Forum Lotharis

Wysypisko. - [retro] wojna

?apówka - 2011-01-15, 20:56
Temat postu: [retro] wojna
Nic nie działa:

1) nie da się kliknąć walcz
2) da się kliknąć ale staty kopiują się od przeciwnika poza profem, walczymy sami ze sobą.
3) rozsądek wysiada, zażywam aspirynę
4) śni mi si, że team podaje się do dymisji
5) w Ziemię uderza poteżny meteoryt
5) ....

Tsumoso - 2011-01-15, 20:59

3 walki - jeśli dobrze liczymy, były zbugowane na maxa (skopiowane staty)

niby nad tym pracują :|

cornox - 2011-01-15, 21:00

Cicho, to taki event jest, że walczysz ze swoim alter ego, w tej grze nie ma bugów :p
?apówka - 2011-01-15, 21:06

Oficjalnie żądam cofnięcia wojny i dymisji teamu :P
Pierwsze 100% serio, nie ma co liczyć komu to się bardziej opłacało, było unfair i trudno.

Ludzie jak to robicie, że na s1 działa a na retro nie? Zawodowo zajmuje się softwarem, wprawdzie embedded ale i tak mi się to we łbie nie miesci.

Khhagrenaxx - 2011-01-15, 21:16

Tsumoso, to chyba tylko wyświetlanie źle działało, bo szansa trafienia była zdaje się dobra, obrażenia jakie trzeba było zadać by położyć przeciwnika również (przypuszczam,bo w mojej walce nie da się tego sprawdzić) - czyli, że wyświetliło się źle ale bić i tak trzeba było tyle żeby go położyć, nawet jeśli w skopiowanych statystykach miał mniej życia niż w rzeczywistości (czyli trzeba było zadać tyle obrażeń żeby wygrać ile w rzeczywistości powinno być wymagane), ale jak piszę, nie jestem tego pewien.

Ogólnie beznadziejnie, bo udało mi się kogoś położyć, ale nie udało. To że nie można było od razu kliknąć wojny też lipa... Jak dla mnie wojna do powtórzenia, chyba że wszyscy wojownicy obu gildii zgadzają się ją kontynuować, co mimo wszystko moim zdaniem jest bez sensu, i nigdy nie będą gadać że wygrali/przegrali bo wojna była zbugowana na początku:P

ed. Jednak się mylę, walki były z samym sobą, dobrze że nie przegrałem, to byłoby dołujące :lol:

Fayl - 2011-01-15, 21:20

Pff.
Tsumoso - 2011-01-15, 21:27

4 walki zbugowane
?apówka - 2011-01-15, 21:28

Fayl napisał/a:
Pff.


Poprawimy fkrótce fszystko?

Fayl - 2011-01-15, 21:35

Postaram się. Ale dość zajęty jestem teraz.
Tsumoso - 2011-01-15, 22:58

walki zostały cofnięte
3 z tych 4 już się odbyły ponownie
obyło się bez bugów

jedyne bugi teraz to stan pkt i wygrane, o dziwo stan trupów się chyba zgadza (?)

nie mam czasu sprawdzać

Fayl - 2011-01-15, 23:06

Cytat:
o dziwo stan trupów się chyba zgadza (?)
Może nie jest zapamiętywany tylko liczony na żywo na podstawie osób z życiem wojennym > 0.
Khhagrenaxx - 2011-01-15, 23:16

nie wiem czy się zgadza czy nie, ja w powtórzonej walce, w przeciwieństwie do pierwszej z samym sobą, padłem, no ale wygrał lepszy, choć zabrakło odrobiny szczęścia :)
Tsumoso - 2011-01-16, 00:43

Khhagrenaxx, czemu Ty nie u nas? ;P
Tak w ogóle to kim ty grasz? Emanuel czy Knud? ;P Bo Olaf Wręcenietakmocny raczej nie ;P Typuje, że Knud ;P

?apówka - 2011-01-16, 07:43

Tak w ogóle to domagam się cofnięcia całej tej wojny.

Wiem wiem, zaraz się zacznie, że przegrywamy itp. itd. hurra....
Powodem jest to że to cale zbugowanie tego wszystkiego pokrzyżowało nam plany szturmu wczorajszego. Tak nie powinno być, poz tym w logach dalej burdelans jak u nas w klimacie.

Wszytko się rozregulowało aktualnie, moment wypowiedzenia (część wojów wbije 90 poziom), przebieg szturmu który dojdzie dzisiaj.

