Caus - 2009-07-07, 00:33 Temat postu: Bo się Caus nie może zdecydować z szkołami. Szkoła Męstwa, Honoru i Siły Szkoła Walk Lotharis, Krumsh, Ta-Quenda Ja bym wolał tę drugą, ale daje wam 2 dni na wybranie (raczej się zasugeruje głosami), później wyjeżdżam i raczej na forum mnie nie będzie. Można pisać na kogo się zagłosowało i dlaczego itp, itd. Ave Lathea - 2009-07-07, 00:38 Zdecydowanie druga opcja, bardzo mi się podobają te nazwy i mają świetne uzasadnienie "klimatyczne" 
Salamon - 2009-07-07, 00:43 a mnie wręcz przeciwnie, bo akurat tutaj nie potrzebny klimat a coś co rozstrzygnie spory kto gdzie ma pójść, bo lotharis jest złe każdy pójdzie do innego tak samo jak do wilków 
a pierwsza to same pozytywne cechy więc wybranie którejś to kwestia dogadania się lub wybrania pierwszej z brzegu Irmis - 2009-07-07, 01:24 Mi właśnie te same pozytywne cechy w pierwszej propozycji kompletnie nie pasują, bo zupełnie nie wiedziałbym co wybrać. Wszystkie są nieciekawe i bezpłciowe, wiec gdyby nie treningi i turniej, to wolałbym zostać bez szkoły 
Może by nawet drugą opcję lekko usprawnić i dać np: Szkoła Rycerska Lotharis Szkoła Walki Krumshu Szkoła Zwiadowców Ta-Quenda Tak, by już w nazwie, nawet gdy ktoś nie zna charakterystyk tych obszarów, było wiadome, jaki styl walki się tam preferuje. Emilka - 2009-07-07, 02:37 Ja np zielonego pojęcia nie mam jakie style walki preferuje dana szkoła? i dla innego zielonego człowieka też raczej nie będzie to znane tylko wybierze pierwszą lepszą (ja na jego miejscu bym tak zrobił bo nazwy mi kompletnie niz nie mówią tylko stwierdziłbym że jakiś elfi bełkot i to wszystko) Żadna z tych dwóch zaproponowanych nazw na szkoły mi nie odpowiada więc wstrzymuje się od głosu. Cerester - 2009-07-07, 02:43 Pierwsze, bo drugie osobiście z rasami mi się kojarzy. Lepiej już cechy niż rasy
Khhagrenaxx - 2009-07-07, 07:33 Drugie:) Choć warto wziąć pod uwagę poprawkę Irmisa, bo mówi wiele o charakterze szkoły
Raknel Walken - 2009-07-07, 09:18
A ja jako elf bardzo chętnie bym się wybrał do Ta-Quenda, ale iść do szkoły zwiadowców mnie nie pociąga Wtedy wybrałbym się do Krumshu, bo jaki tam ze mnie rycerz
Osobiście wybrałem drugie. Bardzo klimatyczne podejście do tematu Marduk - 2009-07-07, 09:24 [x] pierwsze Yarpen - 2009-07-07, 09:45 A mi sie to też kojarzy z rasami Krumsh -> orki Ta Quenda -> elfy, de, półelfy Lotharis -> cała reszta? Po za tym nowi gracze nie od razu będą wiedzieć co znaczą te nazwy. Zdecydowanie pierwsza opcja. Szilka - 2009-07-07, 09:48 A mnie by najbardziej pasowała w ogóle opcja, której tutaj nie ma, czyli męstwa, sprytu i furii.
z tych dwóch ciężko jest wybrać, jest wiele za i przeciw. Ewentualnie, możemy uruchomić ankietę od nowa przed startem S3, jeżeli teraz będziecie niezdecydowani stanowczo. Marduk - 2009-07-07, 09:58
spirytusu lepiej Haspen - 2009-07-07, 11:05 Ja wybrałem pierwszą. Bo w drugiej pachnie elfami
Azareus - 2009-07-07, 11:24
Sam zaś pachniesz - orkiem.
Elasharr - 2009-07-07, 13:37 Dwójka. Owszem kojarzy się z rasami, ale rasy z kolei kojarzą się z określonym stylem życia i walki. Nie dodawałbym też raczej objaśnień. Jak ktoś się zainteresuje to się dowie. W końcu nazwy: bordo, turkus i błękit też za wiele nie mówią same z siebie. A jak się trochę pogra to się czuje klimat każdej ze szkół
mef - 2009-07-07, 13:50 Hmmm, ale tylko ja widzę ten problem, że szkoły musiałyby być porozlokowane po świecie? Jedna w Lotharis, jedna w Krumshu i jedna w Ta'Quenda, tylko którym Calig, Lun? Niby ciekawie by było. Rywalizacja międzyszkolna osiągnęłaby poziom globalny. 
Jeszcze lepszy smaczek by był gdyby gracz mógł na początku wybrać lokalizację, w której chce startować Rivangoth, Khan czy Lun, ale przy ilości graczy która jest aktualnie to nie ma sensu.
Tak zaraz usłyszę, że przecież można wszystkie 3 szkoły w jednym mieście umieścić, ale wtedy Krumsh by miał szkołę w Lotharis a u siebie nie?
Swoją drogą i tak druga lepsza od pierwszej(choć ta propozycja z Furią była ciekawsza).
