Matthew - 2009-06-12, 00:41 Temat postu: artEfakty Jak w temacie : 1. z tego co wiem, poprawnie pisze się artEfakt, a nie artYfakt, no ale szczegół 
2. jakie artefakty trzeba mieć, żeby móc bonusy ponad 7 poziom podnosić, bo nigdzie jakoś nie znalazłem tego? Jennahan - 2009-06-12, 00:52 Takie, których najstarsi górale nie znają A tak naprawdę to nie istnieją takowe niestety
Phil - 2009-06-12, 00:53 Ale moooże kiedyś zaistnieją 
Niebieskooki - 2009-06-12, 09:30 przydało by sie je wprowadzic, nie tylko na S2, ale także na S1 mef - 2009-06-12, 15:37 Ograniczenie do 7 poziomów jest "w sam raz", najlepszy sposób by na świecie zapanowała równość.
Gdyby dalszy rozwój zależał od znalezienia przedmiotów, to znowu ludzie by płakali: A niech to Tsumoso znowu znalazł i jak grać w tą grę?!
Assaoth - 2009-06-12, 17:46 Jennahan, Krasnale obleśne pewnie już coś znalazły
Salamon - 2009-06-16, 18:19 czy złym pomysłem byłoby teraz wykorzystanie słabości pieniędzy w grze? ja bym wprowadził listę artefaktów w obieg u handlarza jednak teraz są 2 koncepcje 1. Na każdy kolejny poziom powyżej 7 potrzebny jest ten sam artefakt kosztujący xxx złota (dużo np 100 tys.) lub xxx talonów (np 10-20-30) 2. Na każdy kolejny poziom powyżej 7 potrzebny jest kolejny nowy artefakt (na 8 inny na 9 inny na 10 inny) kosztujący coraz więcej złota / talonów bardziej byłbym za pieniędzmi ponieważ tego każdy ma dużo a powiedzmy sobie szczerze, jeżeli przeciwnik z tego profitu będzie miał 10-20 punktów np żywotności więcej, wynik walki na tym jakoś zbytnio nie ucierpi prawda? szacując lecące złoto i wymaganie poziomowe, np na tym 120 poziomie artefakt kosztowałby 200k (ja spokojnie miałem wolne 400k), potem np na 150 kosztowałby nie bagatela 500k (szacunkowo) itd, administracja mogłaby zrobić sobie postać i przez powiedzmy 5-10 minut mając nieskończoną ilość turek bić potworki i zobaczyć na 150 poziomie ile złota można wyciągnąć mat27 - 2009-06-16, 21:14 skoro niewiele zmieni te 10-20pkt żywotności, to po co się tym bawić w ten sposób? lepiej umagiczniać graty i niech one dodają do ataku/obrony/czegokolwiek, chyba lepiej zainwestować w graty zbędną mamonę, a jeszcze lepiej to dać mi, bo lubię sobie przegrać w kości w karczmie
Salamon - 2009-06-16, 21:35 niezupełnie to tak idzie, chcesz więcej to musisz trochę wybulić, po to zrobili blokadę żeby był jakiś umiar, ale ja chcę z blokady zrobić po prostu dostępne ale z większą trudnością/kosztem Spider4 - 2009-06-16, 21:57 Salamon, jakie 10-20 zycia? Profit Kondycja daje: I - 10 II - 30 III - 60 IV - 100 V - 150 VI - 210 VII - 280 na kolejnych lvl VIII - 360 życia IX - 450 X - 550 Znajomość Pancerza VIII - 720 IX - 900 X - 1100 pancerza to według ciebie różnica 10-20 życia? Cieżka ręka daje: I - 2 II - 6 III - 12 IV - 20 V - 30 VI - 42 VII - 56 na kolejnych dawal by: VIII - 72 IX - 90 X - 110% dmg Do tego dodaj fakt, że najlepiej zarabiają klasy unikowe, a jeszcze lepiej unikowe z regeneracją (paladyn?) EDIT: przy takim zysku cena 100k lub 10-30 talonów wydaje się śmieszna, zwłaszcza, że gorsze rzeczy więcej talonów kosztują. EDIT: czy wy też oczyma wyobraźni zauważyliście np. szermów biegających z 10+ Cieżkiej ręki i pancerza/życia?
Salamon - 2009-06-16, 23:02 jakbyś zauważył, napisałem 10-20 żywotności, a co daje do żywotności nie życia? co dodaje do cech nie atrybutów? nie chodzi mi by umożliwić rozwój wszystkich profitów, ale np rasowe nie są szkodliwe i o te głównie tu chodziło, o te 10-20 żywotności u lacertów dla przykładu profity klasowe zostają do 7, cechowe też, bo za duży bonus na późniejszym poziomie by dawały, oraz profity bojowe zostałyby niezmienione do czego dążę? by dozwolić jedynie tych rasowych co głównie miałem na myśli, które nie są szkodliwe a każdy wydawałby gromadzone niepotrzebne mu pieniądze na ten profit Spider4 - 2009-06-16, 23:05 Salamon, wiesz słysząc plotki o zagmatwaniu kodu śmiem wątpić w to, że gra rozróżnia profity. Raczej na zasadzie wszystkie w jednym worku bez mozliwości (łatwego) dopisania, że tylko te można rozwijać. |