Wynik się diametralnie nie zmieni, skoro przeciwnik jest lepszy, a jak z logów widać jest, chodzi tylko o kulturę, wygodę i styl rozgrywki.

Z góry uprzedzam zarzuty w stylu: "a kto wam bronił szturmować?" Zapraszam za ster w takiej sytuacji, nie jest łatwo zapanować nad 15 osobami gdy wydarza się coś takiego.

Tsumoso - 2011-01-16, 14:47

A ja domagam się poprawienia ilości wygranych i punktów - bo teraz jesteśmy w mało komfortowej sytuacji jeśli chodzi o punkty.
Stolarz - 2011-01-16, 17:18

Cytat:
Tak w ogóle to domagam się cofnięcia całej tej wojny.


Co to, to nie ;P Udało się nam przyfarcić, a nie wiadomo jak by wyglądała powtórka. Poza tym powód z wczorajszym szturmem to raczej nie powód. Zarówno my jak i wy macie dużo osłabionych wojowników, wiec po prostu mamy 1 dzień więcej na regeneracje ;P

Fayl - 2011-01-16, 21:09

Tzn z jakiej racji się "domagacie"?
Khhagrenaxx - 2011-01-16, 21:48

Myślę, że chodzi o to, że gracze decydując się na opcję rozgrywki wojna, planując ją itd., nie brali pod rachubę tego, że pierwszej fazie walki nie będzie można przeprowadzić w zamierzonym czasie ataku, tylko trzeba będzie klikać jak szalonym przez dziesięć minut "stocz walkę" przeklikując pojawiający się komunikat o tym, że walka nie może się odbyć, że część z nich uznała, że jest to błąd i pozostawiła sprawę do wyjaśnienia, które racja, nadeszło szybko, ale synchronizacja czasowa działań, tak ważna w tym elemencie gry, została przez to zaburzona, że część walk odbędzie się w sposób nieprawidłowy i będą walczyć z samym sobą (pół biedy jeśli wygrali te pojedynki, ale co z tymi którzy przegrali walkę z samym sobą? nic tylko się powiesić, skutki dla ich psychiki mogą być wszakże opłakane).

Słowem, że całość nie przebiegała od początku w taki sposób w jaki powinna wg założeń rozgrywki, tylko w sposób nieprzewidywalnie wadliwy. Oczywiście, błędy zostały naprawione, gra toczy się dalej, tak samo jak życie i nikomu raczej nic złego się nie stało i nie stanie, szczególnie w tym drugim aspekcie, bo prawa fizyki działają za oknem i w naszych domach jak należy, co innego w grze Seavran: Wojownicy. Nie można domagać się, żeby upuszczona przypadkowo przez kogoś na palec cegłówka wróciła z powrotem do dłoni a siniak na palcu ustąpił, ale można się domagać by łupnie w grze spowodowane jej błędnym działaniem zostały naprawione (co już się stało) i by całą operację z cegłówką w grze wykonać jeszcze raz, powtórzyć, tak by cegłówka spadała na palucha z powodu postępowania graczy a nie grę tworzących. Grę tworzący nie powinni serwować graczom tego typu atrakcji, bo może ich to zirytować i pójdą się bawić do innej piaskownicy. Bo odbędzie się to z korzyścią dla drugiej piaskownicy, a ze stratą dla gry, grę tworzących i innych bawiących się w pierwszej piaskownicy.

Phil - 2011-01-16, 22:01

Kłopot w tym, że z doświadczenia wiem, iż działanie w jakimkolwiek kierunku wywoła czyjeś niezadowolenie. Co by nie zrobić w takiej sytuacji, po którejś ze stron i tak ktoś może zabrać zabawki i poszukać nowej piaskownicy...
Khhagrenaxx - 2011-01-16, 22:36

Racja, bo jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził :P
Kalam - 2011-01-16, 22:42

Nie ma kłótni, nie ma siłowania się na argumenty, no i przede wszystkim nie ma offtopu.
Cholera czuje się "niedogodzony" :foch:

Azareus - 2011-01-16, 22:47

Z góry przepraszam, że wypowiadam się w temacie, w którym nie powinienem zabierać głosu.

Czy nie lepiej by było, gdyby to mistrzowie GWN i PMC wypowiedzieli się, czy są za cofnięciem/restartem wojny? Mistrzowie są w stanie zapytać się swoich podwładnych, czy życzą sobie cofki, oraz przedstawić to na forum.

