Forum Lotharis

Zloty i spotkania. - Gdańsk

Cerester - 2009-06-01, 17:29
Temat postu: Gdańsk
No to ten, no :] W piątek 5.06.2009 Ceruś teleportuje się do Gdańska, w związku z czym, może poświęcić swój jakże cenny czas na spotkanie. Przewidziane atrakcje to oczywiście ja :]
Z Wojowniczej ekipy będzie Noemi i Jennahan na ewentualnej ustawce. Pojawiam się w Gdańsku w piątek, ale raczej w sobotę byłbym skłonny się na coś takiego umówić. Jakiś bar fajny, czy cuś. Zatem wpisujcie się, kto tam ma ochotę zawitać do nas ;)

Obiło mi się o uszy, że Wiosna chętny ;)

Wstępnie planujemy spotkać się u Jenna w sobotę, ale jak zbierze się nas za dużo, to gdzieś wybędziemy.

Khhagrenaxx - 2009-06-01, 22:19

Ja mam pytanie nieco bardziej odległe... We wrześniu ktoś będzie w Gdańsku? Bo miałem zamiar się tam wtedy pojawić. Ale od razu zastrzegam, oprócz wypicia symbolicznego litra chciałbym jeszcze coś zobaczyć, żeby nie było tak jak z Poznaniem, że tylko hostel i dwie knajpy (nie żeby mi to nie odpowiadało ;P ), takie postanowienie :)
Grudo - 2009-06-01, 22:43

Cerester, wybrales sobie termin zaraz przed sesja ;P daleko nie mam wiec byc moze sie zjawie ;) ale niczego jeszcze nie obiecuje ;P
Cerester - 2009-06-01, 22:48

No wiem, wiem :] Krasnoludzkie wyczucie chwili i smaku. Ale nie marudzimy, tylko się integrujemy ;P
Jennahan - 2009-06-02, 02:04

Khhagrenaxx, ja tam we wrześniu powinienem być uchwytny w Gdańsku :P

Co do spotkania to wstępnie jak już Cer napisał może być u mnie w mieszkaniu. Później w miarę chęci, z którą u mnie ciężko można skoczyć gdzieś na imprezę :)

Haspen - 2009-06-02, 09:18
Temat postu: Re: Gdańsk
Cerester napisał/a:
W piątek 5.06.2009

Cerester napisał/a:
Gdańsk


Wybrałeś akurat ten dzień, gdy wyjeżdżam z domu. Spisek! ;P

Khhagrenaxx - 2009-06-02, 16:50

Jenn, to fantastico :) pod koniec sierpnia, czy tam na początku września dam znać co i jak, bo planuję ten wypad tak na połowę września, pozdr;]
Wiosna ap Kain - 2009-06-07, 14:04

No więc spotkanie się odbyło. Uhhhh moja głowa :)
Jennahan - 2009-06-07, 20:29

Ano odbyło się i było bardzo fajnie :) Ale głowa mnie ani trochę nie bolała :) Nie ma to jak dobra wódka ;)
Cerester - 2009-06-11, 15:06

Było świetnie. Już jestem w domu, jednak muszę sobie odpocząć solidnie. Na pamiątkę mam ślady na ręku po kocie.
Wyszedłem z wprawy i obudziłem się z saharą w gębie. Dzięki za miłe przyjęcie i nocleg.

Wiosna ap Kain - 2009-06-12, 18:06

To nie był, żaden kot. To była bestia z czeluści piekielnych. Minął już tydzień a moje ręce nadal wyglądają jakbym grał tytułową rolę w jakimś horrorze o żywych trupach :)
Cerester - 2009-06-14, 21:27

Mi właśnie zanikają. Ale pojawiło się coś innego na łydce... ale to już krakowski krzak kolczasty mnie zaatakował.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group