|
Forum Lotharis
|
|
Offtopic. - [split] cała prawda o Philu ;P
Phil - 2009-06-30, 11:50 Temat postu: [split] cała prawda o Philu ;P Ja też na dobrą sprawę chciałem mieć Phil O'Daerin ale niestety
Kudlaty - 2009-06-30, 12:14
Znalazłem Cię na forum Tibii... O fuj!
//Zdechnie
Azareus - 2009-06-30, 12:16
Phil napisał/a: | Ja też na dobrą sprawę chciałem mieć Phil O'Daerin ale niestety |
Jednak to dobrze, ze zostało Odaerin I mam nadzieje ze zaczniesz grac a nie wymigiwać sie tekstami typu "Jestem w teamie to mi nie wolno i do tego radnom jest po mojej stronie." :P
//zmyje się.
Phil - 2009-06-30, 12:27
Cytat: | Znalazłem Cię na forum Tibii... O fuj! |
A co jest nie tak z samą gra? Jest bardzo fajna, jedyną jej winą jest ilość idiotów bijących rodziców krzesłem jaka w nią niestety gra Co wcale nie znaczy, że nie grają w nią też normalni ludzie
Cytat: | Jednak to dobrze, ze zostało Odaerin I mam nadzieje ze zaczniesz grac a nie wymigiwać sie tekstami typu "Jestem w teamie to mi nie wolno i do tego radnom jest po mojej stronie." |
Ależ ja gram... mam postacie testowe itd... muszę przecież wiedzieć co się dzieje w grze
Assaoth - 2009-06-30, 12:37
Phil, jeszcze powiedz, że jesteś Knajtem i walisz z aksa
/Papa
Kudlaty - 2009-06-30, 12:52
On "jezd wizem i ciongnie z rószczki" \
(A od Aksa[la] się odczep )
//Zginie
Azareus - 2009-06-30, 12:54
Znalazłem Phila (widziałem lepszy ale szukałem tego 2h )
Piwo sie nalezy
Phil - 2009-06-30, 12:56
LOL Piwo jest!
Azareus - 2009-06-30, 13:51
Dobra, zrobili splita, można gnębić
Khhagrenaxx - 2009-06-30, 14:44
A jakże;] w końcu to nienawiści syn
Kudlaty - 2009-06-30, 15:43
Krzesłophil...
Azareus - 2009-06-30, 15:51
Reklama!
Dark - 2009-06-30, 19:55
Ja tam nie wierzę, że Phil gra w Tibię. Przecież on jest tylko botem stworzonym przez Wojtka ;D
Szilka - 2009-06-30, 20:01
Jak na sztuczną inteligencję potrafi człowieka bardzo skutecznie zniszczyć. Albo może raczej jego psychikę.
Lathea - 2009-06-30, 22:30
Nie uwierzę, zanim sama nie spróbuję
Kudlaty - 2009-06-30, 23:02
On niszczy psychikę człowieka "od tyłu"... Po więcej szczegółów to trzeba się z Ceresterem albo Żetem kontaktować oni u niego nocowali...
Cerester - 2009-06-30, 23:12
Ja jestem wyjątkowo grzecznym osobnikiem. Tylko Phil budzi we mnie bestie, która potem dręczy niewinne istoty takie jak Żecik
Ralz - 2009-07-01, 19:43
Phil byl prawdziwym wymiataczem w Tibi.. :P W gruncie rzecze, to tam zesmy sie poznali i skumplowali... ;)
No i sama Tibia w czasach 'przed wojowych', byla jeszcze calkiem niewinnym i przyjemny, interaktywnym czatem.. :P
Azareus - 2009-07-01, 19:49
Mówisz o czasach, kiedy zamiast paska hp były zdania określające stan? Bo te zaprawde były dobre Ale internet w Polsce zaczął się rozpowszechniać, na komunie dzieci podostawali komputery i klimat boty wzięły.
Phil - 2009-07-01, 20:28
Ralz, z tego co pamiętam to poznaliśmy się w wojach... a potem spotkaliśmy się w Tibii jakoś przypadkiem ...i tłukliśmy jakiś czas razem jak nooby bijąc we dwóch węże i inne robactwo
Ech... szkoda mi trochę tej gry, bo naprawdę mi się podobała. Ale z czasem niestety odmóżdżenie graczy przybierało na rozmiarach a sensownych i miłych ludzi było coraz mniej... no bo kto zniesie przez dłuższy czas kompletne zidiocenie graczy? Normalni ludzie poodchodzili... sam nie gram już właściwie od 2 lat, ale sentyment do gry pozostał.
Dark - 2009-07-02, 07:35
Ja wam powiem, że dziękuję losowi, że grałem w Tibię. Może nie zacząłem w tych najdawniejszych czasach, ale wciąż było to przed "totalnym odmóżdzeniem". Tak czy siak - dowiedziałem się co to gry MMO, które są gatunkiem, który pokochałem.
Kudlaty - 2009-07-02, 07:42
Pierwszy MMOrpg w jakiego grałem to była Ultima Online na serwerze Endore Angrenost.
To dopiero była fajna gra
P.S>zaraz jak tak dalej pójdzie, trzeba będzie zrobić splita, ze splita.
punio7 - 2009-07-08, 19:22
Kiedy Ja grałem w Tibię, już zdarzały się przypadki odmóżdżenia- jak np. wciskanie umierającym ludziom trucizny, mówiąc że to healing pot. Ale nie zapomnę, jak z gościem poszedłem na orki w n00bgardzie i przetrwaliśmy tylko dzięki jego tańcu z krzesłami i skrzynkami, które sprytnie przesuwając blokował moby i dopuszczał tylko jednego "do głosu". Ehhh, to były czasy
Dark - 2009-07-08, 19:32
punio7 napisał/a: | (...)Ale nie zapomnę, jak z gościem poszedłem na orki w n00bgardzie i przetrwaliśmy tylko dzięki jego tańcu z krzesłami i skrzynkami, które sprytnie przesuwając blokował moby i dopuszczał tylko jednego "do głosu". Ehhh, to były czasy |
Po prostu bronił ciebie krzesłem ;D Jak na prawdziwego tibijczyka przystało (ad. słynnego "Będę bronił tibii krzesłem")
Azareus - 2009-07-08, 19:37
Cicho, zrobiłem sobie własnie postac. Wniosek? Za pomoca krzesła można pokonac calą armię w pojedynkę.
|
|