Forum Lotharis

Dyskusje o grze. - [split]Informacje o gildiach w opisach świata

Arnatos Malvoy - 2009-03-03, 19:29

Azareus, eeeeee a może tak świat pierwszy GWN rządzi świat drugi GWN rządzi świat 3 GWN rządzi.

A tak na serio ten pomysł za bardzo opiera się na istnieniu pewnych organizacji. GWN i BG musiały by utrzymywać silne Gildie na każdym z światów. Po za tym miało by to znaczący wpływ na samą rozgrywkę. Np świat na którym BG to niby jakieś imperium byłby światem gdzie wszyscy tłukli by błękitnych i wątpię by w takim wypadku BG dobrze się powodziło.

Ale tak z innej beczki co mi się podoba to włączenie historycznych organizacji do historii Seaveranu. Jest parę organizacji które sobie na to zasłużyły. GWN,BG(piszę to z bólem serca) GK ,LP i jeszcze kilka które istniały zanim ja się tu pojawiłem.
Takie organizacje powinny dostać swoje miejsce na mapie a nawet zmianki w historii.
I możliwość dopisania jakiś legend itd do biblioteki Seaveranu.

Mario Van Cool - 2009-03-03, 22:42

Sercem jestem by wszędzie były te same szkoły jednak rozsądne było by rozwiązanie by każdy świat czymś się wyróżniał, czyli tymi podstawowymi organizacjami.
Ale jest kolejne, ale - czy granie inną postacią versus inny klimat na forum nie pogmatwa tej sprawy – dzielenie gry z forum i odwrotnie.
Wolałbym osobiście tylko jeden świat jak było zawsze (czyż zabawa by pozostawić po staremu jedna gra jeden świat jest złym pomysłem?).

W ankiecie wstrzymałem się od głosu.

Khhagrenaxx - 2009-03-03, 22:52

Arnatos napisał/a:
Ale tak z innej beczki co mi się podoba to włączenie historycznych organizacji do historii Seaveranu. Jest parę organizacji które sobie na to zasłużyły. GWN,BG(piszę to z bólem serca) GK ,LP i jeszcze kilka które istniały zanim ja się tu pojawiłem.
Takie organizacje powinny dostać swoje miejsce na mapie a nawet zmianki w historii.
I możliwość dopisania jakiś legend itd do biblioteki Seaveranu.


Organizacje przychodzą i odchodzą... Co z tego, że niektóre z nich trwają już kilka er? Każda era to koniec świata, czy co tam... Ta gra jak dla mnie, to wąż, który zjada własny ogon, czas płynie w koło, zmieniają się bohaterowie, ale Saevran trwa - on jeden niezmienny. I tak powinno pozostać, przynajmniej na tym etapie rozwoju gry;]

Ps. Kilka przykładów. Gdzieś tam w odmętach historii słyszano kiedyś o takich cudach jak Death Scythe Guild, Teologicznie Kontemplujących Najemnych - potęgi, o których dziś pamięta ledwie stara gwardia (ja na przykład DSG znam tylko z opowieści...). GWN rządzi dopiero od V ery (a i to niecałej, bo dopiero od jej drugiej połowy, z tego co pamiętam). GK jako tako liczy się również od V. Co z Runiczną Strażnicą, Cytadelą Elfów, Twierdzą Przymierza, Smoczym Kłem, Veass, Piratami Morza Czaszek, Zjawami z Innsh? Jakie miało by być kryterium doboru gildii, o których w opisach zostanie coś niecoś wspomniane? Przecież to byłby przyczynek do niekończących się - i z góry skazanych na ostateczną porażkę - debat :)

Co najwyżej jakaś drobniutka wzmianka, a i tak - jak znam życie - budziłoby to sprzeciw wielu - bo o tych jest jedno słowo, a o nas nie ma :( itd. ;)

Arnatos Malvoy - 2009-03-03, 23:27

No właśnie kto o nich pamięta ??? Kto o nich coś wie.

