"Change is inevitable. All you can do is make sure it happens in your favor" Chaos God Tzeentch, God of Change. The Changer of Ways. His domain covers the chaotic Winds of Magic, evolution and change, scheming and manipulation of all kinds, mundane as well as arcane.
Ja bym próbował iść nawet dalej - tak ustawić ten system talonowy, aby miejsce w środku wyższego turnieju było bardziej opłacalne, niż awans do niego. I nie ważne, czy przy ztm, czy już przy k2.
Glowar
Mroczny Elf
Barbarzyńca
Wiek: 30 Posty: 46 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Nie chcesz wiedzieć
Zloto
Wysłany: 2009-04-09, 15:40
To rozwiązanie turniejowe byłoby dość ciekawe, lecz jak już wspomniano często w wygranej wszystkich 7 walk pomaga szczęście W poprzedniej erze już mi się nie raz zdarzało przegrać z wojem, który przed chwilą przegrał ze mną ! Taki pech już mam
Losowość jest jednym z najważniejszych elementów gier fantasy, w końcu nikt nie jest perfekcjonistą żeby zawsze wszystko mu się udawało, więc jak najbardziej logiczny jest fakt że pomaga/ przeszkadza on w turniejach. Tak jak w życiu ALE nikt mi nie powie że gracz który o planowaniu postaci wie tyle co o fizyce kwantowej i nie wydaje regularnie turek może pokonać gracza z top. Jakiegokolwiek szczęścia by nie miał jest to niemożliwe, więc "dobra postać" i odpowiedni dobór przeciwników jest nadal kluczowy.
_________________
Pomóż zrealizować marzenia starego krasnoluda i dostać mu się na #1 wojo-lam pre ery. Trenuj z: Darodc Tępy
Przypadkiem to można dziewczynę zbrzuchacić, bez przesady, w wojownikach jest tak duża różnorodność rasowo-klasowa i przewaga w tych kombinacjach, że np. niziołek szerm musiałby się niesamowicie wypocić żeby ubić mroczniaka albo sidana, który jest łowcą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum