|
Forum Lotharis
|
|
Wysypisko. - Najsilniejsze stronnictwo na serwerze
Kelk - 2009-06-22, 01:01 Temat postu: Najsilniejsze stronnictwo na serwerze Tak właśnie po ostatnich wojnach zaczynam wątpić czy sojusz GWN+PMC+WW+BBP jest faktycznie, tak jak się twierdzi, najsilniejszy na serwerze. Moje wątpliwości spowodował wynik wojny HSP vs GWN, który był nieco bardziej miażdżący, niż się spodziewałem. Skoro HSP twierdzi, że nie jest w sojuszu z Błękitem, a jedynie pomaga im czas od czasu, to może dałoby się zorganizować swego rodzaju turniej, w którym ustalimy, kto jest silniejszy.
Zasady byłyby proste:
- walczą przeciw sobie gildie wzmocnione o sojuszników, czyli sojusze w najsilniejszym składzie
- pozostałe gildie zobowiązują się w tym czasie nie prowadzić własnych działań militarnych
Wiem, że to bardzo nie po myśli BG+GK+ŚZPZ+GZKB, którzy wypadają blado i przy HSP i przy GWN, ale jako honorowi wojownicy mogliby się zgodzić chociaż na przeprowadzenie takiej wojny
Caus - 2009-06-22, 01:12
Jak dla mnie - nie ma szans, chcecie się bawić - my też, chcecie sobie zrobić wojenkę, to my też zrobimy
Ave
Azareus - 2009-06-22, 08:44
Co wy z ta Hordą tak? W niej są byli członkowie LP, SK, TP, GWN, Zakonu, BG, PMC i wielu innych. Horda chyba nie jest z nikim w sojuszu, a atakuje kogo chce. Wsparcie byłych członków BG i dwojga przyjaciół to nie żaden sojusz
I aby nie było złudzeń, sojusz GWn - WW - PMC - BBP jest silny, tylko bez GWNu nie obraźcie się, ale wasze zachowanie było chaotyczne i pozbawione logiki działania.
I moje pytanie, skąd te GZKB? U nas w regulaminie nawet pisze że dwójka ich członków ma bana zaraz po rejestracji ;p
Aby nie było, pomysł jest ciekawy, tylko jeśli miałaby to być wojna między dwoma gildiami z full składem, trwałaby pewnie niemiłosiernie długo i nie wiem czy ktoś chciałby się angażować na tak długi okres czasu
Madaj - 2009-06-22, 08:50
Przecież wszystko jest jasne? HSP najsilniejsze później GWN a później to już nie ma znaczenia kto w jakiej kolejności jest. Ew. niech mniejsze gildie zrobią sobie turniej o 3 miejsce w Galerii Chwały A HSP i GWN niech patrzą na wynik.
Nie wiedziałem że BG i ŚZPZ mają sojusz z GZKB to tak im sadzicie na głównym forum a po kryjomu z nimi sojusze zawieracie?
Spider4 - 2009-06-22, 08:50
Azareus napisał/a: |
I moje pytanie, skąd te GZKB? U nas w regulaminie nawet pisze że dwójka ich członków ma bana zaraz po rejestracji ;p |
Dopiero po? Ja myślałem, że jeszcze przed dostali... no trudno. Jak widać jesteśmy łagodni z natury
vallo - 2009-06-22, 13:54
A kto z PMC jest teraz w Hordzie?????
Te sojusze są,bo są
A poza tym nikt nie ma takich koszar ,żeby zrobić taką wojne.
No i apropo tematu to coś za cicho jest
Azareus - 2009-06-22, 14:12
Cytat: | A poza tym nikt nie ma takich koszar ,żeby zrobić taką wojne. |
Czego ty nie powiesz
Kelk - 2009-06-22, 14:54
Caus - propozycja ma w kontekście dwie (trzy?) wojny, więc wszyscy by się rozerwali
A co do koszar - można rozbudować
Bolivar - 2009-06-22, 14:58
Jeżeli będzie taka potrzeba to można stworzyć dwie Gildie Wojenne z dużymi koszarami. Gildie były by wyłączone z normalnej walki (nie przez mechanikę, ale regulamin ;-) ), ale umożliwiały by walkę między nimi. Jednak nie wiem czy ma to sens ze względu na brak kosztów u walczących (rabunki, budynki).
W sumie dla jednorazowej (no dobra, trzech) akcji można coś takiego przygotować.
Kudlaty - 2009-06-22, 14:59
Kelk, a wyłożysz kasę na tą rozbudowę? Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy ile kosztuje rozbudowa na wyższych poziomach koszar...
Bolivar - 2009-06-22, 15:09
Taką gildie można stworzyć ręcznie.