Budujemy ten cały klimat w oparciu o grę i nie widzę by i w tym aspekcie nie miały się uzupełniać. Mogło by to nawet wpłynąć pozytywnie na całą grę. Ja co prawda jestem tu od niedawna ale podoba mi się cały pomysł wojny z BG itd rywalizacja. A to jest coś co ile wiem ma właśnie podłoże klimatyczne które zostało jakoś stworzone dawno temu.

Na dłuższą metę mogło by to przynieść sporo korzyści :
- Wykrystalizowanie się stałych szanowanych gildii z bogatym forum gdyż tylko takie gildie zasługiwały by na wpisy w bibliotece.
- Rywalizacja dobrze wpływa na rozgrywkę i nie tylko rywalizacji o 1 miejsce solo ale i organizacyjnie mogło by się potworzyć więcej takich zależności politycznych jak BG i GWN
- Mogło by to też wpłynąć korzystnie na odbiór materiałów w bibliotece
Wyobraź sobie że jesteś młodym graczem i dołączasz do jakiejś gildii i znajdujesz żę jest ona opisana w bibliotekach seaveranu posiada własne legendy opowiadania historię itd itp
- Jest to coś czego niema nigdzie indziej wszystkie gry działąją właśnie na takiej zasadzie kończy się era gry kasujemy serwer i zaczynamy od nowa i diabli z kolejną erą.I od 20 lat ten sam storyline. A u nas mogło by być inaczej każda nowa era odciskała by swoje piętno na samym seaveranie. To dopiero dało by ludzią zapał do klimatu gdyby przyjąć że z początkiem powiedzmy najbliższej ery zaczyna się teraźniejszość saveranu. W szystko co jest w bibliotekach jest w bibliotekach cała historia itd zdarzenia lokalizacje itp. I w roku dajmy na to xxx W.n.e swoje kroniki rozpoczyna Rilnes z Lotharis. I w tej kronice znajdowały by się epicko opisane najważniejsze wydarzenia w życiu każdej z er. Te które były by uznane za najważniejsze. Jakaś wojną między gildiami w grze która zatrząsła serwerem lub jakieś wydarzenie w klimacie na forum. Każda informacja z gry lub z klimatu która była by dostatecznie doniosła że odbiłą by się na dłużej.

Boy o boy :D

Split Split Split !!!!!!!

Mario Van Cool - 2009-03-03, 23:35

Masz racje, było wiele mniej lub bardziej znaczących gildii w historii jedne miały ją krótką drugie długą.

Ale jak na razie mowa w meritum tematu o szkołach, a owe zawsze były trzy i tylko trzy.

P.S. A o moim Legionie Rivangoth nikt nie pamięta? No, co wy jak możecie mi to robić.
Wszak może jakiejś znaczące roli nie odegrała, ale zawsze w top 10 była, czyli jakby nie patrzeć sukces mały, ale był.

KoniAK - 2009-03-04, 01:51

Khhagrenaxx, zapomniałeś o takich tworach jak Bastion Grimburgu z IV ery, Bractwo Bordowego Płaszcza, orazk kwiatki typu MP :-D i ZL :-P z V ery... Albo Spedalone Wiewiórki, czy jak to się tam nazywało... ;-)
Phil - 2009-03-04, 02:02

Niektóre gildie trafiły już do klimatu z racji sławy i wieloerowości. Np. Błękitna Gigldia, Legia Półksiężyca, Twierdza Przymierza. Smoczy Kieł wniósł swoje miasto Maelthrę na mapę, tak samo Piraci Morza Czaszek miasteczko Erat i wyspę Vanuę.

Jeszcze zapewne niejedna organizacja zapisze się w historii i geografii Seavranu. Tylko poczekać, aż skrybowie skończą pracę nad światem. ;)

Kherehabath - 2009-03-04, 08:36

Cytat:
GWN rządzi dopiero od V ery


Toż to przecież był powrót po pierwszym kryzysie. Pierwsze w pełni funkcjonalne kości gry nasi programiści umieścili na serwerze na początku ery 3 i od tej pory zaczyna się oficjalna i zazwyczaj wysoko punktowana rywalizacja GWN z resztą. Przeglądając logi walk to często stawano na pierwszym miejscu podium powodując, że już od samego początku w erze 4 GWN zajmowało pierwsze miejsce - najlepsi w 3 tak naprawdę zebrali największe żniwo wśród graczy w erze 4. Dopiero podczas tak zwanej ery 4.5 szło trochę gorzej ale ostatni turniej już należał do GWN. A od 3 miesiąca 5 ery zaczyna się uzurpatorstwo i oczywiście całkowity sukces aż do hmmm teraz? ;P
Oczywiście aby było też coś na temat to chciałem wyrazić swoje skromne zdanie, że gildie nie powinny zapisywać się w historii świata. Nie da się tego chyba tak wpleść żeby nie urazić czyjejś dumy opisem drugiej historycznej gildii ;P

