Azareus - 2010-06-12, 16:39 Temat postu: Honorowi Dawcy Krwi vs Wojownicy Wiatru vol.2 + Magnaci Jak ja nie cierpię pisać wstępniaków. Aggrrr. Wiec może zacznę od początku. Rozdział II
RageDay 1. Genesis
 W czasie ery łupanej, zaraz po złupaniu i pobraniu krwi Wojowników Wiatru, Sly wpadł na pomysł, aby wyzwać Magnatów na pojedynek. Składy były wtedy liczebnie mniej więcej równe ale... HDK zapisanych członków miało... 20 A w gildii było tylko 10 osób. Było więc duże prawdopodobieństwo zgody, toteż wysłano czołowego trol... wróóóóóóóć! czołowego dyplomatę - Xorva Ten wystosował list, Magnaci naradzili się jak to magnaci, po kilku dniach (przyszedł list! pijemy! odczytano pierwsze zdanie - pijemy! Skończono pierwsze zdanie - pijemy i bawimy się kłębkiem! W międzyczasie Magnaci naradzali się co zrobić z nami i jak dziabnąć WW, zaś WW naradzało się jak by tu skrzywdzić Magnatów. Skąd wiem co knują magnaci? A no, spojrzałem na zegarek.  Zalogowałem sie na forum Magnatów i sprawdziłem nieprzeczytane posty. Co widzę? Uh, supertajny temat wojenny. Napisałem tam co o tym myślę. 
Dobra, reszty nie opublikuje, bo to już naprawdę poniżej krytyki i nie ma czym się chwalić. Bądź co bądź jak nie można zaatakować w grze, to zrobiliśmy sobie szturm na forum. Obok armii wolonatiuszy mamy również oddział trolli szybkiego reagowania 
Maganaci się spięli, zaczęli spamić po ludziach w szkole (po naszych również, co min. Atmę doprowadziło do potrójnego Quad Rage ZNP). I teksty że rzekomo HDK się czegoś boi... ej, spotkałem się z ludźmi, którzy mdleją na widok krwi/igly, ale nigdy nie widziałem, aby pobierający się czegoś bał.  HONOROWY DAWCA KRWI ZWYCIęŻA NAWET JEŚLI PADNIE NA WOJNIE! 2. Awaria Chapter Sly, w swym niezmiernym miłosierdziu, (a raczej kretynizmie) stwierdził, ze nie może pozwolić, aby biedaki z WW znowu od kogoś dostały. Niech się na turnieju spokojnie dowartościują. HaDeKi zaś zabiorą się za magnatów i ich torby pełne... krwi
I tak nastała godzina 13.50, gdzie okazało się, kto szybciej klika i lagom się nie kłania.  Ale nie! Ktoś tu zaspał na godzinę 13.50.57! No to coż. Nie będę czekał cały dzień. Klikniemy sobie WW naszym wielkim kursorem O co wiec chodzi? Aaa tak, notka dyplomatyczna wyzwała na pojedynek, który został odrzucony przez magnatów. Ale HDK swojej propozycji nie odrzuciło i uważa ja za obowiązującą Że co? ze to niehonorowe? A tam marudzisz drogi czytelniku. Honorowo, to my krew pobieramy.
Skąd wiem niektóre rzeczy? a bo wiem. Its a kind of magic.
Nnoo, WW już wie, kiedy atakujemy. Co do tych postów z WW - to jak mówiłem, mogę sprzedać informacje. A jak nie chcecie kupić, to HDK samo weźmie złoto Tak wiec mamy wojnę z WW, przynajmniej ich teraz magnaci nie załatwią, jak to chcieli min. zrobić tak: [center]  Życzymy miłego poboru krwi
Nasi wolontariusze już czekają
 PS: temat byl zmieniany od godziny 11.20 około 5 razy wiec mogą być błędy, coś moglem zapomnieć itp. jak kogoś coś razi to pisać na PW gdzie i jak to się tym zajmę. Arieu - 2010-06-12, 17:07 Cieszę się, że mogliśmy dostarczyć naszym ukochanym przeciwnikom rozrywki. Żałuję jedynie, że zaprezentowali tak niski poziom, ale cóż, wrogów się nie wybiera
Yarpen - 2010-06-12, 20:52 Ja do tej pory nie moge się pozbierać 
Jednakże nie brałem w tym udziału... niestety nie zdążyłem
Arieu, nie bój nic, jeszcze doczekacie się na swoja kolej 
najpierw próbowaliśmy elegancko
muzyczka 
http://compton-la.wrzuta....der_intro_music Desmond - 2010-06-12, 21:37 Nhlekrteh podniósł naostrzony topór i ruszył na spotkanie Wojownikom Wiatru. - Miłe z ich strony ze tak szybko swą krew, ponownie oddawać chcą . - Uśmiechnął się paskudnie i spojrzał na wyruszających w równym szeregu Biorców Krwi. // Ja rozumiem ze WW trzęsie portkami przed nami, ale niesportowe zachowanie jest niemile widziane. Do czego pije ? A do pewnej osoby mianowicie: Deidre 840 / 840 [atak] 970 [obrona] 618 [zadawane rany] 100-134 [zmęczenie (czas walki)] 62 II 1% poziom 105 1616 / 1616 (70%) Jako żółta kartka ode mnie, każdy możne teraz owe statystyki podziwiać. Jeśli chcecie sprawdzać czyjeś staty to odważcie się to robić honorowo, a nie low lvla niczym jakiegoś podnóżka wystawiacie. I od razu uprzedzam. Proszę sobie darować odpowiedz w stylu " przecież miał szanse " . Jasne miał... jakbym bez broni był albo 30 lvli niżej. Radzę to przemyśleć i poprawić się, bo następnym razem to nie będzie tylko offtopic do tematu wojennego, lecz informacja do administracji. Pozdrawiam, lekko podirytowany Des. PS: Irytacja nie związana z tym faktem leczy wynikiem meczu Anglia - USA.
