|
Forum Lotharis
|
|
Dyskusje o grze. - [split]Wojownicy reaktywacja
KoniAK - 2009-03-23, 21:33
Cerester, Jak chcesz to Ci podeślę programik pozwalający odpalać stare dosowe gry pod Win XP... Nawet te stare bidulki działają.
Natan - 2009-03-23, 21:33
Wyszukaj sobie cerek DosBox u wujka google
KoniAK - 2009-03-23, 21:55
Hej. Nie wpierdzielać mi się tu...
Khhagrenaxx - 2009-03-24, 11:40
Glognarze, mówiłeś o Erze IV czy V? Tak z ciekawości pytam :-)
Glognar - 2009-03-24, 15:39
Khhagrenaxx chyba o IV tam po raz ostatni wprowadzone były wojny, piszę "chyba" bo nie pamiętam dokładnie
Haspen - 2009-03-24, 16:02
Punio, mam prawo suxować kiedy mi się żywnie podoba
//Też pójdzie i zniknie... chyba że wydzielą temat
Cerester - 2009-03-24, 18:49
Tfu! Won z regenką A potem jakie wały były w wojnach. Co Zjawy narozrabiały to ich
Sandra - 2009-03-24, 21:09
Boże, ja w IV erze miałam swoją gildię i wojnę z "Bractem Złotego Ptaka", chyba tak to było
Khhagrenaxx - 2009-03-25, 09:27
Heh, skoro o tę erę idzie to może i ja bym pograł? Właśnie przez wzgląd na to co między innymi ja narozrabiałem (z resztą ekipy ).
KoniAK - 2009-03-25, 19:14
Zaraz będzie Veass reaktywacja...
Haspen - 2009-03-25, 21:29
A może Razgriz od razu?
Khhagrenaxx - 2009-03-25, 22:08
W tej to może nawet bym w BG posiedział, jak za starych dobrych czasów
Arnatos Malvoy - 2009-03-25, 22:43
Jest tylko jedna rozsądna gildia i nazywa się GWN
KoniAK - 2009-03-26, 00:02
czyli skrót od [ciach]
[ złamanie punktu 2.3. regulaminu forum ]
Arnatos Malvoy - 2009-03-26, 00:12
I to mówi człowiek którego nick na szczęście nie zaczyna się na ?.
A tak na serio ja sobie bardzo chwalę rywalizację mi między klanową przepychanki i przechwałki ale porównywanie mojej gildii do za przeproszenie "gówna" Uznaję za drobne przeciągnięcie struny i zupełny brak wyczucia zdrowej konkurencji.
KoniAK - 2009-03-26, 00:54
Arnatos, ja tylko napisałem jak wszyscy GWN nazywają... Moja wina że skrót tak bardzo przypomina to słowo...
Arnatos Malvoy - 2009-03-26, 01:37
Ty i głosy w twojej głowie to jeszcze nie wszyscy
Po za tym jest takie powiedzenie "najpiękniejsze róże wyrastają na gównie" Co by miało odrobinę sensu biorąc pod uwagę statystyki z poprzedniej ery. Całkiem ładnie wyrośliśmy.
KoniAK - 2009-03-26, 02:37
Tak...Masa ponad wszyko... W końcu w kupie siła...
Kalam - 2009-03-26, 07:28
I się znów zaczyna . Niemniej ja osobiście GWN promował bym wysoko za klimat, oczywiście z PMC nie możecie się równać ale patrząc na resztę jesteście najbliżej. Pozostaje tylko nadzieja że jak ruszy gra to pociągnie za sobą klimatyczny tabor, bo jak na razie większość wagoników ugrzęzła w błocie.
Arnatos Malvoy - 2009-03-26, 12:28
KoniAK napisał/a: | Tak...Masa ponad wszyko... W końcu w kupie siła... |
Ta jedyny argument na nas masówka A ja sobie przytoczę coś z naszej kroniki z poprzedniej ery.
Proszę bardzo 7 turniej data screna 2 czerwca.
Gwn zdobywa ponad 2x więcej pkt niż jaka kolwiek inna gildia.
Dodatkowo pierwszych 24 członków GWN zdobyło w sumie 15830 pkt
czyli więcej niż całe zjawy liczące właśnie 24 osoby podczas tego turnieju.
Pierwsze 24 osoby licząc od gór po lvl niezależnie od tego czy walczył w turnieju czy nie.
Jeśli by policzyć pierwsze 24 wyniki punktowe przewaga była by większa.
Niestety ten screan zniknął z serwera W tej erze będę musiał wrzucaćte rzeczy na jakiś
prywatny serwer.
10 turniej data 21 czerwca
Gwn już tradycyjnie zdobywa ponad 2x więcej pkt niż druga w rankingu gildia. Z ciekawych rzeczy GWN uzyskała średnią 738,82 podczas gdy nasza największa konkurencja Zjawy 705,5.Czym po raz drugi udowodniliśmy że Pomimo bycia największą gildią w Wojownikach jesteśmy też elitarną gildią a nie masową wygrywającą tylko dzięki ilości graczy. Gwn w tej erze uzyskał najwyższą średnią już 2 raz w ciągu 10 turnieji z czego w 3 nie istniały jeszcze gildie a w czwartym istniały 3. Nie są to zapewne jedyne 2 wypadki gdy uzyskaliśmy najwyższą średnią ale są to jedyne 2 udokumentowane.
W ciągu 10 turniejów od początku ery z czego w 7 brały udział gildie z w 3 tylko szkoły.
GWN wygrała 6 z nich. Zjawy nie wygrały ani jednego. A ten turniej jest pierwszym od 6 tygodni gdzie nie zajęły 2 miejsca.
Natan - 2009-03-26, 12:59
Przestaniecie się chandryczyć wreszcie?
Jennahan - 2009-03-26, 13:11
Zjawy natomiast miały najlepsze reklamy O!
I tego właśnie nigdy nie lubiłem w niektórych ludziach z GWN Przechwalania się Co było to było. Nie mówię, że GWN jest złe. Mnie tam w sumie zawsze ciągnęły małe twory Jakoś tak swojsko
Cerester - 2009-03-26, 13:18
Małe twory i potwory Znamy Twoje upodobania Ano swojsko, nie każdy znajdzie się w takim molochu
Irmis - 2009-03-26, 13:23
Jennahan, ja za to w niektórych ludziach ze Zjaw nie lubiłem tego, że równo jeździli po niektórych tylko dlatego, ze tamci okazali się lepsi, pomimo tego, że ani nie testowali wcześniej gry, ani nic do niej nie tworzyli
// Niech żyją kulturalnie wyrażane różnice zdań wynikłe w poważnych dyskusjach miedzy członkami głównych organizacji! //
Ale naprawdę fajnie, że coś się w końcu rusza - już od jakiegoś czasu patrzę co parę dni na licznik i najzwyczajniej się cieszę, że znów będzie można sobie pograć i posiedzieć odrobinę z kalkulatorem (jak ktoś lubi). A przy tym klimat na pewno się ożywi i będzie okazja coś tam popisać
Arnatos Malvoy - 2009-03-26, 13:25
Natan napisał/a: | Przestaniecie się chandryczyć wreszcie? |
Wszyscy jesteśmy tutaj żeby się dobrze bawić a takie przepychanki zawsze mnie bawiły osobiście. No cóż może jestem małym zawistnym człowieczkiem a może po prostu lubię konkurencję. W każdym razie gdybym nie miał się z kim wykłucać to napewno by mnie to mniej bawiło. Oczywiście wykłucać w granicach dobrego smaku.
Jennahan - 2009-03-26, 13:25
"Zna ten sekret wojów garstka, że podstawą ruch nadgarstka"
Bolivar - 2009-03-26, 14:35
Ej, wszystkie gildie i tak nie mają szans z Gwardią Lotharis i jej tajną bronią Panelem do Banowanie ;-).
