Switek - 2009-10-09, 23:58 Temat postu: Reklama wojowników W "podróżach" jest zapis
Zamieszczane są gdzieś buttony do wojowników?:> Może pododawać Wojowników na różnych top listach i tak jak np w grze http://www.margonem.pl/ Dodać w grze button "złoto za darmo" (widoczny po zalogowaniu się) po kliknięciu na który akura tam otwiera sie okienko
To wyżej to linki do toplist za głosowanie dostaje sie złoto w grze (ilość złota uzależniona od poziomu) na każdą listę można głosować raz na 24h W realiach wojowników mogło by być to np 5zł x poziom za jeden głos na dzień  )
............ Ogólnie cos trzeba zrobić bo wojowników ubywa może to ?:)(zawsze to możliwość ze więcej osó zajrzy tu a może ktoś zostanie .... ) Kherehabath - 2009-10-10, 01:26 Upowanie w topkach jak dla mnie wychodzi na lamerstwo  Mógłbym to zrobić na kilkadziesiąt różnych niewykrywalnych sposobów zdobywając średnio około 1k głosów dziennie nie starając się zbytnio (w bardzo skomplikowany sposób to robiąc 30 minut jednorazowego wysiłku palce + mózg). Tyle, że uznaje to za niesmaczne. Tak jak klikanie za korzyści w stylu przytoczonego margonem Jeśli dobrze zrozumiałem ofc
Switek - 2009-10-10, 10:02 Smaczne czy nie ubywa wojowników i trzeba by gdzieś rozreklamować gre............... Kherehabath - 2009-10-10, 10:32 Tak jak mówiłem to moje prywatne zdanie 
Fayl - 2009-10-10, 10:54
Nie. Co do samych toplist - nie korzystam z takich więc nie mam zdania (naprawdę ludzie tego używają? :P ) Kherehabath - 2009-10-10, 11:07 Wydaje mi się, że nie. Przecież jako tako jesteśmy dość wysoko w swojej kategorii na jednej z top list (top 50?) i nie zauważyłem jakiegoś baby boomu w wojownikach
Switek - 2009-10-10, 11:30
A może rozwinąć to ? (Czy nie bo nie )
Każdy mógłby dostawać to każdemu by sie opłacało.... a jakby sie komuś nie chciało to co za problem ..... na 200 lvl 1k złota na dzień ......
Niektórzy korzystają z toplist  gdy szukają "czegoś" sami nie wiedzą czego
zresztą wadzi coś spróbować ?:)
A korzystasz z czegoś co jest na kilku dziesiątym miejscu czy najpierw sprawdzasz to co jest pierwsze lub drugie ? Do tego wg jednego rankigu ...... Phil - 2009-10-10, 12:01
Wątpię czy komukolwiek by się chciało bawić w coś takiego dla 1k złota (jeśli to byłby max co można wyciągnąć dziennie). Drugą kwestią jest to, że jeśli 1k nie byłoby maxem, to 1k złota tu, 1k złota tam i po 30 dniach klikania 5 toplist gość ma 150k złota więcej niż inny po 5 miesiącach różnica jest już 750k, co przełożyłoby się na znacznie mocniejszą postać gracza klikającego (dzięki ulepszeniom).
Po trzecie... nawet 1k złota dziennie za klikanie zupełnie zepsułoby początkową zabawę. Wszystko można by kupić od razu. Po czwarte... system referencyjny pewnie się pojawi... ale raczej nie w S:W... ;-) I jeśli już to na pewno nie na takiej zasadzie. Ja jestem realistą. Doskonale zdaję sobie sprawę, że niszowa gra jaką jest S:W nie ma szans rywalizować z profesjonalnymi firmami i komercyjnymi grami typu Margonem. W takich grach rozgrywka jest i będzie wypaczona zawsze, nawet jeśli profity z klikania są wliczone w jej ramy (bo ktoś kto nie klika będzie w ogonie). Irmis - 2009-10-10, 12:10 Jeśli się dobrze orientuję, to w margonem ta ilość złota jest stała i stosunkowo niewielka. Tzn. mają z tego korzystać nowi gracze, których jest więcej, i którzy chcą sobie trochę ułatwić rozgrywkę na początku, bo później się to zwyczajnie nie opłaca. Ale w wojach jakoś tego nie widzę Fayl - 2009-10-10, 12:12
Patrz post Phila. (owszem, nie chce mi się tyle pisać )
Switek - 2009-10-10, 12:37
Nie do końca jest ja piszesz bo ta ilość złota miała by być uzależniona od poziomu czyli na 10 lvl 50 zł za klik .....nie jest jakaś porażająca suma  .....