Azareus - 2009-06-22, 15:15
Hmm, coś jak areny z V ery? na takich dwóch arenkach możnaby min: walczyć o ten honor co go Arnatos wspominał
Parn - 2009-06-22, 15:53
mi tam pomysl sie nie podoba ... ale decyzja nalezy do Vita jesli chodzi o cala Horde
Irmo - 2009-06-22, 16:36
Moim zdaniem zaaranżowana wojna stronnictw nie ma sensu. Owszem HSP jest najsilniejsza, ale nikt nie ma większych szans w starciu z przynajmniej dwukrotnie liczebniejszym przeciwnikiem. Taką wojnę z łatwością można wygrać na punkty, a to nie jest to o co w tym chodzi
vallo, o ile dobrze pamiętam to Sharez był w PMC.
Khhagrenaxx - 2009-06-22, 16:38
Ale siła to nie tylko ilość wojowników na wysokim poziomie i do tego dobrze poprowadzonych. Siła to również umiejętne pozyskanie neutralności jednych, by zająć się innymi, atakowanie w momencie gdy przeciwnik jest najsłabszy, sprzymierzenie się nawet z wrogiem, gdy zachodzi taka potrzeba...
Słowem: dyplomacja to siła Ustawiona wojna wskazywałaby tylko na czyjąś brutalną przewagę, a tę widać gołym okiem
pozdrawiam
Azareus - 2009-06-22, 19:42
Zapomniałeś o tym, że wraże strony mogą miedzy sobą się dogadać np 20 vs 20, wtedy nie siła lecz taktyka rządzi. To może być sposób na walkę z gildiami neutralnymi lub jako sparing między sojusznikami, bez wyrządzania sobie krzywdy.
Phil - 2009-06-22, 19:51
Cytat: | Zapomniałeś o tym, że wraże strony mogą miedzy sobą się dogadać np 20 vs 20, wtedy nie siła lecz taktyka rządzi. To może być sposób na walkę z gildiami neutralnymi lub jako sparing między sojusznikami, bez wyrządzania sobie krzywdy. |
Tylko to już nie wojna a ustawiony pojedynek.
Azareus - 2009-06-22, 19:52
Oczywiście te pojedynki coś nie działają z tego co wiem A taki sposób jest chyba dla teamu prostszy
Reviri Chysis - 2009-06-22, 19:59
vallo napisał/a: | A kto z PMC jest teraz w Hordzie????? |
Irmo napisał/a: | vallo, o ile dobrze pamiętam to Sharez był w PMC. |
O ile dobrze pamiętam to w Hordzie jest jeszcze ktoś z PMC
A co do powyższego:
A po co robić ustawiane wojny by określić najsilniejszych? Po ostatnich wojnach chyba widać Gdyby były pojedynki to to co innego, ale tak to po co się wysilać
Haspen - 2009-06-22, 20:25
Ona była w piratach, w V erze, chyba jedna z założycielek... albo to Nutrin był, czy ktuś
Sandra - 2009-06-22, 20:26
Railla coś tam
Irmo - 2009-06-22, 20:28
Railla Silvaran. I zdążyła zmienić imię zanim skasowali tę możliwość I owszem, była założycielką
Dragons Tooth - 2009-06-22, 21:44
Khhagrenaxx napisał/a: | Ale siła to nie tylko ilość wojowników na wysokim poziomie i do tego dobrze poprowadzonych. Siła to również umiejętne pozyskanie neutralności jednych, by zająć się innymi, atakowanie w momencie gdy przeciwnik jest najsłabszy, sprzymierzenie się nawet z wrogiem, gdy zachodzi taka potrzeba...
Słowem: dyplomacja to siła Ustawiona wojna wskazywałaby tylko na czyjąś brutalną przewagę, a tę widać gołym okiem
pozdrawiam |
Hmm... Żet jak na razie to nasza gildia łączy w sobie wszystko to, co wymieniłeś W naszych szeregach dosyć dużo osób nie ma wysokiego poziomu postaci, podobnie jest u Was, więc nie ma mowy o jakiejś dominacji na tym polu Waszą słabością jest przede wszystkim system sojuszy, a co za tym idzie, zobowiązań. Odkąd zabroniono fake wojen, nikt nie rzuci się na pomoc sojusznikowi i nie zostawi swojej gildii bez ochrony. Jedynie można mówić o podesłaniu skromnego kontyngentu po jakiejś wojnie, podczas okresu ochronnego. W Waszej sytuacji trudno też mówić o jakiejkolwiek neutralności i nie da się ukrywać, że cień szansy na osiągnięcie tegoż statusu zniknął wraz z Waszą agresją na sojusz chałwiarzy.
