Switek - 2009-09-23, 09:47 Temat postu: Quest-y NIe zalicza mi zabijania potworka potrzebnego do questa mimo jego zabicia 
mowa o (0/4) Zjawa Rycerza[181] Występuje on w 2 questach * Cele: (0/1) Latarnik z Tyr[179] * (0/1) Skarb Latarnika * (0/2) Potępieni Strażnicy Skarbu[747] * (0/4) Zjawa Rycerza[181] * (1/4) Zabójcza Mgła[183] jak również * Cele: (1/5) Krwawe Widmo[179] * (7/5) Zjawa Rycerza[181] * (0/1) Solveig Rozwiązła[185] * (0/1) Mroczny Starzec[190] * (0/1) Skrzynia ze Skarbem Jak widać oba zadania wzięte są w jednym zalicz w drugim nie
Phil - 2009-09-23, 10:30 Po zdaniu u NPC jednego zacznie zaliczać, choć faktycznie błąd jest. Po wypełnieniu się warunku w jednym zadaniu, powinno zacząć naliczać w drugim. Bolivar - 2009-09-23, 11:09
Wydaje mi się, że nie jest to błąd. W sumie w dwóch questach ma zdobyć jakąś ilość fantów... Phil - 2009-09-23, 11:14 Ma zabić potwora a nie zdobyć fant. W jednym 4 w drugim 5. Zabił go 7 razy, więc w jednym zadaniu powinien mieć warunek spełniony (5/5), a w drugim powinien mieć 2/4. Natomiast sytuacja jest taka, że w jednym queście zaliczyło mu już 7/5 zabitych potworków a w drugim ma ciągle 0/4. Switek - 2009-09-23, 15:42 Wg mnie w obu przypadkach powinno byc 7/coś
Lub po prostu unikać dawania potworków jednakowych do misji ....jest z czego wybierać )
Phil - 2009-09-23, 16:18 A wg. mnie nie, bo questy wymagają zabicia łącznie 9 potworów. Jakby było tak jak Ty chcesz, to wystarczyłoby zabić 5 i warunki w obu zadaniach byłyby zaliczone. Nie ma tak łatwo. Khhagrenaxx - 2009-09-23, 16:41 Powinno wyświetlać tak jak napisał Switek a po oddaniu jednego z questów cofnąć bestie w tym drugim. Chyba o to chodziło, ale nie jest pewien
Switek - 2009-09-23, 22:05
Są dwaj różni zleceniodawcy a że płacą za to samo ...
Zresztą nie wazne wazne ze mi sie chwiloow druga misja nie nalicza:) Phil - 2009-09-23, 22:48 I dwie różne lokacje ;-) Nadal uważasz, że płacą dokładnie za zabicie tych samych stworzeń? 
Switek - 2009-09-23, 23:36
Nie ma znaczenia gdzie zaatakuje tego potworka:))........... te które mi zaliczyło wykonane były poza lokacjami w których brałem zadania.... Phil - 2009-09-24, 00:43 Potwory są wszędzie te same. Mnie chodzi o logikę a nie uwarunkowania mechaniczne gry. Uważasz, że człowiek z jednego miasta chcący by zabić np. kilka wilków zapłaciłby za to, że zabiłeś je w mieście 100km dalej? ;-) U niego nadal grasują wilki i złamanego grosza za to nie zapłaci. Dlatego jeśli w dwóch questach wymagany jest ten sam stwór, powinno się go zabić tyle razy ile sumarycznie oba questy tego wymagają a nie pozwolić by zlecenia się pokryły. No ale to już rozważania teoretyczne ;-) Haspen - 2009-09-24, 17:14 Pofilozofujmy
A jeśli te dwa miasta są oddzielone zaledwie kilometrowym odcinkiem lasu w którym grasują owe wilki?
Phil - 2009-09-24, 17:22 Ktoś tu chce dostać bana Nie znasz powiedzenia, że "twórcy gier mają zawsze rację, nawet jeśli jej nie mają"?