Jeśli ktos będzie coś robił a drugi nie to pierwszy będzie "przodu"...... ale jeśli te klikania przysporzą nowych graczy wojownikom to ja jestem za
A zresztą na tej samej zasadzie jak ktoś klika lub nie np gr vs gr lub robi questy lub nie to bedzie również "do przodu".......
Kwota nie jest stała i fakt opłaca się tylko na początku min przez rozbudowany system aukcji na margonemie gdzie nie ma kwot maksymalnych........
tam nie jest to az takie drastyczne to co najwyżej pomaga
Tak jak pisałem na początku to były by nieduże pieniązki (inna sprawa że ziarenko do ziarnka ) i te 5 zł x lv za klika to propozycja wiec mogło by być tez 3 lub 2:)
Rauko - 2009-10-11, 11:47 Jeśli chodzi o promowanie to jestem ewentualnie za czymś takim aby były linki referencyjne. Każdy gracz ma swój. Jeżeli postać założona przez kumpla osiągnie 30 lvl to gracz dostaje ileś tam złota a na 100 koleją dawkę i tyle. Zachęcało by młodych to graczy do tego aby namawiali kumpli do założenia konta i grania. Bo klikanie linków dla kasy, no sory ale bez problemu robisz maksa i gra traci sens. 1k dziennie? Bajer bo mniej więcej tyle brakuje na początku rozgrywki i nie było by dylematu czy zbierać na coś lepszego czy na cokolwiek byle by było. Profity za free? I gra zaczyna się robić- zanim zacznę walczyć muszę wyklikać linki. Dopiero później walczę. Starsi pracujący gracze by odeszli, bo przedłuża to rozgrywkę i daje przewagę klikaczom. Co innego gdy sam zdobędę 1k złota na walkach. To jest złoto z krwią i potem:] A klikaczom można zrobić licznik, niech się chwalą kumplom że mają już 1542 kliknięcia. Alternatywa dla wymiany karteczkami(Tak jak 15 lat temu w podstawówce:P) Phil - 2009-10-11, 13:29 Jak dla mnie najlepszym wyjściem byłoby nagradzanie częścią obywatela, którego wykupią nowi gracze z linku referencyjnego (by gracze nie spoczywali na laurach, tylko pierwsze doładowanie dawałoby powiedzmy 30% wartości za którą doładowała postać osoba z ich linku). Zachęcaliby wtedy nie tylko do gry ale też do konta Obywatel ;-) (ach ta nasza pazerność ;-)). Jednak podejrzewam, że stworzenie czegoś takiego byłoby masą roboty i nie sądzę by to się spodobało naszym programistom, tym bardziej, że ciężko powiedzieć jakie byłyby rezultaty. Switek - 2009-10-11, 14:00 A może by w tym wcześniej zaproponowanym rozwiązaniu za kliknięcia dawać kase na gildie + ograniczenie 50-100k suma na ere / na jedna postać ..............
 o i miistrzowie gildii mieli by roboty żeby członkowie byli sumienni:>..... 
Bo tak jest teraz:>..............
na s2
żeby zapełnić wszystkie turnieje potrzeba minimum 500 aktywnych .... No i nota bene znowu na s2 nie było awansów z BT do BTM i jak widać BT przepełnione zdrowo:)) Rauko - 2009-10-11, 17:02 To z obywatelem mi się podoba, i nie wiem jak inni ale ja jestem zbyt leniwy by grać bez niego, jest dużo szybciej i przyjemniej nie sprawdzając 10 000 jaki mam sprzęt. Marvolo - 2009-10-11, 19:16 Jestem tego samego zdania co ty, bez obka za dużo zachodu jak dla mnie. Fakt, że trzeba coś zrobić żeby S:W rozreklamować i piwo dla Switka za poruszenie tej kwestii. Ja rozumiem że programistom może nie chcieć się pisać takiego kodu (mam świadomość ile to pracy wymaga). Ale spójrzcie na to z tej strony- im bardziej rozreklamowana gra->tym więcej ludzi w nią gra-> więcej ludzi kupuje obka-> więcej pieniędzy dla was (team) Czy takie spojrzenie na sprawę nie motywuje chociaż trochę?