Jehran - 2009-07-07, 17:21 Ej, no co wy pleciecie, druga opcja lepsza, pierwsza jak już ktoś pisał, jest kompletnie bez wyrazu. Tak samo poprawka Irmisa jest nie do końca trafiona. Mnie sie nie kojarzą z rasami ale właśnie ze stylem walki. A może tak? Szkoła Męstwa Lotharis Szkoła Siły Krumsh Szkoła Finezji Ta-Quenda Tylko Honor jakoś mi nie pasował więc z małą poprawką
Raknel Walken - 2009-07-07, 17:31 o ten mix powyżej jest super. Khhagrenaxx - 2009-07-07, 19:31 Zgadzam się z przedmówcą
Szilka - 2009-07-07, 19:33 Wiecie co, wyszło już tyle wariacji, że głosując na daną propozycję, nie wiadomo właściwie na co się głosuje, bo zaraz się może okazać, że ktoś wymyślił inną opcję i jest ogólna zmiana zdania. Wydaje mi się, że należy tę ankietę przeprowadzić od nowa, z większą ilością propozycji niż te dwie obecnie dostępne. Khhagrenaxx - 2009-07-07, 19:35 Czemu? Caus zobaczy, który rdzeń mu się bardziej podoba i sam podejmie decyzję, czy wygra propozycja "czysta" czy zmodyfikowana, prawda?
Szilka - 2009-07-07, 19:39 Tylko kwestia tego, czy Caus się będzie sugerował wynikiem ankiety, czy nie. Bo osoby głosujące w ankiecie mogły głosować na daną opcję, nie uznając wcale wariacji za lepsze wersje. Khhagrenaxx - 2009-07-07, 19:41 No tak, ale ta ankieta to była raczej tak do jego dyspozycji, prawda?  Znaczy się mogła go przekonać do określonej decyzji, lub zniechęcić... W każdym razie ma wolną rękę, prawda?
ed. aha, już zrozumiałem... no rzeczywiście, będzie chyba musiał wybrać którąś z czystych wersji, bo na te ludzie głosowali w głównej ankiecie, oj, coś cienko dzisiaj kojarzę 
Caus - 2009-07-07, 20:46 To ja dodam jak ja widzę drugą wersję: Szkoła walk Lotharis - rdzenni mieszkańcy chwycili za broń i zaczęli się uczyć, z reguły mistrzami byli ludzie - wszystkiego po trochu w tej szkole. Szkoła walk Krumsh - kilku krasnali i pół-orków w czasie walk przeciwko Krumsh zauważyło, że Ci stosują dość prostą, ale skuteczną technikę, rzucają się na przeciwnika i nie odpuszczają dopóty ten nie zdechnie - proste, ale prawdziwe. Szkoła walk Ta-Quenda - w przeciwieństwie do pozostałych jest to jeden z wydziałów głównej siedziby szkoły, która znajduje się właśnie w Ta-Quenda. Mistrzami od wieków były drowy, a tradycją przekazywanie mistrzostwa, temu kto został wyznaczony przez poprzedniego mistrza. Ave Elasharr - 2009-07-08, 10:42 O, i to by było dobre
edit. Tylko Ta Quenda... tu bym dodał wątek, że są w tej szkole dwie rywalizujące frakcje: elfy księżycowe z Ta' Quenda Lun i drowy z Calig. Żeby nie dyskryminować luńczyków, no i ciekawiej będzie wyglądać
mef - 2009-07-08, 11:48
Jak to by trzeba było się pilnować żeby, te dendrofile cię od tyłu nie zaszli.
Ja wam jeszcze powiem, że na S3 najlepiej i tak się nadawała wersja z burdelami. Żart nie żart, ale świetny.
Phil - 2009-07-08, 14:46
Tak czy siak dyskryminowane są już krasnoludy, niziołki, gnomy, sidanie i lacerci ;-) Phil - 2009-07-10, 11:46
W Seavranie nie ma pomiędzy rasami takich wrogości ;-) Ewentualnie pomiędzy jakimiś małym frakcjami, o których nie warto wspominać
Haspen - 2009-07-12, 10:45 Krasnoludy wobec was - też A biorąc pod uwagę wynik ankiety - będzie się lała krew
Phil - 2009-07-12, 11:45 Choć w sumie... Grimburgia, Tamss i Kanda są częścią Lotharis, wiec nizioły, ludzie, krasnoludy i gnomy idą do Szkoły Walk Lotharis
Bazzath jako państwo zależne od Krumshu... wiec Sidany do orków... Wszystkie elfy do Szkoły Ta-Quenda... Zostają tylko lacerty, ale one mogą w sumie iść do elfów bo ich wyspy są dość blisko Ta-Quenda'lun
Khhagrenaxx - 2009-07-13, 09:21 Jakich tam elfów
True lacert poszedłby do orków, bo: 1. zieleń
2. Ssith jest skonfliktowane z Lotharis, podobnie jak Krumsh 3. styl walki orków pasuje do stylu walki gadów: rage!!!
Phil - 2009-07-13, 12:46 Można i taki wniosek wysnuć ;-) Caus - 2009-07-17, 23:06 A ja wam mówię, że dla mnie nie ważne kto gdzie pójdzie, ważne jaki styl walki preferuje Bo wszędzie znajdą się wyjątki
Ave |