Azareus - 2010-06-12, 23:20 Aleś ty Desiu nerwowy, moze herbatkę z walerianki co? 
kwe kwe kwe, bardzo się cieeeszeeee, ponieważ jak to wiedźma Bern przepowiedziała: "Bezsprzecznie oznajmiam, że cud się nie zdarzy i Desmond WTOPI walkę na retro. Jednak jego największy oponent na S! również dozna ekstazy porażki, jaką jest remis " I to an czerwono powiedziała, paskuda
veles - 2010-06-13, 01:03
Po pierwsze - miała. W przeciwieństwie do Ciebie gra po raz pierwszy i turniej traktuje jako zabawę i skoro chciała zobaczyć jak są rozwinięte postacie 15 poziomów wyżej miała do tego prawo. Zresztą siedziałem obok.
Są jeszcze ludzie, dla których wojownicy to nie jest całe życie. Grający faktyczne te 10 - 15 minut dziennie i to bez nakładek na grę podpowiadających jakie potworki zabijać aby szybciej questy zaliczać. Jeżeli uważasz, że Twoje staty były nam do czegokolwiek potrzebne to wskaż postać, która z naszej gildii miała by z Tobą szansę. To była prywatna odpowiedź w imieniu Deidre, która ową grę bierze tak poważnie, że nawet nie ma konta na forum. Mistrz WW niech się sam wypowie. A w moim imieniu chciał bym pozdrowić przerośnięte dzieci neostrady. ( z całym szacunkiem do pozostałych dawców, którzy potrafią się zachować całkiem normalnie) Rozumiem, że cała ta akcja to odpowiedź na równie inteligentną propozycję zmiany Waszej Nazwy. Walcz, walcz błękitny wojowniku! 
Yarpen - 2010-06-13, 08:50 veles, piszesz posta i sam sobie w nim zaprzeczasz
Na pewno statsy Loolkiego też nie były Wam do niczego potrzebne a mimo to został zaatakowany przez wojownika WW.
Po drugie wystarczyło że poczekała by na statystyki z naszych ataków więc nie ściemniaj mi tu
najlepiej na forum WW, tam byś może do kogoś z tymi pozdrowieniami trafił
Z tamtego tematu o nazwie HDK dość długo się nabijaliśmy, a jeszcze dłużej z jego autora wojujemy z Wami bo nikogo innego nie ma, Magnaci na razie jeszcze planują, mam nadzieje że zdążą przed końcem ery
Pawianus - 2010-06-13, 09:05 Wypada wypowiedzieć się w kilku sprawach... Bez urazy jeśli kogoś to dotknie, ale stwierdzam że po przeczytaniu tego tematu czuję się podbudowany. Z pewnych powodów wydawało mi się, że zdziecinniałem... Przy tym jak to ktoś wcześniej określił, jestem także naiwny... Jednak wcześniejsze osoby przebijają mnie w 100%
Oj, czy trzęsiemy portkami to nasza sprawa. WAS nie powinno to interesować. Każdy ma prawo wyboru. Na tym opierają się WW.
Dlaczego Cię atakowała?? Nie wiem... Nikt od nas nie wydał takiego polecenia. Jak dla mnie jest to przypadek. Zresztą, co turniej atakuje mnie jakiś oryginał, który nie ma szans na wygraną. Ja się nie oburzam. Niemniej jednak idąc Twoim tokiem myślenia, nie możesz być niczego pewien. To że doszedłeś do swoich wniosków też nie jest bez znaczenia. Przyznam się, że kilka razy próbowałem się wczytać w Twoją wiadomość i nijak nie mogłem jej zrozumieć. Ty natomiast po krótkiej chwili byłeś pewien z czym masz do czynienia. Może nie jest to dowód, ale wygląda to tak jakbyście sami praktykowali takie postępowanie. W końcu skąd takie szybkie powiązanie faktów ??? 
Żółte kartki sam możesz sobie wystawiać... Jakie masz ku temu prawo? No ale mniejsza z tym. Patrząc z odwrotnej strony jak Twoja. Jak możesz walczyć ze słabszymi poziomami? W takim układzie znęcasz się nad słabszymi... Ale nie w tym rzecz... To nie jest argument. Ironii tu nie widzę więc traktuje to jako Twoje osobiste żale. Zastanawiałeś się kiedykolwiek czym jest prawo wyboru ?? W tym momencie zabraniasz nam tego. Mówiąc: "To jest jedyna słuszna ścieżka!" Wyobraź sobie pudełko. Normalne tekturowe pudełko... Zamknij je. Zastanów się co jest w środku. Patrząc na to tak jak Ty to opisałeś, tylko Twoja wyobraźnia ma prawo kreować jego zawartość. Wszystkie inne osoby, które wyobrażają sobie tam coś innego muszą zostać usunięte. Patrząc jednak na pozostałe wiadomości stwierdzam, że mam dla Ciebie szacunek. Ja nigdy bym tak do tego nie podszedł. Jeszcze jedna sprawa, ale to już do autora tematu. Zmień tytuł. Sprawę możecie mieć albo do nas, albo do nich... Ale nie do całości razem. Zgadam się z Veles'em
Na chwilę obecną możecie rozmawiać sami ze sobą... Pogłębi to jeszcze bardziej Wasze już i tak duże poczucie wyobcowania. Rozmowy możemy prowadzić pod koniec miesiąca gdy skończy się sesja. Skoro Wy tworzycie offtop, ja także walnę coś od siebie. Nie wiem jak was, ale mnie to rozbraja. Przez długi okres czasu zastanawiacie się jak sprowadzić ludzi na forum. Jak dla mnie jest to na chwilę obecną bez sensu. Nawet jeśli przyjdą to i tak nie zostaną tu długo, bo zdołacie ich wystraszyć. veles - 2010-06-13, 09:08
miała odnosiło się do formy osobowej - nie do szans. taaa... a WW przecież też chciało zgłosić Waszą nieregulaminową nazwę. nawet próbowało
Azareus - 2010-06-13, 09:17 Zygfryd tak krótko ode mnie - nie daj się wciągnąć w tutejsze trollingi/flejmy, bo Desiowi to już wczoraj na GG/IRC mówiłem ze zareagował jakby mu co najmniej mydło w płynie opróżnili
Co do tych spinek. La divina tragedia. Zaatakowała, przegrała, sprawdziła się i pewnie wyciągnęła wnioski. Tyle to mojego. Od siebie dodam, ze jak ktoś chce moje statystyki to wystarczy napisać wojopocztę. To tylko gra
Tomsky zgłosił, a nie WW. Nie widziałem tam zdania "w imieniu gildii WW..." PS: tak, podzielę temat, tylko najpierw muszę oddzielić treści Mp od WW. Yarpen - 2010-06-13, 09:20
Po drugie jak już pisałem, mieliśmy z Tomskyego niezły ubaw
A co do długiego i nudnego postu Zigi - aleś smutem walnął, możesz zostać politykiem - długo i o niczym. Co do ataków, Deidre miała kogo atakować, my MUSIMY atakować w dół, bo jesteśmy na szczycie. Ale jak chcecie to się podkładajcie My w przeciwieństwie do Was idziemy na całość, walczymy zawsze o pierwsze miejsce, zawsze o zwycięztwo. Możecie dalej kierować się tym typowo polskim podejściem "dobrze jest jak jest dobrze"
veles - 2010-06-13, 09:25
ale zrobił to w arcy-oburzonym nastroju. potraktuj to jako ironię. zresztą o te spinki Desmonda też nie podejrzewałem całej gildii. zresztą jak by ktoś uważniej się przyjrzał WW to spora część ekipy GRA PIERWSZY RAZ. Włącznie ze mną. No zacząłem pod koniec tamtej ery. A jeżeli faktycznie zależy komukolwiek na ściąganiu nowych graczy to za takie akcje powinno się wlepiać ostrzeżenia, bo nic nie działa tak demotywująco jak świadomość, że Twoi przeciwnicy czy sojusznicy mają problemy z granicą między grą i rzeczywistością. 
