|
Forum Lotharis
|
|
Propozycje. - Przydałaby się jakaś blokada oszukiwania na wojnie
Tsumoso - 2010-12-27, 14:47 Temat postu: Przydałaby się jakaś blokada oszukiwania na wojnie Jakiś czas temu ktoś mi opowiadał w jaki sposób kiedyś błękitni oszukiwali na wojnie z Piraci Morza Czaszek uzyskując tzw. efekt:
"aleśmy się idealnie podstawili pod wroga i wygrali 90% walk, uhuhuhuhu "
Z tego co się dowiedziałem mechanizm oszukiwania jest całkiem prosty i nie wymaga aż tak wiele wysiłku. Potrzeba:
a) 1 kreta w gildii z którą prowadzimy wojne (przy limicie 25 osob to niby trudne ale jednak, część z wojowników, których przyjmujemy to tacy 'nowi' i ciężko tu być kreto-odpornym )
b) kogoś z uprawnieniami do przyjmowania do gildii (moze to być ktokolwiek przez system rozdawania uprawnień)
c) bronić się na wojnie
d) 1 wolne miejsce w koszarach
P.S. jeśli ten ktoś z pkt a) i b) to ta sama osoba tym prościej oszustwo wprowadzić w życie.
Jak to ponoć wygląda:
- gildia oszustów zostaje zaatakowana, idzie na nich szturm
- oszust z możliwością przyjmowania do gildii tworzy postacie na 1 lvlu, wbija nimi do swojej gildii i podstawia się pod atakujących...
- ...kret w gildii atakującej patrzy komu się podstawił, info zostaje zapisane (nick - godzina)
- postać na 1 lvlu jest kasowana ; jeśli sprawnie poszło, nikt nawet nie zauwazy bo to można zrobić w parę sekund
- proceder powtarzac do woli (aż pozna się wszystkich atakujących)
- dobrać odpowiednich ludzi (antyklasy, antybuildy) i dać info gildii by podstawili się dokładnie tak a nie inaczej
Wynik:
- idealne podstawienie pod wroga = generalnie wygrana w wojnie nawet gdy się było na straconej pozycji
Wpływ zmian z tej ery:
- w tej erze będzie nieco trudniej naprodukować tony 1 lvlowcow do sprawdzania wroga, wypadałoby zrobić to min na dzień przed szturmem... by moc przejsc do innego miasta (miejscowosci z siedziba gildii, by do niej wejsc)
Mam nadzieje, że jest tego typu proceder jakoś zablokowany... albo będzie po moim poście
KoniAK - 2010-12-27, 14:57
Nie martw się, nasze 1 levlwce już czekaja na do podstawiania...
Azareus - 2010-12-27, 15:02
Cytat: | Jakiś czas temu ktoś mi opowiadał w jaki sposób kiedyś błękitni oszukiwali na wojnie z Piraci Morza Czaszek uzyskując tzw. efekt:
"aleśmy się idealnie podstawili pod wroga i wygrali 90% walk, uhuhuhuhu " |
Sorry ale to ja podstawiałem ludzi. Totalnie na randomie. Przepraszam ze znowu coś tam zdominowałem i banda krzykaczy (bo tak to już określę) uważa to za oszustwo. Więc przepraszam, że oszukałem ich nadzieje na zwycięstwo.
Cały problem leży w tym, ze... to tylko teoria, którą PRZEPRASZAM, znowu JA opracowałem
Cała rzecz działa się na retro, bodaj Kalamowi czy Vallo to wyjaśniłem. A właściwie na co wpadłem. Cały problem leży w tym, że nikt tego nie przetestował, jak to działa w praktyce. Rzuciłem tylko luźną myśl. Nawet nie wiem, czy to działa, bo pamiętam ze na wojnie z HSP jak ktoś się podstawił na 200 poziomie i się skasował to szturm znikł.
Dodatkowo, teraz chyba tylko mistrzowie widzą szturmy. Także kret w gildii niczego już nie powie. najwyżej przekaże kim jest ta jedna osoba, którą zablokował lub powiedzieć, którą osoba ze szturmu jest akurat on.