Emilka - 2009-03-26, 14:35
A powie mi ktoś od kiedy gildia staje się masówką? bo tyle er już minęło a w dalszym ciągu nie wiem ile wynosi granica członków aby gildię nazwać masówką...
Olath Velve - 2009-03-26, 15:05
Chyba chodzi o to, że wygrana gildia w turnieju ma o jednego woja więcej od drugiej w turnieju i już można powiedzieć, że ci pierwsi to masówka.
Ale swoją drogą najlepsza gildia przyciąga wojów jak, nie obrażając nikogo, muchy do g... miodu
Cerester - 2009-03-26, 15:16
Irmis napisał/a: | Jennahan, ja za to w niektórych ludziach ze Zjaw nie lubiłem tego, że równo jeździli po niektórych tylko dlatego, ze tamci okazali się lepsi |
Mnie osobiście nie drażniło to, że ktoś jest lepszy, ale droga jaką pokonał by nim być. Droga, którą przebył na golasa, pod rękę z bugami Ale wiadomo... gra umożliwia oszukiwanie, to trzeba. Na szczęście koniec tego dobrego.
KoniAK - 2009-03-26, 15:51
Ja się zgodzę z jednym co napisał Jenn. Właśnie to jest najgorsze w gwnie... To przechwalanie się jacy oni nie są dobrzy... Jacy oni są super. A ogólnie bez Tsumoso, który wam wszystko powyliczał to byłoby kiepsko. W Zjawach każdy rozwijał się indywidualnie. Nikt nikogo nie zmuszał do niczego...
Inna sprawa, to że gwn ciągle się chwali jak to wygrał każdą erę... IV Era grałem krótko na poczatku i odrzuciło mnie zachowanie gwnowców, którzy z byle powodu w pierwszej wojnie rozwalili kilkakrotnie słabszą gildię, tworząc dług na kilka milionów złota. V Era - gdy ilościowo wszystkie gildie miały podobne składy to gwn suksił. Jak BBP i BG się okroiło, a gwn poprzyjmował sobie nowych to nagle zaczęło wygrywać turnieje. Fakt że ta era stała pod znakiem wszechpotężnych szermów i biegania z dwuręcznymi toporami(chyba wszyscy bez wyjątków... A nie Manveru czasem biegał z dwoma jednorękami), które kazdy ulepszał na maksa. Dodatkowo wszsycy w skórkach które szermom właśnie dawały największe bonusy...
I Era nowej edycji. Wpierw golasowanie głównie w wykonaniu Bordowych, z których większość okazała się gwnowcami... Ciągłe przechwałki Tsumoso jaki to on nie jest świetny, skoro wygrywa na początku z kadym... Przy czym na początku każdy mnich wymiatał, a nie tylko on(który z resztą się potem skasował i nie udowodnił nikomu że potrafi grać, a jedynie potrafi dużo gadać). Później zaczęły się bugi z paladynami i ryckami i ich mega expem. Następnie z mnichami, na których skorzystał najbardziej ŚZPZ, gdzie dwoje z ich mnichów nagle wskoczyło do ścisłego topu, przeskakując kilkadziesiąt osób(przy czym śmieszne było jak płakali że stracili 50k expa z jednego treningu, ale że zdobyli 200k z innego to już nie wspominali). No i na koniec bugmaisterzy Drognal i Andariel. Nie wiem jak oni to zrobili, ale ich ekwipunek był ulepszony na kwotę kilkakrotnie wyższą niż całość złota które oni zdobyli... Tą erę wygrały błędy...
Haspen - 2009-03-26, 17:24
Emilka napisał/a: | A powie mi ktoś od kiedy gildia staje się masówką? bo tyle er już minęło a w dalszym ciągu nie wiem ile wynosi granica członków aby gildię nazwać masówką... |
Proste:
Porównujemy dwie największe gildie. Jeśli ta większa ma 2x więcej członków i wygrywa turniej ze znaczną przewagą, jest masówką
*zerka na post KoniAKa i jego czepialstwo do GWN*
Bu! Agitacja KoniAKowa!
KoniAK - 2009-03-26, 17:40
Haspen, Ale ja nie jestem w BG...
Arnatos Malvoy - 2009-03-26, 18:08
A szkoda ewidentnie pasujesz mi na członka BG.
Dragons Tooth - 2009-03-26, 18:16
Przeglądając posty z dzisiejszego dnia próbowałem znaleźć jakiś konsensus między argumentami obu stron, ale niestety nie udało się, gdyż odnoszę wrażenie, że Koniu i Jenn mają więcej słuszności w swoich twierdzeniach.
Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie kto był pierwszy, a kto ostatni, bowiem dla mojej osoby liczy się wyłącznie klimat. Moim zdaniem, moglibyście uważać, że jesteście dobrzy, gdybyście tak jak niektóre gildie w V erze mieli po góra 20 członków i poprzez wypasienie swoich postaci, wbili się na 3-4 miejsce lub przynajmniej do pierwszej piątki. Także mówienie o swojej gildii "jest najlepsza", nie pod względem klimatu oraz ludzi, bo wtedy to subiektywne odczucie, ale w kontekście wygrywania etc. zakrawa na narcyzm Panowie, pozwólcie by inni Was chwalili!
Pragnę także zauważyć, że słowo "lepszy" (oraz pochodne), gdy zostanie użyte w odniesieniu do własnej osoby bądź organizacji, jest początkiem nietolerancji, a to dlatego, że automatycznie klasyfikuje innych do kategorii "gorszy"
Koniu, każdy rozwija sobie skrót GWN, jedni robią to prawidłowo, inni w sposób złośliwy, niemniej jednak nie powinieneś zamieszczać tego na forum
Edit: Arnatos, mimo że jestem z LP, pragnę wyrazić swój sprzeciw w związku z Twoim postem powyżej, gdyż jednoznacznie insynuujesz jacy są członkowie BG, a jest to nieprawdą W sumie bez potrzeby zaogniasz tę "dyskusję", bo znająć życie jakiś błękitek poczuje się urażony
KoniAK - 2009-03-26, 18:25
Gdybym miał wybierać między towarzystwem Drizzta w BG a towarzystwem Tsumoso i innych w gwn to wybrałbym BG... Ale nie jestem w żadnej z tych organizaji i jakoś żyję...
Irmo - 2009-03-26, 18:26
W tej 'dyskusji' ujawniają się priorytety gildii i ich członków. Dla GWN widać najważniejsze są okazałe zwycięstwa w turnieju, na które najczęściej pracuje cała masa głównie anonimowych wojowników. Dla nich zabawą jest posiadanie kilku lepszych postaci i wywyższanie się ponad inne gildie. Dla innych ważniejszy jest klimat i w tym widzą źródło dobrej zabawy - w tym, że znają większość, jak nie wszystkich członków danej organizacji i mogą z nimi popisać.
Tak z ciekawości zapytam - jaki mniej więcej procent członków GWN aktywnie uczestniczyło w życiu forum?
I jeszcze zgodzę się z Bolivarem
Dragons Tooth - 2009-03-26, 18:43
I komentarz w moim stylu
http://www.grapheine.com/...29235d9d7e6a66b
Arnatos Malvoy - 2009-03-26, 18:46
Nie miałem na myśli tego że żeby być w BG trzeba mieć temperament Koniaka. Tylko mi się zawsze podobała cała ta sprawa z odwiecznym sporem między BG i GWN. I wbrew pozorom lubię się przekomarzać z koniakiem. Sprawia mi to satysfakcję przynajmniej tak długo jak takie przekomarzania prowadzone są z wyczuciem. Więc pasował by mi do BG bo wtedy moglibyśmy podtrzymywać tradycję rywalizacji i konkurencji pomiędzy BG i GWN.