hordy wojowników atakują
Yarpen - 2010-06-13, 09:32
to też
Panie Jarku pogoń tam swojego majstra bo coś mało punktualny jest wojna z HDK vs MP mogła by być ciekawa
Azareus - 2010-06-13, 09:39
Nie próbuj walki na MEMy ze mna, ostrzegam, you cannot into WIN
Akurat (mówię o sobie) widzę ta różnice. W poprzednich erach BG z GWnem flejmiło na siebie tylko po to, aby potem miło spędzić ze sobą czas na OZW. Trolluje, flejmuje bo w HDK taką mam prace. o tak, zakładam maskę, a po pracy ją zdejmuję.
Hmm, jak ja grałem pierwszy raz, to jak czegoś nie wiedziałem to pytałem na forum gildii/głównym. Zauważ że tutaj się flejmimy, a jak np: Forlorn zapytał o rade odnośnie rycerza, nikt nie wrzasnął "lol patrzcie jaka lama". Tyle mego Jestem w stanie wskazać Ci wiele innych gier o ogromnej popularności, gdzie działa to podobnie. Oczywiście rozumiem tez osoby, które tego flejmu i trollingu nie lubią
I skoro min. ty Velesie grasz pierwszy raz, to daję Ci pierwszą odpowiedź. Tak, ja się zawsze tak rozpisuję o niczym
Desmond - 2010-06-13, 09:43
Przepraszam, całuje w rączkę i proszę o wybaczenie. Mam edytować poprzedni post by pasował do płci pięknej czy możne już zostać w takiej formie? Zakończywszy wstęp skierowany do Deidre przejdę do twoich wypowiedzi.
Cieszę się, panie niedoszły adwokacie, ze siedziałeś obok bo to ma faktycznie "ogromne" znaczenie. Co do atakowania topu low lvlami, to możne mi się przewidziało, ale w przeszłości było coś na ten temat powiedziane.
Widzę, ze teraz poza rolą niedoszłego adwokata, doszła rola niedoszłego psychologa-szpiega. Dla twojej skromnej informacji, nie gram z "nakładkami" , bo mi się znudziła taka gra już dawno. W wojach osiągnąłem wszystko co chciałem i nie muszę niczego nikomu udowadniać. Zresztą nie mam czasu ani chęci, by tracić na to tak cenny żywot. Niemniej jestem pełen uznania dla twojej teorii badawczej pt " badanie psychologii osoby po drugiej stronie "kabla"". Myślę ze z powodzeniem możesz napisać o tym prace doktorancką.
Nie wnikam, której postaci od was byłyby potrzebne, aczkolwiek znalazłbym paru co mają jak to określiłeś "szanse".
Skoro to była odpowiedz prywatna, to pani (panna?) Deidre mogłaby chociaż pokwapić się o napisanie jej samodzielnie i zwyczajnie wklejenie jej z twojego nicku. No ale cóż. Rozumiem, że niektórzy biorą grę w stopniu tak odwrotnie proporcjonalnym do mojej "niedoszłej" śmiertelnej powagi wojów, iż nawet nie kwapią się o konto na forum by coś wiedzieć.
Cóż, nigdy nie pozdrawiam "przerośniętych dzieci neostrady" , także z przykrością muszę oznajmić, iż nie dołączę się do twych pozdrowień.
Dziękuję. Wstanę teraz i przejdę to postu Pawianusa by odpowiedzieć mu na porównywalnym poziomie, skoro sam taki zachowuje. @Pawianusie
Widzisz, bitwy gildii to nie tylko mechanika ale także cześć forumowa. Jak to odwieczna tradycja mówi, "daj prztyczka wrogowi przy każdej możliwej okazji". Ważne by robić to w sposób kulturalny i lekko zawoalowany. ( prosiłbym o nie mieszanie w moją wypowiedz wątku forumowego magnatów)
W życiu albo czegoś się jest pewien i stara się to udowodnić , albo jest się skazanym na rekiny pływające dookoła. Co do meritum. Powiązanie faktów stąd, ze w poprzednich erach było kilka takich procederów ( nie tylko na mnie) które faktycznie służyły zdobyciu statów i byłby zgłaszane. Myślę, ze to rozwieje twoją wątpliwość, skąd tak szybkie powiązanie faktów oraz taka, a nie inna reakcja reakcja.
Takie samo jak każdy inny użytkownik, mający prawo do wyrażenia własnej opinii.
Z szacunku dla Ciebie postanowię przemilczeć.
Szczerze powiedziawszy, nie wiem do czego się odnosisz. Wydaje mi się, iż staram się być jak najbardziej obiektywnym w swych subiektywnych opiniach. Pozdrawiam, Des. Ale na Green'a i tak jestem jeszcze wściekły :P Edit: Co do argumentu, który się pojawił po tym jak zacząłem pisać posta, odnosnie nowych graczy.