Alabarcer - 2009-03-04, 09:12

Mylisz się Kherciu. Pierwsze w pełni funkcjonalne kości walki były umieszczone na stronie kilka dni po powstaniu GWN, pod koniec II ery. Na początku III ery zostały do zmian w systemie i dołożono do nich treningi i turnieje. Niestety archiwum GWN sięga tylko do 1 tygodnia III ery ;-)
Khhagrenaxx - 2009-03-04, 09:52

Cytat:
Pierwsze w pełni funkcjonalne kości gry nasi programiści umieścili na serwerze na początku ery 3 i od tej pory zaczyna się oficjalna i zazwyczaj wysoko punktowana rywalizacja GWN z resztą. Przeglądając logi walk to często stawano na pierwszym miejscu podium powodując, że już od samego początku w erze 4 GWN zajmowało pierwsze miejsce - najlepsi w 3 tak naprawdę zebrali największe żniwo wśród graczy w erze 4.


Ale z TKNem wojnę przegrali, o to mi szło. W III to chyba jeszcze nie było jednak to, IV - owszem, rozkwit, przyczółki etc. ale nie do końca. W IV też, jeśli brać turnieje, od jednej trzeciej ery zaczęło rządzić BG i było pierwsze aż do końca ;)

Co do reszty się zgadzamy.

Koniak, owszem zapomniałem o kilku gildiach, chyba największym niedopatrzeniem było nieumieszczenie w tym krótkim przypomnieniu BBP, ale nie szło mi o wymienienie wszystkich tylko pokazanie, że wiele było gildii, które były potęgami na przestrzeni jednej ery, półtorej ery, czy tam nawet dwóch, ale że to niekoniecznie musi trwać ;) Wzmianki są, owszem, ale jeśli miałoby w opisach świata pojawić się coś więcej o danych gildiach, hm :) Może jakaś wojna, pod koniec każdej z er? Największe potęgi walczą ze sobą, nie o złoto, nie o inne bzdety - ale o miejsce w historii? To byłoby coś, w tym kierunku bym poszedł, bo jakieś beznadziejne turnieje czy ustawki (Veass wszak pokonało wszystkich, ale osobiście nie uważam, że powinni zająć jakieś szacowne miejsca w historii:P ) znaczą niewiele... :P
oi!

Azareus - 2009-03-06, 17:24

Trochę wypaczyliście moją wiadomość, ale wyszło to tylko na dobre ;p

Przedstawiając BG i GWN miałem na myśli archetypy. Rozmawiałem z wieloma członkami innych gildii, którzy generalnie obstawali za jedna z nich. Mówiąc że np: BG jest tym imperium, miałem na myśli nie to 'BG" ale organizację której członkowie zachowywaliby się inaczej w każdej z linii czasu. Tak więc zamiast GWN mogła być gildia XxX. Chodziło mi że npc twórca, założyciel organizacji XxX jest zupełnie innym człowiekiem na drugim serverze. Z tym pierwszym łączy go jedynie wygląd zewnętrzny i imię. Zdarzenie na serwerze 1 spowodowało ze stworzył tzw: obrońce ludu (nie napisze ludzkości, gdyż teoretycznie byłaby to organizacja rasistowska ;p ), zaś wydarzenia z drugiego skłoniły go do budowy dominium żelaznej ręki.

Co do miejsca w historii dla poszczególnych gildii, trudne jest określenie samego kryterium. No bo co daje takiej BG prawo do zapisu w historii gry nad innymi? To nie gildia tworzy historię wartą udokumentowania, tylko ludzie którzy są członkami tej gildii. Z kolei ludzie będący przez 2 ery członkami BG, w następnej są np: członkami Veass.