Haspen - 2009-09-24, 17:26
Nigdzie nie stwierdziłem, że nie masz racji
Phil - 2009-09-24, 17:31 No... też prawda
Toteż odpowiem: w takim przypadku można by naciąć NPC z jednej i drugiej wsi Niestety jednak, Vida i Tyr nie leżą dość blisko siebie by warunek ów był spełniony w przypadku zjaw rycerzy
Switek - 2009-09-24, 22:12 A ja mysle że zjawa rycerza nie jest pospolitym potworem i byc może owe zjawy (jak to zjawy i duchy) może łatwo sie przemieszczać atakując mieszkańców VIdy i Tyr .... Kherehabath - 2009-09-24, 22:45 Moje prywatne zdanie: Jak na moje tłumacz to sobie jak chcesz To, że mały bug istnieje to 1 - przypadek marginalny - został zgłoszony, a odpowiednie i kompetentne osoby pomyślą co z tym zrobić. To, że musisz spełnić zadanie u dwóch nieznających się quest dawców to dwa. Śmiem twierdzić, że się nie znają w sensie nie utrzymują z sobą kontaktów. Śmiem twierdzić, że dowody zabierają z sobą po zdaniu questa. Sumując musisz zabić bestii tyle aby dostarczyć wszystkim dowodów Prawdopodobnie żadne inne rozwiązanie nie wchodzi w grę, a wypowiedź Phila wyraża w tym temacie zdanie całego teamu na ten temat  Możesz je więc uszanować albo (gdyby Żet te słowa wypowiadał zamiast mnie) nie
Kalam - 2009-09-25, 09:40 Moje wymyślona historyjka: "Piotruś od dawien dawna zajmował się polowaniem, uczył go tego dziadek oraz potem ojciec gdy dziadka już nie stało. Wspaniałe to były czasy i łezka nie raz kręciła się w oku młodego myśliwca. Zające, kaczki, dziki, jelenie. Wszystkie je znał, szanował no i ostatecznie uśmiercał humanitarnie, w rozumieniu po ludzku; używając podstępu oraz broni rekompensującej wszelakie braki. Jednakoż z czasem samo normalne łowiectwo przestało wystarczać człowiekowi, nuta łowczej niepewności ze szczętem została wyparta przez niezdrowe podniecenie oraz chęć zysku. Tego zaś zwyczajna zwierzyna nie zapewniała. Jął się tedy nasz Pietruś parać inszym zajęciem, takoż łowami zwanym. Elfy, krasnoludy, jednorożce i inne leśne paskudy padały od zatrutych strzał miłośnika natury. Przy okazji można było się było zdrowo obłowić, zaś pękaty mieszek niejedne drzwi potrafił na oścież rozewrzeć. Szczęście sprzyjało młodzianowi, zwłaszcza ostatnia sprawa tęgo go rozbawiła. Zlecenie na pięć ubitych niedźwiedzi jaskiniowych nie należało do najłatwiejszych. Bestie bowiem prócz swej wrodzonej wojowniczości, były cholernie rzadkie. Omen nomen Piotrek zabił tylko jednego, resztę dowodzących męskości zębów zdobył przemysłem, zniżając się nawet do kupna na bazarze, oraz profanacji orkijskich totemów w Mdłych górach. Gdy ostatecznie, liczący sobie dziesięć górnych kłów, naszyjnik zagościł na piersi młodziana, zleceniodawca nawet się nie targował, tylko mrucząc coś o wywartej zemście sypnął tęgo złotem. Całą sprawa stała by się ot kolejną historyją w życiu człowieka gdyby nie fakt, że po kilku dniach wędrówki, w kolejnej osadzie, trzos znów się powiększył. Rodowa wróżda z niedźwiedziami musiała być czymś bardzo popularnym w okolicach, teraz zaś łowca sprawił się znacznie szybciej ze zleceniem. ...Trzeciego wroga niedźwiadków niestety zabrakło, zaś nikomu niepotrzebny naszyjnik, wylądował ostatecznie gdzieś na dnie kufra." Switek - 2009-09-27, 21:02
Nie nalicza w drugim zadaniu po oddaniu pierwszego Switek - 2009-09-29, 17:00
Bedzie poprawione bo nie wiem czy sobie dac spokoj z zadaniem czy nie
Bolivar - 2009-09-29, 20:45 Co się dzieje jak zabijasz kolejnego potworka? Switek - 2009-09-29, 21:25
Czyli nic się nie dzieje:>
Bolivar - 2009-09-30, 09:05 Sprawdź teraz Rycerza... nieszczęsnego Rycerza (może dlatego, że to Zjawa?) Switek - 2009-09-30, 13:55 U mnie dobrze 4/4 Ale... to chyba było zrobione tylko u mnie bo ponoć Morliemu tez nie nalicza za owe zjawy ....a skoro jest jeden i drugi to pewnie u innych tez ...
Azareus - 2009-09-30, 14:02 Potwierdzam, u mnie tez nie nalicza w drugim zadaniu, mimo iz zabilem już 10 zjaw. Bolivar - 2009-09-30, 14:39 Będzie trzeba zrobić jakieś zapytanie i dorzucić do crona... i zmodyfikować ten quest. Walgo - 2009-10-01, 17:44 potwierdzam, u mnie też nie zalicza tych zjaw rycka Bolivar - 2009-10-02, 19:28 Proszę o potwierdzenie czy została zmieniona wartość. Jeżeli tak to walka z tym potworkiem w tym queście będzie automatycznie naprawiana po północy. Azareus - 2009-10-02, 19:30 U mnie naliczyło już walki. Dzięki Walgo - 2009-10-03, 16:27 Fajnie, u mnie też już ok. |