Chyba po raz drugi muszę się zgodzić z Azareusem, co nie jest częste. Kto pyta nie błądzi. Yarpen - 2010-06-13, 09:47 Jeszcze jedno HDK to gildia łupieżcza nastawiona głównie na prowadzenie wojen. Jednak wojna to nie tylko atak raz na 24 godziny, to także cała ta otoczka wokół. My to po prostu lubimy
P.S. Des ja też nie jestem zadowolony z wyniku tego meczu, miałem nadzieje że yankesi wygraja
veles - 2010-06-13, 09:49
akurat nie Ciebie miałem na myśli
Azareus - 2010-06-13, 09:50
No weź daj się strollować no, bądź taki miły!
veles - 2010-06-13, 09:55 Odpowiedź Deidre: "No co za człowiek! 
Myślałam, że tu jacyś normalni ludzie są, a nie "jestem wojownikiem" "
Azareus - 2010-06-13, 10:02 "Jestem wojownikiem! Mam 300lvl i licencję paladyna! - Chory elfie! A idź ty piach z areny zbierać! Ciekawe jak wyglądają soboty. Wpada taki 'wojownik" do Tesco i atakuje siedem losowych osób?
Nie no, nie mogę z was, naprawdę.
Desmond - 2010-06-13, 10:08
Pozwolę sobie nie doszukiwać się powiązań między treścią pierwszego cytatu a jego opinią odnośnie osoby piszącej w drugim cytacie. veles - 2010-06-13, 10:34 Eh... Bez odbioru. veles - 2010-06-13, 21:45 Deidre: Prosze Cię, Desmond, nie pogrążaj się. Na drugi raz napisz mi poprostu prywatną wiadomość na wojach co Cię boli a nie piszesz bzdury na forum na którym mnie w dodatku nie ma i o których dowiaduje się od innych. Niewiem czy wiesz, że nie wszyscy lubią być traktowani po chamsku (w dodatku bez powodu). Jest mi niezmiernie przykro że wyrządziłam Ci tak wielką krzywdę atakując Cię. Tak poza tym, nikt mi nie będzie mówił jak mam grać. Masz swoją postać to nią graj, a w to co ja robie poprostu się nie mieszaj. PS i jeżeli przyjdzie Ci do głowy mi odpowiedzieć to napisz mi wiadomość na wojownikach, ponieważ nie zamierzam już więcej tu wchodzić. tomsky27 - 2010-06-14, 06:27 Dżizas... ludzie, jak ja Wam dziękuję! Pytacie dlaczego... Od jakiegoś tygodnia wykazuję niezwykłą kreatywność - robię wszystko, żeby tylko się za magisterkę nie wziąć... ale czasami jednak mnie natchnienie bierze... ale jak czytam ten temat, to normalnie, aż się pójdę uczyć... ... lepiej na tym wyjdę, niż zawracając sobie głowę przegraną wojną... A tak przy okazji... współczuję Wam troszkę słabej gildii... skoro musieliście wziąć posiłki z Nowego Horyzontu, to chyba Wam się nie przelewa... no chyba, że u was palisada otworem stoi i wchodzi, kto chce... ... wolę nie myśleć, co to za otwór. Azareus - 2010-06-14, 08:29 > Posiłki > Nowy Horyzont Spędziłem 30 minut, ale nie mogę znaleźć takiej gildii w żadnym rankingu w grze. W Rivangoth również nie ma takiej gildii. Może to jakaś tajna organizacja o której wiesz a ja nie wiem? Przyszło chyba 2 ludzi, spytało się na wp czy może dołączyć, to im pozwoliłem a co
W sumie, nawet jeśliby taka organizacja istniała i wysłała nam posiłki to... co z tego?
PS: oczywiście wiem że NH było. Ale właśnie, było i nie jest. Z tego co Marvolo do Sly pisał, gildia niewypaliła i została rozwiązana, wiec chyba jako mistrz w tym tygodniu, powinienem się cieszyć że moja gildia jest tak jedwabista, ze luzie porzucają swoje
Yarpen - 2010-06-14, 13:05
Naszą palisade sam możesz sprawdzić, tylko uwazaj żebys na niej nie zawisnął
Jak już Aza wspomniał, NH już nie istnieje, ale nawet bez ich "wsparcia" ogralismy Was na turnieju
Ludzie z reguły wchodza przez drzwi, nie wiem jak to się w WW odbywa no ale jak kiedyś bedziesz chciał zajrzeć to obiecuje wywalić Cię oknem
Azareus - 2010-06-14, 13:34 Tak się przestraszyłem dziś rano, ze przyjąłem kolejnego byłego wojownika z NH. jeszcze zawołam kogoś, bo zaczynam się coraz bardziej obawiać o swoja palisadę.
Marvolo - 2010-06-14, 17:21
Widzisz, kamratom z WW widocznie zależy na Twojej edukacji
Zdradzę Wam tajemnicę drogie wiaterki ale cii.. Pewnego słonecznego poranka, coś mnie tknęło i kliknąłem na "Bramy Miasta" a tam co widzę? Biedne HDK znów dostaje po buzi od wielkich WW, więc co było robić- nie mogłem dopuścić żeby Hadeki po raz drugi przegrali z Wami wojnę ?apiecie?
Przynajmniej taki w którym nie zawiewa zapachów z wysypiska
Ale co do samej wojny. Mocną ekipę macie nie powiem. Panie i panowie miałem zaszczyt wziąć przez kolano(bo walką tego nazwać nie można ) i nakłaść po tyłku niejakiego Edzika.
Forlorn - 2010-06-14, 19:05 Moja jedyna wypowiedź bo nie warto nic więcej pisać w tym gronie: Jesteście żałośni (stwierdzenie faktu). Nabraliście sobie top serwera i przechwalacie się jak to pokonujecie niższe poziomy. Nie interesuje mnie ile macie naprawdę lat, ale intelektualnie to Wy jesteście nadal dziećmi... zaraz mi tu ktoś pewnie wyskoczy, że to tylko taka zabawa bo w realu tacy nie jesteście, ale nawet jeśli, to i tak poziom tej "zabawy" jest tak niski, że dorównujecie tzw. dzieciom neo. Wypadałoby się zastanowić nad swoim zachowaniem. Można wygrywać z klasą...lub tak jak Wy. loolki - 2010-06-14, 19:21
Przepraszam, że mam taki wysoki lvl naprawdę nie chciałem tego robić.......... Szkoda, że jeżeli top byłby w WW to nic złego by się nie stało.
