Forlorn - 2011-07-10, 13:09 Temat postu: Lacert Najemnik (RETRO) vs moby Witam wszystkich wojowników 
Mam ostatnio spore problemy z walkami z mobami. Otóż wcześniej trzymałem się zasady żeby potwory bić +3 od mojego poziomu. Na s1 i s2 pamiętam, że ryckiem waliłem +10, a czasem więcej, ale rozumiem, że retro to zupełnie inna bajka. Ostatnio bardzo często przegrywam walki nie tylko z mobami o lvl-u wyższym, ale również muszę się starać przy doborze tych na moim poziomie. Niech mi ktoś mądry to wytłumaczy. 
Phil - 2011-07-10, 13:26 Ze względu na zmianę sprzętu, właściwie żadna klasa nie jest w stanie bić dużo powyżej swego poziomu na tym etapie rozgrywki. Bezpiecznie bić maksymalny zasięg będziesz mógł dopiero gdzieś koło 75-85 poziomu. Wcześniej jest to możliwe (już ok. 60-65 poz.), ale tylko od czasu do czasu. Forlorn - 2011-07-10, 14:00
mef nie rozumiem czemu ma służyć ta ironia
Ok mogę to zrozumieć, ale w moim przypadku dosyć brutalny był ten skok, tzn. od początku atakowałem równo 2, potem 3 poziomy większe określonych mobów, a nagle <bach> same przegrane walki z mobami tych samych profesji co do tej pory i cofnięcie się na swój lvl. Na retro grałem tylko raz kiedyś i nie jestem że tak powiem w temacie. Mam więc rozumieć, że mój sposób prowadzenia postaci nie jest tu czynnikiem determinującym bieżącą sytuację? mef - 2011-07-10, 14:05
Ironia? Po prostu, to jest popularne zjawisko a teraz miałem okazję wyrazić swoje zdanie na ten temat... Dlaczego lacert pada ofiarą przeinaczania? Dlaczego nie ork, niziołek czy sidan? A raczej nie przeinaczania tylko wciskania tego n? Dlaczego? To "n" pojawia się od momentu wprowadzenia lacertów, czyli już z 5 lat mija... Pozdrawiam. Phil - 2011-07-10, 14:30
Retro obecnie nie różni się pod względem sprzętu od s1. A postać wygląda normalnie, więc nie jest to chyba powodem przegranych. Może po prostu miałeś pecha z tymi potworami ;-) Forlorn - 2011-07-10, 15:45 seria testów dzisiaj (atakowałem wszystkie moby na poziomie równym mojego czyli 44): Wódz Orlinów - zwycięstwo z 100hp, kolejna walka przegrana Warg - zwycięstwo fuksem z 1hp, dalsze ataki nie mają sensu Ignis (słabeusz) - totalna porażka ponad 50% hp zostało potworowi Wódz Gnolli - minimalne zwycięstwo, mimo wszystko dalsze ataki nie mają sensu i to nawet dobry wynik w porównaniu z tym co ostatnio mam; możliwe, że to przejściowe, ale przypadkiem bym tego nie nazwał Phil - 2011-07-10, 16:01 Wśród potworów na niższych poziomach istnieje pewien dysbalans. Mędrcy, weterani, mnisi są zwykle niezwykle trudni do pokonania. To zostanie zmienione w kolejnej aktualizacji S1 (retro nie będzie już w ogóle aktualizowane po zakończeniu obecnej ery). Forlorn - 2011-07-11, 08:29 Nie wiem skąd mi się wzięła ta nazwa "Lancert", ale zwsze jej używałem i do teraz byłem przekonany, iż jest właściwa  Poprawiłem temat
|