I przestańcie mi wszyscy gadać o tym klimaceniu. Truskawki są dobre i bita śmietana jest dobra a najlepiej smakują razem. I tak jest z wojami i z Klimatem. Klimat napędza woje a woje napędzają klimat. A ja lubię cię cieszyć oboma. I lubię rywalizować i innymi. A te wasze pseudo pacyfistyczne mdłe podejście jak dla mnie jest nudne.
Ktoś kiedyś czytał książkę fantasy o kochaniu się i miłowaniu. Nie bo była by nudna.
Dobra fantastyka opowiada o konfliktach zmaganiach wojnach potyczkach. A nic nie rozjaśnia tak mojego dnia jak mała przepychanka z innymi gildiami.
Generalnie czuję się dyskryminowany
Wczujcie się w klimat zdrowej rywalizacji zamiast mi ciągle marudzić o waszym klimacie. Bo tak na moje rywalizacja zawsze prowadzi do czegoś ciekawego.
A unikanie rywalizacji prowadzi do bandy hipisów siedzących na chodniku i palących trawkę w imię pokoju i braterstwa.
Dragons Tooth - 2009-03-26, 19:07
Na moje, nie widziałeś zdrowej rywalizacji, jeśli uważasz takie przerzucanie się za jej objaw Gdy z chłopakami trzaskamy się na miecze, nie boostujemy jaki kto jest wyćwiczony albo ma lepszą tarczę, a już tym bardziej wygrana nie daje nam pretekstu do "poczucia wyższości" i zawsze po walce podajemy sobie ręce- taka jest zdrowa rywalizacja.
Arnatos Malvoy - 2009-03-26, 19:17
Nie wiem ja tam dawno dawno temu jak byłem jeszcze młody i nie taki spasiony jak teraz i ćwiczyłem karate. To też zawsze podawałem rękę i gratulowałem dobrego pojedynku. Prawda jest taka że było to zawsze o wiele przyjemniejsze jeśli podawałem tą rękę kolesiowi który leżał na macie by go podnieść po udanym rzucie.
Sama walka też była przyjemnością zresztą.
Jennahan - 2009-03-26, 19:29
U DON`T GET IT!?!?
O to przecież chodzi Gdyby nie było słownych przepychanek między gildiami to byłoby nudno A PMC to cieniasy
Natan - 2009-03-26, 19:34
A ja uważam że w V Erze to Veass kopało tyłki a najlepiej koksił pewien Krasnoludzki Szerm który i tych mroczniackich w turniejach biła na głowę
Phil - 2009-03-26, 19:39
Mnie szczerze mówiąc podobała się równowaga sił w V erze. Wtedy było kilka większych organizacji i ścierały się ze sobą o prym. I to było świetne, czuć było klimat współzawodnictwa. W ostatniej erze był GWN, przewyższający wszystkich liczebnością, a z przeciwnej strony była pustka bo brakowało drugiego kolosa, z którym GWN mógłby rywalizować jak kiedyś walczyły między sobą BBP, BłG, GWN i Veass. Mniejsze organizacje nie miały teraz szans dorównać mu w rankingach organizacji. Dlatego dla mnie rywalizacja organizacji w ostatniej erze była nudna, bo jednostronna i właściwie wykluczała dominujący GWN z rzeczywistej walki stawiając go niejako ponad rankingiem.
No ale co by nie mówić, byli zorganizowani, zdominowali top i starali się wychwytywać co lepszych i niezdecydowanych absolwentów szkół Co ugrali to ich.
Khhagrenaxx - 2009-03-26, 19:55
Emil napisał/a: | A powie mi ktoś od kiedy gildia staje się masówką? bo tyle er już minęło a w dalszym ciągu nie wiem ile wynosi granica członków aby gildię nazwać masówką... |
30
Kherehabath - 2009-03-26, 21:26
Cytat: | Tak z ciekawości zapytam - jaki mniej więcej procent członków GWN aktywnie uczestniczyło w życiu forum? |
Odkąd władza przeszła w moje uzurpatorskie ręce można ten % postawić gdzieś między 70, a 80 i nie ma co tutaj pierdzielić o tym co jest masówką, a co nie. Życie na forum jak w każdej gildii stało na wysokim poziomie. Jeśli nawet nie w klimacie to w innych działach. Pozatym na spotkaniach też zawsze licznie się stawialiśmy co nie czyni nas postaciami bezosobowymi. Mamy swój charakter, swoją drogę i swój zapał. Jeśli twierdzicie, że duża ilość wartościowych członków organizacji to pryszcz to wyobraźcie sobie, że żaden z Waszych liderów najwidoczniej nie poświęcał tyle czasu swojej gildii co powinien. To, że ktoś się chwali faktami też nie powinno nikogo dziwić. Sami zresztą notorycznie do tego prowokujecie. Temat powinien być dla Was zakończony kilka er temu. Szczeniackie pyskówki i wypisywanie z czym Wam się łaskawie kojarzą niektóre skróty usadowiłbym gdzieś między przedszkolem, a drugą klasą podstawówki. No chyba, że Waszymi ulubionymi obelgami jest coś w stylu "twoja stara". Żal.pl. Możecie teraz w kolejności, którą i tak już pewnie sobie przewidziałem dorzucić coś ciekawego od siebie.
Olath Velve - 2009-03-26, 22:09
A i tu cię mam, bo się mnie na pewno nie spodziewałeś
Jenn rzucił rękawicę w kierunku PMC, to i ja się dołączam, tylko niech tę podkowę upchnę w rękawicę, a może i oberwie się przy okazji GK bo to też, nie dość, że cieniasy, to po ogródkach się pałętają i człowiek czy też inny szpiczasto-uchy się o nie przewraca
Kalam - 2009-03-26, 22:28
Jako jedyny reprezentant "cienkiej gildii" na tym forum rękawicę podnoszę - podkowę chowam do kieszeni bo czasy nie najlepsze.
No pewnie że PMC to cieniasy ale na całe szczęście w grze istniały organizacje, na których można było połatać nadszarpnięte ego - dajmy na to takie Zjawy. Zjawiło się toto i znikło, jak kurz gnany gościńcem.
Ps. jak macie gdzieś działające forum to daj któryś linka, no chyba że to skrywana tajemnica.
KoniAK - 2009-03-26, 23:34
Kalam, Zjawy powstały jako ciekawostka sezonowa... Jak będzie zapotrzebowanie to może powrócą, ale to Jenn twórzył gildię. Ja nie pamiętam adresu, bo format zrobił swoje. Inna sprawa ze to nie pierwsze gildia która powstała na zasadzie sezonowości... BBP po V erze właściwie zniknęło... To co było w NE to tylko cień... Podobnie MP i inne... Jednak długie przerwy między erami robią ładne sito...
Sol Angelika - 2009-03-27, 00:07
To ja jako jedna z kobiet piratów chcę zabrać głos
Pokażcie mi gildię, która pomimo przeciwności losu trzyma się i trzymać się będzie po wsze czasy, bo to twardzi ludzie są...
Nie ukrywam, może wybitnie mocni to my nie jesteśmy i za uszami sporo mamy, ale która gildia jest an tyle odważna bądź głupia, by do innego się pchać i zamęt robić, by klimat podtrzymać?
Olath Velve - 2009-03-27, 00:15
Yes yes yes! Jak to powiedział pewien mało znany polski polityk! PMC podjęło rękawicę, a i płeć niebrzydka się włącza do tej bezsensownej dyskusji o tym kto jest naj-, jeszcze brakuje nam kogoś od ozdób ogrodowych i prawie będziemy mieli komplet.
Sol Angelika - 2009-03-27, 00:22
Naj? <buahahahahaha>
Kto Ci tak nakłamał? Czy którykolwiek z nas powiedział, ze PMC jest naj?
Nigdy tak nie bedzie i nigdy tak nie było Jedyne co mogę powiedziec o piratach, ze to banda zachlanych nieudaczników ^.^
I dobrze nam z tym
Olath Velve - 2009-03-27, 00:27
Nieważne jakie naj-. Co za różnica czy najlepszy, czy najgorszy, czy najbardziej nachlany, takie naj- nakręca niezłą dyskusją, jakby to naj- było warte choćby tylko tych trzech liter by o tym dyskutować i bajty zużywać na serwerze forum.