Bierzesz to za bardzo do siebie jak pisał Aza i Yarpen to wszystko jest tylko elementem wojny, który ma zrobić ją trochę bardziej ciekawą. W końcu jak wy to piszecie jesteśmy takimi koksami i nolifami, że musimy sobie znaleźć jakieś zajęcie.
Azareus - 2010-06-14, 19:26 <Szturcha Yarpena> Ty, patrz, dał się złapać
Yarpen - 2010-06-14, 19:41
No ale skoro już zacząłem grać to wbiłem się do TSR, dobiłem do 50 lvl i powoli rozgladałem się za jakąś ciekawą gildia, ale jak okiem sięgnąć po horyzont wiało nudą, a w różu mi nie do twarzy
Z braku ciekawszych rozwiązań postanowiłem sam cos sklecić, nie interesowało mnie klimacenie, jedynie wojny, po około 5 minutach myślenia (no może z cztero minutową przerwą) wymyśliłem sobie HDK. Jedyny cel - atakować (nawet gdybym miał być sam. Chciałbym więc przeprosić całe WW i wszystkich wojów którzy poczuli się urażeni, tym że jakimś cudem do HDK zleciało się tulu znamienitych wojów. Nie wiem co Wy macie z tymi dziećmi neo? Tak Was w podstawówce przezywali? Pewnie mieli racje
Małe sprostowanie: Można wygrywać z klasą... lub lamić jak WW
Co do zachowania się z klasą
po prostu żal wam tyłki ściska
-------------------------------------------------------------------------- <Do Azy> łyka jak młody pelikan
Narciwal - 2010-06-14, 19:52 Chłopaki ładnie to tak ludzi maltretować
Yarpen - 2010-06-14, 19:53 Na pewno zabawnie
Emilka - 2010-06-14, 21:38 Może więcej walk a mniej gadania? Marvolo - 2010-06-14, 21:38 Forlorn a to Wy nie macie ludzi w TOPie? Bo ja tu parunastu widzę, więc o co chodzi? Poziomem nie odstajecie tak bardzo (oczywiście poziomem postaci) ale jak widzę Wasze żale odnośnie tego że mamy paru wojów lepszych o 5-6 lv to się śmiać chce i widocznie mimo w miarę wysokich poziomów tak bardzo trzęsiecie portkami że musicie pokrzyczeć. A jak wiadomo krzyczy ten kto ma najmniej racji Weźcie się w garść i pokażcie że umiecie walczyć a nie tylko wysłać paru krzykaczy na forum, bo to żadne osiągnięcie panowie
tomsky27 - 2010-06-14, 21:46 Yarpen - czego się czepiasz - na naszym forum jest ranking postów - kto więcej pisze, ten jest wyżej w rankingu - a Gad miał polecieć za zachowanie na forum - jak do Ciebie przychodzą goscie i zaczynają Ci wrzucać, to chyba ich herbatką nie częstujesz, nieprawdaż... A co do niektórych komentarzy do tego:
Zwłaszcza do Marvolo.... - Gdyby nawet aluzja wyskoczyła z krzaków i kopnęła Was w tyłek, to i tak byscie jej nie poznali... Szafa - 2010-06-14, 21:52 O boze, chlopaki juz sraja po gaciach, bo to 2 wojna bedzie ich przegrana, a po 1 tak sie zarzekali ze nam dokopia jak beda mieli 30 lvli wiecej Wybaczcie im no xD
Yarpen - 2010-06-14, 21:58 tomsky27, przecież wyraźnie Forlorn napisał że razi go to że mam więcej punktów niż większość wojów WW więc mi tu nie wciskaj kitu, a Gad nie poleciał tylko przesunęliście tematy do specjalnie zrobionego działu gdzie nie nalicza postów to się zazdrość nazywa
Azareus - 2010-06-14, 22:03
Xorv Ssix: HDKowcy mam dobre info, udało mi się umieścić sojusznika w WW dzięki temu uda się poznać kolejność ich obron
Yarpen - 2010-06-14, 22:04 Aza, powiedz im w końcu że Ziga to Twój bot
Azareus - 2010-06-14, 22:06 Jak im powiem, ze ich mistrz jest moim wspólnikiem i specjalnie podpuszcza WW to stracą wiarę w siebie :p Szafa - 2010-06-14, 22:09 jak Ty im nie powiesz, to ja to zrobie! Azareus - 2010-06-14, 22:10 Szafa, siedź cicho, bo ktoś im jeszcze nakabluje o tym :p Yarpen - 2010-06-14, 22:13 Może się nie pokapują
Azareus - 2010-06-14, 22:17 W czym się nie pokapują? w tym? 
