|
Forum Lotharis
|
|
Offtopic. - Polecamy anime :)
Raknel Walken - 2009-05-06, 23:04 Temat postu: Polecamy anime :) Oto przykładowe tytuły wraz z linkami jakby ktoś był zainteresowany Opisy pochodzą z anime-shinden.info
Basilisk
Krótki opis:
Dwa rody ninja, od wieków uwikłane w morderczy konflikt, stają przed okazją zakończenia spirali nienawiści, wszystko poprzez ślub dwojga młodych adeptów. Na drodze małżeństwa, mogącego zaprowadzić pokój, stale polityczna decyzja. „Romeo i Julia” w wydaniu japońskim, czyli krwawe i przygnębiające anime.
Blood +
Krótki opis:
Ciężko mi napisać coś o tym anime, aby nie zdradzać elementów fabuły.
Główną bohaterką anime jest nastoletnia dziewczyna Saya, żyjąca na Okinawie z przybranym ojcem oraz braćmi, jednak ich sielankowe życie zostaje przerwane przez pojawienie się krwiożerczych bestii nazwanych Chiroptera ( są to stworzenia mające wiele wspólnego z pierwszymi, dawnymi przedstawieniami wampirów w kulturze europejskiej). Z pewnych przyczyn jedynie Saya jest zdolna zabić te potwory.
Niestety więcej nie mogę napisać bez zdradzania szczegółów.
Chciałbym jeszcze odnieść się do samego rozwoju fabuły, gdyż jest ona wprost perfekcyjnie prowadzona. Podczas podróży otrzymujemy kolejne elementy układanki, dzięki czemu czujemy się jakbyśmy byli jednym z uczestników anime.
Od strony muzycznej anime jest na bardzo dobrym poziomie, świetnie buduje nastrój, a jej autorami są same sławy w tej dziedzinie, wielokrotnie nagradzane.
Komu mogę polecić tą serię? Hmm, na pewno osobom lubiącym akcję (bynajmniej nie chodzi mi tu o ciągłe bezsensowne bijatyki), przygody oraz wątek detektywistyczny zabarwiony podtekstem paranormalności.
Raknel Walken - 2009-05-06, 23:10
Elfen Lied
Krótki opis:
Anime to mieszanina romansu, dramatu, komedii, ecchi i horroru.
Jest to opowieść o chłopcu imieniem Kouta, który w dzieciństwie stracił rodziców i siostrę w pewnych przykrych okolicznościach.
Po paru latach wraca do miejscowości, gdzie zginęła jego rodzina i trafia pod opiekę swojej ciotki i kuzynki, z którymi nie widział się od dzieciństwa.
Kiedy główny bohater po raz pierwszy widzi swoją kuzynkę Yuke, idą razem na plażę powspominać okres dzieciństwa W pewnej chwili Kouta przypomina sobie swoja młodszą siostrę.
Moment później zauważa nagą dziewczynę stojącą w wodzie. Zaskoczeniem są posiadane przez nią rogi i fakt, że potrafi mówić tylko "Nyu".
Nie wiedzą jednak, że ww. Nyu to tak naprawdę osoba z nadprzyrodzonymi mocami i przez pewien wypadek ma rozdwojenie jaźni. Jedna to spokojna, płaczliwa i szczęśliwa NYu, druga to morderczyni bez sumienia Lucy. Jednak aby dowiedzieć się co łączy Lucy z głównym bohaterem, sami musicie obejrzeć to anime.
Naprawde polecam, zwłaszcza tym którzy lubią nietypowe połączenie jakim jest krew, romtyzm i śmiech.
Raknel Walken - 2009-05-06, 23:16
A teraz anime przez które nie mogłem spać po nocach (bo nie mogłem się oderwać
UWAGA : wciąga równie (jak nie lepiej) jak DN!!
Monster
Krótki opis:
Akcja anime rozgrywa się w 1879 roku, na terenie dzisiejszych Niemiec. Bohaterem jest młody, bardzo obiecujący japoński neurolog, jego życie toczy się w sposób idealny: w pracy wszyscy go podziwiają, a w życiu osobistym ma piękną żonę, która jest córką zamożnego dyretora (lub kierownika) szpitala. Jako świetny lekarz jest kierowany do pomocy ważnym oraz zamożnym osobistościom, jednak pewnego dnia sprzeciwia się decyzji dyrekcji i postanawia pomóc osobie biednej. Po tym incydencie bohater został zdegradowany do niskiego stanowiska, narzeczona porzuciła go, a dzieci którym pomógł zniknęły bez śladu.
Kilka lat później, w szpitalu, w którym pracuje Tenma, dochodzi do podobnego zdarzenia, bohater odkrywa przestępcę, jednak nikt mu nie wierzy, od tego czasu ściga go policja oraz detektyw, a sam bohater na własną rękę chce udowodnić winę sprawcy.
Spider4 - 2009-05-06, 23:22
Shigurui
Fabuła zaczyna się w roku 1633 od seppuku Tadanagi Tokugawy, młodszego brata szoguna. Była to kara za nieco dziwny styl bycia. Następnie akcja cofa się o 4 lata, do turnieju zorganizowanego właśnie przez Tadanagę. Był to turniej samurajów, jednak miecze którymi mieli walczyć miały być prawdziwe, a nie ćwiczebne. W tym momencie do walki turniejowej staje dwóch samurajów i jednocześnie głównych bohaterów całego anime. Są to jednoręki Fujiki Gennosuke i niewidomy Irako Seigen.
Serial Experiments Lain
Czy zastanawialiście się kiedyś, nad istotą bytu i tajemnica istnienia? Co nas czeka po śmierci? Czym jest Bóg i czy w ogóle istnieje? Takie i inne pytania będą nurtować nas w trakcie oglądania "Serial Experiments Lain". Zacznijmy od początku... Główna bohaterka Lain Iwakura ma wyjątkowy "dar"- dostrzega rzeczy i przemiany, których nie zauważają inni. Niestety ten "dar" skazuje ją na samotność i życie we własnym świecie bez przyjaciół... Nawet rodzina zdaje się nie zauważać tego, co dzieje się z Lain... Wszystko zmienia się z dniem otrzymania, pewnego tajemniczego e-maila, którego nadawcą jest Chisa Yomoda. Co w tym dziwnego? Otóż Chisa nie żyje... Popełniła samobójstwo skacząc z dachu. W treści e-maila informuje Lain, że nadal istnieje i tylko porzuciła swoje ciało. Głupi żart, czy szczera prawda? Lain Iwakura postanawia to sprawdzić. Prosi ojca, o nowego Navi i dzięki temu zyskuje swobodny dostęp do Wired- wielkiej sieci informacyjnej. Wraz ze zgłębianiem zasobów Wired poprawiają się jej stosunki z koleżankami- zaczyna wychodzić z nim do klubu Cyberia i na zakupy. Niestety granica pomiędzy rzeczywistością, a wirtualną przestrzenią Wired niebezpiecznie zaciera się... Nic nie jest tym, czym było wcześniej... Kim jest Lain? Kim była w przeszłości i jak wpłynie to na jej przyszłość? Kim są Knights? I najważniejsze... Czy Wired to świat nadrzędny, czy podlegający rzeczywistości? Chcąc odnaleźć odpowiedzi musicie wkroczyć w świat bohaterki anime...
