Irmis - 2010-12-20, 11:39 Temat postu: Ograniczenie poz. mozliwego do uzyskania w dniu wirtualnym Caly pomysl opiera sie na zalozeniu, ze obecnie nacisk na idealne wykorzystanie tur, w polaczeniu z przewaga jaka daje roznica poziomowa, jest sytuacja niekorzystna dla gry. Strata ta jest czesto niemozliwa do nadrobienia, ani przez osoby regularnie klikajace (ale bez wszystkich koksplanow), ani przez osoby wykupujace tury. Jako rozwiazanie, tak jak w temacie proponuje ograniczenie maksymalnego poziomu, ktory da sie uzyskac w dniu wirtualnym. W praktyce dzialaloby to tak: - w dniu wirtualnym da sie zdobyc na poczatku rozgrywki 3 poziomy, a w pozniejszej jej fazie, np od 20-30lv, tylko 2 poziomy dziennie. Potem wlacza sie blokada expa. Jesli ktos zawsze klika sie w miare efektywnie, to regularnie bedzie mial po wyklikaniu 6/6lv, 200/200 lv itp Gdy ktos straci tury, zle je wykorzysta, czy w inny sposob zaprzepaci, to do konca ery utknie z dana roznica poziomowa, w stosunku do topki np. 5,6/6lv, albo 199,6/200, w dalszej fazie gry. - podobnie teraz, te roznice w wiekszosci zostaja do konca ery - ten pomysl daje po prostu duzo wiekszy margines bledu, bo topka nie odskakuje ze zmienna, max w danym momencie predkoscia - tury "zaoszczedzone"" wplywja na miejsce w podstawowym rankingu i mozna je wydac na wzmacnianie postaci/exploracje swiata gry (dokladny opis ponizej) Tracenie specjalnie po 10-20 tur np co drugi dzien, by potem je wykupic i zyskac nowy dzien wirtualny, przez co wybic sie 2lv nad top, okreslilbym jako dzialanie karalne banem czasowym (nie mam pomyslu na mechaniczne zabezpieczenie) - najlepiej z informacja przy oknie wykupu tur. A takie cos bedzie to widoczne w grze, skoro maksymalny mozliwy legalnie do uzyskania poziom da sie z gory policzyc na dowolny dzien ery, albo rzucajac okiem na reszte topki w rankingu 
Najpewniej wzor na expa wymagalby modyfikacji ta, by przez niemal caly, pozniejszy okres rozgrywki dalo sie wbic max poziom, wykorzystujac ok 70-90% tur dziennych, wliczajac questy i uzywanie trybow walk specjalnych (choc z rozna skutecznoscia). Konieczne bylby tez nowe rankingi, opierajace sie na skutecznosci prowadzenia postaci i wykorzystania tur, np: w ile tur ogolem postac doszla do limitu poziomu (brane sa postacie z najwyzszym lv i najmniejsza iloscia tur, ktore przyniosly expa z wszystkich dni), ilosc przegranych/wygranych walk z innymi graczami (i znow liczymy od gory dawnego rankingu najpotezniejszych), ranking wygranych/przegranych turniejowych itp. Ranking najpotezniejszych mozna by zostawic w jakiejs dalszej zakladce i najlepiej dodac mu pare stron, tak by moc przejrzec wszystkie postacie Nowe mozliwosci wykorzystania tur: - przywrocic koszt w turach, za podroze - zmiany profitow sprzezonych beda latwiejesze do wprowadzenia - dac mozliwosc rozdania od nowa statystyk za koszt w zlocie i 120 tur. Nawet przy rozbiciu tego na dwa dni wirtualne (przed i po polnocy), postac doswiadczy pewnej straty expa - Praca - na swoj rachunek i dla gildii (szegoly nizej) - Zdarzenia losowe - czyli zajrzenie do karczmy po calym dniu wypelnionym treningami, walka z bestiami i ganianiem za czymkolwiek, co uwidzili sobie BNi. Od rozmow z nieznajomymi, poprzez burdy, szczesliwe znaleziska, zdarzenia zabawne i tragiczne (modyfikatory czasowe do statow ). Duzo bardziej nieprzewidywalne niz praca, koksiarsko mniej oplacalne, ale ciekawsze. Bylaby mozliwosc zyskania przedmiotow, zlota i czasowych bonusow w ten sposob, czasem nawet doswiadczenia, jesli ktos nie dotarl jeszcze do limitu na ten dzien