Phil - 2009-10-11, 19:58
Nie, ponieważ w tej chwili nasze wysiłki skupiamy na czymś zgoła innym niż S:W ;-) Phil - 2009-10-11, 20:34 Może jak dobrze wszystko pójdzie to na wiosnę zobaczycie co kombinujemy ;-) Dark - 2009-10-11, 20:49 Co do głównego tematu: Motyw z obywatelami wydaje mi się najlepszy, ale i również skomplikowany, więc znając życie go nie będzie W sumie w porównaniu do innych gier, brakuje czegoś co powoduje, że gracze sami się nakręcają (już nie mówię tutaj o linku referencyjnym). Jednym z mistrzów w tym wydaje mi się eRepublik - tam ludzie sami reklamują grę, aby nowi gracze dołączali do określonego kraju i wspomagali w ten patriotyczny sposób swój kraj. A że każdy kraj chce być na szczycie... Chociażby w wypadku wojny polsko-niemieckiej masa ludzi dołączyła by "bić niemca po kasku", ale przykłady można mnożyć. W wojownikach ten akcent to było jedynie zapraszanie ludzi (w V erze) by zaczęli grać, w celu wspomożenia jakiejś małoznaczącej gildii aby mogła ona awansować (wymóg ilości członków). A od siebie do powiem, że gdy w końcu skończę Wojaków to obiecuję reklamować ;D Ale to raczej dopiero na święta... Rauko - 2009-10-11, 22:33 No ja mam nadzieje iż uda wam się "To co kompinujecie". A ci co wiedzą gdzie szukać info to wiedzą co to ma być 
Drakki - 2009-10-12, 07:36 Dark, z jednej strony link jest dobrym pomyslem ale z drugiej to moze byc dla wiekszosci graczy denerwujace
Pomysl sobie ze wysylasz taki link do kilku osob z listy gg albo na nk , po czym po 2-3 godzinach dostajesz takie wiadomosci spowrotem bo ten ktos chce miec cos gratis za reklame
Dla mnie reklamowanie wojownikow powinno byc bez zadnych korzysci dla gracza ![;]](images/smiles/krzywy.gif ";]")
Emilka - 2009-10-12, 13:38
cudnie to ująłeś. Mam teraz wrażenie że woje nie będą się już rozwijać bo nie macie dla nich czasu. Więc ludzie po jakiego czorta macie rozreklamować grą na którą team nie ma czasu? Zrobiliście nadzieje po zmianie teamu i reorganizacji ale widać zapał szybko znikł... Dark - 2009-10-12, 17:38
Przepraszam, ale czemu ta wypowiedź jest skierowana do mnie? Ja na ten temat prawie nic nie pisałem
Po to, żeby miał kto zasilić najpierw pieniędzmi z obywatela, a następnie własną osobą kolejny wytwór adminów Moim zdaniem panikujesz nieco...
Irmis - 2009-10-12, 18:04 Moim zdaniem Emil ma sporo racji. Dawniej były Eventy, które utrzymywały zainteresowanie graczy i ściągały nowy, a teraz ich nie ma. Błędy są nie tylko nie poprawiane, ale i bez żadnej informacji, albo z tekstem, że trzeba było wykupić obka, to byście nie stracili. Do otworzenia retro brakuje ponoć tylko sprzętu, ale po co serwer dla kilkudziesięciu osób, na którym da się tylko klepać bestie, trenować i turniejować, a turniej nie będzie działał i nikt nie dostanie się poza BT, może BTM? Szilka - 2009-10-12, 18:33 Takie moje prywatne zdanie - rozumiem, że skoro chłopaki wzięły się za wskrzeszenie gry, to teraz są do niej przykuci do końca życia i nie mają prawa zajmować się czymkolwiek innym? Bo ten wyrzut można tak odebrać. Bez sensu, żeby wojownicy w ogóle funkcjonowali, lepiej zamknąć wszystko, niż podawać w takiej formie. arikar - 2009-10-12, 18:47
Wybacz Irmo że to powiem ale jak się nie podoba to nie musisz grać.Nikt cię na siłę nie trzyma. Błędy są to fakt ale nie ma gier bez błędów.