Caus - 2009-05-07, 01:57
Dobra to ja zarzuce oczywistymi oczywistościami
Pokemon - seria 1, seria 4
Death Note - anime + wersja z żywymi ludzmi
Neon Genesis Evangelion + film
Ave
Haspen - 2009-05-07, 08:05
Najpierw moje ulubione, które nigdy mi się nie znudzi
Hellsing
Victoria Seras, policjantka, zostaje wysłana wraz z oddziałem do angielskiej wioski. Tam zastają "Zombie", które mordują wszystkich członków oddziału, prócz Victorii. Sama jednak wpada w ręce wampira, dowodzącego nie-umarlakami. Jej życie miało się zakończyć, ale pojawia się ON...Allucard.
W mgnieniu oka pokonuje napastnika i jego armię. Niestety Victoria zostaje śmiertelnie ranna, więc Allucard, za jej zgodą, zmienia ją w wampira. Po tym wydarzeniu Victoria Saras zostaje przyjęta do organizacji Hellsing, zajmującej się zwalczaniem wampirów...
Anime jest groteską stylizowaną na horror, co sprawia, że jest dziełem bardzo ciekawym a do tego niepowtarzalnym. Przebieg akcji, jak i oprawa muzyczna, nie dadzą nam się nudzić. Podkreślam, że ta ostatnia nadaje anime niespotykanego klimatu. Anime nie reprezentuje sobą pozornie nic specjalnego, czy złożonego, ale ma rzesze fanów. Chyba nie znajdę żadnej złej cechy tego anime-po prostu jest bardzo dobre ^^.
Polecam wszystkim.
A tak poza tym, to jeszcze Toshokan Sensou (niestety nie ma opisu na stronce powyżej), Claymore, i jeszcze Gunslinger Girl (też brak opisu)
usunięto linki
Parn - 2009-05-07, 08:26
Raknel Walken dajesz anime o dosc ciezkim klimacie, jak ktos takich nie lubi to odradzam.
Co do Hellsinga powstaje nowa seria w calosci oparta na mandze, a nie jak stara tylko do polowy.
Amerth - 2009-05-07, 08:36
Claymore
Full Metal Alchemist (obecnie wychodzi 2 sezon)
Death Note tak jak był już wspominany
Jedni lubią - inni nie Naruto - osobiście anime dla mnie słabe z tego, dlatego tylko manga ^^
Spun - 2009-05-07, 09:47
ehh moje ulubione czyli Death Note i Hellsing (no i nowa seria Hellsing Ultimate) zostały już podane tak więc polecę coś co jeszcze się nie pojawiło :] z różnych gatunków, tak już już zostało rozpoczęte z opisami z anime-shinde (na własne trochę mało czasu )
Darket Than Black
Dziesięć lat przed wydarzeniami ukazanymi w anime w Tokio pojawiła się tajemnicza brama, którą otoczono wielkim murem. Następnie prawdziwe niebo zastąpiono nowym, sztucznym. W tym świecie obok zwykłych ludzi żyją też kontraktorzy - istoty mające potężną moc i pozbawione wszelkich uczuć. Całość jest podzielona na krótkie opowiadania o innych „odmieńcach” (dwuodcinkowe) z wyjątkiem końcówki. Jednak w każdym z opowiadań pojawia się nasz główny bohater. I chociaż nie pokazano tu jasno, kto jest dobry a kto zły, to żaden z bohaterów nie irytuje. Mówiąc o oprawie graficznej moim zdaniem kreska jest wspaniała. Tworcy świetnie wykorzystali kontrast, rozgrywając większość akcji nocą. Co do muzyki... jedna z najlepszych, jakie dotąd spotkałam. Gorąco polecam.
Shikabane Hime: Aka oraz druga seria czyli Shikabane Hime: Kuro
Tutaj niestety brak opisu na anime-shinde więc krótko mówiąc chodzi o to, że ludzi którzy umierając są silnie związani z tym światem zamienią się w shikabane czyli coś w rodzaju zombie o specjalnych umiejętnościach no i oczywiście istnieje organizacja która je zabija, oczywiście przy pomocy innych shikabane zwanych Shikabane Hime którymi mogą zostać tylko młode kobiety w określonym wieku. Ogólnie całkiem ciekawe i raczej 18+
tutaj link do trochę dłuższego opisu http://anime.tanuki.pl/st...me-aka/rec/1331
No i coś lżejszego bardziej komediowego bym nawet powiedział ale niekiedy również 18+ :]
Onegai Teacher
Wątek główny to perypetie uczuciowe 18-letniego Kei i jego nauczycielki Mizuho. W wyniku zbiegu okoliczności zostają oni przyłapani w niedwuznacznej sytuacji przez dyrektora szkoły, w której Kei się uczy, a Mizuho pracuje. Żeby zapobiec wyrzuceniu z placówki oboje postanawiają udawać małżeństwo (co jest możliwe, gdyż Kei cierpi na specyficzną chorobę, która czasem sprawia, że zapada w śpiączkę i czas się dla niego zatrzymuje. W związku z tym jest starszy od swoich kolegów ze szkoły i w wieku, w którym może wstąpić w związek małżeński). Anime opowiada o trudnościach jakie mają, żeby utrzymać tajemnicę i o powoli rodzących się między nimi uczuciach. Ubarwiającym całą serię akcentem jest pochodzenie Mizuho.
Opis z wikipedi :]
To-Love Ru (fabuła przypomina na początku tą z Onegai Teacher tyle że tutaj bochaterka nie jest tak nieśmiała :]
Licealista Rito Yki nie potrafi wyznać miłości koleżance z klasy, Harunie Sairenji. Nawet jeśli zbierze się na odwagę, aby uczynić pierwszy krok, coś zawsze mu w tym przeszkadza. Tego dnia feralnego dnia był już gotów to zrobić, kiedy między nim a panią jego serca wylądował jakiś cholerny kosmiczny szmelc! Tego było już za wiele... Jednak jeśli do tej pory uważał się za pechowca i myślał, że kiedyś ten pech się skończy, to teraz czekały go wydarzenia, które dawne problemy każą mu nazwać błahostkami.
Kontemplował właśnie swe ostatnie niepowodzenie w wannie, kiedy nagle wpadło do niej coś sporego. Jego oczom ukazała się naga dziewczyna, posiadająca czarny diabelski ogonek...
Na imię miała Lala i szybko zadomowiła się w jego pokoju. Pochodziła z planety Deviluke i ścigali ją wysłannicy jej ojca, mający sprowadzić ją z powrotem, aby poślubiła jednego z wielu kandydatów na mężów.
Rito pomaga uciec dziewczynie, co powoduje, że Lala postanawia zostać na Ziemi i zamieszkać z chłopakiem. Nie wie on jeszcze, że już niedługo spocznie na nim olbrzymia odpowiedzialność. Jeśli bowiem nie okaże się godnym partnerem dla ogoniastej kosmitki, jej tata zniszczy Ziemię.
Green Green (12 odcinków "w miarę" normalnych 13 OVA to już według mnie Hentai no ale jak ktoś lubi... :]
Miejsce akcji Green Green rozgrywa się na wiejskich terenach Japonii w odizolowanej szkole dla chłopców Kanenone Gauken. Kanenone rozpoczyna rozmowy związane z połączeniem szkoły ze placówką tylko dla dziewczyn z nadzieją, że powstanie szkoła koedukacyjna. Zdecydowano się na przeprowadzenie testu, który ma na celu sprawdzić, jak dziewczyny i chłopcy będą sobie razem radzić. Dziewczyny przyjeżdżają na kilkutygodniową próbę.