Yarpen - 2010-06-14, 22:19 wyślij im to na wp żeby nie zapomnieli zablokować, bo inaczej z całej wyprawy wyniose jedynie odciski od tego łażenia bez celu Szafa - 2010-06-14, 22:39 Kurde, jakis przeciek na forum... Yarpen - 2010-06-14, 22:55 pewnie mamy szpieka
Marduk - 2010-06-15, 12:22 a to my wojne mamy 
tomsky27 - 2010-06-15, 19:26 :Yarpen, coś tak przycichł? Ktoś Slyowi łeb obciął, czy co? Azareus - 2010-06-15, 19:30 Nie, wisi mi zgrzewkę Guinessów(kij wie jak to się nazywa ) i właśnie szuka gdzie najtaniej :p a tka btw nie jest mną aby 24h na dobę siedzieć
Sly faaaail
Yarpen - 2010-06-15, 19:44 Ktoś mnie wołał? Czy mi się przesłyszało? jakiś topór mi ucho przytkał
Pozostaje pogratulować szczęścia w walce
Z berserkerami to nigdy nic nie wiadomo, wiem coś o tym, bo grałem bersem przez kilka er. Zostało Ci 37 hp więc w tej wojnie juz nic nie zdziałasz Chętnie zawalczył bym raz jeszcze, niestety aż tak nisko nie atakuje na turnieju. Pozostaje czekać do kolejnej wojny. Tym razem jest tylko bers grubociachany, następnym razem będzie zwykły tatar
Chciałem napisac coś jeszcze (i dużo by tego było), jednak po przegranej walce ktoś mógłby uznać że chce się odegrać, więc poczekam z tym trochę. Aza, ale Ciebie na treningu pokonałem
Azareus - 2010-06-15, 19:49 Wiem, niesamowity random an treningu
Btw, jak berkowi zostaje 37hp po walce z szermem, to z berkiem jest coś nie tak a nie z szermem pamiętam Desio na tym lvlu bił szerma 20lvli wyżej na turnieju
Ale tak sobie tylko flejmie ;d Edit: Jakąś sekundę po tym shoucie założyłem zweihandera i zmieniłem wynik :p Trollkastel ^^ loolki - 2010-06-15, 20:10
Akurat siłowy szerm nawet dla berka nie jest łatwym celem
Azareus - 2010-06-15, 20:11
Nie ogarniasz o co mi chodzi
Farakalian - 2010-06-15, 22:59 krew sie, poleje Szafa - 2010-06-16, 00:56 Zabic jednego dobrego i miec z tego niesamowita radosc... to pokazuje jak mozna nisko upasc ![;]](images/smiles/krzywy.gif ";]") ;];]
Marduk - 2010-06-16, 13:12 No to jest chyba normalna kolej rzeczy nie ? : ) Ze ktos sie cieszy iz pokonal kogos lepszego od siebie ... Szafa - 2010-06-16, 13:22
Marduk, ale nie w ten sposob
Azareus - 2010-06-16, 13:22 Kurna Szafa ty masz zapłon jak TurboŚlimak
Szafa - 2010-06-16, 13:27 cos masz do turboslimakow?:P loolki - 2010-06-16, 17:30
Trzymają się z dala od jego szafy i to go denerwuje
tomsky27 - 2010-06-17, 00:05 No to kurteczka przesadziliście:
Wam się powinno to "Honorowi" bezpowrotnie z nazwy usunąć... 
loolki - 2010-06-17, 00:15 Idę do ciebie szczekaczu Jakby co ten o 23 coś tam to ja Czekam............
Narciwal - 2010-06-17, 14:09
Jeszcze wojenka dwie i to samo będzie można zrobić u Was z "Wojownicy"
Forlorn - 2010-06-17, 18:00 Powinniście się nazywać "Gildia Krętaczy, Cwaniaków i Chamów Rivangoth". "Wojenka dwie" to możecie sobie pomarzyć. Nie zamierzamy z Wami walczyć bo Jesteście zakałą serwera. Jako pokutę przyznajemy Wam walkę między sobą. Wszelkie kontakty z Wami ulegną zamrożeniu, a Ci mądrzejsi za jakiś czas od Was odejdą. Wspomnicie moje słowa... Desmond - 2010-06-17, 18:07 I nim ostatnie słowa przeszyły wiatr, ostry jak brzytwa topór Nhlekrteha roztrzaskał czaszkę Forlona. Ciało osunęło się bezwładnie na ziemię. Wszystko zamarło. Jedynie z topora powoli skapywały kawałki tkanki... kawałki czaszki, ponieważ nic więcej nie było w środku ludzkiej głowy . - Tępy ... - nie dokończył spluwając tylko na ziemię. Gregor - 2010-06-17, 18:20
... hmmm jakby Ci to powiedzieć... zamierzamy was farmić więc raczej nie przyjmiemy tej jakże łaskawej propozycji
wszyscy u nas marzą o wstąpieniu do WW i zostaniu wzorową lamą, ale niestety macie już limit 
Forlorn - 2010-06-17, 18:24 Jakbym był na Twoim poziomie to napisałbym coś równie beznadziejnego typu: Wiatr się właśnie wzmógł, gdy niezwykle precyzyjne cięcie Forlorna bezbłędnie ugodziło Nhlekrteha w głowę... O dziwo ten ustał, a Forlorn westchnął sam nie wierząc w owe zjawisko: - Pusta... ale jeszcze mnie nie pogięło żeby pisać ni z tego ni z owego "w klimacie" o tematyce ni przypiął ni wypiął... Azareus - 2010-06-17, 18:24
Były takie plany, ale raczej z regulaminem by się taka nazwa nie zgadzała :p
Nie będziecie walczyć? Świetnie! oszczędzicie mi roboty, płacąc HDK cotygodniowy haracz. A jak nie to będzie i trzecia i czwarta wojenka. A tak an marginesie, nie widzę, abyś był mistrzem WW, tylko jesteś jakimś dwugwiazdkowym pionkiem, także Twoje słowa nie robią na mnie wrażenia
Dzięki Ci Forlornie za Twe hojne dary! Ze łzą w oku będę wspominać, że pozwoliłeś mi wyjść z HDK a potem ów HDK nakopać na wojnie. Ci mądrzejsi mówisz? A jak wstępowali to niby byli głupi? Tak, będę wspominał słowa wojownika Wiatru, który mówi o stosunkach samemu nie będąc ambasadorem. Wojownik Wiatru Forlorn - styl rzucania słów na wiatr
PS: Gregor, zmykaj mi no zaraz, ty złodzieju myśli
PS2: jak już ktoś się ma kontaktować w sprawie dyplomacji, to w tym tygodniu ja mistrzuje i uznaje słowa JEDYNIE Zygfryda i ambasadora WW. Absolutnie nie wyrabiam sobie zdania na podstawie reszty wojów WW
Forlorn - 2010-06-17, 18:45 W odróżnieniu od Ciebie nie przywiązuję zbytniej uwagi do gwiazdek, odznaczeń i tym podobnego badziewia. Wystarczyłoby jedno moje słowo a miałbym ich komplet, więc nie wypowiadaj się nie posiadając nawet cienia wiedzy na ten temat. Gdyby Wasze zachowanie było tak honorowe jak sama Wasza nazwa na to mogłaby wskazywać to atmosfera byłaby o wiele przyjemniejsza. Póki co brniecie w tej dziecinadzie. Mówicie o Nas "lamy", a sami zachowujecie się jak takie. Może dla Was level w grze jest najważniejszy lecz Nam on do dobrej zabawy nie jest niezbędny. Pytanie na forum, czy siebie na wzajem jak poprowadzić postać jest dla mnie normalną rzeczą na początku gry. Nikt się jeszcze koksem nie narodził. Azareus - 2010-06-17, 19:00
Spróbuj wejść do ambasady bez tego 'badziewia". jestem ciekaw jak niewielka będzie różnica między prędkością światła a lotem Twojej postać na bruk spod drzwi budynku
Więc najpierw te gwiazdki zdobądź, a później wytykaj mi niewiedze, szeregowcu. :p
God damn, ile razy mam pisać co znaczy słowo "Honorowy" w nazwie HDK? gdybyś był "Ambasadorem" to może bym Ci uprzejmie wyjaśnił. A taks szeregowcu, wracaj na pierwszą stronę i przeczytaj raz jeszcze to, co trzeba.