A poza tym gdzie piszę że trza se było wykupić obka to byście nie stracili.Ja nie mam obka a z takim tekstem się nie spotkałem jak do tej pory więc nie pierdziel mi tu farmazonów tego typu bo aż żal takie wypociny czytać 
Phil - 2009-10-12, 18:52
Rozwijać się będą. Na każdy restart będzie przygotowane coś nowego. Poza tym Emilu, mając możliwość rozwijania gry w sposób, który pochłania mniej czasu i w sposób, który wymagałby ogromnych zmian w grze i nakładów, logicznym jest, że wybierzemy ten pierwszy. S:W to nie jest gra prowadzona przez firmę, która się tym zajmuje wyłącznie (czyli rozwijaniem i prowadzeniem gry i ma etatowych pracowników), lecz przez grupkę zapaleńców, którzy wskrzesili projekt w swoim wolnym czasie. I twierdzenie, że nie mamy czasu na rozwijanie gry jest bezpodstawne. A, że swój czas dzielimy pomiędzy dwa projekty to już nasza wewnętrzna sprawa. Być może za jakiś czas stwierdzisz, że faktycznie było to tego warte.
Zapał nie znikł, przynajmniej nie u wszystkich. A u tych u których znikł, to nie bez powodu. W tym ma swój udział pewna grupa osób głośno krytykujących, za to wnoszących mało konkretów poza narzekaniem.
Z tego co pamiętam, eventy nie były zbyt ciepło przyjmowane. Po co mamy je robić skoro zamiast usłyszeć, że była fajna zabawa musimy słuchać narzekań i awantur? Dalej, jakie błędy? Fakt, jest kilka drobiazgów ale to nic pilnego. Gra działa, nie ma krytycznych błędów a te które jeszcze istnieją są nieszkodliwe. O co chodzi? Jeśli chodzi o obka to mam wrażenie, że wśród graczy panuje mylne przekonanie, iż można nie mieć obka i cieszyć się takimi samymi przywilejami jak osoby, które go kupują. Konto obywatel gwarantuje wygodę, jeśli ktoś nie jest nim zainteresowany, musi się liczyć z możliwością utraty tur w wyniku różnych nieprzewidzianych i losowych wydarzeń.
A w czym Ci przeszkadza, że taki serwer zostanie otworzony? Nie chcesz tam grać, to nie graj Poza tym, ten serwer to inicjatywa własna Bolivara, która spodobała się części starych graczy. A skoro są chętni, to nie widzę powodów by nie otworzyć takiego świata. Sprzęt natomiast jest już w trakcie tworzenia.
I żeby nie było, że nie doceniam inicjatywy i chęci rozreklamowania gry - bo owszem, cieszy mnie, że taka kiełkuje. Azareus - 2009-10-12, 19:14 Pozwól, ze sie wypowiem w sprawie eventów. Nie wiem, kto narzekał, ale pamiętam tylko narzekania na lagi. Nietrafiony był event wielkanocny, zaś ten z nagrodą w formie przedmiotów był świetny. Nie wiem czemu, ale miałem założyć temat z podziękowaniami dla teamu. Czemu nie założyłem? sam nie wiem. osobiście, podczas eventów odczułem większą aktywność w wojach i napływ nowych graczy. Eventy ożywiały grę, sprzyjały napływowi nowych graczy i powodowało, że tury az chciało się klikać. Sam siedziałem przez 4h przy wojach i klikałem każda turę. A narzekania ze komuś cos nie wypadło, jest tak samo usprawiedliwione, ze nie trafił w przeciwnika w którejś tam turze, czy to, ze nie wypadła mu jakas wypadajka. Jak chcesz, mogę zrobić coś podobnego do inicjatywy obywatelskiej, i zebrac podpisy ZA eventami. Powtórzę to samo co kiedyś na Sb. Dziękuje Ci za eventy, i również dziękuję całemu teamowi. narzekacze moga narzekać, ale statystyka och gnoi. Dark - 2009-10-12, 19:21 Zresztą odróżnijmy to narzekanie poważne jak jednego z panów wyżej oraz takie utrzymane w tonie dobrego humoru tj. "O ty *skurczybyku*, wypadła ci *kuleczka z wypustkam*i a mi nie ".