Baka (jap. idiota) Trio, które składa się z Bacchiego-gū, grubego zboczeńca, Ichiban-Boshiego, samozwańczego kobieciarza i Tenjina, który też jest niesamowicie podniecony przyjazdem dziewczyn, cały czas zawraca głowę i wprowadza w kłopoty głównego bohatera – Yūsukego Takasaki.
Kiedy autobus z dziewczynami przybywa na miejsce, jedna z nich, Midori Chitose, nagle jako pierwsza wyskakuje z autobusu, rzucając się na zakłopotanego sytuacją Yūsukego. Kim jest Midori i skąd zna Yūsukego? Serial, poza pokazywaniem błazeństw i wybryków trójki idiotów, skupia się na odpowiedzi na to pytanie.
opis ponownie z wikipedi
No i na razie to tyle :] jak wrócę z pracy to może coś jeszcze dodam
KoniAK - 2009-05-07, 11:58
To ja powiem ognośnie tych zareklamowanych które widziałem...
Blood + - utknąłem na 6 odcinku i jakoś nie mogę ruszyć dalej...
Serial Experiments Lain - Spider mi to zachwalał X razy, ale jakoś jak dla mnie kiepskawe...
Hellsing - całkiem przyjemne klimaty.
Death Note - no powiem tam, mroczne klimaty i jeden z fajniejszych głównych bohaterów, jakie widziałem...
Full Metal Alchemist - stary sezon, jako taki w większości fajny, ale końcówka zrąbana...
Green Green - boska komedia...
A od siebie bym dorzucił:
Genshiken
Seria opowiada o grupie młodzieży na fikcyjnym Uniwersytecie Shiiou, będących członkami klubu fandomowego o bardzo szerokim spektrum zainteresowań: The Society for the Study of Modern Visual Culture (jap.: Gendai Shikaku Bunka Kenkyūkai), czyli Stowarzyszenie Badań nad Nowoczesną Kulturą Wizualną. Ich zainteresowania rozciągają się od anime do gier wideo (obejmując praktycznie każde hobby mogące im zyskać etykietkę "otaku"). Wielu bohaterów jest szczególnie zainteresowanych serią mangi i anime Kujibiki Unbalance.
?ródło:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Genshiken
Oczywiście polecem wpierw przeczytać całą mangę, choć odwzorowanie mangi w anime jest bardzo dobre, choc kilka wątków zostało pominiiętych. Ogólnie seria składa się z 3 części, Genshiken, Genshikern: OVA i Genshiken 2, i w tej kolejności nalezy oglądać...
Macross Frontier
Recenczji brak.
A od siebie, mogę powiedzieć, że jest to seria raczej dla miłośników kosmosu i mechów. Jedna z lepiej wyglądających graficznie serii jakie widziałem. Jak dla mnie grafika jest powalająca. Do tego wszystkiego dochodzi świetna muzyka, która jak dla mnie jest jedną z najlepszych jakie mialem okazje spotkać w Anime.
Lucky Star
„Lucky Star” opowiada o dziewczynach z pewnego liceum. Główną bohaterką jest Konata Izumi – dziewczyna wysportowana, ale nie należąca do żadnych klubów, ze względu na konieczność brania udziału w zbędnych zajęciach dodatkowych. Jest leniwa i znudzona szkołą, źle się uczy, za to uwielbia gry wideo i anime. Posiada nawet wiedzę o grach dla dorosłych, mimo że nie jest jeszcze pełnoletnia. Tsukasa Hiragii jest typową niezdarą o jasnym usposobieniu. Często popełnia kretyńskie pomyłki, co skutkuje różnymi niedorzecznymi sytuacjami. Bliźniacza siostra Tsukasy – Kagami jest jej przeciwieństwem, ma dobre stopnie, była nawet przewodniczącą klasy. Mimo że jest w równoległej klasie, często przebywa w towarzystwie naszych bohaterek. Lubi gry wideo, ale jest słaba w gotowaniu. Miyuki Takara jest młodą sprytną damą, posiadającą cenną wiedzę w przeróżnych praktycznych dziedzinach. Jest ładna, nosi okulary, lubi czytać i uwielbia spać.
Po prostu boska komedia. Graficznie może nie powala, ale treść jest świetna...
?ródło recenzji:
anime-shinden.info
Spider4 - 2009-05-07, 15:27
KoniAK, bo niestety ale musisz przebrnąć przez pierwsze odcinki. Nie wspomniał, że odpadł po obejrzeniu pierwszego odcinka Lain
KoniAK - 2009-05-07, 16:03
Bo mi sie nie podoba... Jak coś mnie odrzuca na starcie, to czemu mam się masakrowac oglądając coś kiepskiego...
Grudo - 2009-05-07, 16:13
Gundam SEED
Gundam SEED Destiny
Czesc ludzi twierdzi ze az zbyt dosadnie ukazuje dramaty wojny, jednak mi sie podoba i twierdze ze ludzie chociaz raz w zyciu powinni to obejrzeć.
Bleach- anime nie zawsze (masa fillerow), mange bardzo lubie
KoniAK - 2009-05-07, 18:06
Grudo, Co do Gundamów obu się zgodzę. Szczególnie pierwszy jest fajny, i ma świetne OSTy...
Raknel Walken - 2009-05-07, 18:57
Parn, niestety oglądam tylko te anime o ciężkim klimacie. Te echii i inne jakoś mnie nie ruszają, albo wyłączam po pierwszym odcinku. Więc nic dziwnego że takie daje
Raknel Walken - 2009-05-07, 19:07
Natsume Yuujinchou
Krótki opis (ponieważ jest ode mnie więc będzie naprawdę krótki ):
Tytułowy bohater widzi to czego inni nie widzą. Duchy. Nie jest on jednak przez nie zbyt lubiany. Ba, jest wręcz ścigany przez nie i chcą go okaleczyć (ew. ukatrupić). Przypadkowo, podczas ucieczki, uwalnia demona Madare od którego dowiaduje się że źródłem jego problemów jest babka, która posiadała tzw. Księgę Przyjaciół. Bohater jest w posiadaniu tej księgi i zamierza ją wykorzystać. Jak? Dowiecie się jak oglądniecie
Dragons Tooth - 2009-05-07, 22:00
O ja, nie każcie mi wypisywać co polecam... W swoim życiu obejrzałem 150 anime bez mała i nadal oglądam kolejne, jeśli tylko czas jest. Dobra... to może wymienię "kilka". Zapewne forum nie wyświetli kanji i całej kany, więc ograniczę się do tytułów w romanji.
"Gin-iro no kami no Agito"
Jest to anime utrzymane w falloutowych klimatach z dużym dodatkiem s-f. Ziemia zostaje zniszczona po nieudanym eksperymencie, a resztki ludzkości próbują jakoś przetrwać. Jest to film kinowy, więc ogląda się bosko na plaźmie w nocy z piwem w łapie. Poniżej zamieszczam link do trailera. Jeśli nie znacie japońskiego, mogę przetłumaczyć co mówią
http://www.youtube.com/watch?v=Io9gAFsdFdA
"School Days"
Anime na podstawie eroge (z jap. ero gemu). Niby zwykłe romansidło, ale zakończenie jest niezwykle traumatyczne. Warto obejrzeć to anime dla zakończenia, bo zmienia spojrzenie na anime
"Onegai Twins"
Widziałem, że ktoś reklamował Onegai Teacher, więc zapodam "2 sezon". W 2 jest mniej nielogiczności niż w 1, a sama fabuła jest zupełnie oderwana od s-f like jedynki. Lubię to anime, bo opowiada o normalnym życiu chłopaka, który poza nauką dorabia jako programista. Pewnego dnia w jego domu zjawiają się dwie dziewczyny, które twierdzą, że są jego siostrami... a przynajmniej jedna z nich nią jest. Fabuła opiera się na dochodzeniu do tego, która z dziewcząt jest prawdziwą siostrą głównego bohatera (miał tylko 1 siostrę).