Moim zdaniem miejsce w historii musiałaby mieć każda gildia. Tym sposobem najbardziej barwną i rozbudowaną historie będą miały te największe, które nie izolowały się od reszty świata (czyt. forum) i miałyby o czym pisać.

Ksawersis - 2009-03-27, 21:31

No , nie zapominajcie o Głosicielach Zapomnianego ;] Kultu Błękitu drodzy koledzy ! W końcu jesteśmy od 3 er na Wojach i jakoś ;] dajemy radę ! Jeszcze jedna prośba , mianowicie proszę o powiększenie limitu długości nazw gildii , ponieważ jeszcze w żadnej nie zmieściła się ona [ GZKB ] w całości ! No i kurde fajnie by było , jakbyście wlepili nas na mapę , gdziekolwiek ;p ! ;]
Cerester - 2009-03-27, 22:34

A w historii gildii jest opisana jakakolwiek lokacja? :P
KoniAK - 2009-03-28, 00:03

A w ogóle ktoś wie co to za gildia? Bo raczej jednosobowe gildie to chyba są pomijane...
Arnatos Malvoy - 2009-03-28, 01:53

Uno momento ja sobie nie przypominam żeby na oficjalnej mapie miejsce dostały takie gildie jak BBP GWN BG PCM i wiele innych. Więc może zacznijmy od tego.
Phil - 2009-03-28, 02:05

Część z gildii, które wymieniłeś obrało sobie za siedziby istniejące miasta lub lokalizacje. Jak można dodać coś co już jest na mapie? ;) Jeśli gildia jest/była bardzo znana pojawia się o niej wzmianka w opisie takiego miejsca...

Wyjątkami było PMC i SK - podczas tworzenia mapy została dodana Vanua z Eratem i po zamknięciu mapy, Ralz dodał Maelthrę w Smoczej Dolinie.

GWN... pamiętam, że podczas tworzenia mapy szukałem na forum gdzie jest siedziba... ale znaleźć nie mogłem. No ale nic straconego, mapka jeszcze na pewno będzie aktualizowana ;)

Arnatos Malvoy - 2009-03-28, 02:22

Zaraz koło Nimith Nad brzegiem sephiry Przecież każdy wie o tym. Jezus geograficzne nieuki nie wiedzieć gdzie leży GWN. Ja rozumiem że można nie wiedzieć gdzie leży Krumsh albo nawet Lotharis czy Rivangoth. No ale niewiedzieć gdzie leży GWN :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Phil - 2009-03-28, 03:32

Masz zdecydowanie dziwaczne priorytety ;) Ważne by wiedzieć gdzie leży Rakma albo Zilla i które tawerny warto tam odwiedzać... po co tam komu wiedzieć gdzie leży jakiś GWN :mrgreen: :mrgreen:
KoniAK - 2009-03-28, 04:27

Mają tam ponoć doskonały bar podający krasnoludzkie przysmaki oraz piwo bezalkoholowe.. Aż dziw że o tym miejscu nikt nie słyszał... :P
arikar - 2009-03-28, 08:13

Wyjątkami było PMC i SK - podczas tworzenia mapy została dodana Vanua z Eratem i po zamknięciu mapy, Ralz dodał Maelthrę w Smoczej DoliniE.


Phil taka mała informacja Vanua nie jest siedzibą PMC już od początku ostatniej ERY ;) nie mylić z tzw PRE-ER?
Nową siedzibą jest wyspa Yberia :)


Odnośne sprostowanie pojawi się na Forum w niedługim czasie

Phil - 2009-03-28, 11:41

Cytat:
Phil taka mała informacja Vanua nie jest siedzibą PMC już od początku ostatniej ERY ;) nie mylić z tzw PRE-ER?
Nową siedzibą jest wyspa Yberia :)


Wiem o tym, ale gdy mapa była w trakcie powstawania realia wyglądały inaczej.