Sol Angelika - 2009-03-27, 00:30
No właśnie w tym problem
Piraci żadnego naj nie posiadają i nie posiadać będą chyba nigdy
I właśnie przez to jesteśmy niepowtarzalni Wszyscy chcą być "naj", ale chyba tylko PMC to nie obchodzi
Cerester - 2009-03-27, 00:31
Są najbardziej obojętni
Sol Angelika - 2009-03-27, 00:35
No właśnie też nie :-P ... Nawet aż tak obojętni nie jesteśmy Chyba nikomu nie uda się znaleźć NAJ dla piratów
Olath Velve - 2009-03-27, 00:38
Najfajniejsze dziewczęta w Seavranie???
Sol Angelika - 2009-03-27, 00:40
Wcześniej to moze tak ale teraz tyle się tego tałatajstwa nazbierało, że już trudno powiedzieć :-P
KoniAK - 2009-03-27, 01:11
A ja przypomnę kilka starych reklam Zjaw...
Duże:
http://img88.imageshack.u...ekzjawy1yp2.jpg
I drugie. Autora nie zdradzę, aby jeszcze trochę w spokoju pożył...
"Gildia Wielkich Nieznajomych"
Arnatos Malvoy - 2009-03-27, 02:00
Szczególnie że herb użyty w tej pracy jest własnością GWN. Herb jest dokładną kopią więc można było by go zaskarżyć o plagiat i domagać się całości zysków z pracy dodatkowego zadość uczynienia finansowego i publicznych przeprosin.
Nasi prawnicy skontaktują się z waszymi.
Swoją drogą praca niezła tekst do kitu jednak. Ale w samej pracy coś jest. To właśnie dobra organizacja niczym w armii daje nam naszą skuteczność i siłę. A po wygranej bitwie można zdjąć hełmy i pogadać przy piwku. W samej jednak bitwie nieważne jak nazywa się żołnierz obok w szeregu ważne że robi swoje i robi to dobrze
Emilka - 2009-03-27, 02:26
Cytat: | Nie miałem na myśli tego że żeby być w BG trzeba mieć temperament Koniaka. |
God dammed w ostatniej erze mości pan Koniak nie był w BG więc proszę cię ale swoje porównania wsadź głęboko nie powiem gdzie. Ja bym mógł powiedzieć że trzeba się nieziemska przechwalać aby być w GWNie bo ostatnimi czasy tylko widzę przechwałki z waszej strony a żadnych powiem szczerze konkretów... Co będzie w tej erze hmmm na pewno pana Koniaka przywitalibyśmy w swoim gronie ale czy będzie chętny... Trzeba stare animozje wyrzucić do kosza...
Żetu dziękuje ci za konkretną odpowiedź bo chyba tylko ty i jeszcze jeden użytkownik tego forum odpowiedzieli mi czym jest masówka a reszta to tylko używa tego stwierdzenia nie wiedząc czym jest masowa gildia...
nie będę wiecej pisał po pijaku
Arnatos Malvoy - 2009-03-27, 02:43
Emilka napisał/a: | Cytat: | Nie miałem na myśli tego że żeby być w BG trzeba mieć temperament Koniaka. |
God dammed w ostatniej erze mości pan Koniak nie był w BG więc proszę cię ale swoje porównania wsadź głęboko nie powiem gdzie. Ja bym mógł powiedzieć że trzeba się nieziemska przechwalać aby być w GWNie bo ostatnimi czasy tylko widzę przechwałki z waszej strony a żadnych powiem szczerze konkretów... Co będzie w tej erze hmmm na pewno pana Koniaka przywitalibyśmy w swoim gronie ale czy będzie chętny... Trzeba stare animozje wyrzucić do kosza...
Żetu dziękuje ci za konkretną odpowiedź bo chyba tylko ty i jeszcze jeden użytkownik tego forum odpowiedzieli mi czym jest masówka a reszta to tylko używa tego stwierdzenia nie wiedząc czym jest masowa gildia...
nie będę wiecej pisał po pijaku |
I całe szczęście że nie będziesz bo piszesz bzdury. Ta wypowiedź była odniesiona do wcześniejszej i miała zupełnie inny kontekst niż sobie ubzdurałeś. Normalnie bym poradził nauczyć się czytać że zrozumieniem. Ale że sam często siedzę na forum po pijaku to jestem wstanie zrozumieć
Irmis - 2009-03-27, 02:56
Emilka napisał/a: |
Ja bym mógł powiedzieć że trzeba się nieziemska przechwalać aby być w GWNie bo ostatnimi czasy tylko widzę przechwałki z waszej strony a żadnych powiem szczerze konkretów... |
Taaak, rzeczywiście trzeba powołać przynajmniej komisję śledczą, by wykryć, dlaczego przez ostatnie pół roku GWN na serwerze nic konkretnego nie zrobił
(wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać )
W kwestii pyskusji i Koniaka, to powiem tyle: szkoda, że w tym jakże dokładnym wyliczeniu zabrakło takich detali jak to, że GNW wszystkie swoje strategie przedstawiał jawnie, pominięcie kwestii strażników i dziwnego wyglądu topki też daje do myślenia.
A co do samodzielnego rozwoju w ramach gildii, to nie uważam tego za jakiś powód do chluby - wolę raczej nasz system w którym każdy mógł się zgłosić o poradę i ją otrzymać od co najmniej kilku osób (skądkolwiek wziąłeś informację, że cała nasza gildia trzymała się na Tsu, to obawiam się że była ona błędna). Większość u nas rozwijała się samodzielnie, ale przydały się też ogólne dyskusje i porady, bo ktoś mógł na przykład nie zauważyć, że jego klasa jest przez 40 poziomów pozbawiona swojej broni i utykał w martwym punkcie rozwijając się pod nieklasową...
Swoją drogą nie za bardzo rozumiem, dlaczego w ogóle te sprawy zostały poruszone. Podsumowanie Phila jest chyba najtrafniejsze - GWn przez odpowiednią organizację zdominował serwer i tyle. Miało to swoje plusy i minusy, ale mnie akurat bardziej interesuje, jak potoczy sie rozgrywka w nowej erze - osobiście mam nadzieję, że układ sił będzie bardziej zrównoważony, to i gra będzie (przy działających wojnach) dłużej bawić
KoniAK - 2009-03-27, 03:19
Irmis, Nie przypominam sobie sytuacji żeby gdzieś przez 40 poziomów brakowąło klasowej broni... A w nowym ekwipunku to będzie raczej niemożlowe, jako że każda klasa ma 3 rodzaje broni dla siebie, plus jak się postara i właduje sporo w nieklasowe cechy, to będzie można nosić broń innych klas, choć raczej na wyższych levlach tego za bardzo nie przewiduję... Choć kto wie. Gracze potrafią stworzyć różne mutanty... Setów zbroi też jest sporo więc będzie w czym wybierać. A pomocny będzie w tym filtr, o ile ktoś będzie wiedział jak z niego korzystać...
Co do strażników to ja wybierałem strażaka na zasadzie... W zeszłej erze palek wymiatał. W tej erze pewnie będzie dużo palków i będą w topce, więc biorę strażaka aby lać topowych palków... Walgo(Ogryz) ściągnął po mnie... Żaden z nas nie sądził że strażak stanie się takim przekoksem...Spory wpływ na to miał exp z palków, gdzie strażak mógł sporo nabijać, oraz grupy mobków, gdzie dwóch strażaków to był dream team...