http://www.youtube.com/watch?v=33EjVH_OU_8
"Higurashi no naku koro ni" + "Higurashi no naku koro ni kai" + "Higurashi no naku koro ni rei". Trzy sezony świetnego, psychologicznego horroru opartego na grze komputerowej pod tym samym tytułem. W tym anime malutka i niewinna dziewczynka może nagle zmienić się w żądnego krwi mordercę. Każdy chapter opowieści ma charakter retrospekcji, czyli na początku mamy pokazany makabryczny finał, a potem cały proces dochodzenia do tegoż. Barrdzo gorąco polecam jeśli lubicie sceny z wyrywaniem paznokci albo katowaniem basebalem/ nożem. Pierwszy sezon jest kompletnie nielogiczny, ale jeśli zaczniecie drugi, wszystko się wyjaśni i dostaniecie obowiązkowej reakcji:
Boski utwór openingowy.
http://www.youtube.com/wa...feature=related
"Soul Link"
Anime nie polecam, bo jest steoretypowe do bólu. Można obejrzeć dla rozluźnienia się. Z drugiej strony polecam grę, na bazie której powstało anime. W przeciwieństwie do animacji jest naprawdę świetna i pokazuje, że na przeznaczenie (czyli finał) składają się nawet najmniejsze podejmowane przez nas decyzje. Warto dodać, że w grze trzeba nieco pogłowić się nad rozwiązaniami. Zapuszczam opening z gry, IMO doskonale zrobiony, a słowa piosenki dobrane z niezwykła precyzją.
http://www.youtube.com/watch?v=B8wH0bdJfPY
"Basilisk"
Ktoś już reklamował, więc ograniczę się do podania boskiego openingu utrzymanego w klimacie XVII wiecznego love story. Zespół grający w openingu polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=3GuacqKYaec
"Naruto"
Reklamowane, więc podrzucę mega zabawny kawałek. Jeśli tak jak ja lubicie klozetowy humor
http://www.youtube.com/watch?v=KPSPb3I5kWI
"Kanon (2006)"
Zdecydowanie anime, które jest u mnie na pierwszym miejscu. Generalnie jest opowieścią traktującą o życiu codziennnnym ubarwionym górą gagów i żartów. Można w nim uświadczyć także elementy dramatu. Cała akcja dzieje się w śnie małej dziewczynki, więc jest to całkiem oryginalne podejście do tematu. Kocham to anime także za to, że jest osadzone w małym mieście na moim Hokkaidou Poniżej moja ulubiona scena.
http://www.youtube.com/watch?v=74GRcfIakWk
"Air"
Początek wakacji. Kunisaki Yukito, samotny podróżnik, stara się zarabiać na życie pokazując sztuczki przy pomocy marionetki, którą dostał kiedyś od matki. Nie idzie mu to jednak najlepiej. Pewnego dnia trafia do spokojnego nadmorskiego miasteczka. Poznaje tam dziewczynkę imieniem Misuzu, która bardzo szybko się z nim zaprzyjaźnia. Ciotka Misuzu proponuje Yukito, żeby został u nich przez jakiś czas, natomiast w zamian prosi chłopaka, by zaopiekował sie jej siostrzenicą. Od tej pory chłopak zamieszkuje w miasteczku, gdzie poznaje innych niezwykłych ludzi, ich życie i problemy. Moja koleżanka po obejrzeniu tego rozpłakała się w niebogłosy Lubię i cenię to anime za wyjątkowy artyzm. W grę Air jeszcze nie grałem, bo jestem w trakcie zdobywania gry Kanon Poniżej doskonały opening.
http://www.youtube.com/watch?v=Kdq_EFjodmU
"Bakumatsu Kikansetsu Irohanihoheto"
Wojna zbliża się wielkimi krokami. Akizuki Yojiro to tajemniczy ciemnowłosy najemnik - skrywa w sobie ból przeszłości, który nie daje mu spokojnie żyć. Zawsze podróżuje ze swoim mieczem, zawsze jest gotowy do walki.
Anime historyczne z domieszką fantasy. Opowiada o ostatnich latach rządów Szogunatu w Japonii i początku ery Meiji. Anime łączy w sobie doskonałą muzykę, kreskę i epicki rozmach. Klimat jest niepowtarzalny i polecam wszystkim wielbicielom historii oraz pojedynków na miecze.
http://www.youtube.com/watch?v=DPnIDiLJuuY
"Druaga no Tou"
"Druaga no Tou" jest świetną komedią z dużą dawką parodii widocznej na każdym niemal kroku. Studio Gonzo wzięło „na warsztat” świat Fantasy, mieszając w nim elementy poszczególnych gatunków anime. W pierwszym odcinku widać, jak nabija się z superbohaterów i postaci o różnych nadnaturalnych mocach. Twórcy serialu śmieją się ze wszystkiego, co tylko przyjdzie im do głowy. Efekty ich pracy są fenomenalne. Wśród bohaterów widzimy przystojnego i sławnego Neebę, który nie potrafi odkręcić butelki i się z niej napić; głównego bohatera, który zamiast miecza wymachuje przez pewien czas miotłą; dowódcę wojsk, który uważa, że nie ma takiej siły na tym świecie, z którą jego podwładni nie daliby sobie rady (a w rzeczywistości padają jak muchy). Historia bardzo miła i łatwa do zrozumienia. Sympatyczni bohaterowie, szybka akcja i przezabawne sytuacje to jedne z wielu atutów tego anime. O reszcie musicie przekonać się sami. Anime jest mega zabawne
http://www.youtube.com/watch?v=6RIy27Zh7yo
"Rosario to Vampire"
Szkoda strzępić język, lepiej sami oceńcie. Powiem, że jest to arcy zabawne anime z mnóstwem podtekstów erotycznych
"Ruroni Kenshin"
Na przełomie ery Edo i Meiji, podczas wojny szogunatu z rojalistami dążącymi do reform i równouprawnienia był pewien samurai, który ze względu na używaną przez siebie technikę i niezwykłą skuteczność dostał przydomek "Siepacz Battosai - Krwawa Klinga". Był uznawany za największego szermierza tamtych czasów. Nazywał się Kenshin Himura.
Jednak podczas wojny, po jednej ze swoich najsłynniejszych "akcji" zniknął bez śladu. Minęło 10 lat od zakończenia wojny. Niektórzy uznali, że "Siepacz Battosai" musiał zginąć. Zdarzało się, że ktoś podszywał się pod niego.
Tymczasem w 11-stym roku ery Meiji w Tokio pojawia się tajemniczy wędrowiec. Sam nazywa się wędrownym samurajem. Nie przestrzega zakazu noszenia mieczy, który został wprowadzony wraz z nastaniem rządów rojalistów. Tłumaczy to tym, że tym mieczem nie da się zabijać, bo jest hartowany z drugiej strony ostrza, co znaczy mniej więcej tyle, że nie da się nim ciąć, a jedynie uderzać jak kijem.
Przypadkiem zapoznaje się z Kaoru - spadkobierczynią rodu Kamiya, która samotnie prowadzi dojo po swoim ojcu, który zaraz po legendarnym Battosai był uważany za największego fechmistrza szermierki. Wędrowiec sprawia wrażenie błazna wędrującego od miasta do miasta, ale gdy Kaoru popada w tak duże tarapaty, że sama nie potrafi sobie poradzić, do akcji wkracza Kenshin Himura - wędrowny samuraj...