Wtedy nie będzie kłótni, jeżeli obie zainteresowane strony, wyrażą zgodę. przynajmniej tak mi się wydaję.

Tsumoso - 2011-01-16, 23:11

No to się wypowiem.

Wydaje się, że nie da się dojść do porozumienia bo:
- teoretycznie silniejsza 18 osobowa gildia (pełna barbów/rycków które mielą bersy) zaatakowała gildię 14 osobową pełną bersów (bez ani jednego barba, bo jedyny takowy się skasował bez podawania przyczyny).
- i doszło do starć w których większość walk poszła po myśli tym niby w gorszej sytuacji, na tyle dobrze poszło, że uznaliśmy to za totalne zwycięstwo z naszej strony: aktualnie z 14 naszych żyje 10, z 18 atakujących żyje 8 osób - my więc nie chcemy anulowania ani powtórki
- wynikłe przez bugi opóźnienie to około 2h czasu gry, zmieniło się niewiele, raczej nie miało większego wpływu na wyniki walk (jedynie miało wpływ na przeprowadzenie kolejnego szturmu przez PMC zaraz po pierwszym - ale wątpię czy w tak rozwalonym i pokiereszowanym skłądzie chcieliby to robić naprawdę... ergo bugi nie miały tak naprawdę wpływu na przebieg wojny IMHO)
- nie widzimy sensownego uzasadnienia by anulować to wszystko oprócz tego, że napastnik przestraszył się naszych sukcesów i obawia się porażki, więc teraz będzie próbował to na wszelki możliwy sposób zresetować by w drugiej, identycznej wojnie skopać nam tyłki ;P

Stolarz - 2011-01-16, 23:17

Cytat:
- nie widzimy sensownego uzasadnienia by anulować to wszystko oprócz tego, że napastnik przestraszył się naszych sukcesów i obawia się porażki, więc teraz będzie próbował to na wszelki możliwy sposób zresetować by w drugiej, identycznej wojnie skopać nam tyłki ;P


Lepiej bym tego nie ujął ;P

Tsumoso - 2011-01-16, 23:18

Fayl, ja się domagam poprawienia buga: gdyż zdobyto nadmiarową ilość punktów przez PMC, za zbugowane walki, które liczyć się nie powinny

PMC powinno mieć ~~256* pkt mniej, oraz 3 mniej wygranych
GWN powinno mieć 1 mniej wygraną

*granica błędu mych obliczeń jest rzędu 2-3 pkty (~~1%)

Fayl - 2011-01-17, 00:11

Mm. Już.
?apówka - 2011-01-17, 22:52

Tsumoso napisał/a:
No to się wypowiem.
- nie widzimy sensownego uzasadnienia by anulować to wszystko oprócz tego, że napastnik przestraszył się naszych sukcesów i obawia się porażki, więc teraz będzie próbował to na wszelki możliwy sposób zresetować by w drugiej, identycznej wojnie skopać nam tyłki ;P


Przeciwnik zna Was na tyle że przewidział, że tak a nie inaczej będziecie argumentować, przewidział nawet jak to się skończy. Jako mistrz PMC na retro założyłem ten temat, co więcej przedstawiłem nasze stanowisko na samym początku (pierwsza strona).
Cytat:

Wczoraj 7:43 [Edytuj]
Tak w ogóle to domagam się cofnięcia całej tej wojny.

Miało to miejsce zanim wiadomo było że GWN zyskuje przewagę. Co do zdania o berkach, barbach etc. w tej fazie rozgrywki czysta demagogia.

Nie zamierzam się upierać przy swoim stanowisku, decyzje podejmie team jako zarządca 'piaskownicy'. To tylko gra, osobiście dobrze się bawię.

Faktycznie bug pokrzyżował nam szturm, znacząco.

Tsumoso - 2011-01-18, 00:12

Chciałbym tylko przypomnieć, że licznik odmierzający czas do przegranej to 72 godziny. Z moich bardzo pobieżnych wyliczeń wynika, że jeśli nie będziecie szturmować dziś przed ~~20-21 to będzie przegrana z racji "nieaktywności".
Tsumoso - 2011-01-19, 20:09

ZBUGOWANY SZTURM - w zupełnie inny sposób niż ostatnio, jeszcze kminimy co się stało ;P to jest nie do opisania (bers wyglądający jak paladyn etc ;P )
romaro - 2011-01-19, 20:12

Racja, moje statystyki podczas walki w niczym nie przypominały rzeczywistych, zmienione było wszystko.