Praca bylaby w zasadzie glowna metoda zastapienia obecnego "lepszego wykorzystania tur" Istanialoby 10 glownych zawodow, przy czym z kazdego otrzymywaloby sie wyplate z oparciu o 2 charakteryzujace go cechy. Polowanie wymagaloby np. zrecznosci i zywotnosci. Teoretycznie bedzie to najlepszy zawod dla lowcy, poniewaz za koszt 1 tury dostaje on wyplate np. w wysokosci zr+zyw w miedzi, albo srednia z zr+zyw w miedzi Choc mozliwe, ze trzeba by wprowadzic pare stawek, gdy suma cech jest nizsza od 100, z przedzialu 100-199, 200-300 itp, poprzez dodanie mnoznikow do ostatecznej kwoty x0,5, x0,75, x1 itp - trzeba to przetestowac, by utrzymac podobna oplacalnosc pracy przez cala ere. Powinny jednak dawac zastrzyk gotowki taki, by zachecic do ulepszania sprzetu w trakcie ery (skoro zminimalizuja sie roznice poziomowe). Mozna nawet dac szkolom mozliwosc rozbudowania kowala/platnerze/garbarza, by dalo sie ulepszac np na +3. Zawody bylby proste i opierajace sie tylko na klimatycznym uzyskaniu zlota: budowa, stroz nocny, wykidajlo, albo inne w tym guscie
Istniala by tez wspomniana wczesniej praca dla gildii - dziala analogicznie do powyzszego z 2 wyjatkami: -wybierasz prace nie dla siebie, tylko dla swojej gildii, wiec pieniadze przekazywane sa od razu do niej - suma zarobiona dla gildii jest 2 razy wieksza, niz gdybys pracowal sam - maja one dostep do cechow i moga wywalczyc lepsze stawki
Prosilbym o wypowiedzi glownie osoby grajace w topce - jak by odebraly takie zmiany i o potraktowanie propozycji calosciowo - bez pewnych elementow, reszta nie bedzie dzialac prawidlowo, zmiany wiec trzeba przeprowadzac na calosci pomyslu. Tsumoso - 2010-12-20, 12:19 Wtedy topka szłaby równo: łeb w łeb co punkcika expa dzień w dzień, bez wyjątku (wyglądałoby to np. tak: 50 osob na 123 lvl, 10 osob na 122 lvl, 10 osób na 121 lvlu etc ). Z takiej grupki 50 osób praktycznie każdy znajdzie 7 przeciwników do turnieju. Będzie na turnieju np. 30-40 osób egzekwo na 1 miejscu 
Phil - 2010-12-20, 12:37 Moim zdaniem ta propozycja zabiłaby całkowicie ducha rywalizacji. Irmis - 2010-12-20, 13:02 Tsumoso, zgadza sie - nie pomyslalem nad tym od tej strony. Ale tak wlasciwie nie wiem, czy jest to gorsze niz obecny system, gdzie pozycja turniejowa zalezy niemal w calosci od tego, czy w topce znajda sie przeciwnicy, poza Twoja gildia, dla ktorych jestes antyklasa i w jakiej liczbie (nie liczymy tu niezbalansowanego ekwipunku dodatkowego). Niektorzy, jesli mieli na poczatku pecha w wyborze klasy, nic nie zdolaja poradzic na turnieju, a inni maja przeciwnikiow do wyboru, do koloru. Ale jednak wszyscy bijacy na swoim poziomie, nie wygladaja tak ladnie
Niewatpliwie przydalaby sie wtedy nowa forma podstawowej rywalizacji pvp miedzy graczami (gildie to osobna sprawa) A jak oceniasz reszte pomyslu? Bo glownie na osoby takie jak Ty, mialoby to wplyw. Tsumoso - 2010-12-20, 13:39
Ten problem zanika wraz ze wzrostem ilości graczy na serwerze.