"Rouroni Kenshin" to niezwykle interesująca historia o zmierzchu ery samurajów, wprowadzeniu nowego ładu w okresie Meiji, co niekoniecznie było korzystne dla przeciętnych śmiertelników. Jest to opowieść o ludziach, zwykłych ludziach, którzy przestali w cokolwiek wierzyć, odeszli od swoich ideałów, a także o nielicznych, którzy pozostali im (ideałom) wierni, jak np. Kenshin Himura i jego towarzysze pojawiający się w kolejnych odcinkach.
Może będę kontynuował jutro, bo dzisiaj już jestem zmęczony
Lathea - 2009-05-07, 23:58
To i ja kilka dorzucę.
Zaczynamy od klasyki:
GITS i cała reszta serii
Jedno ze śledztw prowadzonych przez specjalną jednostkę służb wewnętrznych, Sekcję 9, dotyczy działań Władca Marionetek – hakera podejrzewanego o całą serię przestępstw, w tym włamania do ludzkich mózgów. Poszukują go Amerykanie i Sekcja 6. Sekcja 9 również nie próżnuje – dysponują cyborgami, a wśród nich cudem techniki – agentką Motoko Kusanagi. Z biegiem czasu okazuje się, że Władca Marionetek może znajdować się tam, gdzie nikt się go nie spodziewa… Z wyjątkiem knującej coś Sekcji 6. A to dopiero początek mrocznych tajemnic…
Ghost in the Shell jest anime należącym do gatunku cyberpunk. Przygnębiający klimat, cyborgi, implanty, sieć, matactwa wpływowych osób – to ewidentne cechy cyberpunku. Ghost in the Shell zawiera je wszystkie.
Ergo Proxy
W bliżej niesprecyzowanej przyszłości ludzkość zostaje zmuszona do życia w odizolowanym od reszty świata kopuło-mieście Romdo, radzącym sobie z trudnym klimatem dzięki zaawansowanej technologii. Zamieszkujący je ludzie są stale kontrolowani, począwszy od rejestrowania wszelkich ich czynów po tak prozaiczne sprawy jak monitorowanie pulsu. Mimo ścisłego nadzoru pojawiają się problemy: wśród robotów-pomocników panuje zaraźliwy „wirus”, sprawiający, że stają się one bardziej ludzkie, budzi się w nich tożsamość i zaczynają mieć własne potrzeby, inne niż służenie ludziom, dla których zostały stworzone. Częściej niż rzadziej wirus wywołuje agresję wobec ich twórców, ludzi. Na domiar złego pojawia się dziwny humanoidalny stwór, szerzący mord i popłoch.
Cowboy Bebop
Dwóch łowców głów – były policjant Jet Black oraz osobnik o tajemniczej przeszłości Spike Spiegel – przemierza układ słoneczny, łapiąc zbiegłych przestępców. Na pokładzie ich statku (o nazwie „Bebop”) pojawią się z czasem: owczarek walijski Ein, łowczyni i zapalona hazardzistka Faye Valentine oraz genialna małoletnia hakerka Edward Wong Hau Pepelu Tivrusky IV (czyli Ed)... Brzmi stereotypowo? Słusznie. W tej serii nie ma nic, czego nigdy się nie widziało, właściwie wszystkie jej elementy są zapożyczeniami i cytatami z innych filmów i gatunków. A jednak nie jest to odgrzewane danie, a smakowita mieszanka, przyrządzona ze znawstwem tematu.
Samurai Champloo
Pracująca jako kelnerka Fuu ma osobliwy cel w życiu: pragnie odnaleźć „samuraja pachnącego słonecznikami”. Pewnego dnia los się do niej uśmiecha – do knajpy trafia dziwny wojownik Mugen, który (nie za darmo wprawdzie) broni jej przed zbirami miejscowego wielmoży… O ile uśmiechem losu można nazwać to, że knajpa zostaje doszczętnie spalona, a jej nowo poznany znajomy, wraz z drugim, jeszcze dziwaczniejszym wojownikiem, z którym wdał się w walkę, zostaje uwięziony. Fuu zakrada się do więzienia i żąda od obu przysięgi, że pomogą jej w jej podróży… Śmiały (acz mocno improwizowany) plan odbicia więźniów udaje się i cała trójka wyrusza w drogę. Warto może nadmienić, że panowie nie są zachwyceni swoim zadaniem, a przy okazji najchętniej stoczyliby walkę na śmierć i życie… między sobą.
Code Geass (oba sezony)
W roku 2010 Święte Imperium Brytanii wypowiedziało neutralnej Japonii wojnę. Do walki po raz pierwszy została wysłana broń najnowszej generacji – olbrzymie humanoidalne roboty bojowe, zwane Knightmare Frame. Siły obronne Japonii, nie mając szans w starciu z taką potęgą militarną, szybko zostały pokonane, a sama Japonia stała się częścią terytorium Imperium. Zostały jej odebrane „wolność, prawa, honor oraz imię”. Od tej pory zaczęto ją określać mianem „Area 11”, a jej mieszkańców nazwano Eleven.
I na razie zakończę kolejną klasyką:
Slayers
Slayersi większości widzów powinni się spodobać. Postaci są wyraziste, fabuła ciekawa, a humor pierwszorzędny, choć momentami troszkę prostacki. Śmiem twierdzić, że autorzy znaleźli złoty środek między komedią a poważnym fantasy. Jedynie fani tytułów ambitnych mogą kręcić nosem, ale przecież i oni czasem oglądają lżejsze produkcje. Niniejszym polecam więc tę serię wszystkim, którzy lubią fantasy, a przede wszystkim dobrą zabawę.
Poza tym całe mnóswo innych, o których chwilowo nie mam już siły pisać
Z ww mogę polecić Blooda+ (poza tym, że to jedno z moich ulubionych, to jeszcze wielki plus za muzykę), FMA, Hellsinga i Lain, natomiast przez DN ledwo co przebrnęłam, a EL uważam za porażkę.
Recenzje pochodzą ze stronki: http://anime.tanuki.pl/strony/
Parn - 2009-05-08, 06:52
Raknel Walken napisał/a: | Parn, niestety oglądam tylko te anime o ciężkim klimacie. Te echii i inne jakoś mnie nie ruszają, albo wyłączam po pierwszym odcinku. Więc nic dziwnego że takie daje |
Wiesz oprocz takich z ciezkim klimatem, odmozdzajacych historyjek ecchi i anime pokroju naruto sa takze inne
Ja moge polecic dwie bardzo dobre komedie obyczajowe o zyciu studentow w japonii.
Honey & Clover + kontynuacja o zyciu studentow akademii sztuki.
Nodame Cantabile + kontynuacja o zyciu studentow akademii muzycznej.
PS. jak dla mnie jedne z najlepszych anime jakie ogladalem.
