[Emilka]

Lathea to czekam na was
emtick wiem że będziesz

[Emilka]

To ja czekam na potwierdzenia przybycia bo nie wiem ile osób będzie chętnych a chciałbym jakieś miejsce w lokalu poszukać
komórka moja 696058994 prosiłbym potwierdzenie w postaci smsa bo na forum zaglądam raz dwa razy dziennie.

[Khhagrenaxx]

Ja będę a smsa ci nie wyślę, bo nie i już

[mindmaster]

U mnie zależy od paru spraw na uczelni, ale na 90% się pojawię

[Wielki Topór]

Kamil - u mnie wszystko zalezy jak sie ulozy trasa po Polsce - temat w tym dziale.
Wrocek jest w kierunku Katowic - a siedziec tutaj w Gryficach jeszcze 3 dni by potem sciagnac na Wrocek - nie wysiedze - w tygodniu tutaj lipa - brak studentow - wiec tylko w weekend sie cosik dzieje

[Lathea]

Tylko na 90 mindmaster?
My z Irmisem będziemy

[Cerester]

No ja odpadam. Finansowa katastrofa i masa innych rzeczy. Pomimo chęci, jednak są złe czynniki przez które nie mogę się wybrać.

[Khhagrenaxx]

niech emil odbirze ten telefon!!! nie mam komóry a możliwe ze u niego zosta ła

[Szilka]

A ja próbowałam się do Ciebie wczoraj dodzwonić i zastanawiałam się, co jest grane

O mały włos, a przyjechalibysmy z Kherem jakoś w nocy, ale wymiękł

[cornox]

Żet by tego nie przeżył.

[Szilka]

Przypuszczam, że jakbyśmy przyjechali, to już byłby ledwo żywy O 21 wpadliśmy na genialny plan, żeby tam jechać, już posprawdzałam pociągi i wszystko ale Khere po długim namyśle (15sek) stwierdził, że jednak nie ma sensu. W sumie to chyba miał racje, bo we Wrocławiu byśmy byli o 3, ale ja byłam gotowa jechać Tylko samej tak głupio po nocy... Mogłam już wynająć tę limuzynę...

Suma sumarum żałuję bardzo, że jednak nie pojechaliśmy. Innym razem najwyżej

Edycja:
A może by tak w ramach rewanżu pojechać do Wrocławia 2 października w piątek? Bo akurat 3 mam wolne

[Kherehabath]

No Szilka głosem nie cierpiącym sprzeciwu poinformowała mnie, że jadę z nią drugiego października do wrocka więc chyba się zjawimy.

[Vitriol]

Heh, no to miło. Właśnie tak wczoraj rozmawialiśmy o jakimś spotkanku w październiku (co prawda padł termin w okolicach połowy miesiąca, ale mi z pewnych względów na początku nawet bardziej pasuje ).

Żet, z tego co wiem Twoja komóra została u Emila tylko była w stanie rozładowanym. A w ogóle to ciężki jesteś (szczególnie jak stawiasz opór), więcej Cię nigdzie nie noszę .

Acha, i jeszcze na Lathi muszę nakrzyczeć... ale to może nie publicznie .

[Emilka]

Theo mnie męczy żebym zrobił listę kto był na urodzinach. Niech chłopak ma. Kolejność jest czysto przypadkowa bo robię szybki replay imprezy:
Emil
Żet
Emtick
Theo
Clive
Sigmar
Wielki Topór
Vitriol
?apówka
Cornox
Enigma
Ludzie z poza wojów:
Stefan
Elfu
Szczurek
Daniel
Aga
Dagmara
Marta żona Vita o ile pamiętam jej dawny nick to Fenferida?
Jeszcze jeden kumpel Stefana ale zapomniałem imię...
i jakieś 5 panienek co wyrwał je Emtick

Ogólnie to te potwory otworzyli kolejną chyba już 10 flaszkę wódki od wczoraj i znów każą pić... oni są potworami strasznymi potworami. O i właśnie żet wyczuł moment i wpadł dokładnie w czasie kiedy otworzyli korek wódki... czy to zbieg okoliczności?

Jest hardcore Clive już spóźnił się na jeden pociąg, Wielki Topór już na dwa a Żecik spóźnił się na ostatni pociąg do Raciborza... fatum fatum

[Khhagrenaxx]

to 24 był lutego poranna zrzedła mgła i wyszło z niej siedem porąbanych kryp, razem bracia aż po zmierzch, znów pijatyka no znów pijatyka pijatyka cały dzień i porąbany łeb i porąbany clive razem bracia aż po zmierzch

ps. to wszystko theo wina
pps. s... ....