Wracając stricte do tematu, moje stanowisko jest neutralne w tej materii: z jednej strony dobrze jest skopać jakieś tyłki ( ), z drugiej zaś ustawka sama w sobie fair nie jest z prostego powodu, my sojuszy nie mamy
BTW najlepsze były wypowiedzi Arnatosa u piratów i wiatrowców utrzymane w konwencji średniowiecznych kronikarzy "Wielka horda mongolska żądna gwałtów i łupów nadciąga ze wschodu!". Prawie jak w Total Warze
Niebieskooki - 2009-06-23, 06:31
Dragons Tooth napisał/a: | Wielka horda mongolska żądna gwałtów i łupów nadciąga ze wschodu!". Prawie jak w Total Warze |
a nawet idtycznie jak w M II : TW
vallo - 2009-06-23, 14:03
E takich starych piratoof to ja nie znam
Sam dopiero 2gi sezon:)
A co do tych wojenek - sprawdzane to oby karły wojnę światów zaczeły
Co nie zmienia faktu ,że na pewno będzie gra ciekawsze
Walkorm - 2009-06-23, 15:15
Zamiast bawić się w ustawianie koalicji na walkę, to można by było wprowadzić coś ciekawszego. Skoro nie działają pojedynki (nawet się nie zagłębiałem w to w jaki sposób miały by działać) to może fajnie byłoby zrobić coś w rodzaju ustawek ? Chodzi mi o stworzenie przez administrację dwóch drużyn (np. Dobro i Zło), a gracze chcący brać udział w tych ustawkach sami dołączaliby do wybranych przez siebie drużyn. Do tego, żeby było o co walczyć, można oczywiście uwzględnić pod jakimi barwami dany wojownik chce wystartować (czyli np. ja dołączam do drużyny Dobra pod barwami ŚZPZ) i za każdego pokonanego przeciwnika gildia dostaje jakieś punkty, które mogłyby podlegać oddzielnemu rankingowi. Po zwycięstwie jednej z drużyn (w tym przykładzie Dobra lub Zła) gracze zwycięskiej drużyny dostawaliby pewną ilość expa (np. dwu lub trzykrotną sumę poziomów przeciwników dzieloną na każdego gracza zwycięskiej drużyny). Miejsca w takich drużynach oczywiście podlegałyby ograniczeniu (np 30 graczy w każdej drużynie), a "ustawki" odbywałyby po zapełnieniu obu drużyn. Do tego, aby nie mieszać tak bardzo poziomów (bo jak niskolewelowcy zapchaliby miejsca to nie byłoby fajnie wysokolewelowcom) to byłyby oddzielne "ustawki" dla graczy w przedziałach (np. poziomy 50-100, 100-150, 150-200 i tak dalej [poniżej 50 poziomu nie można by było brać udziału w tego typu imprezie] ).
Pomysł rzecz jasna opracowany na bieżąco ( w czasie pisania ), więc na pewno nie jest dopracowany, ale myślę, że jeśliby chwilę nad tym posiedzieć, to mogłaby powstać ciekawa forma rozrywki .
Bolivar - 2009-06-23, 15:17
Walkorm, rzuć okiem na pierwszą stronę tego tematu ;-)
Salamon - 2009-06-23, 15:20
za dużo mącisz i kombinujesz, jest na pewno wiele rozwiązań które jest możliwość wprowadzić ale nie ma sensu, teraz byłoby że za dużo gildii przystąpiło do jednej frakcji i węzły same się wiążą, a weź tu je rozplącz, co prawda to prawda na s1 może nie ma wielu ciekawych rzeczy które zajęłyby więcej czasu ale o to chodzi w tej grze, wystarczy że w s2 będą questy, tyle że coś s2 nie widać nad horyzontem
Bolivar - 2009-06-23, 15:28
Z S2 sprawy posuwają się do przodu... powoli, ale idą. mam nadzieję, ze do końca tygodnia będzie już wszystko jasne (czyli w poniedziałek informacja ostateczna).
Khhagrenaxx - 2009-06-23, 15:30
Zębacz napisał/a: | Hmm... Żet jak na razie to nasza gildia łączy w sobie wszystko to, co wymieniłeś |
Wiem, dlatego też uważam, że jesteście najlepsi Siła + dyplomacja, to musi być dobrze zrobione, jak pisałem, wy to macie, reszta nie
Caus - 2009-06-23, 17:03
A jak dla mnie, to masowe tralala, ale dopiero po koniec - wojna w stylu free for all.
Dwie strony konfliktu i ogranizacje przyłączają się do nich Wtedy na koniec można zrobić dodatkowe twory, np podzieloną hordę, na dwie części, czy też inne sojusze, ktore by odpowiednio wsparły mniejsze kawałki.
Póki co jest fajnie, tylko system 24h po wejściu jest trochę cienki Dalej czekam na turowe rozwiazanie problemu wojen
Ave
|
|