Sigmar - 2009-05-09, 06:42
No to ja mozesie powtorze ale JA polecam
Air
Clannad
Clannad: After Story
Onegai Teacher
Onegai Twins
Kanon (2006)
True Tears
Bleach (no to to jedno z najslawniejszych )
K-On! - Ostanio zaczalem to ogladac i pasuje mi humorem i ogolnie fajne
Goshuushou-sama Ninomiya-kun
Myself ; Yourself
Death Note
jest tego wiecej ale najpierw polecam do ogladniecia sobie tych prawda jest ze sa to w wiekszosci dramaty, romanse, komedie i ecchi ale mysle ze kazdy by znalazl cos dlaa siebie
EDIT: a nie polecam Ninja Resurection (film skladajacy sie 3 czesci chyba juz teraz)
ogladajac to dostalem ataku szalu
Jesli ktos lubi walki na miecze w stylu rambo czyli 1 magazynek cala armia a tu jeden miecz pol kraju to niech ogladnie Film bez fabuly tak jak i slawetny rambo niby cos tam ma zrobic w tym filmie ale tak naprawde chodzi o to zeby zabic wsyzstkich jednym pociskiem i ta sama strzala :]
Keither - 2009-05-09, 08:43
To ja polecam:
Tengen Toppa Gurren Lagann - http://anime.tanuki.pl/st...-lagann/rec/989
Samurai 7 - http://anime.tanuki.pl/st...murajow/rec/298
Szilka - 2009-05-09, 12:31
Mam do Was jedną małą prośbę. Jeżeli zamieszczacie jakieś linki do ściągania anime, to wyłącznie ze strony Shinden Anime. Nie chcemy problemów z nielegalnymi linkami (szczegóły w regulaminie), a Shinden Anime to (ponoć) bezpieczny serwis, zgodnie z tym, co można o nim przeczytać:
Cytat: | Shinden Anime to katalog linków oraz form multimedialnych udostępnianych przez firmy hostingowe - witryna skupia miłośników anime a użytkownicy dzielą się swoimi znaleziskami z innymi.
Shinden Anime ma na celu popularyzację japońskiej animacji w Polsce. Działa na zasadzie "od fanów dla fanów", wykorzystując niepisaną umowę odnośnie dystrybucji fansubów. Udostępniamy tylko anime, które nie są wydawane ani emitowane w danym momencie w Polsce. Jeśli znalazłeś na naszej stronie linki do licencjonowanych tytułów, napisz do administracji. Dane, linki i tytuły zostaną usunięte w przeciągu 48h od wysłania zgłoszenia. |
Caus - 2009-05-09, 14:27
O ja, zapomnieliśmy o mistrzostwie świata w anime
Captain Tsubasa!
Ave
//Koniaczku: lepiej?
Haspen - 2009-05-09, 14:31
Caus napisał/a: | O ja, zapomnieliśmy o mistrzostwie świata w anime
Kapitan Tsubasa!
Ave |
O, widzę nie tylko ja za młodu oglądałem Polonię 1
KoniAK - 2009-05-09, 15:09
Tylko ze tytuł tego brzmi inaczej, a mianowicie Kapitan Jastrząb
Azareus - 2009-05-09, 16:59
Hmm. Taki wielu "dojrzałych" użytkowników, a nikt Sailor Moona nie oglądał? No chyba ze Polsatu ktoś nie miał
Gror - 2009-05-09, 17:09
Widze, ze ktos polecal Macrossa - ale nie tego wlasciwego
Macross Plus - to je ono
Jak juz jestesmy w tej prehistorii to najlepsze anime Gainaxu - Wings of Honneamise.
I do tego klasyka jeszcze wczesniejsza - BGC.
Aaaaaaaaaaaaaaaa...Akira - to tak jeszcze w klimacie muzycznie dostosowanym
No i oczywiscie wszelkie Miziajki od Totoro poczawszy.
Cerester - 2009-05-09, 20:03
Tsubasa - całe dzieciństwo Polonia? A nie jakiś odpowiednik dziecięcia polsatowego TV4?
Ja jeszcze Super Świnkę oglądałem :] takie lajtowe i fajne było
Mario Van Cool - 2009-05-09, 20:42
Widziałem że już ktoś polecał ale co mi tam - klasyka - Ghost in the shell.
Jakiś czas temu widziałem taki z renderowaną grafiką - Appleseed.
Godne polecenia też z aktorami http://www.youtube.com/watch?v=UHTf1dHz9UI
lub także z aktorami http://zatoichi.filmweb.pl/
Pozdrawiam.
Kudlaty - 2009-05-09, 22:28
Eee tam, Berserker
a z Polonii to najlepszy był Daimos
Zatoichiego wyemitowała jakiś czas temu telewizja Polsat i film był całkiem dobry, a Shinobiego o ile się nie mylę (To takie Romeo & Julia w wersji japońskiej :-P ? ) widziałem jakiś rok temu i też całkiem fajne natomiast Anime jako takich nie trawie ostatnio - kiedyś lubiłem ale (na szczęście) wyrosłem z tego
Sigmar - 2009-05-10, 08:47
Kudlaty napisał/a: | Eee tam, Berserker
a z Polonii to najlepszy był Daimos
Zatoichiego wyemitowała jakiś czas temu telewizja Polsat i film był całkiem dobry, a Shinobiego o ile się nie mylę (To takie Romeo & Julia w wersji japońskiej :-P ? ) widziałem jakiś rok temu i też całkiem fajne natomiast Anime jako takich nie trawie ostatnio - kiedyś lubiłem ale (na szczęście) wyrosłem z tego |
z tego nie da sie wyrosnac
odnosnie Shinobiego to raczej do Romeo&Julia wiele mu brakuje jesli chodzi o anime Romeo & Julia to jest :] ogladalem jednak dla mnie troche przekolorowane;)
MVC Ghost in the shell to nawet nie jest klasyka nie wymienilem wczesniej poniewaz zadne anime nie zasluguje byc wypisane tuz obok Ghost in the shell. Ghost jest klasyka gatunku, jest czyms co powinno pozostac symbolem animacji rodem z Japonii
A ktos pamieta Gigiego i biale majteczki Anny ??
Phil - 2009-05-10, 10:49
Kilka słów od administracji dotyczących zamieszczania linków do materiałów objętymi prawami autorskimi. Po długiej wewnętrznej dyskusji na ten temat ustaliliśmy, że nie życzymy sobie zamieszczania na naszym forum linków do tego typu materiałów. Uważamy, że prawa autorskie są naruszane a fakt, że nie ma w Polsce dystrybutora, który jest jedyną stroną mogącą się o nie upomnieć sądownie nie usprawiedliwia łamania tych praw.
Proszę więc autorów postów w których znajdują się linki do odcinków online anime o ich usunięcie oraz nie wstawianie na przyszłość żadnych linków do materiałów chronionych prawami autorskimi.
EDIT:
Pragnę tu jeszcze zaznaczyć, że nie mamy nic przeciwko recenzowaniu ani dyskusjom na temat anime czy jakichkolwiek innych form sztuki.
Spider4 - 2009-05-10, 10:58
Phil napisał/a: | Kilka słów od administracji dotyczących zamieszczania linków do materiałów objętymi prawami autorskimi. Po długiej wewnętrznej dyskusji na ten temat ustaliliśmy, że nie życzymy sobie zamieszczania na naszym forum linków do tego typu materiałów. Uważamy, że prawa autorskie są naruszane a fakt, że nie ma w Polsce dystrybutora, który jest jedyną stroną mogącą się o nie upomnieć sądownie nie usprawiedliwia łamania tych praw.
Proszę więc autorów postów w których znajdują się linki do odcinków online anime o ich usunięcie oraz nie wstawianie na przyszłość żadnych linków do materiałów chronionych prawami autorskimi.
EDIT:
Pragnę tu jeszcze zaznaczyć, że nie mamy nic przeciwko recenzowaniu ani dyskusjom na temat anime czy jakichkolwiek innych form sztuki. |
Stosując się do powyższego zmieniłem linki na recenzje ze strony:
http://azunime.net
polecam tez:
http://anime.tanuki.pl
KoniAK - 2009-05-10, 11:49
Gror, próbowałem oglądać starsze Macrossy, ale mnie po prostu odrzuciło...
