman zaczyna być w tej grze
Chyba 3ba iść w ślady Drakkiego :/

ps. - oddam w dobre ręce 2 rzeczy z komplexa + dopierdziuloną w defa tarczę
_________________
Alkoholicy są dla mnie niczym ...... Niczym Bracia.
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
  PMC 4 Ever
     
Walgo


Niziołek
Paladyn
Wiek: 44
Posty: 324
Piwa: 31/41
Skąd: www.gołebaby.pl

Zloto
Wysłany: 2010-09-27, 21:46    [Cytuj]

Azareus, zdrowy to ty chyba nie jesteś :lol: a myślałem, ze to ja uderzyłem głową o beton i wieńcem bluszczu krew zatamowałem ;P

Co jest? przyznaj się, że pokłóciłeś sie z Desmondem o staty i w ramach zemsty zablokowałeś Zakon Smoczyc ;P I kto pomoze Piwoszom teraz? ;P
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-09-27, 21:53    [Cytuj]

Przyznaje się, gramy razem w BG i HDK. Ale nic nie słyszałem o ZS na retro :)
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Irmo
Zasłużony dla Rivangoth




Wiek: 32
Posty: 832
Piwa: 40/61

Zloto
Wysłany: 2010-09-29, 12:32    [Cytuj]

Mnie zastanawia jedno. Aza, dlaczego piszesz o tej gildii jako o swojej, skoro Twoja postać - Alicja Bernkastel - siedzi w Piwożłopach, a mistrzem RB jest Theoar?
_________________
Im większe obrażenia, tym mocniej się ukocha przeciwnika i tym szybciej złoży nam pokłon.
Głębokie myśli Txikiego Tartalo*
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
  Ferrońskie Diabły
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-09-29, 17:54    [Cytuj]

Jestem mistrzem Ręki Boga. Theoar jest jej członkiem, tak samo jak niektórzy woje Zakonu, Wiejskiej band, Gildii Piwożłopów i Szarych mieczy. Zwyczajnie wykonywany jest plan :)
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Leopold
Jeden z Pięciu


Człowiek
Paladyn

Leopold von Carsthof
Posty: 11
Skąd: Zamek Carsthof

Zloto
Wysłany: 2010-09-30, 21:00    [Cytuj]

Widać, iz Ręka Boga we władaniu prawdziwym mieczem słabo wyćwiczona,
potega Smoków, mimo zaskoczenia, okazała się nieskończona.
Ni blok, ni misterny plan czarownicy się nie udał,
oto mistrz Ręki Boga pokłon Leopoldowi oddał.
W zamkowych komnatach okrutne to drwienie nastało,
z mistrza Ręgi Boga i tego co po nim zostało.
_________________
"This is not the abandonment of death,
nor is it the breath of life.
This is a funeral song,
the musical interlude between life and death.
This is not the bittersweet music of the dearly departed, though-
this is the Symphony of the Damned."

Charlotte Gaudibert, Aequitas Fatalis
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM]
  Zakon Smoka
     
Azareus
Zasłużony dla Rivangoth


Brak
Posty: 1289
Piwa: 193/62

Zloto
Wysłany: 2010-09-30, 21:26    [Cytuj]

Bernakstel siedziała na ogromnym głazie. Gdzieś daleko pomiędzy twierdzami Gildii Piwożłopów i Zakonu Smoka. Popijała swoim zwyczajem herbatę i oglądała spokojną równinę, znajdująca się przed nią.
Wtedy pojawił się przed jej oczyma obraz wydarzeń, które miały miejsce kilka dni wcześniej.
Stała na tej samem równinie. niebo zakrywały ciężkie, czarne chmury. Czuło się potężny wiatr na plecach. Berkanstel trzymała swój miecz o zakrzywionym w hak ostrzu. Podniosła go, trzymając ostrze równo z ręką. Z jej punktu widzenia, równina znajdowała się na ostrzu jej broni.
Następnie z impetem spuściła ostrze, które zaorało ziemie, wbijając się całkiem mocno. Otoczenie ucichło. Z równiny poczęły podnosić się ludzkie kształty. Za sama Alicją, pojawił się żywy szkielet zmarłego orka, który zaryczał potężnie, na całą równinę.
- Powstanie, upadli. Ci, co zginęli an tym polu, nigdy nie zaznają odpoczynku. Będą wyrywani przez takich jak ja i będą służyć takim, jak ja, aż nie spełnią swego zadania.
Spora grupa ożywieńców ruszyła w stronę Zakonu Smoka
- te upadłe truchła nigdy nie wygrają z żywymi. Ale nie to jest ich zadaniem
Bernakstel mówiła do siebie, ponownie na jasnej polanie.
- Jestem wiedźmą cudów. Wygrywam nawet wtedy, kiedy przeciwnik całkowicie dominuje. Prawda, wojownicy szarych mieczy?
Rzuciła pytanie w stronę cichej równiny.
Wstała z głazu, dopijajac herbatę.
- To tylko kwestia czasu, kiedy ten świat spłonie, w oczyszczającym ogniu. Mieszkańcy tego nudnego świata, moga sie opierać.
Parsknęła smiechem
- Ale nie mogą wygrać. Sa tacy nudni. A tylko nuda może zabić wiedźmę.
 Autor postu otrzymał 2 piw(a)
Postaw piwo autorowi tego posta [Profil] [PM] [E-mail]
 
     
Więcej szczegółów
Wystawiono 2 piw(a):
vallo, Khhagrenaxx
Wyświetl posty z ostatnich:   
[ ODPOWIEDZ ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 17