Pomysł na ograniczenie lvl - kiepski. Pomysł na nowe sposoby korzystania z tur - dobry, sam miałem parę pomysłów na co by można je jeszcze spożytkować np: - poświęcanie tur by odnawiać umocnienia (mur) na wojnie [jest z tego pewna symboliczna ilość expa ponieważ wykonywana jest praca] - różne rodzaje prac, moze nieco bardziej urozmaicone niż przedstawiłeś: niektóre wymagające przejścia drobnych minigierek, rozwiązania prostych łamigłówek (np. sudoku) czy mających pewne ryzyko (np. negatywny modyfikator pt kontuzja odejmujący jakieś statytyki na tej samej zasadzie na jakiej wywary dodaja) lub o różnej płynności/stabilności finansowej (wybór pomiędzy stabilną płacą lub bardzo losową zależnie od dnia). - różne rodzaje podróży (pieszo: tury - konno:mniej tur+złoto ew.posiadanie w "EQ" konia) - obrzędy/modlitwa/celebrowanie kultu i tego typu rzeczy: różne możliwości otrzymania błogosławieństw (buffki tymczasowe) takze czasowe zwiększenie mocy jaką otrzymujemy z naszego kultu [to by było ciekawe jedynie gdyby wszystkie te bonusy działały także w walce PvP, wtedy ich waga jak i waga eliksirów by się zwiększyła: na ważniejsze eventy czy turnieje wypadałoby zaopatrzyć się w jakieś dobre mikstury/błogosławieństwa ] etc etc Caus - 2010-12-20, 13:59
Tego mi brakuje cały czas 
Wreszcie byłby jakiś sens łykać te potki (w końcu każdy ma do nich dostęp), a umilały by grę. Pytanie tylko czy w obronie na turnieju, też by się liczyły, a jeśli tak, to czy liczone by były jako normalna walka i odejmowane ze stosu. Irmis - 2010-12-20, 14:02
A kiedy widziales wzrost ilosci graczy na serwerze?
Tak, tylko to jedynie wzmaga presje na idealne i jak najbardziej efektywne wykorzystanie tur, bo poziom i utrzymanie sie kolo topki ma podstawowe znaczenie. Wlasnie rozbicie tych propozycji sprawia, ze obie sa bezsensowne. Dlaczego uwazasz pomysl na ograniczenie lvl za kiepski? Kiedys poziomy byly zblizone, a nierownosci wynikaly glownie z bledow w grze (grupy dla defowcow, dziwne sposoby trenowania, ostatnio wspomagane oddawanie Q itp). I glowna, rzucajaca sie w oczy roznica jest taka, ze dawniej w rywalizacji bralo udzial kilkuset graczy, a teraz kilkudziesieciu. Jesli wzmoze sie rywalizacja o poziom i wykorzystanie tur i znaczenie doswiadczenia z poprzednich er, to rownie dobrze niedlugo moze byc ich jeszcze mniej. Gram sobie teraz w polowie stawki na s1 i spotykam postacie szermow, ktore maja niemal tyle pancka, co moj rycerz. Jak maja do gry naplywac nowi gracze, skoro nie radza sobie z podstawami, a co dopiero z bardziej skomplikowanymi rzeczami, wymagajacych er doswiadczenia i/lub wspomagania przez czlonkow gildii, ktorzy graja w to tyle co Ty? Phil - 2010-12-20, 14:24
Irmis - nowy gracz zawsze popełnia błędy, jeśli chce odkrywać grę na własną rękę. Poza tym, na nową erę planujemy coś co ułatwi nowemu graczowi wybór sprzętu właściwego dla jego klasy, także problem zniknie. Na przełomie stycznia i lutego zaczniemy publikować kolejną serię notek o aktualizacji, wtedy się wyjaśni co mam na myśli ;-)
To Twoim zdaniem jest przyczyną. Moim - całkowita rozsypka gry 2 lata temu i zniknięcie jej na kilka miesięcy. Większość graczy odeszła wtedy na dobre. Ponadto czasy gdy w grę grało mnóstwo osób charakteryzowało to, że wtedy jeszcze niewiele było gier WWW. Teraz jest ich zatrzęsienie a większość z nich przyciąga nie treścią a oprawą. A niestety ta druga jest tym co potencjalny gracz widzi pierwsze. No powód chyba najważniejszy - my nie mamy zaplecza finansowego jak firmy typu GameForge i nie mamy szansy na skuteczną, szeroko zakrojoną reklamę w często odwiedzanych i znanych portalach. Caus - 2010-12-20, 18:58 @Phil: a masz jakieś info ile taka reklama by kosztowała? I czy jest sens ją robić aktualnie - załóżmy, że jest tych 20 graczy, dla których większa ilość osób to większe wyzwanie i byli by w stanie pokryć część kosztów, jak nie całe tej reklamy - dlaczego by nie spróbować? Jak ktoś widzi, że coś idzie na reklamę, a nie na "coś" to prędzej na coś takiego się zrzuci. Phil - 2010-12-20, 19:22
http://reklama.onet.pl/po...30-03-10_v6.pdf http://i.reklama.wp.pl/do...eklamy_2010.pdf |