Wskaz mi jeden post, (pewnie taki jest) w którym nazywam całą gildie lamami. No chyba, że mój ulubiony szeregowiec usiłuje przemawiać do mnie jako kapitan.
Zapytałeś się, więc udzieliłem min. Tobie wszelkich informacji, abyś poprawnie rozwijał swojego rycerza. To powinno Ci dać do zrozumienia, jakie granice widzę w grze.
Wyjaśnię, że w tej erze s1 jestem nastawiony wyłącznie na PVP.
loolki - 2010-06-17, 19:15
Piszesz, że jesteśmy źli okrutni i beeeeee, ale jak napisałeś posta jak poprawić postać to chyba 3 albo 4 osoby z HDK starały ci się pomóc. Może zorganizujcie się dobrze na wojnie i przestańcie płakać na forum jacy to z nas niegodziwcy. Forlorn - 2010-06-17, 19:20 Widzę, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Napisałem, że mnie te rangi nie interesują. Chcesz się koniecznie dowiedzieć jakie mam możliwości to pisz do Zygfryda bo mnie ten temat już nuży. Do ambasady wchodzić nie zamierzam i nie chce pełnić funkcji ambasadora bo nie mam siły tłumaczyć prostych rzeczy (jak kultura na ten przykład) osobom którym brak tego czegoś. Nie musisz mi tłumaczyć semantyki. Świetnie się w niej orientuję. Nie zmienia to jednak faktu, że słowo honor występuje w Waszej nazwie, a to już do jakiegoś minimum zobowiązuje. Rozumiem, że nastawiliście się na walkę i cwaniactwo w tej erze. Są jednak pewne granice które niektórzy z Was przekraczają poważnie nadszarpując reputacji i renomy całej gildii. Jeśli chodzi o nazywanie Nas "lamami" to nie wnikam kto to robi, ale wystarczy przeczytać chociażby ten temat by dowiedzieć się, że Wasi członkowie to robią. Jestem wdzięczny wszystkim którzy udzielali się na forum pomagając mnie samemu jak i niektórym członkom WW lepiej poprowadzić postać. Szanuję takich ludzi. Tyle z mojej strony na chwilę obecną. Pora odespać kolejną sesję. PS. Jeśli już używasz języka obcego to rób to dobrze. I komentarz do przedmówcy. Nie chodzi Nam o samo prowadzenie z Nami wojen, a raczej o to co robicie poza nią, jak chociażby ta sprawa z włamaniami na konto Naszego członka, a także o Wasz stosunek do Nas, jak Nas nazywacie, "lam"... Azareus - 2010-06-17, 19:37 Nie wiem co widzisz, ustosunkowałem się że A: W odróżnieniu od Ciebie nie przywiązuję zbytniej uwagi do gwiazdek, odznaczeń i tym podobnego badziewia. Zaś następnie powiedziałeś B: Wystarczyłoby jedno moje słowo a miałbym ich komplet, więc nie wypowiadaj się nie posiadając nawet cienia wiedzy na ten temat. No to sam nie wiem jak w końcu jest, Ciebie nie interesują a mnie tak i tyle
No tak, kolejny znajomy Zygfryda. Nie muszę nic pisać, wystarczy że tańczysz tak jak Ci zagrają (w tym wypadku dałeś się strollować ) i właśnie takie masz możliwości - pogadać na forum jaki to oponent jest be i w ogóle. Skoro masz taka "moc" to zagadaj do Zygfryda i niech Cię mianuje ambasadorem/ A ze cie to nuży? Nie nuży tylko zwyczajnie Ci się nie chce/wylewasz swoje żale, przerabiałem już kilkadziesiąt takich przypadków
I tak, chcesz uczyć kultury postacie klimatyczne, które jej zwyczajnie N-I-E M-A-J-?. mam nadzieję, ze wreszcie dotarło
Do niczego nie zobowiązuje, to tylko takie stereotypowe teksty rzucane na odczepnego. Mogę sobie zrobić Turkusowa Gildie a wszyscy w niej będą chodzić na bordowo/forum będzie w bordowym odcieniu itp. Tutaj następne. Honor u nas jest TYLKO w ODDAWANIU krwi podczas W-A-L-K-I. Specjalnie pisane dużymi literami, bo jesteś kolejnym który się upiera na ten honor.
Chodzi Ci o "god damn"? Akurat dobrze jest. Jedno ze starszych "rzucanek" podczas U-terror na /a/.
I teraz wielki skrót: HDK nie ma: honoru, renomy, zasad, i wszelkiego innego praworządnego gadania. HDK to banda osób które flejmują, młócą przeciwnika i naśmiewają się z jego zdolności. Tyle wystarczy czy mam rozwinąć? PS: dalej będziesz tańczył pod flejmerską muzykę czy dasz sobie już spokój i to zignorujesz wreszcie? Bo Chyba Zygfryd i Tomsky załapali :p Forlorn - 2010-06-17, 20:05 Ja już i tak skończyłem z pisaniem na chwilę obecną. Ps. Nie jest i nie powiem Ci dlaczego. Sam sprawdź lub żyj w niewiedzy. Szkoda mojego produkowania się dla "trola". tomsky27 - 2010-06-17, 22:20
Nie musisz rozwijać - aż zbyt dobrze ująłeś Wasze zasady... jakoś przypomniało mi się Veass i powód dla którego przestałem wtedy grać w wojów... Nie muszę chyba nadmieniać, że w kwestii honoru, zasad i praworządności nigdy się z Wami nie dogadam... Yarpen - 2010-06-17, 23:02
O jakiej reputacji piszesz? Nigdy o nią nie dbaliśmy, jedyne o co dbamy to żeby wygrać wojne i zainkasowac trochę grosza kosztem innej gildii.