Co do eventu nie chcę się wypowiadać, bo mimo iż to wszystko śledziłem to akurat nie grałem. Ale nasuwa mi się na myśl inne pytanie. Co z tymi głośnymi "Podróżnikami", którzy nadal straszą swym czerwonym napisem w ogłoszeniach, ale nic nie przynoszą swymi podróżami? I kolejne moje spostrzeżenie. Trudno tą grę rozreklamować jest i będzie, gdyż to typowa gra dla casuali, w której eventy są fajnym urozmaiceniem ale tak na prawdę nieco nie należą do rodzaju rozrywki jaki Wojownicy prezentują. Mam wrażenie, że ostatnio popularne są/były (nie jestem na bieżąco) gry dla no-lifów typu sławetnego OGame, a nie dla weekendowych warriorów... Irmis - 2009-10-12, 20:28
Obawiam się, że żal, to czytać takie wypowiedzi
Takie teksty były, jeśli się z nimi nie spotkałeś, to zapewniam cię, że nic nie straciłeś. Ale to dalej nie powód, by kogoś obrażać.
Eventy były przyjmowane przez sporo osób dobrze i ożywiały grę i forum, a grupa malkontentów była w sporej mierze uciszana przez samych graczy. BTW, niedziałający od 2 tygodni turniej na hardzie i problemy na pozostałych to drobiazgi?
Obawiam się, że z tego wynika, że w ogóle nie zajmujecie się ew strata tur i nie ma co tego zgłaszać. Jeśli ktoś nie ma obka, to nie może się przecież cieszyć takimi przywilejami, jak obywatel, a jeśli ma, to nie straci tur w wyniku błędu gry. Mam rację?
I grać nie będę
Po prostu zastanawiam się, czy ta inicjatywa ma sens, gdy wiadomo, że jedna z głównych rzeczy na takim świecie będzie wadliwa. Marvolo - 2009-10-12, 20:36
Szilka, oczywiście że nie są przykuci i nawet źle by było gdyby byli Chodzi o to, że mogliby w końcu potraktować którąś propozycję (a jest ich dużo podsuwanych przez nas graczy) rozreklamowania gry na poważnie. Zamiast tego czytamy, że tu nie da rady, to nie wypali. OK, mają jakieś inne plany, mają do tego prawo. Tu jednak pojawia się kwestia poruszona przez Darka;
Pomysł był, ale umarł w butach jak widać. Szanowny Team'ie nie dziwcie się na takie reakcje graczy, skoro sami nie kończycie tego co zaczęliście( Podróżnicy). Phil - 2009-10-12, 21:23
Przepraszam bardzo, ale z turniejem było coś robione bo w końcu zaczął działać. Osoby kompetentne, które mogą coś z tym zrobić nie monitorują non-stop czy wszystko działa, ani też nie zawsze mogą lub mają czas by zająć się problemem natychmiast.
Jakie problemy?
I pewnie się jeszcze pojawią. Co nie znaczy, że będą co miesiąc, bo wymyślenie i przygotowanie każdego to troszkę czasu, którego wbrew pozorom nie mamy w nadmiarze, tym bardziej, że jak już wspomniałem dzielimy go pomiędzy dwa różne projekty.