Irmo - 2010-12-27, 15:17
Azareus napisał/a: | najwyżej przekaże kim jest ta jedna osoba, którą zablokował lub powiedzieć, którą osoba ze szturmu jest akurat on. |
Nie, nie powie kogo zablokował. Z tego co pamiętam to już po koniec poprzedniej ery na retro szturmy były widoczne tylko dla mistrza - także te z obrońcą. A wprowadzili to właśnie po narzekaniach vallo i spółki na opisany wyżej pomysł. Którego nawiasem mówiąc nikt nie stosował
Irmis - 2010-12-27, 15:21
IMO trzeba po prostu przebudowac wojny tak, by ew odkrycie tozsamosci atakujacego, nie czynilo z niego chodzacego trupa. BO tez ukrywanie wszystkiego nie jest szczegolnie interesujace dla graczy
Phil - 2010-12-27, 16:06
Wojny są następne w kolejce do modernizacji, zaraz po questach.
Tsumoso - 2010-12-27, 16:44
Phil, a takie działania jak opisane w pierwszym poście są nadal możliwe?
Phil - 2010-12-27, 16:55
Wydaje mi się, że nie bo chyba widać tylko nieprzypisane szturmy i własną obronę. Ale pewności nie mam bo tym akurat się nie zajmowałem.
Talphion - 2010-12-27, 20:12 Temat postu: Re: Przydałaby się jakaś blokada oszukiwania na wojnie
Tsumoso napisał/a: | Jakiś czas temu ktoś mi opowiadał w jaki sposób kiedyś błękitni oszukiwali na wojnie z Piraci Morza Czaszek uzyskując tzw. efekt:
"aleśmy się idealnie podstawili pod wroga i wygrali 90% walk, uhuhuhuhu |
Może swoje przypuszczenia sprawdzaj zanim cokolwiek napiszesz na forum. Co innego zwrócenie uwagi na mechanizm pozwalający oszukiwać, a co innego niesłuszne oczernianie i opowiadanie o oszustwach graczy, którzy tego się nie dopuszczali. Brak słów...
Tsumoso - 2010-12-27, 20:35
Nie mam jak sprawdzić więc podkreśliłem, że ktoś mi tylko tak opowiadał - a owo "opowiadanie czegoś przez kogoś" jest faktem
Desmond - 2010-12-27, 20:45
Tsumoso napisał/a: | Jakiś czas temu ktoś mi opowiadał w jaki sposób kiedyś błękitni oszukiwali |
wskazuje na stwierdzenie
Cytat: | Jakiś czas temu ktoś mi opowiadał w jaki to sposób ponoć/wedle jego przekonania/jego zdaniem/itp. kiedyś błękitni oszukiwali |
W taki sposób sformułowane zdanie mogłoby wyrażać ze to subiektywna opinia twojego "informatora" która jest czysto hipotetyczna, nie zaś przyswojone przez Ciebie mity, które przekształciłeś w owym zdaniu w fakt.
Atresia - 2010-12-27, 21:26
Kur... Ludzie, weźcie się ogarnijcie, ok? To, czy to miało miejsce, czy nie - nie jest tematem tej dyskusji. Jeśli szukacie trochę miejsca dla flejmu, to sobie załóżcie osobny topic.
Kthxbye.
Irmis - 2010-12-28, 01:27
Moze zamiast gadac po proznicy po prostu to przetestujecie? Jesli sie nie myle, to istnieje mechanizm przerwania wojny, wiec umowcie sie z jakas gildia by sprawdzic na jednym-dwoch szturmach, ta i moze jeszcze jakies metody kombinowania, opiszcie wyniki na forum i poproscie kogos z Teamu o przerwanie takiej wojny testowej bez szkody dla zadnej ze stron
Tsumoso - 2010-12-28, 01:58
Po co skoro ktoś z obdarzony czarną boską mocą mógłby wykreować sobie 2 gildie i potestować to na tym lub testowym świecie (o ile takowy istnieje).
Irmis - 2010-12-28, 02:05
Hm. Bo pewnie chlopaki i tak maja co robic, zamiast testowac kazda hipoteze, latwa do sprawdzenia przez graczy? A moze nawet chcieliby sprawdzic, co to jest to oslawione zycie prywatne?
|
|