Na Polonii 1 był także serial Tygrysia Maska, Yattaman, W Królestwie Kalendarza i jeden z najlepszych... Gigi...
Szilka - 2009-05-10, 14:46
Z anime mam tyle wspólnego co z baletem. Ale mimo wszystko, głęboko w mej pamięci tkwi melodia z Yatamana i Gigi
Raknel Walken - 2009-05-11, 21:08
aa wszystkie odcinki z Yatamanem oglądałem kiedyś super super
Edit:
Niemniej jednak zamierzam się odnieść do słów pana Phila i usunę linki.
Gror - 2009-05-11, 21:51
To sie mozecie ucieszyc - nakrecono wlasnie niedawno Yatterman'a - live
W Japonii juz w kinach.
Haspen - 2009-05-12, 15:54
Yataman, heretyku!
Gror - 2009-05-12, 18:26
http://www.yatterman-movie.com/
Ale jak pierwszy raz przeczytalem kto jest rezyserem, to musialem sprawdzic, czy sie aby nie pomylilem.
No bo jak to? Takashi Miike? Co to ma byc? Splatterman?
Bolivar - 2009-05-15, 08:51
Coś co jest dla mnie na równym poziomie z Ghost in the Shell:
Przyszłość. Na wielkim śmietniku pod unoszącą się w powietrzu metropolią Zalem istnieje Miasto Złomu - pełne wyrzutków i polujących na ich organy łowców głów. Cyberlekarz Ido znajduje na wysypisku cyborga i odbudowuje go. Posiadająca niesamowite możliwości bitewne Alita rejestruje się jako łowczyni głów.
czyli Battle Angel Alita
KoniAK - 2009-05-15, 09:46
Wrzuciłem do YouTube i porównywanie Battle Angel Alita do GITSa to raczej nieporozumienie, żeby nie powiedzieć czegoś więcej... Z resztą to że powstały aż dwa odcinki, raczej nie mówi na korzyść. Jakby to było dobre, to by kontynuowano... Widziałem o wiele lepsze... Już fajniejsze jest Ergo Proxy
Bolivar - 2009-05-15, 09:53
Czy ja wiem - dla mnie to jedno z lepszych anime jako oglądałem i leży u mnie na półce z pozostałymi (ciężko było go dostać). Jeżeli chcesz oceniać na podstawie tylko ilości odcinków to na takiej samej zasadzie można napisać, że Akira też się nie sprzedała.
Poza tym, ja nie oceniam samej grafiki, ale też klimat produkcji... całą resztę.
Ergo Proxy oglądałem, zbierałem odcinki i też jest u mnie w tych lepszych ;-).
KoniAK - 2009-05-15, 10:14
Jeśli chodzi o klimat, ujdzie, ale, fabułę, i ogólną otoczkę, to ja oceniam kiepsko... Dobre Anime, tak jak dobry film, trzyma w napięciu i niepweności. Tu wszystko jest wyłożone od razu i nie ma tej niespodzianki. IMO Nudne... Część pierwszą obejrzałem prawie całą, kawałki przewijałem, część drugą w większości przewinąłem, bo mi już się nie chciało tego męczyć... Inna sprawa to nie jestem miłośnikiem kreski z wczesnych lat 90-tych. Trochę za prosta, choć akurat tu nie ma aż tak wielkiego problemu...
Bolivar - 2009-05-15, 10:25
Na szczęście każdy może mieć swoje odrębne zdanie - mi to anime po prostu podoba się i jest w moim topie. Może dlatego, że nie oglądam tego na YT tylko siedząc w wygodnym fotelu przed TV. Może dlatego też, że ten film ma dla mnie to coś.
Gror - 2009-05-15, 10:44
To ja Was pogodzę zalecając przeczytanie mangi. Nieco więcej tła i treści, która zazwyczaj w anime się nieco spłyca
A w Polsce Alitka jest od jakiegoś czasu wydawana. Mylę że warto przeczytać.
Bolivar - 2009-05-15, 11:49
Gror, wiem, miałem w rekach jeden z tomów... niestety jakoś tak mam, że za komiksami/manga aktualnie nie przepadam. Za szybko je czytam po prostu i zostaje taki niedosyt... <żart>może jakaś książka powstanie?</żart>
BTW. kto oglądał Ninja Scroll? Ostatnio było wydanie na DVD.
KoniAK - 2009-05-15, 12:13
Ninja Scroll nie jest takie złe... Choć nie powiediałbym że jest super...
Bolivar - 2009-05-15, 12:21
KoniAK, może BAA i NS, są dla mnie takie świetne, dlatego że je oglądałem w latach 90-tych i pozostała u mnie po nich nostalgia? To coś takiego jak gra na C-64 ;-)
Rymbaba - 2009-05-16, 21:10
Do tej pory oglądnąłem:
- Devil May Cry - ocena 7,5/10
- Ichigo 100% - tragedii nie ma, ale nic specjalnego, bardziej dla dziewczyn. Ocena 6/10
- Full Metal Alchemist - fajne i przyjemne anime, czegoś mi tam jednak brakowało. Ocena 8/10
- Karas - troszkę krótkie, ale podobało mi się. 8/10
- Afro Samurai - miło się oglądało, a do tego bardzo dobre sceny walk. 9/10
- Ergo Proxy - dosyć specyficzne anime. Ma swój klimat, czasami jednak przynudzało. 7/10
- Hellsing - co tu dużo gadać, po prostu świetny. 9,5/10
- Death Note - Geanialne Wciągnąłem się w to anime, jak w żadne inne. Myślę, że zasługuje na 10.
Kherehabath - 2009-05-18, 12:48
Battle Angel Alita wymiata i rządzi. Za dużo anime może i nie oglądałem, a tak naprawdę skończyłem się tym interesować już jakiś czas temu ale Gunmm trwale wryło mi się w pamięć. Zbliżony świtnością jak dla mnie byłby tylko Hellsing
Gror - 2009-05-19, 22:47
Hmmmm
Ja znowu nieco obok tematu
Znaczysie tym, ktorym sie NS podoba - to sugeruje sie zainteresowac manga. Ale nie NS, a Lone Wolf and Cub. Nastrojowa rzeznia w epickim stylu, mozna by kolokwialnie rzec
Gror - 2009-05-26, 15:18
Skoro temat nieco zamarl, to zrobie bump'a - Sky Crawlers.
Mamoru Oshii strikes back
Jak zwykle u niego - duzo filozofowania Ale wysmakowanie graficzne powala. Te walki powietrzne...
Raknel Walken - 2009-06-22, 20:09
Dla fanów legend:
aktualnie jest 12 odcinków Dragon Ball Kai
A i nie polecam filmu Dragon Ball Evolution. Herezja!