Ocenę czy ma sens pozostawię Bolivarowi. Co do podróżników, to akurat nie moja działka, ale z tego co się orientuję i gracze w nią zaangażowani i osoby zajmujące się oceną po prostu przestały się interesować dalszymi losami tej inicjatywy. Irmis - 2009-10-12, 21:51
Właśnie nie wydaje mi się, żeby coś było z tym robione, bo dalej ludziom anulowało punkty i chyba przenosiło walki na przyszły/zeszły(?) tydzień. Wiem, że Khere na to rzucił okiem, ale nic nie wiadomo o tym, by cokolwiek było naprawiane. Trochę dziwne, że nie ma osoby, która czuwa nad danym serwerem i jest na bieżąco z tym, co tam się dzieje. Bo chyba pisałem o dwóch tygodniach i braku informacji od Teamu, a nie o sprawdzaniu wszystkiego non-stop i natychmiastowym naprawianiu;)
Częste braki awansów. Jeden z drobiazgów zgłaszanych już jakiś czas temu
Skorzystajcie z pomocy graczy. Np. konkurs na Event, czy coś w tym stylu. Chbya nikt wam nie każe siedzieć przy tym 24h/dzień, skoro jest tylu ludzi, którzy z chęcią zgłaszają rozmaite propozycje. Trzeba po prostu jakoś tą inwencję ukierunkować =) Trochę mi w wojach brakuje, że gracze sami nie mają jak się zaangażować w grę poprzez tworzenie własnych konkursów, zabaw z nagrodami itp. Ale to już kwestia odgórnie narzuconego braku interakcji między postaciami. Fayl - 2009-10-12, 22:02
Dokładniej: w zeszłym tygodniu turniej zaczął się o 20 i o 24 zniknął (bez nagród/awansów, rankingi turniejowe były puste). w tym tygodniu w godzinach 0-20 można było nadal walczyć ten poprzedni turniej (tzn osoby które walczyły poprzednio miały już 7/7 walk, pozostałe mogły normalnie walczyć); o 20 wszystko się zresetowało dokładnie jak poprzednio i o 24 zostały rozdane nagrody za poprzedni turniej (ale z wliczeniem tych którzy walczyli do 20 w tym tygodniu). Jako że oba turnieje jednakowo się zbugowały, to obstawiam że nic nie było przy nich naprawione. Co do tej dyskusji w temacie - po powierzchownym przejrzeniu zgadzam się z osobami pesymistycznie patrzącymi. :P Phil - 2009-10-12, 23:03
Ja nie jestem programistą, więc nie orientuję się za bardzo w tym co jest przez nich robione. Jeśli żaden do tej pory nie rzucił na to okiem, to najwyraźniej nie mieli czasu. I nie dwa tygodnie, a ciut ponad tydzień temu wystąpił problem z turniejem na hardzie.
Jakbyśmy byli dużą firmą, a zyski z każdego ze światów byłyby odpowiednie, to moglibyśmy mieć taką osobę do monitorowania każdego z nich. Niestety, rzeczywistość jest odmienna od tej wizji
Problem nie uniemożliwia gry, nie utrudnia jej znacząco. Nie jest więc krytycznym ani poważnym błędem zagrażającym rozgrywce. Jedynie nieco opóźnia pewien jej element, więc może poczekać spokojnie na poprawę, gdy ktoś z programistów będzie miał czas się nim zająć.
Z tym jest pewien problem. Mówiąc metaforycznie, eventy organizowane przez nas budowane były z istniejących w zestawie klocków. Propozycje eventów z jakimi się dotychczas spotkałem wymagałyby stworzenia nowych klocków, w bardzo dużej ilości a niestety to nie wchodzi w grę ;-) Cerester - 2009-10-12, 23:04 Eventy niestety mają to do siebie, że muszą mieć sens, muszą być w miarę sprawiedliwe, nie naruszać względnej równowagi panującej w grze. Konkurs na event, to mało rozsądne, bo szary gracz bez wiedzy co można, a co nie na obecnym silniku, pomimo dobrego pomysłu może nie trafić w odpowiednie warunki. Poza tym pomysł musiałby być opisany bardzo dokładnie. Podróżnicy... pomysł zdechł, bo nie miał kto dalej się tym zająć. Osoba zajmująca się tym na początku, najwyraźniej zrezygnowała. Nie wspominając, o raczej niewielkim odzewie, choć każdy w tym przypadku był godny zauważenia. Widząc małe zainteresowanie nie ma sensu dalej tego ciągnąć, czyż nie? Już to widzę, jak ktoś monitoruje każdy serwer oddzielnie. Co z monitorowania, jak Team nie składa się z samych programistów. Po to są takie działy jak błędy. Błąd da się naprawić, jest naprawiany. Błąd krytyczny, musi być naprawiony. Błąd nieszkodliwy, a naprawa jego może coś popsuć - może i musi poczekać. A tutaj programiści na etacie nie pracują. Skoro nie pracują na etacie, nie mogą zapewnić, że nie zdarzy się utrata turek z powodu błędu. Obywatel jest swoistym ubezpieczeniem przed nieoczekiwanymi wypadkami, które mogą się wydarzyć. Eventy jak Phil wspomniał, będą. W jakiej formie, nie potrafię powiedzieć. Naprawdę ciężko jest wymyślić coś błyskotliwego i działającego w zgodzie z normami, które wcześniej wymieniłem. To tyle, bo więcej mi się pisać nie chce. Jest to po prostu moje zdanie. Zdecydowanie czytając ten temat zmęczyłem się jego treścią
Edit: Menda Phil ubiegła
Irmis - 2009-10-12, 23:48 Philu wypowiedź Twoja i Cerestera sprawia, że nasuwa się jedno ważne pytanie: czy macie dość ludzi, by utrzymać trzy, a w perspektywie cztery, światy? Dodając kolejne tylko dokładacie sobie roboty. Z jednej strony większość ludzi chyba rozumie, że to jest dla Was hobby, ale podobna większość oczekuje też gry ciekawej, która działa. Jeśli coś nawala i nie jest naprawiane, to wywołuje frustrację i zniechęcenie.