Jeśli chodzi o nowych graczy takich jak Ty, to osobiście życze Wam jak najlepiej, im więcej ludzi do walki tym ciekawiej. Jednak na chwilę obecną jesteście naszymi przeciwnikami, a wojna to dla nas nie tylko wysłanie ataku raz na 24 godziny i kliknięcie samej walki. Nas po prostu bawi to co piszecie w odpowiedzi na nasze prowokacje
Azareus - 2010-06-17, 23:04 Te, ninja, powinieneś sam sobie wykraść, no chyba, ze masz problemy ze swoim Dojo.
Szturmy ze wczoraj (właściwie to przedwczoraj). Wybaczcie, że trochę rozmazane. Miałem missclicka i zapisałem w jpg. Forlorn - 2010-06-18, 05:27 Przestarzałe to. Dalej powinny być Nasze 3 zwycięstwa
vallo - 2010-06-18, 09:45 Wytrzyj monitor to nie będą zamazane
Za duży Chaos w waszej gildii ,żeby medytacją się wkręcić:) Irmis - 2010-06-18, 09:57 Co do rozgraniczenia miedzy gra a RL, to nikt chyba nie odgrywa roli, ktora mu nie pasuje? A juz zwlaszcza odwolywanie sie do tego, ze postacie sa bez honoru, w momencie gdy teksty kilmatyczne da sie bez problemu policzyc na palcach jednej reki jest nieco niepowazne
Osob, nie postaci. Na cale szczescie nie dotyczy to wszystkich i jeszcze sa tacy, ktorzy potrafia w tej grze okazac szacunek drugiej osobie. Czego sobie i wam zycze
Azareus - 2010-06-18, 10:14 Irmisie, bo to można na 3 etapy podzielić. Pierwszy to kiedy wcale nie jesteś 'w grze" czyli np: gadasz o zlocie czy na sb komentujesz jakiś filmik z youtube. Potem jest taki eta półgry, kiedy np: o GG się rozmawia jak tu zablokować atak albo ktoś się tam chwali ze jeszcze ubije 10 mobków i poziom w górę itp. A trzeci etap to te pełne klimacenie czyni typowe odgrywanie postaci jak to w RPG. Musze poszukać linku do tego tekstu, bo ta było to lepiej opisane
Co do osób. To je się trolluje a nie flejmi :p ja to w tej chwili traktuje jako grę i np: nie miałbym oporów aby się czegoś napić z Forlornem, Tomskym czy kimkolwiek z WW czy innej gildii. :p (Co innego, ze wpierw muszę się zmusić do spotkania ). Tak Irmis wiem, nie lubisz takiej wręcz "chamstwa"ale cóż, muszę przyznać że akurat lubię się czasami ponapinać z innymi
Doobra, aby nie być gołosłownym, daje drugiego screena 
Irmis - 2010-06-18, 10:36
To akurat doskonale rozumiem. Sam lubie uczestniczyc w jakims flejmie od czasu do czasu, ale nikomu nie tlumacze, ze to jakis Wielki Ptak mnie zmusza do takiego zachowania
Narciwal - 2010-06-18, 13:06 Patrząc co się w tej erze dzieje można stwierdzić że mamy erę niezłego skur######twa -a taka też się przyda na przełamanie cukierkowej otoczki (która broń Boże nie jest zła) Wojowników,poflejmimy,potrollujemy i powrzucamy na siebie a w następnej erze będzie zacnie i epicko.
Forlorn - 2010-06-18, 13:31 Ech...Czyli Wam się po prostu nudzi
Madaj - 2010-06-18, 14:00 A w następnej erze nie będzie wojowników bo większość graczy odejdzie przez takich Trolli jak wy Ale róbcie sobie co chcecie - nie wnikam. W wojów i tak będę grał bo uważam, że mimo wszystko na dzień dzisiejszy nie ma lepszej gry przeglądarkowej
Forlorn - 2010-06-18, 17:14 Niestety muszę się zgodzić z przedmówcą. Nie wylewam żadnych żali tylko stwierdzam fakty. Takie zachowanie bardzo odrzuca i psuje atmosferę, a powinniśmy raczej przyciągać nowych graczy. Może takie zachowanie by przeszło gdyby było Nas wielu, ale odkąd stanowicie sporą część serwera stosunek troll-gracz jest alarmujący. Sam się zastanawiałem czy jest sens grać dalej, ale stwierdziłem, że jeśli nie będzie jakiegoś przypału to zostanę bo są tu jeszcze wartościowi ludzie. Szkoda tylko, że ich grono topnieje... 
Azareus - 2010-06-18, 17:16
Nie czytam dalej. Już Cię lubie, masz u mnie plusa
Forlorn - 2010-06-18, 17:40 Rozwalacie mnie
Gregor - 2010-06-18, 19:25
Kalam - 2010-06-18, 20:40 Ech kiedyś to były wojny, był klimat, byli ludzie a teraz? Teraz to jakieś jednostronne masakry, flejm no i te no, trolle.
Azareus - 2010-06-18, 21:09 
Kadian - 2010-06-19, 16:50 Zupełnie abstrahując od tych pierdół o których tu piszecie, to Forlorn bardzo ładnie młóci . Tak mi się rzuciło jakoś, i chciałem się podzielić tym przemyśleniem . Mam nadzieję że mi tu nikt moich myśli nie wypaczy .
Emilka - 2010-06-19, 18:37 A ja was nie rozumiem. Ani jednej ani drugiej strony. Zamiast się bawić w wojnę i w Wojowników wy tutaj tak na siebie naskakujecie. Mi się odechciewa grać w takiej atmosferze. Zastanówcie się czy to jest gra czy już coś więcej. Ja idę znów powojować troszkę na tej niefortunnej wojnie. veles - 2010-06-20, 08:59
mam tak samo. |