Ksawersis - 2009-03-28, 12:09

Chciałem sprostować KoniAKu pewną rzecz ! Mianowicie moi Głosiciele Zapomnianego Kultu Błękitu liczyli blisko 20 osób , no i byliśmy i będziemy szanowaną grupą !
Cerester - 2009-03-28, 12:27

To czy szanowaną, to się okaże ;) Osobiście to ta nazwa rzuciła mi się w oczy, bo nie mieściła się w polu przeznaczonym na nazwę.

A GWN koło Nimith, no ok. Dobrze wiedzieć.

KoniAK, masz coś do krasnoludzkich przekąsek? :P

Phil - 2009-03-28, 12:53

Poza tym, że pachną zdechlizną, pewnie nic :P
Irmis - 2009-03-28, 12:59

A co tam jakiś smok, czy inna potwora będzie narzekał, jak mu krasnoludzka przekąska pachnie? Większy problem to te metalowe kółeczka, które włażą między zęby ;P
Cerester - 2009-03-28, 13:11

No ciekawe... jakby smok poczuł krasnoludzkie onuce, to kolczuga chrzęszcząca pomiędzy zębami przestałaby być problemem.
KoniAK - 2009-03-28, 14:31

Cerester, Nie jadam kamieni...

Ksawersis, co z tego ze miało 20 członków? Ktoś z nich wbił się do top 50 albo chociaż top 100 podczas trwania ery? Te 20 osób to anonimowi gracze o których prawie nikt nie słyszał. Gildia znana jest tylko ze swej długiej nazwy i z niczego innego. Nie zasłyneła w niczym. Czy ktoś pamięta imię jakiejś postaci z GZKB? Takie gildie jak Smoczy Kieł, ŚZPZ, BG, BBP, GWN, Veass, MP, ZzI a nawet TKN są znane ludziom, bo z czegoś zasłynęły...

Arnatos Malvoy - 2009-03-28, 14:46

No ale biorąc pod uwagę ilość graczy w wojw 20 członków to już prawie że kolos 8-)
Cerester - 2009-03-28, 14:55

Arnatos napisał/a:
No ale biorąc pod uwagę ilość graczy w wojw 20 członków to już prawie że kolos 8-)


Prawie masówka :D

Azareus - 2009-03-28, 19:30

GZKB to myślałem że to jakiś fanclub BG był ;p A więc trochę faktów:

- Członków było 19 9jeden nie grał0
- zazwyczaj mid lvle, typu 90-200
- Wiele wygranych wojen z podobnymi sobie gildiami, co uniemożliwiało napaść kogoś silniejszego
- Mistrz oraz jedne członek zaczęli pisać pod koniec NE. Mistrz zbudował sobie nielegalnie wille. Potem wziął pożyczkę od Irmo ;p
- mieli jednego wojownika w topie, konkretnie lacert (200+ lvl chyba)

Ogólnie, powiem bez obrazy, mieliście członków zazwyczaj świeżo po szkole. W dodatku nie uczestniczyliście w życiu wojow na forum, przez co mało kto coś o was wie.

Ksawersis - 2009-03-29, 17:32

Nie no , akurat ja na forum jakoś żyłem [ no może dyszałem ;] heh ] no i " ten Lacert " to był Glowar [ lvl > 350 ] , a ja Ksawersis jak wiadomo ;] [ >300 , <350 lvl , ale bliżej 350 z tego co pamiętam ;) ] . Oprócz nas był kiedyś spoko Okurtos , ale nagle kolo przepadł [ z niewiadomych mi przyczyn usunął postać ] , a był najlepszy levelem z nas . Ja z Glowarem byliśmy również respektowani . No i w ogóle to klasyfikowałbym nas jako dobrze prosperującą organizację .
Arnatos Malvoy - 2009-03-29, 17:52

Dobrze prosperującą organizacją to byli Wojownicy wiatru. Swoją drogą mam nadzieję że gildia będzie w tej erze i będzie sobie radziła równie dobrze.
Haspen - 2009-03-29, 18:03

WW nie przeprowadziło jakiejś fuzji z Gwardią Flamii czy coś? Wiem tylko, że przestali funkcjonować pod starą nazwą...
Irmo - 2009-03-29, 18:05