Ja bym ten błąd zaklasyfikował trochę wyżej. Tak, jak opisałeś, zachowuje się tylko na s1, gdzie jest było ludzi. Na s2 np uniemożliwia wydostanie się powyżej srebrnych turniejów, a na hardzie - brązowych. Nie wiem skąd, ale wydawało mi się, że cotygodniowe turnieje są rzeczą dla wojowników charakterystyczną i dość ważną
Ale mogę się mylić =)
Chyba mam remedium na daną sytuację
Możecie ludziom powiedzieć, jakie klocki mają dostępne i niech się wtedy bawią. Bo wątpię, aby ktoś poza ludźmi robiącymi dotąd eventy wiedział, jakie są możliwości panelu moda i co da się łatwo wprowadzić do gry podczas 10min przerwy w działaniu serwera. Phil - 2009-10-13, 00:05
Utrzymanie to nie problem, może być ich i 20, o ile nie będą się pojawiać szalone pomysły monitorowania ich non stop
To ja proponuję Ci przypomnieć sobie jak to było kiedyś. Wtedy możemy pogadać o frustracji i zniechęceniu.
Brak awansów nie uniemożliwia zajmowania wysokich miejsc ani udziału w turnieju. To nie jest kwestia błędu gry tylko zbyt małej liczby graczy. Natomiast to co się dzieje na serwerze Hard jest już poważnym błędem, bo sprawia, że nie można normalnie wziąć udziału w turnieju.
Panel administracyjny nie jest przystosowany do wprowadzania eventów. Można nim wprowadzić jedynie pewne elementy eventu, resztę trzeba robić ręcznie przez zapytania na bazie. A jakie klocki są dostępne każdy widzi w grze. Jedynym warunkiem jest by pomysł na event nie wymagał pisania żadnego kodu. Kherehabath - 2009-10-13, 05:47 Problem z turniejem na hardzie był na tyle osobliwy, że jego "naprawianie" musiało trwać tyle bo tyle właśnie trwała eliminacja wszystkich czynników szkodliwych które mogły wystąpić - mało tego ja np. dalej nie jestem w 100% pewny, że problem został wyeliminowany. Co nie znaczy, że się tym problemem nie zajmowaliśmy. Nie możemy Wam przecież puszczać turnieju codziennie i przepisywać w kółko hormonogramu. Nie wydaje mi się, żeby było konieczne przezemnie pisanie bloga co jak i po co robię. Switek - 2009-10-13, 13:15
przecież właśnie o to chodzi:P za mało graczy ........ stąd temat )
Irmis - 2009-10-14, 12:27
Ale może jednak warto umieścić w temacie z błędem informację, że ktoś nad tym pracuje i błąd zostanie naprawiony, np na następny turniej, jeśli nic się bardziej nie skaszani. Bo ludzie dalej ten błąd zgłaszają i część się lekko irytowała
IMO lepiej jest jednak założyć, że nie każdy te klocki dokładnie widzi i opisać możliwości. Oczywiście, jeśli chcecie, by gracze zaangażowali się w wymyślanie i projektowanie Eventów
Fayl - 2009-10-14, 14:56
Bloga nie, ale jakiś bugtracker od tego typu rzeczy zrobić.
|