P.S. Mam nadzieję, że Team nie wziął na poważnie czyjejś propozycji żeby losowo rozdawać punkty ;)

Azareus - 2011-01-19, 20:14

Bers jako najm
palek jako barb
Mnich jako berek
Kalam jako błękitek

Ciran - 2011-01-20, 11:48

Nie wiem skąd to te staty bierze, jeszcze jak poprzedni szturm było widać dokładne kopiowanie to teraz to jakiś random totalny. Podejrzewam, że wszelkie anomalie w różnych walkach występują po wypiciu potek zwiększających coś czasowo, więc może by je wyłączyć na jakiś czas i zobaczyć czy błędy będą się powtarzać ?

No i oczywiście prosimy o powtórzenie zbugowanych walk:
Nalandara Furia Nocy vs Ranagall
Klangor Bambulec vs Katrina

romaro - 2011-01-20, 21:14

Klangor Bambulec biegł ile sił w nogach. Zanim dobiegł do osady przeciwnika zasapał i napocił się niczym pedofil w Smyku. Ale nie to było najgorsze. Kiedy już okazało się z kim będzie walczył tylko westchnął. Tego się spodziewałem pomyślał Ale co tam, takie moje Bambulcowe szczęście Ale to też nie było najgorsze. Misiek dopiero wtedy zobaczył wielką zbroję, która z pewnością pomagała przeciwnikowi w obronie. Ale nie! To też nie było najgorsze! Nagle, ni z gruchy ni z pietruchy, nad wojownikami rozwarło się niebo i wielka łapa zabrała Klangorowi broń dając w zamian jakąś inną, którą ten wcale nie umiał walczyć. Podobnie uczyniła ze wszystkimi częściami zbroi, na koniec zamieniając Ghrulla w mańkuta. Eeee? Bambulec zdążył tylko jęknąć i zginął.
Ciran - 2011-01-20, 21:47

Może według Was dalej te bugi nie mają wpływu na wojnę i wszystko jest wporządku. Jednak tracimy totalnie regeneracje, nie da się nic zaplanować i nabija nam się nieaktywność przez to. Tak więc albo przerwijcie tą farsę albo prosimy o jakieś zainteresowanie. Bo takich grzybów jak w tej wojnie to dawno w wojach nie było.
Azareus - 2011-01-20, 21:57

Ta wojna to latający cyrk Monthy Pytona.

Na moje tego 'zjawiska" nie da się nazwać wojną. Takich anomalii nie było nigdy więc wg. mnie wojna powinna zostać cofnięta/zakończona bez utraty złota przez którakolwiek z gildii. Bo wychodzi, że nie tyle, co zasady zostały wypaczone, ale ich wcale nie ma.

Nie wiem, ale na miejscu mistrzów PMC i GWN zakończyłbym wojnę a "przegranemu" oddał zrabowane złoto.

Kalam - 2011-01-20, 22:29

Pomysł jak najbardziej normalny Azareus, tyle że nijak to rozwiązuje problem przyszłych wojenek, które są kwintesencją (przynajmniej dla mnie :P ) tego serwera.
Stolarz - 2011-01-20, 22:32

Bugi są, ale się naprawi ;P

SHOW MUST GO ON :twisted:

Azareus - 2011-01-20, 22:37

Kalam napisał/a:
Pomysł jak najbardziej normalny Azareus, tyle że nijak to rozwiązuje problem przyszłych wojenek, które są kwintesencją (przynajmniej dla mnie :P ) tego serwera.


To sie poprawi i można walczyć, bo to, co się teraz odbywa to przypomina grę w hokeja gdzies na szczycie w Andach.

Atresia - 2011-01-20, 22:45

Czy ja wiem? Moim zdaniem fajne to jest chociażby ze względu na możliwość czytania takich postów jak Twoje, Aza, oraz takich jak posty Romaro... :P :D
Fayl - 2011-01-21, 10:07

Ciran napisał/a:
Może według Was dalej te bugi nie mają wpływu na wojnę i wszystko jest wporządku. Jednak tracimy totalnie regeneracje, nie da się nic zaplanować i nabija nam się nieaktywność przez to. Tak więc albo przerwijcie tą farsę albo prosimy o jakieś zainteresowanie. Bo takich grzybów jak w tej wojnie to dawno w wojach nie było.

Mogę przerwać, ale naprawiać na razie nie zamierzam.