Przechodzili, przechodzili ;-)
Sandra - 2009-03-29, 18:06

Tak, przeprowadzili i stworzyli Flatimmar :P

//Ależ proszę Haspenku :P

Ksawersis - 2009-03-30, 18:11

A i dodam coś o naszym składzie w I erze drugiego wydania . Mieliśmy również Avernastera , który był pierwszy w rankingu najskuteczniejszych [ 100 % ] , Napyra będącego w top 50 najbogatszych , ja pod koniec awansowałem do ZTM , a Glowar od kilku z rzędu turnieji trzymał się w ZT [ oscylował koło 8 miejscem . No i to by było na tyle chyba a propo naszych I erowych " sław " ! ;]
Irmo - 2009-03-30, 18:17

Fajnie. Żaden z nich nie rzucił mi się w oczy.
Azareus - 2009-03-30, 18:21

Grunt to umiejętna autopromocja ;p
Ksawersis - 2009-03-30, 18:29

To szkoda, bo herb jest chyba widoczny :P ! ;]
Irmo - 2009-03-30, 18:40

Jest widoczny, ale zwracałem uwagę tylko na te herby, które skądś znałem. Czyli herbu waszego nie znałem :P
KoniAK - 2009-03-30, 18:46

Ranking najbogatszych... Czyli najwięksi skąpcy, którzy nie dają na gildię albo nie chce im się ulepszać przedmiotów...
Rankingu najskuteczniejszych nie przypominam sobie w Wojach... Inna sprawa to co za problem. Atakuję 20 poziomów poniżej swojego poziomu i mam skuteczność 100%
Glowar. Niech no zgadnę... Był w tym ZT gdy era się oficjalnie skończyła i mało kto grał?

A teraz dla porównania takie Zjawy z Innsh. Ilość członków? Około 20. Większość członków w top 50. Bez przerwy ktos z nas był w topie najwyższego turnieju(jaki się odbywał)... Prawda jest taka że jeśli ktoś nie zaistnieje w grze, oraz na forum to nikt nie będize o nim pamiętał. A domaganie się na siłę poklasku ma raczej efekt odwrotny.

Azareus - 2009-03-30, 18:52

Ranking ma dwie strony medalu. W top 50 byli tez tacy co uprawiali 'gołodupstwo" i zdobywali 100k expa na treningach. ja tu szukania poklasku nie widze. Zadał pytanie, dołączył ankietę i tyle. Chciał znać opinię, to ja poznaje. ich wina że grali w wojów dalej, kiedy innym się już nie chciało ;p Dla jednego zarobić 1000zł to powod dla dumy, dla innego milion na koncie to powód do wstydu. takie życie ;p
punio7 - 2009-03-30, 20:03

Co nie zmienia faktu, że zawsze się śmiałem z ludzi w top bogatych bo tam siedziały osoby mało pojęte, które myślą że coś zyskają na trzymaniu kasy. A ranking najskuteczniejszych nigdy nie był prawdomówny- jak grałem w post erze to jeden z członków BłSR miał ode mnie znacznie wyższy procent a i tak dostawał ode mnie regularne baty (to na tych niższych lvlach kiedy jeszcze klasy nie są aż tak znaczące).
Jehran - 2009-03-30, 20:04

Ranking skutecznych i najbogatszych to byla jak dla mnie pomyłka, bo tak naprawdę nic nie odzwierciedlał.
Arnatos Malvoy - 2009-03-30, 21:03

Skytecznych powinien mieć założenie że brana jest średnia arytmetyczna z top 50 i od tego jest -5 lvl i w rankingu pojawiają się tylko tacy.

A ranking najbogatszych pomijając że był ciekawostką rzeczywiście nic nie wnosił.

