|
Forum Lotharis
|
|
Dzielnica rzemieślnicza. - [S1] Karawana
Caus - 2010-11-04, 15:20 Temat postu: [S1] Karawana 3 godziny po górowaniu słońca.
Do miasta wtacza się mała karawana. Przemierza ona powoli miasto, by wreszcie w dzielnicy rzemieślniczej zatrzymać się przed mały sklepem, połączonym z garbarnią.
- Kaminie, przywiozłem skóry o które prosiłeś. - niski głos z początku konduktu zakrzyknął w stronę drzwi wejściowych.
Nim człowiek, który prosił o wyjście gospodarza zdążył się obrócić, z domku wyszedł dość wysoki jak na krasnoluda osobnik, który wzrostem niewiele ustępował ludzią.
- Ach... Doskonale. Psia krew, może teraz uda mi się stworzyć tą zbroję... - odpowiedział pełnym głosem zamyślenia i od razu zabrał się do wypakowywania towaru.
Podchodząc do tylnej płachty nie spodziewał sie jednak, że ktoś może być w środku, dlatego gdy został "wciągnięty" do środka o mało co nie dostał zawału serca.
Coś "włochatego" zatkało mu usta jedną ręką, a drugą przystawiło coś ostrego, prawdopodobnie sztylet, do gardła.
Będziesz siedział cicho, albo zbroje będą robić z Ciebie. Rozumiemy się? - wyszeptała cicho postać - Mam coś do załatwienia tutaj, więc lepiej żeby nikt nie wiedział o tym jak się tutaj dostałem na prawdę. To co masz wiedzieć to tyle, że zatrudniłeś mnie, pracowałem u Ciebie tydzień, lecz stwieerrdziłeś że do garbarni sie nie nadaję. Wszystko jasne?.
Krasnolud w ciszy i uścisku pokiwał głową.
- Nazywam się Argh, gdyby ktokolwiek z nich pytał. A teraz pozwól, że się oddalę, mam jeszcze kilka spraw do załatwienia, nim rozpocznie się nabór do szkół rycerskich.
Gdy postać wyskakiwała z pojazdu, krasnolud zdążył zauważyć przed swymi oczyma sylwetkę wielkiego wilka chodzącego na dwóch łapach. Słyszał kiedyś o takich, ale tylko w legendach, które jego ojciec opowiadał mu gdy był mały.
|
|