Pjetr - 2011-01-21, 10:57

Fayl napisał/a:
Mogę przerwać, ale naprawiać na razie nie zamierzam.

Chciałem to odpowiednio skomentować, ale takowy komentarz nie ma (niestety) pierwszeństwa przed kwestią:
Czy można liczyć na to, że kolejna wojna będzie przebiegała zgodnie z zasadami czy nadal bug buga będzie bugiem poganiał?

No i dlaczego odnoszę nieprzyjemne wrażenie, że retro jest zarządzane na typowy odpierdol (ta wojna, ale także poprawki, które na s1 S? ale na retro jakoś nie udało się ich wprowadzić) - bo hardkorowcy z retro będą przeklinać, ale i tak mimo wszystko ciągle klikać?

Kalam - 2011-01-21, 11:28

Spoko Olaf po prostu Fayl nie ma teraz czasu :)
Poczekamy trochę to na pewno się tym zajmie a na razie mamy śmieszną wojenkę, którą sobie przegramy - dla mnie nie pierwszyzna i nie razi mnie to zbytnio :mrgreen:

Edit:
Zapomniałem dodać relaksującej muzyczki więc oto ona:

http://www.youtube.com/watch?v=DKbPUzhWeeI

vallo - 2011-01-21, 15:39

Czyli prowadzimy wojenki dalej - Losowość wszystkich atrybutów + 90% :)
Może być fajnie :P

Phil - 2011-01-21, 16:14

Niefortunnie bugi wojenne zbiegły się z okresem w którym Fayl pisze pracę dyplomową i siłą rzeczy ma mniej czasu. Jak skończy to znów będziecie mogli robić komiksy o jego błyskawicznej reakcji ;-)
Tsumoso - 2011-01-21, 16:22

czyli skoro wojny tak czy siak będą zbugowane na retro to: walczymy tak dalej czy co tam robimy? (nie mam teraz zbytnio czasu i się nie udziałem ;P )

trochę wojny ogólnie tracą sens skoro to w około 30-40% walk jest bug zmieniający straszliwie staty ;P

KoniAK - 2011-01-21, 16:27

Przestańcie łykać dragi to może nie będzie się bugować... ;P
vallo - 2011-01-21, 16:51

To co kończymy bez wspomagaczy? i będziemy wiedzieli przyszłościowo co i jak:)
Tsumoso - 2011-01-21, 16:52

dziwne bo ostatnio jak i teraz (przynajmniej u nas) wszyscy co do jednego łyknęli dragi (tak mi się wydaje, przynajmniej przypominałem by to zrobili ;P )
Ciran - 2011-01-21, 18:34

Możemy się męczyć dalej, ale niech te zbugowane walki zostaną tak jak poprzednio powtórzone. Co do łykania wspomagaczy możemy się umówić, że na kolejnym szturmie nic nie bierzemy i zobaczymy czy będą grzyby. Jakby nie patrzeć nie zawsze coś się buguję, ale jak się nie łyka wspomagaczy to wogóle nie ma problemu.

Ewentualnie nie wiem jak Wy to tam macie, ale może dałoby się przekleić część kodu dotyczącego wojen z S1 do retro bo jednak na S1 nie było takich problemów do tej pory, poza ostatnim szturmem RA gdzie ponoć obcieło berkowi dmg.

No i 3 prośba już do GWNu, nie klikajcie zakończenia wojny z powodu nieaktywności, bo póki się nie wyjaśni poprzedni szturm to nie możemy nic konkretnego zdziałać.

?apówka - 2011-01-21, 21:15

Proponuję zawiesić wojowanie ale nie zakańczać wojny. Fayl niech pisze i broni się, przechodzi na gorszą stronę mocy, co będzie miał lepiej niż inni :P Wojna będzie wisieć to przynajmniej nikt nie zapomni ze trzeba coś niecoś poprawić.
Tsumoso - 2011-01-21, 23:34

No ja tam nic klikać nie będę skoro tak chcecie.

Tylko, że teraz rozumiem, że będziemy tak stali z połową członków martwych i nic nie robili? ;P No ok... łatever ;)
P.S. nawet po naprawieniu i ewentualnym zakończeniu jakoś wojny są jakieś okresy ochronne = jeszcze wiele wody upłynie do kolejnej wojny ;P

Irmo - 2011-01-22, 11:44

Na retor okres ochronny to 1 dzień. Chyba, że zmienili od poprzedniej ery.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group