Atanamir - 2009-03-30, 21:10

Ale mimo wszystko był i nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że nic nie wnosił. Ranking najbogatszych to krótka lista pewnych ofiar turniejowych, ponieważ tacy delikwenci zazwyczaj nic nie umagiczniali i często nie mieli gildii. :) Brać i klepać aż miło.
Arnatos Malvoy - 2009-03-30, 21:16

No w sumie racja. Generalnie jak się zastanowić to każdy ranking coś wnosi nawet te najgłupsze. Najwyżej te ważniejsze dać w jednej zakładce a pozostałe gdzie indziej przynajmniej będzie ciekawostka.
Walgo - 2009-03-30, 21:17

Generalnie zasada jest taka, że im więcej rankingów i statystyk tym lepiej. Nawet mało wnoszących ale zawsze to jakaś ciekawostka i o czymś można pogadać. A są proste w implementacji, bo wystarczy jakieś mądre zapytanie sql i grid z prezentacją i tyle.
Fayl - 2009-03-30, 21:27

Cytat:
im więcej rankingów i statystyk tym lepiej

I wykreeesy! Wykresy są bardzo stylowe i przyjemniejsze w dotyku od tabelek. :>

Olath Velve - 2009-03-31, 11:46

No i rankingi mogłyby mieć więcej pozycji, przynajmniej 10% graczy.
KoniAK - 2009-03-31, 12:12

Ja bym wolał dwa rankingi. Oddzielnie ranking topu jaki jest i oddzielnie ranking(a raczej lista) gdzie można zobaczyć wszystkich graczy(np. po 50-100 na stronę). Tak aby każdy mógł znaleźć siebie i swoje miejsce w świecie...
Arnatos Malvoy - 2009-03-31, 12:14

A koniecznie przynajmniej tak jak było w starych wojach że pod top 100 pojawiała się nasza pozycja. Ale ranking strona po stronie byłby jeszcze lepszy.
Marduk - 2009-03-31, 12:55

Nooo wlasnie, zawsze lubialem sobie popatrzec ktory jestem pod wzgledem lvl.

Ogolnie tak mysle ze te wszystkie rankingi z poprzedniej ery moglyby zostac oprocz tego ze skutecznoscia. Niewypal, tak mi sie wydaje

Hefajstom - 2009-03-31, 12:58

Rankingi urozmaicaja troszkę siedzenie przed monitorem, a im ich więcej tym lepiej. To nic, że niektóre są niemiarodajne (ciekawe czy tak to się pisze). No i fajnie by było gdyby cały ranking można było obejrzeć, no albo chociaż swoją pozycję pod Top100.
KoniAK - 2009-03-31, 13:06

Ranking skteczności może zostać, o ile będzie on brał pod uwage skuteczność nie na podstawie wygranych minimum 1000 walk, ale na podstawie minimum np. połowy najwyższego poziomu gracza w grze. Czyli jak najwyższy ma level 300 to połowa to 150 level czyli rankng skuteczności liczy dla osób które mają 150 level lub wyższy... Analogicznie gdy topka dopiero jest na 30 poziomie to ranking skuteczności liczy się od 15 w zwyż...
Atanamir - 2009-03-31, 14:21

Ciekawym rankingiem byłaby skuteczność turniejowa, tzn. Ilość punktów/lvl z dnia turnieju, gdzie 7 to wynik przeciętny (z doświadczenia wiem, że są ludzie uzyskujący po 12-13).
Jennahan - 2009-03-31, 14:27

Niemiarodajny i nic z niego nie wynika. Trzeba by było wziąć również pod uwagę poziom postaci oraz ilość przeciwników nad nim i również od tego daną statystykę wyliczyć. Jak ktoś opracuje taki wzorek biorący pod uwagę wszystkie okoliczności to można taki ranking wprowadzić :)
Marduk - 2009-03-31, 16:46

Mozna by jeszcze zrobic ranking ze srednia punktow na turnieju.
KoniAK - 2009-03-31, 16:50

Wyniki 10-12 są możliwe tylko jak sie ma niski level i zna cieniasów którzy są kilkadziesiąt levli wyżej. Bez informacji od innych graczy jest to niemożliwe. Przy czym w NE wyniki 10-12 były niezbyt częste. To w V erze było łatwi taki wynik nabić...
Marduk - 2009-03-31, 16:54

Slaanesh swoim niziolkiem takie "pułap" łapał jak dobrze pamietam :)
Kherehabath - 2009-04-01, 13:50

Cytat:
A GWN koło Nimith, no ok. Dobrze wiedzieć.


Właściwie to nieciężko było znaleźć. Spis ambasad - Gildia Wielkich Niezależnych, ambasador Mokerna, siedziba Nimith ;P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group