No cóż. Teraz walk z grupami ponoć ma być mniej. Grupy są nowe(nie ma grup z samych barbów czy mnichów, są grupy mieszane) więc wszelkie plany jakie istniały po poprzedniej erze można wyrzucić... Podobnie się ma ze wszystkimi koxplanami, jako że zarówno staty mobków jak i sprzęt na początku jest inny... A biorąc pod uwagę że teraz pre-era ponoć nie będzie dawała 500 turek na dobry początek tylko normalnie, a napływ turek też będzie normalny, więc nie da się za bardzo wybadać wszystkich kombinacji i dróg rozwoju... Daje to także ograniczony poziom więc jedyne co się da to zaznajomić z początkami...
Khhagrenaxx - 2009-03-27, 09:29
Cytat: | na całe szczęście w grze istniały organizacje, na których można było połatać nadszarpnięte ego - dajmy na to takie Zjawy. Zjawiło się toto i znikło, jak kurz gnany gościńcem.
|
A kto powiedział, że gildia ma trwać i trwać przez kilka(naście?:P) er? Pomijając już fakt, że siedzenie w jednej i tej samej gildii, w tym samym klimacie, może być dla wielu - przynajmniej dla mnie - potwornie nudne...
Są tacy, którzy chcą świeżości i tworzą gildię jednosezonową, właśnie dla odświeżenia, przewietrzenia umysłu, poznania innych ludzi. O to chyba chodzi w takich gildiach
Inna sprawa, że łatwiej jest kontynuować dzieło gildijne, niż tworzyć coś nowego - i szacunek dla tych, którym ów nowy twór wypala i liczą się w świecie wojów, bo to sprawa nie w kij dmuchał... Nie mówię, że gildie z wielkimi tradycjami są "be" (GWN, BG etc.) ale na pewno jest im ciut łatwiej
What is more, to że ludzie się znają a życie na forum kwitnie wcale nie określa czy gildia jest masówką, czy nie:P Bo co by to oznaczało? Że gildia z pięcioma członkami, bez forum, bez klimatu etc. jest masówką?
No i sprawa najważniejsza: jakie to ma znaczenie, czy gildia ma 10, 20, 30 czy 130 członków? Kogo to interesuje? Może skrzywił mi się pogląd na to bo nie gram, ale tak to właśnie widzę...
Ps. Emilu, nie dziękuj Tak mi się strzeliło, ot - arbitralny pogląd na sprawę, z przymrużeniem oka ponadto, bo 31 już by było masówką? To jak określanie granic epok historycznych. Sprawa jest płynna
Sol Angelika - 2009-03-27, 10:32
Ja powiem tak... Śmiać mi się chce jak Was czytam... Dla mnie woje to głównie klimat... Jeśli Waszym zdaniem dobrze mieć 100 członków, z których 80 walczy w turniejach a 10 bawi się w klimat, to Wasza sprawa
W PMC sama będę tępić każdą jedną osobę, która nie klimaci... Lepiej mieć 15-20 członków aktywnych niż masówkę, która zwiększa "atrakcyjność" gildii na wojach...
Bolivar - 2009-03-27, 10:46
Ech... klimat tworzą ludzie i gildię tworzą ludzie. Są osoby, które lubią sporo pisać... jednak sporo jest osób, które tylko czytają. Dla niektórych gra to tylko gra i nie ma znaczenia forum.
Która gildia jest najlepsza? Tak w której dana osoba dobrze się czuję. Odwiedzałem fora wielu gildii w ciągu tych kilku lat. Zakładałem kilka z nich, kilka obserwowałem. Każde z nich ma swoje COŚ i najważniejsze, ze gracze dobrze się bawią.
Czy któraś z nich jest masówka? Raczej nie. Może niektóre z nich są po prostu duże i tyle. Dlaczego nie są masówkami? Zapraszam do:
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=mas%F3wka
ad.1.? Chyba nie...
ad.2.? No to wszyscy gracze w jednej z er ;-)
ad.3.? Wojownicy? ;-)
Arnatos Malvoy - 2009-03-27, 10:47
Sol Angelika napisał/a: | Ja powiem tak... Śmiać mi się chce jak Was czytam... Dla mnie woje to głównie klimat... Jeśli Waszym zdaniem dobrze mieć 100 członków, z których 80 walczy w turniejach a 10 bawi się w klimat, to Wasza sprawa
W PMC sama będę tępić każdą jedną osobę, która nie klimaci... Lepiej mieć 15-20 członków aktywnych niż masówkę, która zwiększa "atrakcyjność" gildii na wojach... |
Toć to jawna dyskryminacja. Jak nie jesteś taki jak my to cię nie wpuśćimy. o
Ciekawe co na to komitet praw człowieka.
Swoją drogą jeśli mnie pamięć nie myli to po GWN piraci właśnie byli najbliżej kwalifikownia się jako masówka. Jeśli masowością nazywać szybkie powiększanie się liczby członków.
Bo najwyraźniej takie jest kryterium.
Emilka - 2009-03-27, 10:52
Irmis, Arnatos przecież już tego nie idzie słuchać jaka to wasza gildia jest naj i w ogóle... Że wy robicie to tak i tak... Ogólnie rzecz biorąc od jakiegoś czasu jest to samo. Wszystko naj naj naj Mnie ogólnie już ta sytuacja nuży i choć cenie GWN (najwięcej ten sprzed 2-3er) to powoli coraz bardziej tracę do niego szacunek... Szkoda że straciliście takich ludzi jak Grindal, Squo...
Arnatos Malvoy - 2009-03-27, 10:56
Eh kolejny hipis pacyfista Narzekaj sobie ile chcesz ale ja tu widzę najbardziej ożywioną i ciekawą dyskusję od czasu startu nowego forum.
Nie muszą nas lubić ważne że wzbudzamy wielkie emocje
Emilka - 2009-03-27, 10:59
Cytat: | Nie muszą nas lubić ważne że wzbudzamy wielkie emocje |
ale zastanów się czy pozytywne czy negatywne...
Arnatos Malvoy - 2009-03-27, 11:12
A czy to ważne
Emilka - 2009-03-27, 11:13
dla mnie ogólnie by to było ważne. Nie wiem jak jest u was ale wy chyba idziecie metodą 'nie ważne co piszą ważne żeby pisali (o nas)'
KoniAK - 2009-03-27, 11:40
No wiesz... Widać mentorem Arnatosa a i również gwnu jest Lepper i Giertych i nie przejmuje się krytką i tym że się z niego ludzie śmieją, a w niektórych przypadkach pogardzają...
Arnatos Malvoy - 2009-03-27, 12:14
Większość znaczących ludzi i organizacji w historii ludzkości było pogardzane przez wielu i wspierane przez grupę lojalnych przyjaciół.
A powyższe to praktycznie wypisz wymaluj opis GWN
No cóż ktoś musi robić za nienawistny tłum. Widać na was padło.
KoniAK - 2009-03-27, 12:27
Jak sami się do tej roli zgosiliście, a nikt nie zgłaszał sprzeciwu, to teraz tak macie...
Irmis - 2009-03-27, 12:57
KoniAK, był taki błąd, jeśli mnie pamięć nie myli to na poziomach 40-80 u najemnika brakowało broni - najtrudniej było naprawić tych, którzy poszli w bronie szerma, skuszeni paroma plusikami
Co do poprawy pozosałych rzeczy na wojach, to wierzę, ale z oceną poczekam, aż zobaczę - wątpię, by wszystko dało sie wyłapać w małym gronie testerów, więc gdy zacznie się era, znów będziemy zgłaszać błędy i bugi
Kokspalny, koksplanami, ale jak dla mnie i tak najlepsze sie tworzy na bieżąco, reagując na obecną sytuację. Granie wg listy kolejnych kroków jest nudne i mniej skuteczne (chyba, żeby ktoś zdołał zrobić koksplany na każdy profil rozwoju, każdej klasorasy, ale coś takiego by było nudne do kwadratu )
Kwestię strażaków przypomniałem tylko dlatego, by pokazać, że z pewnej nierównowagi i braku poprawiania błędów w ten czy inny sposób korzystali niemal wszyscy. Dlatego nie rozumiem skupiania się tu na GWN i rzucania kamieniami, skoro prawie nikt nie jest bez "winy". Było, minęło, czekamy na Nowe
Sol Angelika , ja tam wolę, gdy klimat jest żywy, ale nieobowiązkowy. Wiele osób chce być w gildiach, ale nie każdy ma czas/chęci/umiejętności by pisać, a nie widzę powodów, by komuś takiemu zabierać część zabawy
Emilka, a gdzie ja niby pisałem o tym, jak to GWN jest naj? Przeczytaj proszę jeszcze raz, to co napisałem, ale tym razem ze zrozumieniem.