Azareus - 2009-06-22, 20:12
DBE robili amerykanie. Amerykanin robi film na podstawie japońskiej mangi? Zanim obejrzałem byłem pewny że to będzie kaszanka i sie nie przeliczyłem
Haspen - 2009-06-22, 20:12
W DBK nie mu już przebijania ciał, krwi i nagości (zbytnio). A tak poza tym, to to samo co DBki poprzednie
Khhagrenaxx - 2009-06-23, 15:52
Cytat: | Amerykanin robi film na podstawie japońskiej mangi? |
to nie to samo, ale Shogun Assassin zrobiony bodajże przez Amerykańców na podstawie japońskiego serialu jest mega;]
Azareus - 2009-06-23, 15:54
Khhagrenaxx napisał/a: | Cytat: | Amerykanin robi film na podstawie japońskiej mangi? |
to nie to samo, ale Shogun Assassin zrobiony bodajże przez Amerykańców na podstawie japońskiego serialu jest mega;] |
Nie uwierzę póki nie zobaczę. Manga się znudziła to teraz film na podstawie serialu? a potem serial na podstawie filmu robionego na podstawie serialu
Khhagrenaxx - 2009-06-23, 16:06
Aza, kojarzysz scenę z Kill Billa vol. 1 gdy jedna z zabójczyń pyta córeczkę co ogląda? A mała odpowiada: Shogun Assassin, a matka na to żeby wyłączyła bo już późno.
To taki żarcik... Bo w filmie tym ginie z ręki samuraja jakieś 100 osób (przynajmniej!), a ogólnie zabija on ręcznie jakichś 400 typa. Krwawa jatka, dobrze pokazane jak stary samuraj popada w obłęd, a sceny takie jak ta w której Wilk wbija w ziemię katanę a po drugiej stronie kładzie piłkę i karze synkowi trzyletniemu wybierać i ten człapie po podłodze w stronę piłki ale zatrzymuje się i idzie do miecza... No cóż, te sceny to koks, dziwki i świeże owoce w jednym
Raknel Walken - 2009-06-23, 16:15
A ja znowu coś polecę. Ostatnio mnie wciągnęła seria zwana jako Mushishi
Pozycja dość niebanalna, dająca pomyśleć, mimo że tak naprawdę nic wielkiego się nie dzieje. Nie ma krwawej bitki ani szybkich akcji.
Pozycja raczej dla ambitnych mówiąca o życiu (choć w metaforze).
Drakki - 2009-11-09, 09:45
Moja mala kolekcja anime do ktorej co tydzien dochodzi cos nowego
Recenzje beda pod linkami bo nie chce spamic
Jezeli cos juz bylo to sorki
Akane-iro ni Somaru Saka
Akikan
Amaenaide Yo!
Asu no Yoichi
Chobits
Elfen Leid
Girls Bravo
Green Green
High School Girls
Higurashi no Naku Koro ni
Inukami!
Kamen no Maid Guy
Kanokon
KissXsis
Koharu Biyori
Kämpfer
Macademi Wasshoi!
Magikano
Midori no Hibi
Mnemosyne
Nagasarete Airantou
Onegai Teacher
Rosario + Vampire
Shuffle!
Shingetsutan Tsukihime
Sumomomo Momomo
Vandread
Zero No Tsukaima
Jeszcze kilkanascie anime mam na DVD w tym Naruto, caly Dragon Ball ,Fullmetal Alchemist 1/2s i wiele innych
Haspen - 2009-11-09, 14:27
Nie widzę na liście Yaiby. Czarodziejki z Księżyca. DB(Z). Slayersów. Od cholery innych tytułów, które na tvn7 swego czasu leciały. A muminki?
Dużo anime pominąłeś
Ja swoją listę dam jako osobny link, bo by mi palce odpadły...
http://www.anime-planet.com/users/Haspen/anime
Niektóre tytuły... kontrowersyjne, proszę nie gryźć i nie kopać
Drakki - 2009-11-09, 14:38
Napisalem te ktore mam w posiadaniu HDD i DVD \
DB mam wszystkie odcinki
Caly czas dochodzi cos nowego tak wiec moja lista sie zmienia
Cerester - 2009-11-09, 19:10
Niby nie jestem zapalonym fanem anime, ale mogę czasem sobie obejrzę. Ostatnio obejrzałem Vampire Hunter D i stwierdziłem, że jest zbyt starożytne jak dla mnie Za to wersja późniejsza z podtytułem Bloodlust już była sporo lepsza
W poprzednich postach nie zauważyłem takiego cudeńka jak Mushishi. Całą serię obejrzałem i jestem pod wrażeniem. Polecam A tu recenzyjka: http://anime.tanuki.pl/st...ushishi/rec/658
Ralz - 2009-11-09, 20:07
Cytat: | Akane-iro ni Somaru Saka
Akikan (Ecchi)
Amaenaide Yo! (Ecchi)
Asu no Yoichi
Chobits (Ecchi)
Elfen Leid (Ecchi)
Girls Bravo (Ecchi)
Green Green (Ecchi)
High School Girls
Higurashi no Naku Koro ni
Inukami! (Ecchi)
Kamen no Maid Guy (Ecchi)
Kanokon (Ecchi)
KissXsis (Ecchi)
Koharu Biyori (Ecchi)
Kämpfer
Macademi Wasshoi! (Ecchi)
Magikano
Midori no Hibi (Ecchi)
Mnemosyne
Nagasarete Airantou
Onegai Teacher
Rosario + Vampire (Ecchi)
Shuffle! (Ecchi)
Shingetsutan Tsukihime
Sumomomo Momomo (Ecchi)
Vandread (Ecchi)
Zero No Tsukaima (Ecchi) |
Ahaha!... a ja sie dziwie z kad tyle tytulow znam xD
(inna sprawa, ze co drugie anime to ecchi... wiec ja gustuje w mniej-wiecej polowie anime... :P)
Dorzuce do tego Dokuro-chan i bedzie ;)
Drakki - 2009-11-09, 22:17
Ralz, dla mnie osobiscie ecchi to jest najlepszy gatunek anime najczesciej wiaze sie z komedia/romans/harem/szkolne i kilka innych
Przy KissXsis poplakalem sie ze smiechu az szkoda ze sa tylko 2 odcinki
Czytalem juz cala dostepna po angielsku mange.Gdyby tylko trafilo to jako anime byloby najlepsze ze swojego gatunku
Spun - 2009-11-09, 22:31
Na liście brakuje jeszcze "To Love-Ru" :]
Parn - 2009-11-09, 22:43
Akane-iro ni Somaru Saka (ecchi)
Onegai Teacher (w sumie tez ecchi)
High School Girls (po tytule obstawiam, ze tez ecchi )
Elasharr - 2009-11-10, 10:43
A ja stanowczo polecam:
Bobobo-bo bo-bobo
Jest to anime o totalnie pogiętym i absurdalnym poczuciu humoru z masą nawiązań do innych przeróżnych dzieł(filmy, bajki) W sumie jedyne, które potrafi mnie rozśmieszyć do łez Z tym, że nie każdemu taki typ humoru przypadnie do gustu. Zresztą po 1 odcinku już można spkojnie stwierdzić czy oglądamy dalej, czy walimy to.
Acha i nie róbcie sobie nadziei. To nie ecchi
edit. Nie ma o tytule za dużo na tanuki, to niech będzie taki link:
http://www.filmweb.pl/f32...bo+Bo-bobo,2003
Recenzja rządzi, hahaha (i potwierdza to co pisałem powyżej)
Spun - 2009-11-10, 13:06
hehe nie ma to jak pozytywna recenzja
Kod: | Ogólnie rzecz biorąc, według mnie to najgorsze anime oraz najgorszy serial animowany, jaki mógłbym zobaczyć. Wersja oryginalna nie różniła się od tej "jetixowej". Jest nudny, nieciekawy, bezsensowny, tragiczny, beznadziejny, dno dna... można by tak wymieniać w nieskończoność. Jeśli Jetix będzie kupować licencję na te perełki, to nie, dziękuję. Wolę już oglądać dobranockę lub po raz tysięczny "Króla Szamanów", niż takie bezwartościowe coś. |
Aż chce się oglądać
|
|