Mnie za to męczy, jak co i już czytam że GNW jest be, GWN jest bu i jeszcze coś tam. Naprawdę wygląda to tak, jakby ludzie bezmyślnie atakowali największy cele.
Poza tym ile znasz osób z dzisiejszego GNW? To, że paru starych znajomych odeszło, nie oznacza jeszcze, że w gildii nie ma nikogo ciekawego i wartościowego.
Arnatos Malvoy - 2009-03-27, 13:05
Właśnie co wy ciągle z tym GWN twierdzi że jest naj. Nieuczono was że nieładnie szufladkować ludzi.
Wypraszam sobie tylko ja jestem egomaniakiem w GWN. Reszta jest zwyczajnie dumna z efektów swojej pracy tak jak by był każdy inny normalny człowiek.
Więc jak już chcecie to piszcie że macie dość tego Arnatosa z GWN który twierdzi że jego gildia jest w pyte
Kudlaty - 2009-03-27, 13:15
Ja tez! Ja tez!
GWN jest super i nie chodzi tu tylko o gre ale o samych ludzi - Squo wielokrotna organizatorka spotkan wszelakich, Khere - ekhem pozostawie bez komentarza, Tsumoso - czlowiek kalkulator, Garond Taśmoklejca ( ), Poza tym mimo wszytsko nasza gildia od dość dawna jest w grze i mysle ze w jakis sposob do rozwoju jej sie przyczynila. Mowcie co chcecie ja i tak uwazam ze GWn jest super i nie zamierzam zmieniac tej gildii na inna - niezaleznie czy bedzie pierwsza czy ostatnia.
Kalam - 2009-03-27, 14:47
Khhagrnax Gdybyś łaskawie przeczytał w jakich okolicznościach napisałem to co napisałem to oczywistym by się stało że moja wypowiedz miała charakter czysto sarkastyczny, niczego Zjawom wytknąć ani ująć nie chciałem. I masz rację z tą nudą choć PMC znalazło na to sposób ale to już nasze wewnętrzne sprawy.
Wracając do gildii na dywaniku.
Szczerze to nigdy nic złego nie pomyślałem na ludzi należących do GWN niemniej było parę zgrzytów w zeszłej erze, które w końcu zostaną zapomniane, albo po prostu zszarzeją na tle aktualniejszych wydarzeń. Wydawać się może że "Waszym" problemem jest samokrytyka i obiektywizm. Czy tak jest, no to chyba pytanie do każdego z osobna, zaś odpowiedzi udzielcie sobie sami. Wybaczcie ale kojarzycie się większości z oszustwem i tyle. Dojście do czegoś w ten sposób nigdy nie będzie zaakceptowane przez szary motłoch.
KoniAK - 2009-03-27, 15:11
Zawsze pozostaje nowa era i długo wytęsknione wojny... One pewnie rozstrzygną...
Khhagrenaxx - 2009-03-27, 17:31
Cytat: | Khhagrnax Gdybyś łaskawie przeczytał w jakich okolicznościach napisałem to co napisałem to oczywistym by się stało że moja wypowiedz miała charakter czysto sarkastyczny, niczego Zjawom wytknąć ani ująć nie chciałem. |
To sarkastyczny, czy ironiczny? Bo jeśli niczego wytykać nie chciałeś, to ironia bardziej by pasowała niż zjadliwe szyderstwo (jakim jest sarkazm, a którego w twoim poście nie znalazłem;)). No i mój post, czy jego fragment... dobra, był bezpośrednim nawiązaniem do twojego postu, ale chodziło mi o przekazanie myśli szerszej, nie zawężonej tylko do twojego postu - on był tylko bezpośrednią przyczyną
To co teraz zrobię trochę dziwnie będzie brzmiało w związku z tym co napisałem wyżej (a przynajmniej niekonsekwentnie), ale Boli... for Christ sake! Określenie "masówka" na tym forum ma raczej charakter socjo czy idiolektu i tego znaczenia nie znajdziemy w słowniku języka polskiego. Inna sprawa, że powtarzające się pytania - co to jest masówka w wojach? - znaczy, że i dla każdego z wojów granica tego słowa jest płynna. A skoro płynna, to dyskusja de facto nie ma sensu, co w sumie każdy chyba zobaczył już kilka stron wcześniej.
Ale że na forum nic się nie dzieje, to ludzie napierdzielają, jakby nie mieli nic innego do roboty
pozdr;]
Ps. Przydałby się jakiś mega split, bo temat Glognar założył raczej z inną intencją niż nużący i bezsensowny spór o to kto ma większego (metaforycznie ujmując;)).
Dragons Tooth - 2009-03-27, 18:48
Żet, jak to zawsze bywa w sporach, w których idzie o subiektywne odczucia, cała ta dyskusja jest bez sensu Jak widać po wypowiedziach jednego osobnika, już nie chodzi o "przekonanie" kogoś do swoich argumentów, ale o same, bezproduktywne gadanie i przy okazji "zjechanie" konkurencji.
Emil, witam w gronie arnatosowych hipisów- pacyfistów
Cytat: | Mnie za to męczy, jak co i już czytam że GNW jest be, GWN jest bu i jeszcze coś tam. Naprawdę wygląda to tak, jakby ludzie bezmyślnie atakowali największy cele. |
Bo to "be" i "ble" bierze się głównie z tego, że sami chwalicie jaką macie mocną gildię, podczas gdy wszyscy widzą, które miejsce ona zajmuje. Ludzi nuży patrzenie, że mimo swojego pierwszego miejsca, rozwodzicie się jacy dobrzy jesteście w "te klocki" zamiast zadowolić się faktem, iż przodujecie w turniejach.
Cytat: | Poza tym ile znasz osób z dzisiejszego GNW? To, że paru starych znajomych odeszło, nie oznacza jeszcze, że w gildii nie ma nikogo ciekawego i wartościowego. |
Tak, masz rację! Odejście kilku dobrych członków wcale nie deprecjonuje Was jako gildii, ale zważ na to, że ludzie postrzegają GWN przez pryzmat tego forum. Wasze nie zawsze trafne i "lekkie" wypowiedzi skutecznie zniechęcają niektórych, w skutek czego sądzą, że wszyscy gwnczycy tacy są. Przez to automatycznie uważają, że wraz ze "starą gwardią" skończył się GWN
Sol Angelika - 2009-03-27, 23:54
Arnatos napisał/a: | Toć to jawna dyskryminacja. Jak nie jesteś taki jak my to cię nie wpuśćimy. o
Ciekawe co na to komitet praw człowieka. |
Zgadzam się z Tobą w 100% i co z tego?
Arnatos napisał/a: | Swoją drogą jeśli mnie pamięć nie myli to po GWN piraci właśnie byli najbliżej kwalifikownia się jako masówka. Jeśli masowością nazywać szybkie powiększanie się liczby członków.
Bo najwyraźniej takie jest kryterium. |
Może i takie jest kryterium... Ale czy patrzyłes ile w tym czasie osób udzielało się na forum? Każdy napisał chociaż podanie klimatyczne... Inaczej nie był przyjmowany...
Emilka - 2009-03-28, 01:20
Miałem nie pisać po pijaku ale co tam...
Dragons Tooth no to chyba witam w klubie chociaż nie uwazam się za jakiegoś tam pacyfistę itp itd.
Irmis nie chcę mi się tego komentować kolejny raz ale po wypowiedziach członków GWNu widać jak na tacy że uważacie się za naj naj naj naj... może ja tylko mam takie mylne odczucie ale ile można...
Odejście tych kilku ludzi zmieniło diametralnie mój pogląd na GWN... niestety ale z lepszego na znacznie gorszy... chciałbym jeszcze kiedykolwiek zobaczyć takie GWN jakie to było za Grindala a nie takie jakim jest teraz.
Dobra ucinam się już o dyskusji o GWNie bo to dalej nie ma najmniejszego sensu a robić wam krypto reklamę to zło
Irmis - 2009-03-28, 01:37
Dragons Tooth napisał/a: | Bo to "be" i "ble" bierze się głównie z tego, że sami chwalicie jaką macie mocną gildię, podczas gdy wszyscy widzą, które miejsce ona zajmuje. Ludzi nuży patrzenie, że mimo swojego pierwszego miejsca, rozwodzicie się jacy dobrzy jesteście w "te klocki" zamiast zadowolić się faktem, iż przodujecie w turniejach. |
Hm, a mi się wydawało, że to wyglądało raczej w tym stylu: "Wybili się przez oszustwa!", "Nieprawda, zrobiliśmy to i to, wykorzystując możliwości gry tak i tak", "Zobaczcie jak się przechwalają!"
A potem już poszło z górki, bo jedna strona pamięta tylko o przechwalających sie oszustach i powtarza na okrągło kwestię nr 3, a druga czuje się niesłusznie atakowana, niekiedy też poniżana i w nieskończoność wałkuje nr 2 i tak w koło Macieju
Powyższy schemat jest odpowiedzią piękną, prostą i najpewniej w sporej mierze błędną
Cytat: | Tak, masz rację! Odejście kilku dobrych członków wcale nie deprecjonuje Was jako gildii, ale zważ na to, że ludzie postrzegają GWN przez pryzmat tego forum. Wasze nie zawsze trafne i "lekkie" wypowiedzi skutecznie zniechęcają niektórych, w skutek czego sądzą, że wszyscy gwnczycy tacy są. Przez to automatycznie uważają, że wraz ze "starą gwardią" skończył się GWN |
Cóż, nie moją rolą wyprowadzać ich z błędu
Jeśli ktoś będzie się chciał do tej gromady przekonać, to zapraszamy, a jak nie to jest tu pełno innych ciekawych miejsc. Sam nie wiem, czy na wszystkich serwerach będę grał w tej samej gildii - w końcu warto czasem czegoś nowego spróbować.
//Edit:
Emilka, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości - nie powinieneś pisać po pijaku.
Arnatos Malvoy - 2009-03-28, 01:47
Cytat: | Sam nie wiem, czy na wszystkich serwerach będę grał w tej samej gildii - w końcu warto czasem czegoś nowego spróbować. |
Heretyk ukamienować go
Cerester - 2009-03-28, 02:40
Arnatos napisał/a: | Cytat: | Sam nie wiem, czy na wszystkich serwerach będę grał w tej samej gildii - w końcu warto czasem czegoś nowego spróbować. |
Heretyk ukamienować go |
Kamienie funduje Gwardia Lotharis - "Twoje zadowolenie, miarą naszego sukcesu".
Khhagrenaxx - 2009-03-28, 03:57
'Naj naj naj" - każdy lubi, czy (jeśli o zboczenie idzie: kocha) swoją gildię. Jedyny sposób weryfikacji tegoż? Wojny:) Ostre napieprzanie, ot co;] Uwzględnić wartość świetnego woja + ilość wojów + znaczenie sojuszy jakie gildia zawarła etc. Turnieje - czym są? Chwilką tylko, parafrazując
Ps. To czy ktoś jest pijany, czy nie - nie powinno mieć w zasadzie znaczenia, jeśli da się w tym odczytać jako taki sens. Ja mam ok. 3 promili, ale skupiając się w sobie, mam nadzieję!, jestem w stanie stworzyć coś w miarę sensownego:P
sieg heil!
Mario Van Cool - 2009-03-28, 12:39
A ja lubie, nie lubieć GWN-u.
Pozdrawiam - Błękitny Paladyn.
Dragons Tooth - 2009-03-28, 12:41
Ekhm... Żet, lepiej nie pisz w stanie wskazującym Ma się rozumieć, że na końcu postu zamówiłeś 5 piw
Cytat: | Hm, a mi się wydawało, że to wyglądało raczej w tym stylu: "Wybili się przez oszustwa!", "Nieprawda, zrobiliśmy to i to, wykorzystując możliwości gry tak i tak", "Zobaczcie jak się przechwalają!"
A potem już poszło z górki, bo jedna strona pamięta tylko o przechwalających sie oszustach i powtarza na okrągło kwestię nr 3, a druga czuje się niesłusznie atakowana, niekiedy też poniżana i w nieskończoność wałkuje nr 2 i tak w koło Macieju |
Szczerze mówiąc, po prawie rocznej przerwie zdążyłem zapomnieć co Wy tam wyrabialiście w E I Z mojego punktu widzenia, a także zapewne innych osób, bardziej wyraźne są przechwałki zupełnie nie związane z sytuacjami, które przytoczyłeś. Gdyby wszystkie Wasze wypowiedzi o takim zabarwieniu dotyczyły rywalizacji międzygildyjnej, w porządku! Ale pragnę zauważyć, że nie zawsze tego się tyczyły, przez co rozbudzały niechęć zupełnie nie związaną z "metodami" przez Was używanymi. Ergo, tym co ludzie lubili w starym GWN i innych gildiach z np. IV ery, to właśnie "docinki" dotykające wyłącznie pola rywalizacji typu "Błękitne Chałwy!" lub "Zabij się dwuręcznym toporem"
Cytat: | Cóż, nie moją rolą wyprowadzać ich z błędu
Jeśli ktoś będzie się chciał do tej gromady przekonać, to zapraszamy |
I tutaj pies pogrzebany W niemalże każdej gildii istnieje status "[...] godnie reprezentował gildię wewnątrz, jak i poza nią.", ale do czego zmierzam, chodzi o to, abyście właśnie na tym forum przekonali do siebie konkretnego Kowalskiego. Jeśli tutaj wykształci sobie o was złą opinię, z całą pewnością nie będzie chciał odwiedzić Waszego forum, by przekonać się jacy jesteście naprawdę
Alexa - 2009-03-28, 16:18
Ludzie, gildie - wszystko sie zmienia z uplywem czasu oprocz jednego - to forum sluzy do klotni, z ktorych i tak nigdy nic nie wynika. Rozumiem, ze chcecie potrzymac tradycje? Bo to, ze do zadnego porozumienia nie dojdziecie to pewne.
Kazda gildia powinna zrobic reklame w odpowiednim temacie, starzy gracze wiadomo, ze pojda tam gdzie byli lub za stara ekipa a nowi niech sobie wybiora klimat, w jakim najlepiej sie widza. Takimi klotniami zrazacie ich!
Ja bylam bardzo dlugo w Legii Polksiezyca, kiedy gildia umarla przeszlam do Piratow Morza Czaszek, gdzie bylismy klimatycznymi wrogami, ale w chwili mojego przejscia nie mialo to zadnego znaczenia i zostalam milo przyjeta i do dzis swietnie sie bawie. I dobrze mi z tym
Phil - 2009-03-28, 16:27
Nie sposób nie przyznać Alexie racji. Tego typu przepychanki słowne powinny się raczej odbywać w klimacie pomiędzy postaciami
Alabarcer - 2009-03-28, 16:44
Dragons Tooth napisał/a: | W niemalże każdej gildii istnieje status |
W GWN nie mamy czegoś takiego, nie było nikomu potrzebne.
Cerester - 2009-03-28, 16:46
Postaci jeszcze nie ma Mi się znudziły te całe przepychanki. GWN to zło najgorsze i takie tam. Po co ciągle powtarzać i tak znaną każdemu prawdę Tak samo złem najgorszym jest PMC, GK - oni jeszcze są niscy i śmierdzą onucami, jak to wszystkie krasnoludy - BG jest zbyt niebieskie, a dajmy na to MP zbyt mroczne. Dochodzi do tego twór sezonowy jakim były Zjawy i ich zupełny brak wyczucia dobrego smaku, no i tuzin innych organizacji z Nazwami Zbyt Długimi By Je Zapisać. Ale czym byliby wojowie bez dajmy na to Spedalonych Wiewiórek Dzięki nim możemy cieszyć się szczegółowym regulaminem nazw No i zadowolonymi wiewiórkami rzecz jasna.
Nowe woje, nowe gildie, nowe spory. To chyba jasne Ktoś chce być piratem, niezależnym wojownikiem, błękitnym bratem, czy spedaloną wiewiórką, to jego sprawa. Pozostaje nam czekać aż gra wystartuje. Pozostaje się cieszyć, że większość osób, które się tu wypowiadają, raczej lekko traktuje temat. Dowodem mogą być zloty, co nikt się ze sobą nie bije, tylko pije
Jennahan - 2009-03-30, 18:48
Ehe przetłumacz to Clive`owi
Cerester - 2009-03-30, 19:08
Dobra. Clive is Clive :] Zresztą nie marudź - to Theo był tym pokrzywdzonym Chyba, że o czymś nie wiem
Jennahan - 2009-03-30, 19:09
Mnie też męczył chociaż Theo miał raczej gorzej
Glowar - 2009-03-31, 06:03
Jeśli to już było gdzieś to sorry !!!
Czy będą inne rasy poza "starymi"? Na forum znalazłem taką informacje i bardzo mnie to zastanowiło
Phil - 2009-03-31, 10:59
Na razie nie. W przyszłości - może
punio7 - 2009-03-31, 16:11
Ten stary zestaw jest kompletnie do bani- brak tu terminatora, chomikoluda i łośmana. Każdy gracz przecież chętnie zagrałby Lwiosmokiem, orkoelfem, gigantokrasnoludem albo yetim! Proszę waz zróbcie z tym coś!
Czyt. "stare" rasy prawie kompletnie wyczerpują kanon humanoidalnych ras fantasy a w grach RPG istnieje niepisana reguła że gracz może tylko w taką się wcielić. Więc nie za bardzo wiem co dodawać, ew. można modyfikować statystyki już istniejących.
Phil - 2009-03-31, 16:27
Cytat: | Więc nie za bardzo wiem co dodawać, |
Wyobraźni nam nie brak, a pomysły na ten temat padały już od dawna. Jednak w tej chwili są ważniejsze sprawy do zrobienia niż dodawanie nowych ras. Toteż, póki co ich nie będzie, choć w przyszłości może się to zmienić.
Olath Velve - 2009-03-31, 18:58
Gobliny!!! Ja chciałbym być goblinem, albo koboldem, albo drzewcem, albo arachnoidem....
I tak można mnożyć w nieskończoność, albo krasnoludy z Miedzianki i krasnoludy z Zapyziowa.
Gdzie tu sens i jak to zbalansować. Im więcej ras tym więcej zamieszania, dać se na luz z innymi nowymi rasami grywalnymi, bo w mnożeniu końca nie będzie.
Haspen - 2009-03-31, 19:57
A potem wyjdzie coś takiego jak Pół-Elf/ćwierć-Ork-Arachnid jako sześcioklasowy Mnich/Mnich/(...) i Mnich
stopa - 2009-03-31, 20:03
e tam gadacie... ja bym chętnie widział coś takiego jak "sferotknięty" z ad&d
Marduk - 2009-03-31, 20:05
Nie ma sensu dodawac nowych ras/klas, juz i tak jest ogrom kombinacji tudziez niziolek barb
Phil - 2009-03-31, 21:39
Z nowymi profitami może być nim całkiem ciekawa gra
KoniAK - 2009-03-31, 21:45
Phil, Ale nadal brakuje tego co kiedys pisałem... A w to ładnie by się wpasowały Ghrulle i Lykoni... Bo obecnie naprawdę jest luka w rasach. Brakuje takich które miałyby bonus do siły i zręczności, podczas gdy takich ze zwinką i zręką są...
punio7 - 2009-04-01, 16:52
Bo gdzie tu sens gdzie tu logika? Jak coś ma 50 cm w bicepsie to nie może mieć jednocześnie małych zgrabnych rączek do otwierania zamków!
Grudo - 2009-04-01, 20:15
A tak swoja droga to mam nadzieje ze
"Questy
0 NPC z pośród 1 miast oferuje 0 nie prostych questów (zadań) do wykonania. "
znalezione na stronie glownej to tylko prima aprilisowi zart
KoniAK - 2009-04-01, 20:23
Było już X razy pisane... Questy dopiero od drugiego serwera...
Grudo - 2009-04-01, 20:32
Cytat: | Było już X razy pisane... Questy dopiero od drugiego serwera... |
to akurat wiem ale ogladanie na stronie glownej takich rzeczy napewno nie zacheca do stworzenia konta
Ale widze ze juz zmienione wiec jest ok. "Wkrotce!" wyglada znacznie ladniej
Phil - 2009-04-01, 20:38
Nie zdążyliśmy przeedytować tych informatorów. Ale są właśnie aktualizowane. Także spokojnie
punio7 - 2009-04-01, 20:43
Narzekam, wiem ale mnie boli że póki co nie cała strona jest jeszcze zrobiona- nie ma listy przedmiotów, umiejętności, zdobyczy a dosłownie jeszcze przed chwilą była stara historia aktualizacji. Wiem, duperele niewpływające na grę ale...
Parn - 2009-04-02, 06:38
Wow podoba mi sie zwlaszcza czas reakcji na bugi. Jak tak dalej pojdzie pierwszy raz w historii wojow wykupie obka
Haspen - 2009-04-02, 08:16
Ja chyba też
killme - 2009-04-02, 21:57
Spoko spoko, jeszcze zdąży paść serwer
Phil - 2009-04-02, 22:12
Khere czuwa - więc serwer nie padnie
Arnatos Malvoy - 2009-04-02, 22:18
Chyba że zabraknie na krasnoludzki spiryt. Wtedy serwer nie padnie tylko wyląduje w najbliższym lombardzie :DDD
Marduk - 2009-04-03, 11:58
Tiaaa, wszystkich nas przepije xD
Kherehabath - 2009-04-03, 13:00
No wiecie co panowie? Toż to najzwyczajniejsza obelga Co jak co ale akurat na alkohol mnie jeszcze stać Gorzej z jedzeniem
Marduk - 2009-04-03, 13:13
Kase na alkohol powinno sie miec zawsze !!! Wkoncu bez picia przezyjesz gora 3 dni a bez jedzenia jakis tydzien takze na alkohol trzeba postawic xD
Arnatos Malvoy - 2009-04-03, 13:20
Właściwie to bez wodu podobno tydzień ale znane są przypadki ludzi którzy doszli do 10 dni ale w stanie bliskim śmierci. Ofiary zawaleń budynków i takie tam , które były uwięzione w rumowisku. A bez jedzenia około miesiąc.
Marduk - 2009-04-03, 13:26
No tak ale pewnie sikali sobie do [twarzy]
Adnotacja od Gwardzisty Gro:
Przypominam o kulturze wypowiedzi!
Walgo - 2009-04-03, 13:42
tak myślisz? sympatycznie
KoniAK - 2009-04-03, 13:46
Pamiętasz tą obsesję Phila na punkcie sikających małpek... Widać uczył się chłopak, na taką ewentualność...
|
|